• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyjątkowa marynistyka na aukcji w Sopocie

Marek Gotard
26 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Obraz Port Północny I z 1973 r. autorstwa Zdzisława Kałędkiewicza.
  • Obraz Port Północny już pracuje z 1974 r. autorstwa Józefa Łakomiaka.
  • Obraz Port Północny IV z 1974 r. autorstwa Stanisława Michałowskiego.
  • Obraz Port Północny II z 1973 r., autorstwa Włodzimierza Łajminga.
  • Obraz Port Północny III z 1973 r. autorstwa Hanny Koralewicz-Wojcieszek.

Obrazy Portu Północnego, które powstały podczas artystycznego pleneru zorganizowanego z okazji zakończenia jego budowy, będzie można licytować podczas sobotniej aukcji w Sopockim Domu Aukcyjnym.



W 1973 roku Zarząd Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki zatwierdził propozycję organizacji ogólnopolskiej akcji kulturalnej, która miała towarzyszyć budowie portu. Oprócz obrazów powstawały reportaże prasowe, produkcje telewizyjne, odbywały się sesje fotograficzne i konkurs na plakat.

Rok później, dokładnie w lipcu 1974 roku, w Pałacu Opatów w Oliwie otwarto wystawę "Port Północny w Sztuce", a w galerii "Sień Gdańska", odbyły się kolejne trzy wystawy tematyczne. Prezentowano na nich prace artystów z całej Polski. Wśród autorów byli m.in. Ryszard Stryjec, Władysław Lam, Zdzisław Kałędkiewicz, Stanisław Zukowski, Stanisław Michałowski, Romuald Bukowski, oraz debiutujący wówczas na artystycznej scenie Marek Borowski, Jerzy Ostrogórski i Mieczysław Olszewski.

- Wystawiana u nas kolekcja obrazów i grafik prezentujących Port Północny ma dla mnie szczególną wagę, bo jestem regionalistą - opowiada Jacek Kucharski z Sopockiego Domu Aukcyjnego. Na sobotniej aukcji wystawione zostaną te prace, które 40 lat temu, po plenerze, trafiły do Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki. Licytacja tej nietypowej marynistyki odbędzie się 29 listopada o godz. 17.

Obraz Abrahama van Dycka "Młoda dziewczyna przy balustradzie" do kupienia w Sopockim Domu Aukcyjnym. Cena: ok. 250 tys. zł. Obraz Abrahama van Dycka "Młoda dziewczyna przy balustradzie" do kupienia w Sopockim Domu Aukcyjnym. Cena: ok. 250 tys. zł.
Godzinę wcześniej, bo o godz. 16, rozpocznie się aukcja 118 obrazów i grafik polskich artystów, w tym Tymona Niesiołowskiego, Jacka Malczewskiego, Teodora Axentowicza i siedem obrazów Kossaków.

Poza aukcją prezentowany jest w Sopockim Domu Aukcyjnym obraz "Młoda dziewczyna przy balustradzie" pędzla Abrahama van Dycka, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli niderlandzkiego baroku.

Uczeń Rembrandta, holenderski malarz i rysownik, czynny w Amsterdamie i Dordrechcie, Abraham van Dyck (nie mylić z Antonem van Dyckiem) urodził się w 1635 a zmarł w 1672 roku. Pewnie nie przypuszczał, że dzieje jednego z jego obrazów, "Młodej dziewczyny przy balustradzie", to gotowy scenariusz na książkę.

Trzysta lat po powstaniu obraz ten wisiał spokojnie na ścianie amsterdamskiej galerii żydowskiego marszanda, Jacquesa Goudstikkera, który przez lata zgromadził niezwykle bogatą kolekcję malarstwa holenderskiego XVII i XVIII wieku. W maju 1940 roku Niemcy zajęli Holandię, a niedługo potem w Amsterdamie pojawił się Hermann Göring. W otoczeniu ekipy filmowej marszałek Rzeszy odwiedził galerię Goudstikkera i za ułamek wartości "kupił" jego składającą się z 1400 obrazów kolekcję.

Ograbiony z dorobku życia marszand zginął niewiele później, podczas podróży morskiej do Anglii, gdzie chciał schronić się przez Niemcami. Po śmierci znaleziono przy nim czarny notes, w którym zinwentaryzował większość z posiadanych 1400 dzieł sztuki. Ten notes posłużył po wojnie jego żonie do prób rewindykacji kolekcji.

Nie było to jednak łatwe, ponieważ rząd holenderski uznał, że dzieła zostały sprzedane Göringowi legalnie, w związku z czym powinny pozostać w niderlandzkich muzeach. Długo po wojnie rodzinie marszanda udało się odzyskać 202 obrazy, w tym właśnie "Dziewczynę przy balustradzie".

- Holenderskie arcydzieło pojawiło się u nas po raz pierwszy na aukcji dwa lata temu. Było wówczas wyceniane na ponad pół miliona złotych - mówi Jacek Kucharski. - Dziś jest o połowę tańsze, ale dla mnie najważniejsze jest, że każdy może do nas przyjść i po prostu je zobaczyć!

Cena tego obrazu wynosi ok. 250 tys. zł.

Wydarzenia

Aukcja Dzieł Sztuki

aukcja / licytacja

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (7)

  • Nawet nie wiedziałam, że mamy w Sopocie Dom Aukcyjny :P

    • 2 22

  • Malczewski, Axentowicz - same rarytasy.... ciekawe jaka jest wywoławcza? (1)

    • 8 0

    • będzie też Beksiński..

      • 0 0

  • No patrzcie...

    Sztuka namalowana za wyszydzanej komuny, a jakże cenna... kiedyś dało się tworzyć, mimo niesprzyjającej pogody. Teraz się odtwarza na polecenie obcego kapitału...

    • 5 4

  • Jak sami przyznają strata 50% w dwa lata! (2)

    Niech ktoś mi powie po co inwestować w sztukę dla wzrostu wartości? Inaczej sprawa się ma kiedy ktoś kupuje bo mu się podoba i chce sobie powiesić na ścianie. Ale sztuka w ostatnich latach tanieje na potęgę.

    Jak chcecie zainwestować kupujcie nieruchomości.
    Od przyszłego roku wolna sprzedaż ziemi dla ludzi z UE wywinduje cenę. Mieszkania także już nie tracą na wartości a utrzymują cenę lub lekko idą do góry.

    • 1 6

    • (1)

      a podatek katastralny od kiedy ?

      • 0 1

      • 2189 r

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane