Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w czwartek w Gdyni.
zderzył się samochód i motocykl honda. Motocyklista zginął na miejscu. 
2008-06-26 13:16
Jaka dozwolona jest tam prędkość pojazdów mechanicznych. Uważam, że przy prędkości do 60 km/h jest się w stanie wybronić przed najechaniem na inny pojazd oraz przy takiej prędkości nikt się nie zabije jedynie potłucza.
2008-06-26 15:28
grzmotnij przy 40km/h w sciane i potem pisz brzdacu ze przy uderzeniu przy tej predkosci nic sie nikomu nie stanie. aha. najlepiej zrob to glowa.
2008-06-28 10:37
Ciekawi Cie? Przeczytaj dokładnie artykuł popatrz na zdjęcia. Kobieta wymuysiła pierszzeństwo motor przeleciał nad samochodem a człowiek prowadzący motor uderzył w drzwi. Skoro Cie ciekawi to pomyśl że kierowcy motorów nie mają strefy zgniotu i prędkość 60km na godzine jest śmiertelna.
2008-06-26 13:16
Denerwują mnie opinie kierowców aut. jeżdzę często na motorze czy naweet rowerze i bardzo czesto się zdarza że kierowca zajechał mi drogę gdybym nie walnął pięścią w jego szybe to by mnie chyba zmiażdżył! POLSCY KIEROWCY ZERO KULTURY JAZDY!!!!!
2008-06-26 13:16
Jezeli kobieta wyjezdzala to nie wiem o co szum... zajechala droge - to jej wina... motocykl jechal i mial pierszenstwo nawet jezeli zmienial pas z prawego na lewy ...
2009-09-02 16:53
owszem miała winę,ale on też miał jeżeli jechał bardzo szybko i na jednym kole.Szkoda chłopaka,miał wszystko dom,rodzinę i własną firmę,znałem go był ok.
2009-09-04 19:07
świadkiem nie byłes to nie pisz ,że Paweł tez byl winien...puknij sie i nie chwal sie ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,że Pawla znałeś bo nie byłyby takiego komentarza ..szkoda Pawła tobie,, bo miał wszystko???och ty cymbale.....
2008-06-26 13:17
tzn motocyklista jechał z nadmierną prędkością, a kierowca samochodu nie zauważył jednoślada.
Każdy wie, ze po mieście można bezpiecznie jeździć 100km/h, ale niektórzy idioci jeżdzą nawet 140, 150.
Motocykliści mają tendencję do oskarżania kierowców o nie patrzenie w lusterka i na boki w celu poszukiwania motocyklistów, a ich stanowczość w tym atakowaniu, jest potęgowana poparciem w przepisach. Tymczasem jeżeli podczas jazdy na 300 wehikułów tylko jeden to motocykl, to nie ma takiej fizycznej możliwości, aby mózg kierowcy cały czas był w stanie "alertu" na obecność motocyklisty. To mniej więcej tak jakby idąc wzdłuż Długiej, albo Świętojańskiej wypatrywać każdą osobę, czy to nie jest ktoś znajomy. Da się, ale kto tak robi ?
Czy ja mam pretensje do motocyklistów? absolutnie nie! To jest Wasza decyzja, Wy podejmujecie ryzyko i najczęściej nikt oprócz Was nie cierpi. Natomiast proszę Was, abyście nie wymagali od kierowców niemożliwego stanu skupienia.
Proponowałbym powalczyć o zniesienie durnego obowiązku jazdy z zapalonymi światłami, wtedy będziecie bardziej widoczni.
2008-06-27 21:52
Radek, nie chrzan!! Jesli masz gadac glupoty to zrob cos innego np napij sie piwa albo wez panienke i zrob to co ci najlepiej wychodzi - daj plame.
Ad rem - nie badz ekspertem od tego o czym nie masz pojecia. A twardziel z ciebie zden.
2008-06-26 13:17
KULTURA JAZDY W POLSCE NIE ISTNIEJE, UCZCIE SIĘ Z ZACHODU, PRZEPUSZCZAJCIE PIESZYCH NA PASACH I RÓBCIE MIEJSCA DLA MOTOCYKLISTÓW, rOWERZYSTÓW GDZIE BRAKUJE ŚCIEZEK JESTESCIE 100 LAT ZA MURZYNAMI WEZCIE SOBIE DO SERCA TE SŁOWA BO TO CO SIE DZIEJE NA DROGACH TO JEST KPINA
2008-06-26 13:18
to jakieś przegięcie. Czyżby 3miasto.pl zaczynało gonić za sensacją?
Czy jako ostrzeżenie nie wystarczyły zdjęcia leżącego motoru i samochodu z wgniecionymi drzwiami?
Jestem mocno zniesmaczona.
2008-06-26 17:13
można było sobie darować te pseudosensacyjne zdjęcia - chociażby ze względu na bliskich tego motocyklisty. Podobnie kwestia ujawniania numeru rejestracyjnego.
Zdjęcia na poziomie gazety FAKT :/
2008-06-26 20:18
trup to trup. niech ludzie widza jak wyglada glupota! a co maja bliscy niby do kogos smierci?
daj sobie spokoj glupolu.
powinni jego zwloki pokazac na ogrishforum jako pokaz glupoty! przed workiem, w worku i na sekcji.
2008-06-27 22:55
byl z mojej rodziny...koszmar...nie zycze Wam tego, przez co musi teraz prezchodzic jego rodzina....
2008-07-01 20:38
tak debilu glupiota ale baby ktora nie umie sie nawet obejrzec to ja powinni pokazac!!-a ciebie niech niech spotka taka sytuacja to zobaczymy jak wtedy bedziesz spiewal ......!!!
2008-06-26 13:18
2008-06-26 13:34
bo chyba to drugie
2008-06-26 20:04
Stała się tragedia ale gdyby motocklista jechał przepisowo : dozwolona prędkość to 50 km/h ale rownież kodeks mowi że kierowca powinien zachować prędkość bezpieczną która w wielu wypadkach powinna być niższ niz 50 km/h zależnie od sytuacji na drodze to napewno byłby w stanie zachamować a jeżeli nawet nie to zderzenie przy małej prędkości nie byłoby tak tragiczne. Jak wielu zauważyło motocyklista poruszał się na jednym kole co świadczy że jego prędkość grubo przekraczała 50 km/h. Jadąc w mieście i poza mam prawo oczekiwać że wzyscy uczestnicy ruchu poruszają się zgodnie z przepisami i mogło się zdarzyć że kobieta poprostu źle oceniła prędkość motocyklisty. Motocyklistów tak samo obowiązują przepisy ruchu i wyprzedzanie na lini ciągłej, poboczem czy na styk z samochodem jest niedozwolone. Samochód musi zachować odstęp od motocyklisty czy rowerzsty i ta zasada również obowiązuje drugą stronę.
2008-06-26 13:18
motocyklista jechal jednym, lewtm pasem, nie jechal szybko. na prawym pasie byl autobus, ktory zjechal na przystanek, w tym momencie z placu wyjechala kobieta i skrecala w lewo w kierunku al. zwyciestwa. nie zauwazyla motocyklisty, stanela na dwoch pasach bo nie mogla sie wlaczyc do ruchu, wtedy w nia uderzyl. gdyby poczekala doslownie 5 sekund, nic by sie nie stalo.
2008-06-26 15:04
bo do niektórych tu nie dociera że nie zawsze motocyklista winny
2008-06-26 13:19
...szanuję ich wybór jazdy mniej komfortowej aniżeli w samochodzie. Jeżeli zatem widzę takiego w korku, który zbliża się do mojego auta, zawsze staram się mu zjechać do krawędzi, aby umożliwić przejazd. Ja mam klimę i muzyczkę, mogę posiedzieć, muszę... Niejednokrotnie mi dziękowali machając ręką (i to nie był środkowy palec) :] Generalnie jest miło i sympatycznie.
Jednak gdy jedziemy już po drogach szybkiego ruchu lub w mieście lecz bez korków, często zdarza mi się nie zauważyć nadjeżdżającego z tyłu motoru. Przykład: 2-3 sekundy i już jest przy mnie doganiając mnie zza zakrętu. To oczywiste, że przy średnim natężeniu ruchu, kierowca nie wpatruje się nieustannie w lusterko. Wnioski nasuwają się same.
Nigdy nie miałem motoru i zapewne nie będę już motocyklistą, ale nadmienię jeszcze, że z powodu wredniactwa polskich kierowców, ubolewam nad losem naszych (rozsądnych) motocyklistów.
2008-06-26 19:31
kolegotez przepuszczam ale z ubolewaniem musze przyznac ze musze zjezdzac dolewej strony a nie prawej
2008-06-26 13:19
Kobieta myślała że jest sama na drodze ,u niektórych kierowców obecność innych użytkowników budzi zdziwienie , żadnego usprawiedliwienia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
