• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysadzenie bankomatu w Osowej, sprawcy skradli kasetkę z pieniędzmi

Maciej Naskręt
9 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

W nocy soboty na niedzielę w Osowej nieznani dotąd sprawcy wysadzili bankomat. Niestety udało im się przejąć kasetkę z pieniędzmi.



Ok. godz. 3 policjanci zostali wezwani na ul. Wodnika zobacz na mapie Gdańska do bankomatu, który chwilę wcześniej został wysadzony w powietrze przez nieznanych sprawców.

- Udało im się wyciągnąć z uszkodzonego urządzenia kasetkę pieniędzy. Miejsce zdarzenia jest zabezpieczone. Rozpytujemy okolicznych mieszkańców - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Póki co, policja nie ujawnia szczegółów zdarzenia, nie podaje też dokładnych informacji dotyczących zrabowanej przez złodziei kwoty.

Niespełna miesiąc temu złodzieje wysadzili dwa bankomaty w Gdyni. Z jednego z nich udało im się zabrać pieniądze, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - nawet kilkanaście tysięcy złotych, drugi przestępcy tylko uszkodzili.

Uszkodzony przed prawie miesiącem bankomat w Gdyni

Opinie (145) 2 zablokowane

  • Brawo (24)

    brawo brawo brawo

    • 142 45

    • (22)

      Jak wynika z reprezentatywnej próby powyżej, 75% Polaków popiera kradzież. I jak w tym kraju ma kiedykolwiek być dobrze?

      • 52 11

      • Dobrobyt bierze sie z kradzieży, okupacji eksploatacji , patrz kraje zachodniej Europy (20)

        poza tym to i tak wirtualne pieniądze nie mające pokrycia w niczym innym jak sztucznym długu jaki spłacamy, więc gdzie tu akt kradzieży.

        • 20 29

        • Oo jakiś złodziejaszek bankowy dał mi minusa :-)))) (18)

          Przestań dawać kredyty bez pokrycia w kapitale banku to wtedy przestaniesz być złodziejem :-)))

          • 16 18

          • (15)

            Skoro to wirtualne pieniądze bez pokrycia, to mam dwa pytania do Ciebie, o genialny ekonomisto:

            1) jak to jest, że można za nie zrobić zakupy?
            2) skoro są wirtualne i bez pokrycia, to po co je kraść?

            I pytanie bonusowe: Gdy w końcu mamie i tacie znudzi się Ciebie utrzymywać i będziesz szedł do pracy, to czy w podaniu dasz łącze do powyższego wpisu, żeby potencjalny pracodawca mógł poznać twój stosunek do kradzieży?

            • 22 7

            • Naprawdę wielu opóżnionych spotkałem w moim życiu ale ty jestes specjalny (4)

              serio :-)))) Wróć lepiej do swojej "rzemieślniczej roboty" i nie zadawaj więcej pytań bo to zbyt trudna sztuka dla ciebie . Miłych snów i spokojnej roboty i smacznych kanapek z salcesonem jakie co mama zrobi do pracy :-)))

              • 3 13

              • (3)

                Oho, widzę odpowiedź w pelni merytoryczna. Łał, wdeptałeś w ziemię pieniądz fiduciarny, brawo, ani chybi jutro ten system się rozleci, gdy tylko madre głowy przeczytają Twój genialny wpis! Tylko, wiesz - jeśli wg. Ciebie złoty pieniadz ma większą "obiektywną wartość", niż papierowy, to gratuluję! Ludzie w obiegu ekonomicznym "umawiają się" na wartość pieniądza od tysięcy lat i raczej szybko nie przestaną. A ostatnią jednostką pieniężną o "obiektywnej wartości" była pecunia - tylko że z krowy ciężko wydaje się resztę na targu... To, że czegoś nie rozumiesz, jeszcze nie znaczy, że to bez sensu;)

                • 3 2

              • (2)

                Jeśli wg ciebie obecny system finansowy jest stabilny to gratulacje. Spokojnie możesz robić nie tylko za leminga ale za Super Leminga (SL). Ale do rzeczy, przez ostatnie 100 lat dokonało się coś czego w historii finasowej świata nigdy nie była zarówno jakościowo jak i ilościowo. Kilka banksterskich rodzin kontroluje praktycznie całą "zachodnią" bankowość i za pomocą imperialnej polityki pieniądza dłużnego, drukowanego w kompletnym oderwaniu od gospodarki zniewala kolejne kraje. Współczesna kolonizacja odbywa się bez jednego wystrzału, słychać tylko klikanie klawiatur wpisujących cyferki w rubryczkach. Słyszałeś o takim pojęciu jak inflacja? Rozumiesz w ogóle czemu służył parytet złota i dlaczego go zniesiono? Polska to typowa ofiara neokolonialnej polityki, gospodarka sprzedana, własności żadnej, masę zobowiązań oto nasza rzeczywistość. Z drugiej strony w jakiś sposób ci zazdroszczę, tak duża nieświadomość może tylko polepszać samopoczucie. Powiem więcej, nie szukaj, nie czytaj bo się tylko zmartwisz o ile masz choć minimalne zdolności analityczne. Żyj dalej w swoim wykreowanym przez media matriksie.

                • 0 0

              • Czemu zniesiono parytet złota? Bo był bez sensu. (1)

                W jego czasach kraje bankrutowały częściej, pieniędzy na inwestycje ciągle brakowało, a w praktyce i tak nie dawał żadnej gwarancji. O stabilności waluty bardziej decydowało to czy ktoś znajdzie nowe złoża złota w którejś z swoich kolonii niż to czy prowadził racjonalną gospodarkę.

                Bo jaki to ma sens poza windowaniem ceny złota kosmicznie w górę? Zamiast spekulacji papierkami będziemy mieli spekulacje cena metalu (tez oczywiście tylko na papierkach).

                Dzisiaj o sile gospodarczej państwa nie decyduje to ile ma złota (zresztą surowca bardzo przydatnego w przemyśle, więc windowanie jego ceny po to by trzymać je w sejfie jest bez sensu) tylko to ile produkuje gospodarka danego kraju. Tak długo jak emisję pieniądza wiąże się z siłą gospodarki w sposób racjonalny tak długo nie ma problemu z galopującą inflacją i niestabilnością systemu.

                A czy złoto zawsze jest stabilne? Nie, odkrycia złóż w Ameryce południowej doprowadziły do hiperinflacji choćby.

                • 0 0

              • Parytet złota nie był bez sensu, trzymał walutę blisko gospodarki i ją stabilizował. To były czasy stabilnego pieniądza, najstabilniejszego w historii. Zniesiono parytet po wielkich bojach na skutek działań banksterki, która po przeforsowaniu rezerwy federalnej w stanach (mamy obecnie anglosaski system finansowy) praktycznie zrobiła z siebie centrum dowodzenia i ośrodek faktycznej władzy. Dzięki temu mogą pożyczać/kreować praktycznie nieograniczone ilości pieniądza, które stały się dzisiejszą bolączką i sposobem zniewalania kolejnych grup. System jest fatalny, i bardzo labilny, dopiero tzw run na banki uświadomiłby społeczeństwu z czym tak naprawdę ma do czynienia i jak wielkim oszustwem jest dzisiejsza bankowość. W obiegu krąży w zależności od szacunów kilkadziesiąt razy więcej pieniądza niż odpowiadająca mu wartość w gospodarce, taki nadkapitał umozliwia spekulacje, wywoływanie sztucznych kryzysów i przejmowanie ogromnych majatków tak naprawdę niczego do gospodarki nie wnosząc. Polecam lekturę "Wojna o pieniądz", bardzo obszerne studium przypadku banksterki.
                Masz rację był przypadek wprowadzenia ogromnej ilości złota po jego odkryciu i wywołanie tym samy inflacji, jednak był to przypadek odosobniony z którego wyciągnięto właściwe wnioski. Dziś każde wpuszczenie kolejnej wirtualnej kasy do obiegu (luzowanie ilościowe) to dokładnie przypadek takiej kopalni, tylko niestety zalegalizowany i powodujący stałą już inflację, realnie 8-10% efektem której jest ciągłe drenaż kapitału z niższych warstw. Obecny system finansowy to nowotwór utrzymywany na społecznej tkance dzięki przeforsowaniu neoliberalnych gospodarczo wybitnie szkodliwych "ideałów". Dobre jest to, że ten system nie ma szans na przetrwanie, korekta musi się dokonać.

                • 0 0

            • Środek płatniczy - umownie, jak w Eurobusiness czy Fortuna. (4)

              Ty musisz go zdobywać a banki kreują "z powietrza".

              • 2 2

              • (3)

                Nie "z powietrza", tylko z określonej proporcji depozytów, geniuszu.

                • 2 2

              • (2)

                w pewnym sensie jednak z powietrza bo przez sys rezerw cząstkowych pieniądz stworzony z części depozytu jest ponownie deponowany w banku który z na podstawie tego depozytu kreuje kolejny kredyt itd.
                stąd m.in różnica pomiędzy agregatami M0/M2

                • 2 0

              • Owszem, cześciowo tak. (1)

                Ale ostatecznie nie przybywa pieniądza tak naprawdę. Po prostu ten sam pieniądz pożyczany jest kilkukrotnie. Rzeczywisty przyrost ma miejsce tylko poprzez NBP.

                To, że banka pożycza gotówkę, którą ja mu wpłaciłem na konto, a następnie gdy osoba której pożyczył wpłaca ją na konto i bank pożycza jej część jeszcze raz nie zmienia to ogólnej wartości gotówki w obiegu, tworzy tylko iluzję, że jest jej więcej. Czemu tworzy ta iluzję? By gotówka nie leżała a non stop pracowała zarabiając dla banku. Jakby wszyscy wszystko kiedyś pospłacali to okazałoby się, że wcale kasy nie przybyło.

                • 1 0

              • Niestety mylisz podstawowe mechanizmy, coś zrozumiałeś z mechanizmu pożyczania ale też nie do końca. Banki kreują puste środki, pieniądz dłużny (przyszły) który spłacasz razem z odsetami stanowiącymi zysk bankowy. Proceder jest tak ogromny, że stał się problemem. Tzn ilość pieniądza w obiegu jest niewspółmiernie duża do wartości w gospodarce jaką reprezentuje. Jest to podstawą wszelkich spekulacji, kryzysów i innych grabieży, zresztą po to ten system został zaprojektowany. NBP nie ma mozliwości dodrukowania pieniędzy, może ewentualnie zlecić dodruk banknotów na podstawie zasobów które posiada i tyle. Myk polega na tym, że nie możemy sobie tworzyć waluty, tylko pożyczyć ją w obcym banku!!! Tak, pozyczyć w prywatnym banku na wysoki procent oczywiści, to jest właściwy mechanizm zadłużania społeczeństw, grabieży ich majątku i przejmowania nad nimi kontroli. Nie pamietam konkretnego aktu prawnego, ale wyłącza on możliwość pokrywania deficytu przed dodruk z własnych banków. Np w USA prywatna rezerwa federalna za wyczarowane z powietrza dolary (zapisy księgowe) kupuje do państwa obligacje (też wyczarowane obietnice spałty z zyskiem). Tym sposobem rząd wprowadza pustą kasę na rynek poprzez swoje wydatki. W końcu ląduje ona na kontach i zaczyna się kolejny czarodziejski proces pozyczania.

                Skoro jak twierdzisz, pieniądza nie przybywa to skąd bierze się stała właściwie inflacja na poziomie 8-10% a co za tym idzie spadek siły nabywczej? Słyszałeś o czymś takim jak luzowanie ilościowe? Skoro kasy nie przybywa to skąd banki mają na ciągłe pozycznie ogromnych sum? Twoja teoria o pozyczaniu w kółko tych samych pieniędzy niestety nie wystarczy do wyjasnienia tego zjawiska. Banksterka kreuje kasę z powietrza mówiąc krótko. Dlatego swego czasu utworzono rezerwę federalną, MFW, EBC i zniesiono parytet złota i jeszcze wiele innych machlojek i przekrętów. Obecna bankowość to zdecydowanie przekręt epoki.

                • 0 0

            • (4)

              1) tylko i wyłącznie dlatego, że legalizuje je państwo jako środek do płacenia podatku, innymi słowy tak się umówiliśmy (właściwie to zostało narzucone siłą), nie ma żadnych obiektywnych przesłanek okreslających wartość tych środków, prócz umowy i wiary (pieniądz fiducjarny). Od parytetu złota odeszliśmy dawno temu.

              2) po to, że są oficlanym środkiem płatniczym, patrz. pkt 1

              Zupełnie nie zrozumiałeś o czym pisze FOL, ma absolutną rację i wskazuje na wirtualne korzenia współczesnej gospodarki, jak również zniewolenie poprzez pieniądz dłużny i całe to neoliberalne bagno w którym tapla nas banksterka. Poczytaj trochę zanim coś znowu napiszesz, wiem że są ludzie którzy obecny finasowy matriks traktują śmiertelnie poważnie, nazywa się ich lemingami.

              • 2 0

              • (1)

                Ok. Zaproponuj prosze alternatywny środek płatniczy! Taki poza "kontrolą banków" i nie kreowalny "z powietrza".

                • 0 2

              • Nie tędy droga, odpowiedź nie jest taka prosta. Kreacja pieniądza nie może być pod kontrolą firm prywatnych z oczywistych względów, powinno robić to państwo pod masą obostrzeń, trzeba również oddzielić bankowość inwestycyjną (która powinna być zminimalizowana swoją drogą) od bankowości tradycyjnej (ja odkładam ty pożyczasz) i jeszcze cała masa innych rzeczy. Namawiam na lekturę, są tego całe tomy wystarczy poszukać. W chwili obecnej system finansowy jest absurdalny i bardzo niestabilny. Skutki odczuli wszyscy w latach 2008-2010. Nie przeszkodziło to oczywiście globalnemu kapitałowi wzbogacić się jeszcze bardziej kosztem oczywiście najuboższych. Obecny system ma wiele alternatyw, jest tak fatalny, że wlaściwie wszystko jest lepsze. W miarę wzrostu świadomości istoty ludzkiej i upadku neoliberalnych bajek upadać będzie również monetaryzm, ale to kwestia wielu pokoleń o ile oczywiście przetrwamy na tej palnecie trawionej nadmierną eksploatacją i konsumpcją. Temat znacznie wykracza poza objętość komentarzy, jeszcze raz namawiam na zainteresowanie się jak to wyszystko w rzeczywistości wygląda i czym jest obecna banksterka.

                • 0 0

              • Ale czym różnił się parytet złota od oparcia piniądza na PKB? (1)

                To i to to tylko umowa, umawiamy się, że złotówka to tyle i tyle. A w wypadku złota? Umawiamy się, że to żółte świecącą jest cenne. Nie wszystkie kultury używały złota jako waluty, więc nie ma ono charakteru waluty obiektywnej, uniwersalnej. Jest tak samo formą umowy społecznej ja to co mamy dzisiaj. Tylko bardziej kłopotliwą w zarządzaniu.

                • 0 0

              • Nie o to chodzi, jasne, że to tylko umowa jednak jej podstawą jest coś co obiektywnie istnieje i nie można tego sobie od tak stworzyć. Złoto trzeba znaleźć i wydobyć i nie każdy może to zrobić, do tego po wydobyciu tworzy się rezerwy na podstawie których dopiero można sensownie uwalniac kalpitał w zalezności od potrzeb i stopnia rozwoju gospodarki. Praktycznie nie istnieje spekulowanie samą walutą i zarabianie bez wnoszenia wartości dodanej do systemu. Rozwiązanie nie jest bez wad, jednak w porównaniu z tym co jest teraz jest niemal idelany. Oparcie na PKB???? PKB którym ekonomiści żonglują w dowolnym kierunku, przecież wg PKB Polska to zielona wyspa, wystarczy pojechać pociągiem na kilka dni do Berlina żeby naocznie przekonać się, że coś z tą naszą wyspą nie tak. Jeśli Solorz posiadający majątek w wysokości dla przykładu 100 000 000, zarobi dodatkowy milion to wzbogacił się o 1% w stosunku do wartości początkowej, pani na kasie w biedronce zarabia 1500 zł, została w nadgodzinach i dorobiła kolejne 500, zaliczyła więc wzrost o ok 33%, czyli zgodnie z filozofią PKB (upraszczam oczywiście bardzo) zdecydowanie lepiej rozwija się od Solorza! Oto cały absurd PKB, waluta nie trzyma się na PKB, jej wartość podlega tak naprawdę spekulacji wielkiego kapitału, zobacz na franka czy naszą złotówkę. Obecny system finasowy okrada ciebie każdego dnia, po prostu. Wystarczy do tego inflacja powodowana ciągłym uwalnianiem kapitału w celu podsycenia rowoju gospodarczego który tak naprawdę sam w sobie jest problemem. Przypomina to dolewanie beznzyny do ogniska w celu jego ugaszenia. Jeśli tak bardzo wierzysz w mit wolnego rynku i ciągłego rozwoju to zadaj sobie proste pytanie, czy zasoby naszej palnety są ograniczone czy też nie? Polecam też analizę przypadku Wyspy Wielkanocnej, to nasz obecny świat w skali mini.

                • 0 0

          • (1)

            Jak w tym kraju ma być dobrobyt skoro taki łoś nie odróżnia banku od operatora bankomatów? Przecież taki się w windzie zgubi.

            • 10 2

            • Wroć lepiej do oglądania reklam i buszowania po " biedrze" bo są sprawy na tym świecie

              , które cię przerastają serio uwierz mi :-))))

              • 0 10

        • jak ci ukradną, to też bedą wirtualne?

          bank zaraz podniesie ukryte opłaty, i my za to zapłacimy

          • 1 0

      • a zaczyna się od najmłodszych lat

        dzieci ściągają, rodzice z tym nic nie robią, nauczyciele przymykają oczy.. a jak znajdzie się nauczyciel który chce wytłumaczyć rodzicom że ich dzieciak źle się zachowuje to rodzice atakują nauczyciela jak on może tak o ich dziecku mówić.. i tak to już idzie później.. jak tak dalej pójdzie to znowu czekają nas zabory..

        • 16 1

    • ciekawe,czy taki mądrala będziesz,gdy przyjdą

      pod twój dom,ten w którym mieszkasz i rozpirzą ci w drobny mak

      • 9 1

  • Wlasnie przeliczylem gotoweczke, za duzo to to nie jest... (1)

    Pinćset pindziesiąt i pięć groszy dokladnie...

    • 41 14

    • Nawet nie umiesz kłamać

      bowiem nie wspomniałeś o dwu i jednogroszówkach. Jak bez nich może funkcjonować bankomat, no jak ?

      • 8 3

  • Czyli można kupić środki wybuchowe (7)

    lub składniki potrzebne do ich wyprodukowania. Ciekawy jestem czy wysadzali fachowcy tzn. wiedzieli jak zainstalować ładunek, żeby wyjąć potem kasetkę z kasą czy to amatorzy, którym się poszczęściło.

    • 41 18

    • oj Rychu (2)

      Do tego potrzebna jest zwykła butla z gazem propan butan. Znajdujesz szczelinę w bankomacie, może być ta gdzie wychodzi kasa i tam przez wąż wypełniasz bankomat gazem. Potem wystarczy najprostszy iskrownik + sterownie na pilota. I to wszystko, żadnego trotylu,

      • 25 1

      • Acetylen jest o wiele lepszy ma wiekszą moc i mniej problemów z doborem mieszanki;)

        • 20 0

      • Jak to "żadnego trotylu", kłamco?

        • 3 6

    • (2)

      Można kupić oczywiście naiwniaku!Masz gaz w domu?Tankujesz paliwo na stacji?No to już masz dostęp do dwóch z możliwych tysięcy dostępnych materiałów wybuchowych!

      • 6 1

      • Patrz pan jakie to ludzie głupie jednak są. (1)

        Taki Breivik czy ten nasz rodzimy świr co chciał sejm wysadzić kombinowali coś z nawozami rolniczymi, a wystarczyło by paru geniuszy z forum 3miasto się spytać.

        • 13 4

        • "Cos kombinowali z nawozami"

          Przepisy na wszystko od dawna byly w internecie, a nawozy azotowe byly i beda podstawowym legalnym zrodlem nitrogliceryny i pochodnych.

          • 2 0

    • ty kolo, nie miałeś chemii w podstawówce?

      A czym jest popularny nawóz - saletra amonowa jak nie doskonałym materiałem wybuchowym? (Z czego debil Brejvik zrobił swoją bombę?).

      • 13 1

  • jesteśmy najlepsi w podpaleniach samochodów (2)

    teraz czas na bankomaty.brawo 3 miasto!!!

    • 108 5

    • W końcu mamy tu super wzorce

      • 9 0

    • w poniedziałek miałem wypłacić właśnie z tego bankomatu 500 zł, jakie mam szanse na odzyskanie pieniędzy? Czy bank zwraca?

      • 0 4

  • (1)

    Wysadzenie bankomatu. Wczoraj czytałem o porywaczach piesków yorków i o okupach za nie...

    • 47 6

    • Haha okup za szczura dobre :D. Jednak bogaci popaprańcy zapłacą każdą sumę za takiego szczura. Chociaż ja na miejscu porywaczy bym się brzydził dotykać tego czegoś, to już chyba lepiej bankomat wysadzić.

      • 1 0

  • Wystarczy proste rozwiązanie (10)

    Czujnik np. wstrząsu, wybuchu etc. który powoduje zalanie pieniędzy farbą.

    • 54 22

    • widzę że mamy tutaj doświadczonego konstruktora (1)

      rozrysuj mi to - budowa i układ elektryczny

      • 22 6

      • podaj adres to ci rozrysuje

        • 9 2

    • (4)

      ja proponuje zalanie pieniędzy g_wnem a nie farbą
      czujnik wstrząsu może być ten sam

      na codzień to by mogło działać tak, że by zalewało g_wnem każdego kto wypłaca

      • 13 11

      • Re: do przedmówcy (2)

        idiota

        • 16 7

        • ale poczucie humoru ma (1)

          • 4 4

          • Ale fekalne.

            • 1 0

      • Zalanie stolcem nic nie da

        Pecunia non olet.

        • 2 0

    • O właśnie !

      Poszedłbym nawet o krok dalej - bez niszczenia kasiorki. Czujnik wstrząsowy, powodujący natychmiastowe wystrzelenie bankomatu w przestrzeń kosmiczną !

      • 9 1

    • te czujniki sie nie oplacaja

      policz ile jest bankomatow w polsce ile bedzie kosztowac ich upgrade a ile kosztuja wlamania do bankomatow w skali roku
      taniej wychodzi przykmnac oko na wlamania niz inwestowanie w zabezpieczenia

      • 8 0

    • Pojemniki z farba są w bankomatach od lat, mała ich skuteczność jednak, szczególnie gdy kasa jest załadowana, czyli banknoty scisniete. Czasem w obiegu trafiają się np dolary lub euro z pofarbowana krawędzią, te pochodzą właśnie z kradzieży jednak nadal nie są destruktami. W pełni zalane są gdy w kasetce jest mało kasy ale wtedy pojemniki są nieopłacalne.

      • 2 0

  • (7)

    Trójmiasto pl piszcie więcej szczegółów bo napisaliście że miesiąc temu terz udało się złodzieją zabrać kasetę z pieniędzmi z wysadzonego wcześniej bankomatu pisaliście że mogli zabrać kilkaset tyś zł a tak się okazuję że w takiej kaecie z pieniędzmi może być nawet 100000zl i to już nie jest kilka tys zl

    • 25 11

    • Czym się udało zabrać? (1)

      Złodzieją? Co to "złodzieja"? To jakiś rodzaj chwytaka dla złodziei czy ichni odpowiednik taczki?

      • 18 1

      • "terz" kciałbym wiedzieć

        • 15 0

    • Co to jest "tyś"? (4)

      • 9 1

      • (3)

        Tępa patologio tyś to jest skrót np 10000 tyśięcy złotych. Ach ta Gdańska porąbana patologia

        • 8 23

        • Tyś się wykazał wiedzą!

          Hahaha

          • 21 3

        • Mam nadzieję, że jesteś chociaż świadomy swojego imbecylizmu:P

          • 12 3

        • oto właśnie przedstawiciel Gdyni ...

          wie co to tyś choć nikt kto uczył się polskiego nie wie , i tworzy nowe " tyśięcy"
          normalnie pracownik lotniska kosakowo buuhahahah

          • 12 4

  • re (17)

    Redakcji tego portalu brakuje refleksu TVN 24 wyprzedza was i to znacznie z informacjami i to z naszego regionu

    • 79 4

    • (4)

      Zgadza się a po zatym te trójmiasto pl albo pisze wymyślone artykuły albo podaje za mało informacji i każdy z komentujących napewno zgadza się że mną

      • 12 7

      • Ja się nie zgodzę.

        I co teraz? Zatkało kakało?

        • 7 12

      • tvn

        To zapraszam przed telewizor

        • 8 4

      • Nie mam tv, więc wystarczy mi trójmiasto pl. Na pewno każdy z komentujących zgadza się ze mną.

        • 6 10

      • współczuję Twojemu nauczycielowi języka polskiego...

        {,,,} po zatym(...) Kto was uczy j. polskiego? Czy wy (młodzi, sądzę po podpisie) jesteście tacy ograniczeni umysłowo, czy raczej uczą was dyslektycy - którzy ukończyli szkoły średnie na podstawie zaświadczeń lekarskich (tragiczne skutki reformy szkolnej) - po polonistyce?! To jest jakaś plaga z poprawnym posługiwaniem się językiem swoich ojców. Gdzie jest was codzienny patriotyzm wyrażany m.in. szacunkiem do języka, poprawnego posługiwania się nim w relacjach z innymi przedstawicielami Narodu? Żądasz szacunku (tak myślę), to szanuj innych i poprawnie wyrażaj się w języku ojczystym, i nie bierz przykładu z byłego Prezydenta "w bulu i nadzieji".

        • 5 1

    • Za to oni nie mają (10)

      tak fajnej, kumpelskiej społeczności komentujących :)

      • 17 2

      • (9)

        Ten serwis trójmiasto pl już niestety ale schodzi na psy. I nikt do nich nie ma zaufania jak wielo krotnie piszą bzdury albo podają za mało informacji. Dlatego ja mam większe zaufanie do bardzo profesjonalnej strony WP.pl albo do telewizji czyli do TVN albo Polsatu bo oni są zawsze wiarygodni.

        • 5 11

        • zapomniałeś wspomnieć Gazetę W oraz Russia Today, krynice czystej prawdy

          • 13 1

        • Harry, to naprawdę ty? (5)

          E, jednak nie. Okłamałeś mnie. Straciłem do ciebie zaufanie.

          • 4 0

          • (4)

            Tak to ja Harry Potter

            • 2 0

            • (3)

              A ja jestem Zębowa Wróżka

              • 3 0

              • Re: Do Zębowej Wróżki (2)

                Ależ mnie rozbawił Twój post :-)
                Niestety zębów już nie gubię, więc niczego od Ciebie nie oczekuję.

                • 2 1

              • A gdzie Dżesika i Dżoni? (1)

                Gdzie? ;-)

                • 4 0

              • a gdzie Gallux?

                już wyjechał ?

                • 6 0

        • kto Ciebie uczy(ł) polskiego... ?! (1)

          (...)wielo krotnie (...) Chłopie weź się w garść, nie popełniaj tylu błędów ortograficznych i gramatycznych. Portal udostępnia funkcję sprawdzania pisowni - skorzystaj z niej, a nie będziesz narażony na pośmiewisko.

          • 2 0

          • A ją nie widzę takiej funkcji

            • 1 2

    • tvn24? kuzniar wypozyczyl skrytke bo w hotelu nie bylo sejfu?

      za 2 tygodnie odda

      • 2 1

  • Gdynia ul. Łużycka (2)

    Aż cud, że jeszcze tego bankomatu nikt nie wysadził. W okolicy żywej duszy nie ma...

    A swoją drogą to pewnie o 1-2 w nocy ładują kasetki więc kasy mogło być full

    • 29 2

    • (1)

      Bo na Łużyckiej jest monitoring policyjny i straży miejskiej. I to nie wszystko bo w tych biurowcach co są na tej łużyckiej do siedzą ochroniarze i też mają monitoringi i dlatego tam złodzieję się boją wysadzić bankomat a potem zabrać kasę. Tacy złodzieję wolą wybrać takie bankomaty gdzie nie ma żadnego monitoringu a zresztą tacy złodzieję nie są głupi.

      • 16 0

      • Ten

        monitoring sobie w tunel wsadzcie ,dno !!!!! do roboty !!!

        • 1 2

  • Co do zalewania pieniędzy farba w razie kradzieży. (13)

    Czy przypadkiem niszczenie pieniędzy nie jest przestępstwem? Więc chyba ktoś wymyślił taka bujde aby odstraszyć przestępców albo tak jest w innych krajach.

    • 20 11

    • (2)

      jaaasne, niszczenie pieniędzy jest przestępstwem. Biorę właśnie dychę i zapalniczkę, i co mi zrobisz? Doniesiesz?

      • 4 3

      • (1)

        łiju łiju łiju, otoczylem cie.

        • 18 0

        • xDDD

          • 1 0

    • Te papierowe szmaty nazywasz pieniądzem??? Jak bedzie można wymieniać je na złoto (6)

      czy minerały to będzie można dopiero mówić o pieniądzu!!

      • 11 8

      • a co? zakazany jest zakup złota czy jak? (2)

        Wskaż mi państwo co bije monety z kruszcu.

        • 6 2

        • Ty nic nie zrozumiałeś jak zwykle... żal mi ciebie....... (1)

          • 1 1

          • Ty za to zrozumiałeś sporo, może oprócz tego, czego właściwie dotyczy wątek

            Skoro nie masz nic do powiedzenia w temacie zabezpieczania banknotów przed kradzieżą, to po co się w ogóle odzywasz?

            • 1 1

      • (2)

        FOL wierzy w ekonomię barterową: Rodzice dają mu święty spokój, a on im daje się utrzymywać.

        • 7 2

        • System finansowy jest chory

          i zmierza do upadku. Prywatne banki centralne jak FED czy EBC produkują pieniądze i zadłużają wszystkich.

          • 3 3

        • Ty z kolei kamieniami w szkołę rzucałeś i nic nie rozumiesz ze słowa pisanego.

          Następnym razem narysuje ci schemat , bo zbydlęcenie mas jest przerażające. Więcej słowa drukowanego i mniej reklam w TV serio polecam z dobra serca :-))

          • 4 1

    • "Czy przypadkiem"...

      nie wszystko w PRL bis jest przestepstwem? Oczywiscie jeśli niecnych czynów dokonuje plebs. Co innego, gdy robi to elita wykształconych i mających historyczne (wolnościowe) korzenie - wówczas jest to przedsiebiorczość.

      • 15 0

    • pieniadze są ubezpieczone

      uszkodzone banknoty czy zalane farbą zabezpieczającą ,NBP bez problemu wymienia

      • 6 1

    • Przestepstwem jest, jak niszczy je kto inny niz emitent

      Jeden z panstwowych monopoli to monopol na emisje pieniadza. Niszczenie pieniadza to element tej emisji (zeby zgadzala sie ilosc w obiegu).

      Takze Tobie nie wolno, rzadowi tak.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane