• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyspa Spichrzów: pojawił się nowy inwestor. Archeolodzy już pracują

Michał Stąporek
18 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów
Archeolodzy powrócili na przebadaną już częściowo działkę na północnym cyplu Wyspy Spichrzów. Archeolodzy powrócili na przebadaną już częściowo działkę na północnym cyplu Wyspy Spichrzów.

Na Wyspie Spichrzów pojawili się archeolodzy. Pracują na zlecenie spółki Spichlerz Ognisty Wóz, której jednym z udziałowców są podgdańskie Zakłady Mięsne Nowak. Zabudowa działki ma odbywać się równolegle do prac prowadzonych przez spółkę Gdańska i Polnordu.



Pierzeję kamienic, jakie miałyby stanąć między ul. Chmielną a Motławą, zaprojektowało gdańskie biuro architektoniczne KD Design Marcina Kozikowskiego. Pierzeję kamienic, jakie miałyby stanąć między ul. Chmielną a Motławą, zaprojektowało gdańskie biuro architektoniczne KD Design Marcina Kozikowskiego.
Widok na ul. Stągiewną z Zielonego Mostu. Widok na ul. Stągiewną z Zielonego Mostu.
Chodzi o teren zlokalizowany tuż za Zielonym Mostem, przy samej Motławie, od strony Długiego Pobrzeża zobacz na mapie Gdańska. To działka o powierzchni 0,7 hektara, której wszystkich poprzednich właścicieli trudno spamiętać. W latach 90. miasto sprzedało ją firmie Genesis Hotels, z której trafiła do WSC Investment, potem - za długi - do Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego. Od niego z kolei za 17 mln zł odkupiły ją grupy deweloperskie z Hiszpanii - Martinsa i Labaro.

Gdy półtora roku temu ogłoszono, że większość terenów na północnym cyplu wyspy zagospodaruje spółka Polnordu i miasta Gdańsk, los feralnej działki wydawał się przesądzony. Nikt z Polnordu nie mówił tego otwarcie, ale w nieoficjalnych rozmowach dawano znać, że odkupienie działki przy Zielonym Moście to kwestia czasu.

I ruch na działce przy Motławie rzeczywiście się zaczął. Jednak archeolodzy, którzy mają dokończyć zaczęte kilka lat temu badania, nie pracują dla Polnordu, lecz na zlecenie spółki Spichlerz Ognisty Wóz, której jednym z udziałowców są Zakłady Mięsne Nowak, znany pomorski producent mięs i wędlin.

Firma lakonicznie informuje o swoich planach deweloperskich. - Z działaniami czekamy do podpisania umowy miasta z firmą Polnord. Jej podpisanie pozwoli na ustalenie szczegółowego harmonogramu prac - informuje Anna Sieg, odpowiedzialna za realizację projektu na Wyspie Spichrzów.

Kiedy Wyspa Spichrzów zostanie zabudowana?

Co powstanie na tej działce? To, na co pozwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, czyli hotel, biura, punkty handlowe, usługowe i gastronomiczne oraz mieszkania. Tych ostatnich nie może być wiele i mogą znaleźć się wyłącznie na wyższych kondygnacjach budynków.

Autorem wstępnej koncepcji zabudowy jest gdańska pracownia KD Design, której szefem jest Marcin Kozikowski. Brała ona udział w międzynarodowym konkursie na koncepcję urbanistyczną Wyspy Spichrzów i zajęła w nim trzecie miejsce.

Rozpoczęcie badań archeologicznych nie jest zaskoczeniem dla Andrzeja Ducha, dyrektora wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków UM w Gdańsku.

- Właściciel działki zgłosił się do nas jakiś czas temu. Prosił o informacje na temat koniecznych inwestycji w budowę infrastruktury na wyspie, które będzie finansować spółka miasta i Polnordu. Wiadomo, że będą one bardzo kosztowne i że lepiej ich koszt rozłożyć na kilku partnerów.

Analityk rynku nieruchomości, z którym rozmawialiśmy, jest sceptycznie nastawiony do inwestycji budowlanej, prowadzonej przez firmę bez doświadczenia deweloperskiego. - To bardzo skomplikowany proces, zwłaszcza w takim miejscu, gdzie wszystkie szczegóły trzeba uzgadniać nie tylko z urzędnikami miejskimi, ale i z konserwatorem zabytków - przekonuje.

Tymczasem przedstawiciele ZM Nowak kontaktowali się już z konserwatorem i przedstawili mu wstępną koncepcję zabudowy działki. - Konserwator przekazał swoje uwagi do zaprezentowanego projektu. Chodzi o to, by był dostosowany do inwestycji prowadzonej przez Polnord i miasto - informuje Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków.

Co ciekawe, to nie pierwsza inwestycja mięsnej spółki w nieruchomości nad Motławą. W 2008 roku firma Rocafort, która w swojej macierzystej Hiszpanii zajmowała się hodowlą bydła, chciała wybudować kamienicę na wysokości ul. Grodzkiej oraz planowała drugą inwestycję przy ul. Pszennej na Wyspie Spichrzów. Do dziś żadna z tych zapowiedzi nie została zrealizowana.

Miejsca

Opinie (225) 3 zablokowane

  • bajzel i kombinatorstwo

    kupuja, sprzedają, bankrutują a wszystko jak stało odłogiem tak stoi nie ma porządku w tym"pięknym "mieście

    • 3 2

  • Piękny projekt, którego bydło i pospólstwo nie doceni (3)

    • 4 14

    • oj tam oj tam.. :P

      • 1 0

    • wolę być bydłem i pospólstwem

      niż podniecać się takim frajerskim projektem.

      • 4 2

    • Bydło to ci głosujący na PiS

      a pospulstwo - pozostali, którzy się z nami nie zgadzają? Tak pan to rozumie, panie architekcie tego (bo chyba nikt inny nie wpisywałby takich bzdur).

      • 0 1

  • (2)

    "Spichlerz Ognisty Wóz", tego nie mógł wymyślić nikt normalny

    • 4 6

    • tego nie mógł wymyślić nikt normalny (1)

      Nie obrażaj nikogo, jak nie wiesz skąd nazwa! "Ognisty Wóz" to dawna nazwa jednego ze spichlerzy na Wyspie. Jak Ci teraz?

      • 1 0

      • pewnie mu teraz jak w d...e po śliwkach.

        • 0 0

  • TRAGEDIA!!!

    TA ARCHITEKTURA TO TRAGEDIA PORÓWNYWALNA Z TRAGEDIĄ W SMOLEŃSKU..... :(

    • 9 1

  • no i

    nikt nie spodziewał się gdańskich kamieniczek

    • 3 0

  • a ja się k..spodziewałem :( albo przynajmniej architektury z pruskiego muru nawiązującej do spichrzów... a nie to szkaradztwo ze szkła...

    • 6 2

  • hmm (1)

    Za Motławą tak naprawdę nic się nie dzieje. Mijając zieloną bramę człowiek ma wrażenie, że kończy się to, co Gdańsk ma do zaoferowania. A czemu nie wprowadzić czegoś innowacyjnego jak zrobił to KD? ożywić drugą część miasta i tym samym spowodować, że nasze spacery nie będą się kończyć przed zieloną bramą a turyści zobaczą, że Gdańsk to nie tylko Długa, kamieniczki czy Motława, ale też nowoczesność i postęp.

    • 4 4

    • Ale te kolcki

      w tym ten szklany nie świadczą o nowoczesności tylko o brakach wyobraźni architektów.

      • 6 2

  • SZKLANE DOMY PO ROKU!

    Znając zamiłowanie władz do czystego miasta, można sobie tylko wyobrazić jak te szklane pudła będą wyglądały po roku - ilość kurzu i brudu w jednym miejscu - będzie można zgłosić do Księgi Ginessa.

    • 6 1

  • szkoda że tak mało czasu na tak ważne badania.

    • 0 1

  • ten projekt... ja pierdziu co za kupa.

    W te albo wewte do cholery!
    Albo odbudowujemy stare, lub nawiązujemy do starego tak , żeby się wszystkim zdawało, że tak było - albo robimy całkiem nowe i z polotem - na zasadzie kontrastu.
    "Historycyzujące" nowe, to jak dobra whisky ze świeżym piwem - osobno całkiem dobre, ale zmieszanego nie idzie wypić.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane