• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZUS przetestuje konta dla emerytów w Trójmieście

Michał Sielski
7 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Emeryci są przyzwyczajeni do załatwiania spraw, opłacania rachunków i pobierania emerytury osobiście i w gotówce. Emeryci są przyzwyczajeni do załatwiania spraw, opłacania rachunków i pobierania emerytury osobiście i w gotówce.

ZUS chce, by większość emerytur i rent trafiało na bankowe konta, a nie - jak dotąd - były roznoszone przez listonoszy. Pilotażowy dla całej Polski program zakładania darmowych kont seniorom rozpoczyna się w Trójmieście.



Czy projekt przesyłania emerytur i rent na konto ma szanse powodzenia?

W Polsce jest 7,5 mln emerytów i rencistów. Niemal połowa z nich (46 proc.) odbiera pieniądze od listonosza. To nie tylko niebezpieczne, ale dla ZUS-u również bardzo kosztowne. Roczny koszt obrotu gotówkowego sięga 288 mln zł. Dlatego ZUS chce przekonać emerytów do zakładania kont i przelewania na nie świadczeń.

Nie będzie to jednak łatwe. W Polsce co czwarty Polak nie ma konta bankowego, to głównie osoby starsze. Dla porównania ok. 90 proc. społeczeństwa ma np. telefon. Wielu emerytów wciąż woli jednak dostawać do ręki gotówkę - zwłaszcza w mniejszych miasteczkach i wsiach, w których nie ma bankomatów. Ale wciąż także wielu mieszkańców dużych miast nie rezygnuje z przyzwyczajeń. I właśnie głównie ich Ministerstwo Finansów i Związek Banków Polskich chcą wraz z ZUS-em przekonać do założenia konta.

Program rozwoju obrotu bezgotówkowego obejmuje lata 2010-13. Dzięki niemu ilość emerytur wypłacanych w gotówce ma zmaleć w 2013 roku do 20 proc. Emerytów mają zachęcić m.in. darmowe konta bankowe i bezpłatne karty bankomatowe. Program pilotażowy zaczyna się właśnie w Trójmieście i Łodzi.

- W Trójmieście partnerem akcji jest Bank Handlowy. Pilotaż pozwoli wyciągnąć wnioski, poznać nastroje i poziom akceptacji środowiska emerytów do pomysłu przejścia na konta bankowe. Program pilotażowy potrwa dwa lata - mówi Jacek Dziekan, p.o. rzecznika ZUS.

Założenie konta ma być maksymalnie uproszczone i oczywiście bezpłatne. ZUS będzie też chciał nieco zagrać na emocjach, przypominając że większa ilość gotówki w domu prowokuje oszustów do często udanych prób wyłudzeń.

- Kontaktują się ze mną emeryci, którzy twierdzą, że posiadanie konta jest wygodniejsze np. w momencie wyjazdu do rodziny czy sanatorium. Odłożone z wysiłkiem pieniądze po prostu bezpieczniej jest bowiem zostawić w banku niż w domu. Ale to tylko oferta, wprawdzie atrakcyjna, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy będą mogli z niej skorzystać - zauważa Ewa Pancer, rzecznik gdańskiego oddziału ZUS.

W oddziałach ZUS już pojawiają się ulotki informacyjne, a kulminacyjny punkt akcji odbędzie się 26 października - w Dniu Seniora. Do tego czasu w oddziałach ZUS powstaną dodatkowe stanowiska dla pracowników Banku Handlowego, którzy będą tłumaczyć zainteresowanym zalety konta i podpisywać ewentualne umowy.

Pilotaż zakończy się w 2012 roku. Wiadomo już jednak, że ciężko będzie zmienić przyzwyczajenia emerytów, którzy wolą trzymać pieniądze w przysłowiowej "skarpecie".

- W zależności od uzyskanych wyników, projekt może rozpocząć się w innych regionach. Wtedy na usługi bankowe zostanie przeprowadzony przetarg - kończy rzecznik ZUS.

Miejsca

Opinie (213) 2 zablokowane

  • (4)

    zaorać ten ZUS

    • 73 10

    • Pewnie dostanę ze 100 minusów (3)

      A jak sobie wyobrażacie wypłacanie świadczeń emerytalnych dla osób, które nabyły uprawnienia i dla tych, którzy jeszcze pracują na emerytury? Mamy pracować do końca życia? "Sami odkładać" na emerytury? Wyobrażacie sobie 65. letniego wuefistę, górnika lub boya hotelowego? Macie głowy napchane neoliberalną ideologią i nawet o tym nie wiecie.

      • 7 4

      • bredzisz młody wykształiuchu (2)

        czy ci starsi ludzie sa według ciebie złodziejami czy naciągaczami?! oni na swoja emeryture zapracowali! placąc haracz ZSowi przez 30 lat teraz nagle staja sie winni twojej frustracji?!

        • 4 1

        • (1)

          Nie zapominaj o II WŚ. Historia ubezpieczeń społecznych pod szyldem ZUS sięga międzywojnia i choć to zawsze był system repartycyjny (młodsi składali się na emerytury starszych) to II WŚ naruszyła w sposób znaczący i tak chwiejną równowagę. Do tego był kryzys paliwowy, który przerodził się w stagnacje lat 80. Mówiąc innymi słowy ZUS zawsze był instytucją państwową i funkcjonował w oparciu o coś w rodzaju podatku. W tym miejscy nasze drogi się rozejdą, gdyż pewnie jesteś przeciwnikiem zwiększania obciążeń podatkowych, ja natomiast uznaje państwo i politykę fiskalną za najbardziej wydajny sposób rozwiązywania problemów społecznych. Mówiąc innymi słowy, gdyby ZUS został zastąpiony przez "niewidzialną rękę rynku" to emeryci zamiast jeździć na ogródki działkowe musieliby tam zamieszkać.

          • 1 2

          • pepe absolutnie nie masz racji niestety. Gdyby ZUS został zlikwidowany, to pieniądze, które dzisiaj zabiera nam ZUS, a które zostały w naszych kieszeniach, moglibyśmy zainwestować i z tego mieć emeryturę. Brak ZUS niczego by nie zmienił, poza tym, że każdy by miał tyle ile odłożył, a nie tak jak jest teraz, że się wszyscy składamy na emerytury czterdziestoletnich górników czy policjantów.

            Przeszkodą w likwidacji ZUS i przejściu w całości na emerytury kapitałowe, jest to, że taka operacja obnażyła by jakim złodziejstwem jest obecny system emerytalny i jak przywileje emerytalne są jawnym okradaniem uczciwych obywateli.

            • 3 0

  • czyzby jakies zmiany?

    • 6 11

  • ZUS to instytucja która w jawny sposób okrada obywateli. (10)

    • 93 9

    • "Zus jest z całą pewnością organizacją przestępczą, tyle że niezorganizowaną" (2)

      • 30 3

      • mylisz się (1)

        zorganizowaną i to jak, przez służby państwowe by okradać najuboższych

        • 14 6

        • ja najuboższy nie jestem a też mam poczucie że płacone przeze mnie pieniądze idą gdzieś w pi*du

          • 5 0

    • Tylko że jak przyjdzie czas na rentkę lub emeryturkę (5)

      to pierwszy wyciągniesz łapę, e ?

      • 3 18

      • nie no jasne idioto! płacę miesięcznie 840zł Zusu (4)

        a na starość albo nic nie dostanę albo 500 zł. Jawne okradanie. Po prostu

        • 20 2

        • Po pierwsze idiotą jesteś ty (3)

          a po drugie chyba nie masz pojęcia o mechanizmach które decydują o wysokości emerytury. Jak jesteś frajer to może i będziesz miał 500 zł, mój ojciec ma 52 lata i wypracował sobie już 2 500 zł emerytury, jak dobije do wieku emerytalnego to będzie miał 3 000.
          Ale ty wolisz powtarzać zaszłyszane gdzieś slogany, że to "złodzieje".

          • 1 18

          • zanim twój ojciec dobije do wieku emerytalnego (1)

            to jeszcze wiele się może zmienić, i się nie zdziw że na gorsze nie tylko dla niego.

            • 5 1

            • haha

              z takim nastawieniem to pozostaje ci tylko się powiesić :))
              Pozdrawiam.

              • 0 2

          • Tak? Ja policzyłem sobie ile bym uzbierał gdybym:

            odkładał kasę na konto reklamowane w telewizji z dzienną kapitalizacją odsetek. Jak wiemy jest to przeciętny mechanizm oszczędzania, ale i tak proponowana emerytura wyszła mi 6,4 razy wyższa niż ta, którą proponuje mi ZUS. A uwzględniłem wszelkie podatki dochodowe, od oszczędności itd.

            Inaczej, odkładając średnią krajową wychodzi po odkładaniu od 25 do 65 roku życia emerytura o około 40% wyższa niż pensja średnia krajowa.

            Tak więc, ZUS to złodziejstwo zalegalizowane w czystej postaci, mam być im wdzięczny za to, że oddadzą mi kilkanaście procent tego co im oddałem?

            • 1 0

    • yhym

      nie tylko okrada, ale jeszcze traktuje swoich klientów jak niechciane zło.
      "Do tego czasu w oddziałach ZUS powstaną dodatkowe stanowiska dla pracowników Banku Handlowego,..." Ja rozumiem, ze w tym kraju jest wielu lewych emerytów i rencistów, ale są też ludzie wiekowi, którzy poruszają się
      z duzym trudem . Czy może pracownicy ZUS i banku - zapewne ludzie w wieku produkcyjnym - nie mogą ruszyć czterech liter zza biurka i obskoczyć w terenie tych najstarszych, zamiast oczekiwać ich z tyłkiem przylepionym do krzesła ???

      • 16 0

  • Ciekawe ile bank dał im w łapę, że się zgodzili na coś takiego. (3)

    • 77 4

    • Jedno jest pewne, taki bank (1)

      należy omijać szerokim łukiem, bo zalew emerytów będzie kłopotliwy dla ewentualnych innych klientów. Na miejscu emerytów też bym się tam nie pchała, bo na rynku jest mnóstwo darmowych kont oszczędnościowych, więc po co im jakieś RORy i karty do bankomatów, które dzis są bezpłatne a jutro nie, a poza tym nawet młody i obalatany w temacie ma problem z rozeznaniem się z których bankomatów wypłaty są za friko, a z których złodzieje kasują prowizje. Wszystko trzeba na bieżąco sprawzdać i weryfikować. Zawracanie głowy.

      • 13 0

      • ZUS zaoszczędzi,a dziadki to wyrównają

        Do banku też trzeba dotrzeć i to są też jakieś koszty.Na tak masową skalę będą to jeszcze większe sumy niż ponosił ZUS.

        • 8 0

    • Warto zwrócić uwagę na zmanipulowaną ankietę, gdzie nie ma w ogóle opcji, że sam projekt jest zwyczajną kradzieżą i jestem temu projektowi przeciwny.

      • 7 1

  • Jest większy problem, dużo większy (38)

    Też będę chciał dostawać do ręki gotówkę... tylko to mały problem. Problemem prawdziwym jest okradanie mężczyzn z pieniędzy... w majestacie prawa! Może ktoś mi wytłumaczy, dlaczego samotna i bezdzietna kobieta (a takie są bardzo często feministki, autorki tego typu ustaw) przejdzie na emeryturę 5 lat wcześniej, niż samotny ojciec?

    Mało tego, feministki pracują nad ustawą, żeby mężczyźni dopłacali do emerytur kobiet. Dlaczego? Obłudne facetki-złodziejki "wytłumaczą": bo mężczyźni więcej zarabiają, później przechodzą na emeryturę i do tego krócej żyją. Zatem więcej oszczędności zgromadzonych w II filarze przez mężczyzn jest dzielone następnie na mniej miesięcy pobierania emerytury.

    Bałwochwalstwo kultu kobiet trwa, obłuda trwa!

    • 75 35

    • Więc bądź facet a nie baba (4)

      I nie biadol tylko weź się w garść chłopie!

      • 5 14

      • DDD (3)

        Biadolisz jak... a Ty kto, facetka czy chłop?

        Mężczyźni, którzy zajmujecie się dziećmi, gotujecie, pierzecie, pracujecie jak ja pracowałem przez wiele lat na na kilku "etatach" - warto się angażować? Nie warto! Choćbyś nie wiem, co zrobił i jak się angarzował, to i tak nie będziesz traktowany jak człowiek, tylko jako płeć drugiej kategorii, któremu się nie należą prawa należne ludziom.

        • 5 4

        • kobietom właśnie chodzi o to, że chłopy się "angarzują", a nie chcą zaangażować (2)

          99% znanych mi mężów jest w swoich domach gośćmi. To nie oni zajmują się dziećmi, porządkiem, praniem, sprzątaniem, gotowaniem itd. Przeciętna kobieta pracuje w sumie o około 4-5 godzin dziennie dłużej niż jej mąż, a w pracy zarabia średnio o 20% mniej niż jej kolega na tym samym stanowisku. To są dane statystyczne, a nie wyssane z palca bajki o dzielnym, choć niedocenianym samotnym ojcu (przypadek chyba jeden na milion?). I te wredne baby godzą się na taki układ, żeby mieć zagwarantowaną stabilność finansową.

          • 9 7

          • A mój Tata (1)

            też był samotnym ojcem! Myślę, że niekoniecznie jednym na milion...

            • 3 1

            • samotni ojcowie są w ogóle po macoszemu traktowani

              • 0 0

    • Psychiatra się kłania. (12)

      JUŻ NAWET NIE PSYCHOLOG. Serio.

      • 2 14

      • Feministka tradycyjnie ani słowem na poruszane tematy (11)

        Emerytalne przywileje kobiet, przywileje z racji płci są w wolnym świecie nieobecne. Przykładów tej niesprawiedliwości społecznej można mnożyć. On ma "prawo do tacierzyńskiego", a do równego traktowania już nie? On ma pracować... bardzo często pracuje często od rana do wieczora na dwóch (i więcej) etatach w pracy + działka ("fuchy") i wykonuje prawie wszystkie domowe czynności, uczestniczy w wychowywaniu dzieci, pomaga w lekcjach - dlaczego kobieta pójdzie wcześniej na emeryturę od mężczyzny?
        Dlaczego matka powinna wcześniej iść na emeryturę od ojca? Nie mówimy tutaj o latach pracy - macierzyństwo (jak służba wojskowa) winno być w te lata pracy wliczone, a wielodzietne matki powinny mieć zapewnioną godziwą emeryturę, którą finansowałoby państwo, czyli my wszyscy - dlaczego tego rodzaju pomysł nie pojawi się NIGDY w głowie żadnej feministki, które są w każdym rządzie?
        Albo oboje samotni i bezdzietni - dlaczego ona idzie wcześniej na emeryturę? Znam samotnego ojca, którego była uciekła na Zachód zaraz po porodzie, znam wielu innych samotnych ojców - dlaczego krytykujące ten apel, by zrównać wiek emerytalny kobiety o takich ojcach nie pomyślą, tylko myślą ZAWSZE wyłącznie o sobie?
        W każdym mieście roboty drogowe i kiedy widzę tych 60-latków którzy krawężniki i asfalt i tory tramwajowe, to zwyczajnie mi ich szkoda. I czytam teksty niektórych egoistek widzących tylko siebie a nawet wołających, że oni mają tak pracować do 65-tki, czyli widzę zwyczajną bezduszność tych Polek.

        • 9 2

        • jestem młodą mężatką, od dwóch lat łączę ze sobą dwa etaty-pracuje od poniedziałku do niedzieli po 8 godzin albo i więcej, mam (3)

          wyższe wykształcenie i skończyłam wiele kursów. Mój mąż, z racji że jest facetem w jednej pracy zarabia więcej niż ja w dwóch. Wracam do domu i, podobnie jak większość pracujących kobiet, zaczynam pracę znowu-sprzątam, gotuje etc. na razie dzieci nie mam i jestem z tego faktu zadowolona gdyż ani nie miałabym siły ani pieniędzy na ich wychowanie. Zastanów się proszę ile czasu wy spędzacie w roli housemenagera? Kobiety niekoniecznie robią to dla przyjemności ale dlatego,że mężczyźni wychowani są w przekonaniu, "że oni nie muszą tego robić"! A czy potrafisz sobie wyobrazić z czego ma żyć kobieta która całe swoje życie poświęciła mężczyźnie i dzieciom?! Nie uznaję się za wojująca feministkę ale popieram ten system działania bo dla takich właśnie osób jest to jedyna możliwość zdobycia pieniędzy kiedy już wejdą w wiek poprodukcyjny.

          • 6 5

          • (1)

            Macie w sumie 3 etaty i nie stać was na dziecko? Zresztą skoro wzięłaś sobie faceta, który nic nie robi.... Nie obwiniaj systemu za to...

            • 4 3

            • jeśli wg Ciebie dziecko się tylko "robi" to ok

              ale według nas trzeba je jeszcze WYCHOWAĆ I UTRZYMAĆ. Dziecku trzeba poświęcić czas i uczucie. Kosztuje zresztą ono też nie najmniej. Powodzenia jeśli Twój plan na życie kończy się na akcie spłodzenia...

              • 0 2

          • Błędne koło

            Jesteś facetką? Piszesz, że z racji że jesteś facetką Twój mąż-facet zarabia więcej? A nasz zięć zarabia o wiele więcej ode mnie, kilka razy więcej... to też z tej samej racji? Dalej się skarżysz, że ten Twój facet taki "niedobry"... tylko co ma piernik do wiatraka? Co ma wspólnego ewentualny zły podział obowiązków domowych w jakichś rodzinach z wypracowaną emeryturą? A załóżmy, że stanie się "dobry" i będzie równo z Tobą zamiatał, za Ciebie gotował... coś się wtedy w jego życiu zmieni? Będzie wtedy traktowany "jak inni ludzie"? Pójdzie wtedy w tym samym wieku co Ty na emeryturę? Będziesz go szanować tak, jak on Ciebie szanuje?

            • 2 1

        • Zgadzam się z Tobą (choć trudno mi w to uwierzyć), masz rację w tym temacie. Przydałoby się jeszcze ZUS zreformować - np. sprywatyzować system, a Państwo, czyli my, opłacałoby składki matek(lub ojców) będących na macierzyńskim. Prawda jest taka, że w tym systemie jedna niesprawiedliwość jest rekompensowana drugą.

          • 4 1

        • uwaga! pilnie poszukuję! (1)

          "On ma pracować... bardzo często pracuje często od rana do wieczora na dwóch (i więcej) etatach w pracy + działka ("fuchy") i wykonuje prawie wszystkie domowe czynności, uczestniczy w wychowywaniu dzieci, pomaga w lekcjach " - ZNAJDŹCIE MI TAKIEGO CHŁOPA, TO WAS OZŁOCĘ...;-]]]

          • 5 3

          • Mężczyzna jak każdy człowiek chce być traktowany jak człowiek

            Co ma wspólnego zły podział obowiązków w jakiejś rodzinie z wypracowanymi funduszami emerytalnymi? Nic. Używam tego argumentu ponieważ:
            - stale kobiety go używają;
            - jest jakimś elementem sprawiedliwości społecznej.

            No dobrze, ale ciśnie się wtedy pytanie co z tymi mężczyznami, którzy zajmują się domem? A co z tymi kobietami, które nie zajmują się domem?

            Kij może mieć i trzy końce - będzie to wtedy proca. Na egoizm odpowiedzią jest egoizm - jakie to ludzkie. Nadużywanie "praw kobiet" zwłaszcza w moralności i przepisach prawnych powoduje, że kształtują się "prawa mężczyzn". Wówczas idea równości w godności i sprawiedliwości społecznej jest niemożliwa do zrealizowania, co widzimy na przykładzie narzekających kobiet na swoich mężów - czytając posty widać trwającą wojnę płci dwojga egoistów. Dlatego irytują mnie takie na temat równości czy partnerstwa feministek artykuły i stękających, wiecznie niezadowolonych, zniesmaczonych Polek, które w swoim całym życiu nigdy nawet nie starały się okazać swojemu mężowi szacunku i czci, docenić jego trud jakimś gestem wdzięczności okazując mu TAKIE SAME GESTY jak on jej (choć niekoniecznie w taki sam sposób). Jedyne, na co taką stać, to "dać buziaka" czy poklepać po plecach z pochwałą: "dobry feminista" myśląc: "Murzyn (tu facet) zrobił swoje".

            Kiedy rano wstaję, to codziennie bolą mnie wszystkie kościki, gnaty mam poobijane. Kiedy w rozmowie z niektórymi innymi mężczyznami oni relacjonują te same objawy to dla mnie znaczy, że i oni pracują fizycznie, pomimo, że niektórzy z nich są np. inżynierami. Kiedy widzę zaangażowanie zięciów w obowiązkach rodzinnych i ojcowskich, ich podejście do tzw. "kobiecych" prac to te i inne obserwacje tylko potwierdzają tezę, że tam, gdzie kobieta szanuje jego, tam on szanuje ją nie tylko słowem i gestem. Ale jak dla kogoś zasady szacunku wzajemnego to bzdury i potem tylko pisze o uciemiężonych kobietach to znów potwierdza to tą tezę - jak Polka żyje w bałwochwalczym świecie kultu kobiet, to potem płacze. Inaczej, jak Polka wprowadza w SWÓJ ŚWIAT zasady partnerstwa nieobłudnego, gdzie na pierwszym miejscu jest MIŁOŚĆ, to prawie zawsze jej mężczyzna jest nie tylko pomocą, ale i ostoją rodziny.

            • 2 0

        • (3)

          Strasznie Cię musiała skrzywdzić kobieta, że takim jadem lejesz.
          Wiek emerytalny powinni zrównać, jestem za...płace też. Jeszcze traktujmy siebie po partnersku. Chciałabym być oceniana na podstawie wiedzy i umiejętności a nie traktowana z góry bo jestem kobietą i na pewno jestem głupia. Nie uważam, że mężczyźni są gorsi bo na jednym się zawiodłam. Ale nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Bądź człowiekiem. Pokaż, że potrafisz używać rozumku.

          • 3 2

          • (1)

            on jadem leje? traktuje cię tu z góry bo chce żeby było równo? hahahahaha faktycznie strasznie cię skrzywdził kobieto z małym rozumkiem

            • 5 2

            • DDD

              Typowe i już nudne, jak to feministka starym, komunistycznym sposobem stara się dopiec i ciągle to samo, że jakieś rany od kobiet albo, że kobieta skrzywdziła, że nienawiść albo, że psycholog potrzebny. Jakieś takie mało postępowe, chyba ciągle ten sam podręcznik używają.

              • 2 0

          • Zarobki to i konflikty. Jedna kobieta na forum dyskusyjnym pisała, że jakiś mężczyzna zarabia dwa razy tyle... pytam ją - dosłownie? A jeśli dosłownie, to relacje jakiego rzędu: 1000 zł. ona i 2000 zł on, czy 6000 zł on i 3000 zł ona? Nie otrzymałem odpowiedzi.

            Wielokrotnie czytałem na forach w tym temacie, że to on zarabia mniej od niej mimo że... Przypadki różne, jeden napisał, że szefowej kumpelka, on dopiero jak się zwolnił został w innym zakładzie doceniony. Jak tego typu przypadki i ten konkretny przypadek sklasyfikujesz? Dyskryminacja mężczyzn, czy coś innego?

            A teraz przypadek mój. Mój kolega zaczął zarabiać więcej pomimo, że byliśmy na tym samym stanowisku. W ogóle w tym naszym męskim gronie zarobki były nierówne pomimo, że wszyscy robiliśmy to samo. Wg Ciebie powinniśmy zarabiać jednakowo? Jak to ocenisz? Dyskryminacja, czy coś innego?

            • 0 0

    • Idiota. Żonie to powiedziałeś? (1)

      • 5 10

      • Dla feministek partnerstwo to matriarchat

        No tak, facetka. Dla takiej kto nieposłusznym feministą (zniewolonym i sfaceciałym) ten idiota.

        Dlaczego moja żona przejdzie wcześniej na emeryturę? Tylko dlatego, bo urodziła się kobietą; innych powodów nie ma. A Wy, Polki, nie martwicie się o wcześniejszą śmierć męża z tego powodu, że wielu z nas emerytury zwyczajnie nie dożyje? Obłudne piszą w kontekście emerytur, że są płcią słabszą, delikatniejszą, a w innych kontekstach pełno kobiet stwierdzeń odwrotnych. To my jesteśmy słabsi i delikatniejsi w tej jesieni życia - kobiety żyją dłużej. Średnia długość życia mężczyzn to 67 lat, tak więc statystycznie mężczyzna pobiera emeryturę 2 lata. Mówienie o sprawiedliwości w tym kontekście to już nie żart, to egoizm. Co z tego, że Konstytucja głosi: "Kobieta i mężczyzna w Rzeczpospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym". Zdawać by się mogło, że używanie wielkich słów na temat równej godności ludzkiej jest w sytuacji ciężkiego naruszenia tych równych praw przez uchwalone normy prawne bezużyteczne. Czy naprawdę nie widać tu gołym okiem, że słowo i prawda rozmijają się? Dyskryminacja mężczyzn w wielu elementach jest rzeczywistością.

        • 10 2

    • Ale ty bredzisz. (5)

      Tu nawet szkoda słów na dyskusję.

      • 3 13

      • Przywileje emerytalne - kradzież w majestacie prawa (4)

        Polki kradną mądrze, choć nie zawsze są tego faktu świadome. Przeciętna Polka pobierająca składkę emerytalną często nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że w wyniku złodziejskich przepisów - które są efektem feministek postanowień - okrada mężczyzn w majestacie prawa.

        • 4 2

        • tiaaa... (3)

          i to feministki wymyśliły, że moja babcia, która pracowała tak samo długo, jak mój dziadek, ma od niego emeryturę niższą o 1/3?

          • 1 3

          • (1)

            tak samo długo jak dziadek czyli ona dłużej jak norma czy on krócej?

            • 2 2

            • Dziś każdy jest pod przymusem ubezpieczony. Tyle, że mężczyźni żyją średnio 66 lat - a kobiety 75. Kobiety pobierają emerytury od 60.go roku życia - mężczyźni od 65.go. Nawet ta druga polowa mężczyzn, której udało się dożyć wieku emerytalnego, żyje potem średnio 7 lat - kobieta 23. Nawet jeśli średnia emerytura kobiety jest dwa razy niższa od męskiej, to przelew pieniędzy od mężczyzn do kobiet poprzez bandycki system emerytalny jest OGROMNY!

              Często kobieta pracuje (tzn.. płaci składkę emerytalną) 20 lat - a potem żyje na emeryturze średnio 23 lata. Natomiast mężczyzna pracuje 40 lat - a emeryturę pobiera przez parę lat.

              • 0 0

          • Feministki wołają - ma być "rufno"!!!

            Jolanta Fedakowa, minister pracy i Agnieszka Chłoń-Domińczakowa wpadły na nowy, super-liberalny projekt. Zamiast emerytur poprzez OFE, w sumie odpowiadającej zapłaconym składkom, bankrutujący Fundusz Ubezpieczeń Społecznych ma zabierać emerytury mężczyznom i dopłacać do emerytur kobiet. Nad taką ustawą te feministki pracują od początku swej teki. Jak to skomentujesz?

            • 0 0

    • dobrze prawisz (1)

      piwa ci polac trzeba, a po powyzszych minusach widac ze same feministki chyba sie odzywaja

      • 5 4

      • W temacie emerytur już teraz dyskryminacja mężczyzn jest oczywista. Ale feministkom przywilejów mało. Zobaczmy ten bałamutny język, tą nowomowę uzasadniającą dążenia, żeby mężczyźni dopłacali do emerytur /nie matek!!!, tylko/ kobiet: "Wychodzimy z założenia, że system ubezpieczeń społecznych jako obowiązkowy nie powinien różnicować ludzi ze względu na płeć czy inne cechy. Żadne rozwiązanie nie jest idealne. I zawsze ktoś, kto krócej żyje, jak choćby palacze, będzie dopłacał" - mówiła wiceminister.

        • 5 3

    • ale mizoginistą zajechało kolego... (1)

      żal.pl

      • 2 5

      • Nic wam ten płacz nie pomoże bo to tylko kwestia czasu jak będziecie pracować jak Niemki do 67 lat.

        • 3 0

    • nie wsciekaj sie! (1)

      Walcz o to aby nie wiek lecz staz pracy byl najwazniejszy przy przechodzeniu na emeryture.Nie bedzie wtedy takich takich dyskusji >Pozdrawiam.

      • 0 1

      • Nie wściekam się tylko ukazuję swoją opinię, argumenty, swoje racje. Oczywiście zwolenniczki "wybraństwa" ("rufności" inaczej) się ze mną nie zgodzą, przecież to wiem.

        Wg mnie podstawową zasadą powinien być równy wiek emerytalny dla otrzymania 100% emerytury (nie staż pracy, bo dyskryminowane byłyby /głównie/ matki poświęcające swój czas dzieciom). Kto chce wcześniej, może - emerytura odpowiednio niższa. Podział na płeć jest idiotyczny, bez logiki i bez sensu, dyskryminujący mężczyzn. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby macierzyńskie (tak jak służba wojskowa) wliczane było do lat przepracowanych, żeby matkom naliczać wyższą emeryturę pomimo krótkiego stażu pracy, ale nie rozumiem, dlaczego samotna i bezdzietna kobieta ma mieć emerytalne przywileje?

        Pozdrawiam.

        • 0 0

    • W feministycznej Szwecji wszyscy ida na emeryture w wieku 65 lat. (3)

      podobno chca nawet przesunac wiek emerytalny do 70 r.z. Feminizm polega na tym, ze kobiety chca byc traktowane na rowni z mezczyznami, nie lzej.

      • 1 0

      • (2)

        Pod pretekstem równości chcą być pierwsze wszędzie. Równość na znakach drogowych - feministki Szwedki, które dążąc do zrównania płci, doszły do absurdu, postanowiły zmienić znak przejścia dla pieszych, gdyż przedstawia męską postać. Jak informował rzecznik ministerstwa infrastruktury mają pojawić się znaki drogowe, na których sylwetka pieszego będzie miała postać kobiety. W ten sposób feministki "równają". A takie niby drobne elementy mają niemały wpływ na ogólną marginalizację płci. Tak jak od dziesięcioleci u nas w Szwecji powoli też męskość będzie sprowadzana do kategorii drugiej, umiejscawiana zawsze w drugim szeregu?

        • 0 0

        • (1)

          haha, skad masz takie bzdury?

          • 0 0

          • Przypomnijmy walkę o "rufność" feministek w Polsce. W latach 60-tych ubiegłego wieku orzekły one, że napis "fryzjer męsko-damski" dyskryminuje płeć żeńską i skutecznie walcząc przeciw "dyskryminacji kobiet" doprowadziły do stanu obecnego - od tamtego czasu wszędzie fryzjer jest "damsko-męski", czyli jest "rufno".

            Kolejnym przyczółkiem w tej walce o "rufność" są wyświetlacze w tramwajach i autobusach...

            • 0 0

    • to zaden feminizm (1)

      "feministki pracują nad ustawą, żeby mężczyźni dopłacali do emerytur kobiet. Dlaczego? Obłudne facetki-złodziejki "wytłumaczą": bo mężczyźni więcej zarabiają"

      przeciez to uzaleznia kobiety od mezczyzn, gdzie tu femizm???

      • 0 0

      • Chcą zabierać emerytury mężczyznom i dopłacać do emerytur kobiet... nie rozumiem, w jaki sposób miałoby to uzależniać kobiety od mężczyzn?

        • 0 0

  • Przez trzy lata bezpłatne konto a potem z "mała" prowizją

    Od kiedy to ZUS jest życzliwy?

    • 67 2

  • banda złodzieji (5)

    ta już sobie nieżle wykombinowali umrze taki senior i bank przywłaszczy sobie cala kaskę z konta

    • 62 3

    • A zanim umrze, to będzie obracał kasą takiego emeryta

      Dziadek z babcia będą mieli oprocentowanie konta 0%, a bank będzie zgarniał profity.

      • 7 0

    • Nie "nieżle" tylko "nieźle", alt + x :)

      • 0 1

    • (2)

      37 popierających ten komentarz nie ma bladego pojęcia na jakim świecie żyje, środki zgromadzone na rachunkach bankowych SĄ dziedziczne.

      • 0 3

      • O ile właściciel konta poda pełnomocnika czy "uposażonych" (1)

        • 2 0

        • Nie prawda, to jedynie ułatwia i przyspiesza procedurę, ale same środki podlegają postępowaniu spadkowemu jak dom, samochód etc.

          • 1 0

  • dlaczego akurat ten bank? a nie kilka różnych banków?

    znowu republika kolesi?

    • 69 2

  • Zakład Utylizacji Szmalu

    • 50 3

  • A kiedy jakiś rząd zlikwiduje KRUS opodatkuje kościoły, zreformuje ZUS itd. (8)

    Od 1989 r. każdy rząd unika tych racjonalnych kroków dzięki którym zyskuje społeczeństwo.

    • 68 9

    • KRUS można zostawić. To ZUS trzeba zlikwidowć. (6)

      • 5 9

      • A czemu to "można"? Bo co? Bo PSL? (2)

        Ja mam to w d...e, kiedy tworzy się kastę korzystających z naszych pieniędzy. W nosie to mam. Kutafonizm, kurde balans.

        • 7 1

        • PSL to najwiekszy pasozyt naszego kraju (1)

          nie sa zainteresowanie rzadzeniem i zmianami na lepsze, tylko wyrabianiem sobie ukladow i wyrywanie z koryta tyle ile mozna. A najgorsze, ze zawsze przez kazde wybory przechodza, bo nie narazaja sie wyborcom swoim pogladom, tylko po cichu robia swoje za plecami.

          • 9 0

          • psl

            to partia skupiająca rolników typu pan pawlak, który pewnie też w krusie jest, a nie w zusie. nic tylko brawo bić.

            • 4 0

      • A WBE - Wojskowe Burio Emerytalne

        Tam dopiero się cyrki dzieją, ZUS przy nich to banda małolatów. Wyobraźcie sobie że każdy wojskowy emeryt co 3 miesiące może wziąć zasiłek od 1500 zł w górę. A wy tu się ZUSem martwicie. Pamiętajcie że na wojsko też idzie z Waszych pieniędzy. Pójdź do ZUSu by ci za leki zwrócił choć trochę, a w WBE proszę bardzo. Bierzta ile chceta debile (my) zapłacą.

        • 11 0

      • (1)

        Krus miej składek zabiera niż zus sama tego doświadczyłam dużo trzeba by było pisac ale jestem za pozostaniem KRUSU a likwidacją zus

        • 0 1

        • LIKWIDACJA ZUSU I KRUSU

          A jeszcze leprze wyjście zlikwidowac ZUS KRUS i składki wpłacac na indywidualne konto jeśli jesteś chory wypłacasz,przecierz nie chorujemy co miesiąc a i tak aby dostac się do lekarza płacimy

          • 1 0

    • Niby prawda,ale co to ma do rzeczy !

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane