• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Za segregowanie śmieci zapłacę więcej"

neo
4 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ofert sprzedaży pojemników nie brakuje - do wyboru, do koloru. Ofert sprzedaży pojemników nie brakuje - do wyboru, do koloru.

Pan Mirosław z Gdyni wyliczył, że segregacja śmieci mu się nie opłaca, bo za dzierżawę pojemników do surowców w sumie zapłaci więcej niż gdyby wrzucał wszystko do jednego kubła. - Nikt nikomu nie każe płacić za wynajem, a worki na surowce są w Gdyni za darmo - ripostują urzędnicy.



Zadeklarowałeś segregację śmieci?

Pan Mirosław mieszka w domu jednorodzinnym i według stawki powierzchniowej za nieposegregowane śmieci miał płacić 58 zł miesięcznie. W jego przypadku dochodzi jeszcze koszt dzierżawy pojemnika - to kolejne 8 zł, czyli w sumie 66 zł miesięcznie.

- Po reklamie w mediach i zapowiedziach naszych urzędników postanowiłem segregować śmieci, bo to miało być 50 proc. tańsze. Policzyłem jednak, że za śmieci segregowane zapłacę 39 zł, ale do tego muszę mieć cztery pojemniki: na papier, szkło, plastiki i śmieci zmieszane. Miesięczna dzierżawa każdego kosztuje 8 zł, co daje sumę 71 zł. "Oszczędność" na segregacji równa się więc dopłacie 7 zł miesięcznie - denerwuje się nasz czytelnik.

Tej deklaracji dziwią się gdyńscy urzędnicy, którzy przypominają, że w domach jednorodzinnych obowiązuje tzw. "system workowy". Sanipor - który wygrał przetarg na odbiór odpadów we wszystkich sektorach, na które podzielona została Gdynia, dostarcza te worki mieszkańcom domów jednorodzinnych za darmo.

- Nikt nikogo nie zmusza ani do posiadania pojemników, ani do ich dzierżawy od Saniporu czy jakiejkolwiek innej firmy. Reasumując: worki na surowce są za darmo, a jeśli już ktoś chce mieć inny pojemnik, to może używać własnego i nic nie musi dopłacać - podkreśla Bartosz Frankowski, naczelnik wydziału środowiska w gdyńskim magistracie.

Wielu mieszkańców domów jednorodzinnych posiada własny pojemnik na odpady zmieszane, bo to się po prostu opłaca. Można go kupić za mniej niż 100 zł, a tyle kosztuje rok wynajmu pojemnika od firmy wywozowej. Z tym, że po roku oczywiście nadal musimy płacić, a pojemnik nadal nie jest naszą własnością. Jeśli ktoś nie chce jednak używać worków, zakup trzech kolejnych plastikowych pojemników to jednak spory jednorazowy wydatek.

- Gdzie mam trzymać te worki: w domu, w piwnicy, czy w garażu? Wiadomo nie od dziś, że taki worek bardzo łatwo rozerwać, uszkodzić i śmieci rozsypią się w piwnicy. Nie będę segregował! - kończy pan Mirosław.
neo

Miejsca

Opinie (592) 1 zablokowana

  • W Polsce 75% śmieci trafia na wysypisko, w nie tak odległej Szwecji zaledwie 2% (8)

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie porównania nie przystają do realiów obydwu krajów.
    Prawdopodobnie różnica polega głównie na mentalności Polaków i Szwedów.
    W Rumi wprowadzenie nowych zasad segregacji i odbioru śmieci odbyło się bezobjawowo. A więc (i dwója bęc) można.

    • 8 5

    • (1)

      ale ty głupiś galuxie

      • 2 4

      • Nie tak bardzo głupi żeby nie wiedzieć, że zdania nie powinno zaczynać się od spójnika:-)

        • 3 0

    • (1)

      Rumie to wiocha, gdzie porównuujesz do Gdyni

      • 1 3

      • Może i wiocha, ale bardzo dobrze zarządzana

        Pismo Święte mówi, że kto dobrze wywiązuje się z małych obowiązków, temu z czasem powierza się rzeczy większe.
        To nie sztuka zabić kruka, tylko gołą du*ą jeża.

        • 1 0

    • Objawowo, objawowo. Zabrano pojemniki i było prócz podlogi w śmietnikowej pergoli miejsca (1)

      na składowanie worków.

      • 0 0

      • Moją rezydencję obsługują bezproblemowo, również cena pozostała ta sama

        Oczywiście mam tu na myśli dom jednorodzinny, a nie kołchoz zwany dla ściemy spółdzielnią:-)

        • 2 0

    • Zaraz się dowiesz,że Polska,to nie Szwecja,Szwedzi to w ogóle pewnie z innej gliny (1)

      A korony noszą w portfelach,więc im nie spadną z głów,jeżeli się przejdą z woreczkiem do śmietnika.

      • 1 1

      • Oni w ogóle jacyś dziwni są. Sprzątają po psach, nie pozwalają na robienie

        wkoło siebie chlewu itd. itp.

        • 2 0

  • Gdańsk naliczanie od m3 to RABUNEK ! (2)

    Dotąd płacone było za osobę w mieszkaniu (blok).Teraz od metra powierzchni - tylko dlatego że tak łatwiej urzędnikom - a jest całkiem nieuzasadnione! 1 osoba nie generuje tyle śmieci co 4 osoby!
    Segreguję śmieci bo wiem że trzeba to zagospodarować.
    system suche/mokre + pojemniki makulatura/plastik/szkło jest ok.
    Ale cena to horror.
    Płaciłam ok 8 zł a teraz ok 30 zł.

    • 28 3

    • od m3? to gdzie ty mieszkasz? w akwarium? (1)

      • 9 0

      • Sądząc po ksywce,to w szklarni

        Droga Zielonko, płaci się od metra,bo wcześniej np. W mieszkaniu 80 m.kw. mieszkało 6 osób, meldowała się jedna,a pozostałe płaciły minimalne opłaty w Pierdziszewie Starym, albo wcale. W nowym systemie zalozenie jest, że średnio na wiekszym metrazu mieszka wiecej osob genrujących odpadki. A poza tym,jak mawia Hałs, "Wszyscy kłamią". Polacy Polakom zgotowali ten los.

        • 2 1

  • Zenek juz sie myje !!! Halina tez sie budzi !! ,,Zaraz robim flaszke i jedziem wam te smieciuszki zabrac :)

    Mielim balange caly tydzien i dopiero dzis sie obudzilim ze przeciez wam te kubelki i smieci trza uprzatnac !!!!!!!!!....Ale juz sie Zenek goli i zaraz flaszeczke zrobi to dojdzie do formy i jak sie sprezy to smieci bedzie zbieral ,,,,Juz odpalam smieciareczke i Halina zaraz stringi zalozy i jedziem w teren do ludu naszego :)

    • 5 2

  • Gdynia worków nie dostarczyła

    Firma Sanipor nie chciała mi odsprzedać pojemnika, który stał od 15 lat, zaproponowała dzierżawę. Zmuszony byłem kupić nowy pojemnik. 1 lipca pojemnik Saniporu zgodnie z przepisami winien być zabrany z mojej działki. Nie został więc został wyrzucony wraz z zawartością. Jakim prawem mam trzymać na swojej działce pojemnik należący do Saniporu?

    • 25 0

  • Gdynia ma najgorszy system a worki też kosztują dla wielorodzinnych (3)

    Co przeszkadzało, żeby zrobić jak w Sopocie, minimalny ryczałt i proporcjonalnie do zużycia wody, tak jest najuczciwiej.Za worki spółdzielnie płacą, bo pojemników może nie starczyć, a monopolista śrubuje ceny. Gdzie jest rzecznik konsumenta i co on na te monopolistyczne praktyki.

    • 15 1

    • a co ma zuzycie wody do ilosci smieci ?

      jaka jest zaleznosc uzywanej wody do ceny za smieci ? napisz jaka jest zaleznosc ?. Na calym swiecie jako najlepsza uznaje sie oplate za tzw. gospodarstwo domowe ,, bo to gospodarstwo /rodzina wytwarza dana ilosc smieci . Nie zadne metry czy woda lecz '' dany lokal, mieszkanie czy dom nazywany ''gospodarstwo domowe '' jest wytworca ilosci smieci . Zadna metoda nie jest idealna ale ta od '' wody '' jest najglupsza z najglupszych bo co ma ilosc zuzytej wody do ilosci smieci ? nic kompletnie ! . Jak ja sie kapie sto razy dziennie to czy to oznacza ze smieci mam wiecej ? moze jem suche bulki tylko ! a czy inni jak sie wcale nie myja to tez wytwarzaja np. mniej smieci ? a jedza full !,,,,, wiec to poroniona metoda zeby wode uzywac do obliczania ilosci smieci . Ty jako rodzina czy ogolnie tworzac gospodarstwo domowe wytwarzacie jakies ilosci smieci ale nie zadna woda czy metry !

      • 0 5

    • co z zielonym? (1)

      Urzędnicy (nie) pomyśleli o tym że domki to także ogródki i działki a skoszona trawa , liście (także te przed posesja) i gałęzie będą odbierane indywidualnie. I zaś drożej :-(

      • 3 0

      • .

        Odpłatne, tak jak drewno, gruz i wielkogabarytowe.
        Gdynia=bałagan...

        • 2 0

  • A czy ktoś wie jak skontaktować się z PRSP? Telefon zajęty cały czas, strona internetowa nie istnieje. A góra śmieci rośnie. Będziemy mieli drugi Neapol? Proponuję nadmiar śmieci podrzucać pod Urząd Miasta w Gdańsku albo siedzibę PRSP, bo niby dlaczego mają straszyć pod moim domem.
    A rozmiar pojemników? To jakiś absurd, no chyba, że kryją drugie dno, inny wymiar dla mnie niedostępny.

    • 10 0

  • Proponuję zacząc rewolucję od naszych wynagrodzeń. (2)

    Cenowa,śmieciowa wszystko się odbywa.
    Kiedy kurka płace będą wyrównane do zachodnich.

    • 21 0

    • Zapytaj szefa,a nie forum.

      • 1 1

    • najlepiej uregulować ustawowo. Z rozkazu ministra od jutra wszyscy zarabiają średnio po 3700, ale Euro. Ach, kiedyż będzie taki minister?
      Ale może lepiej, że go nie ma. Wtedy niejeden rodak straciłby wspaniałe usprawiedliwienie do niesegregowania śmieci...

      • 0 2

  • Gdyńscy urzędnicy wszystkiemu się dziwią

    Są wiecznie zdziwieni.
    Ja za to się dziwię w jakim zakutym łbie mógł się wylęgnąć pomysł system opłat a zależności od metra kwadratowego.
    Jestem zdziwiony lenistwem, antyobywatelską postawą, i bezczelnością w przewalaniu najmniej odpowiedniego dla mieszkńców sposobu.

    • 25 0

  • kwestia przyzwyczajenia

    Od 2 lat segreguję odpadki na mokre i suche, zaczęłam po prostu dla sprawdzenia, czy to jest uciążliwe i jak to będzie, kiedy już wejdą przepisy. Okazało się, że to o wiele wygodniejsze, niż jeden ogólny kubeł do wszystkiego jak za czasów babci. Jeden mały, zamykany pojemnik na szafce kuchennej, wykładany zwykłą torbą jednorazówką - tam lecą obierki, ogryzki, fusy po kawie i herbacie itp. Wyrzucanie co trzeci dzień, nic nie śmierdzi, muchy się nie lęgną, nawet teraz w upały. Jeden mały woreczek w rękę i można wrzucić do śmietnika, w drodze do sklepu itp. Pojemnik na suche zapełnia się wolniej, ale suche może stać nawet 2 tygodnie. Wszechobecny chaos przy reformie to inna sprawa, ale mnie z segregowaniem jest najnormalniej wygodnie i nadal będę to robić.

    • 6 9

  • ...

    Te pojemniki na 'mokre' to chyba jakiś żart.
    Jest jeden pojemniczek mały na 2 bloczki i w 95% przypadkach nie ma w nim miejsca ;)

    To co mam zrobić? Zawieźć budyniowi pod jego pałac?
    Czy kuriera zamówić, aby to za mnie zrobił.

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane