• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabił żonę i zakopał w ogródku. Jest akt oskarżenia

Piotr Weltrowski
3 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przed sąd za zabójstwo sprzed 26 lat

Film opublikowany przez policję w 2016 roku


Ponad siedem lat po tym, jak 49-letni dziś Sławomir Ż. zgłosił zaginięcie swojej żony, znaleziono jej ciało zakopane na terenie należącej do niego posesji w Rumi. Prokuratura właśnie zakończyła w tej sprawie śledztwo i skierowała do sądu akt oskarżenia.



Czy policja powinna przekazywać więcej środków na badanie spraw sprzed lat?

We wrześniu ubiegłego roku pisaliśmy o sukcesie policjantów z tzw. Archiwum X, czyli jednostki działające w ramach struktur Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, która zajmuje się niewyjaśnionymi sprawami najpoważniejszych przestępstw sprzed lat, próbując je raz jeszcze przeanalizować i rozwiązać. Tym razem policjantom z Archiwum X udało się odnaleźć szczątki zaginionej siedem lat wcześniej kobiety - Grażyny Ż.

Oficjalnie zaginiecie kobiety zgłosił w 2009 roku jej mąż - Sławomir Ż. Mężczyzna stwierdził, że kobieta wyszła z domu i zniknęła. Prowadzono w tej sprawie śledztwo, jednak niczego ono nie wyjaśniło, a zaginionej nie odnaleziono. Dopiero na początku 2016 roku udało się uzyskać nowe informacje, które pozwoliły wszcząć postępowanie na nowo i - ostatecznie - odnaleźć szczątki 41-latki.

Udusił żonę workiem foliowym

Teraz prokuratura zdradza ustalenia śledztwa. Zwłoki Grażyny Ż. znaleziono na posesji należącej do jej męża. Od razu go zatrzymano - trafił do aresztu, gdzie przebywa do tej pory. Według prokuratury to on zamordował swoją żonę, a następnie ukrył jej ciało.

- Jak ustalono, oskarżony, od 2000 roku, przez kilka lat, znęcał się nad pokrzywdzoną, m.in. bijąc ją po całym ciele i znieważając. W końcu, 16 czerwca 2009 roku pozbawił ją życia, w ten sposób, że założył jej foliowy worek na głowę i udusił. Następnie w ogrodzie, na terenie zamieszkałej przez siebie posesji, wykopał dół, do którego wrzucił ciało zabitej żony. Przykrył je wapnem, betonowymi płytami i warstwą ziemi - mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Szukał w internecie wskazówek, jak zabić

Według ustaleń śledztwa, mężczyzna odczekał dwa dni, po czym sam zgłosił na policji zaginięcie żony. Prowadzący postępowanie zebrali bardzo dużo dowodów - od dowodów biologicznych i genetycznych, po dowody związane z analizą komputera Sławomira Ż. Z tej ostatniej wynikało, że na kilka dni przez zabójstwem szukał w internecie informacji na temat najbardziej pewnych metod pozbawienia kogoś życia.

Podczas kolejnych przesłuchań Sławomir Ż. przyznał się tylko do posiadania nielegalnej amunicji, którą znaleziono w jego domu. Do zabójstwa żony nie przyznał się, odmówił też składania w tym zakresie wyjaśnień.

Opinie (65) ponad 10 zablokowanych

  • Należy teraz go potraktować tak samo.. (1)

    ..9 lat "pobawić się" a następnie zakończyć cierpienia.

    • 101 2

    • organy na przeszczepy

      ..a resztę ście#wa spalić

      • 2 0

  • Przecież się nie przyznał (3)

    skąd wiecie że to on zabił i zakopał ją w ogródku? hahaha

    • 18 69

    • Bo w Polsce nie obowiązuje domniemanie niewinności, przecież nie oskarżyli by niewinnego ... Żeby nie było, gościa nie bronię, tak już jakoś u nas jest, że nikt nie czeka na wyrok sądu.

      • 2 1

    • (1)

      Jasne! Sama się udusiła i zakopała. "Ony" przecież "kryształ".

      • 3 1

      • Nie twierdze ze sie sama zakopała nygusie

        • 0 0

  • (3)

    Slabo to swiadczy o policji. Bil ja, szukal w necie sposobow zabojstwa a ci nie przekopali jego ogrodka przez 7 lat

    • 126 6

    • (1)

      Juz to widzę jak każdy patrol policji bedzie chodził z saperka wrazie jak by ktoś zaginął i zeby odrazu mogło ogródek przekopać.
      To ja bym zgłosił zaginięcie kogoś z rodziny zeby mi ogródek działkowy przekopali sezon sie zbliża

      • 17 21

      • Facet miał historię jej bicia. W takich sprawach zawsze oprawca jest na pierwszym miejscu podejrzanych. I to szukanie w necie.

        • 28 2

    • mieli tylko maszyny do pisania

      a coś musieli robić,czekali na pensję

      • 0 0

  • Rumia moje miejsce (2)

    Taka cisza i spokój, sąsiedzi nic nie widzą

    • 38 3

    • (1)

      rumia śmierdzi

      • 3 7

      • Zacznij się myć, to nie będzie Ci śmierdzieć.

        • 9 4

  • No to grubo pojechał chłop (5)

    Dożywotka, albo lepiej KS.

    • 59 1

    • Wyjątkowo się zgadzam.

      Planował.
      Miał czas ochłonąć z emocji.
      Człowiek tylko z nazwy.

      • 24 0

    • taaa tylko KS nie ma w UE (3)

      • 1 2

      • Między innymi dlatego UE powinna zostać zniszczona.

        • 12 4

      • To możemy wychodzić, na jeden dzień, za każdym razem, jak będą ją wykonywać.

        • 2 0

      • a nie lepiej fundować wycieczkę

        do takiego kraju gdzie jest dozwolona i ....

        • 0 0

  • To dobrze świadczy o pierwszej ekipie, która tak dobrze zbierała dużo dowodów, że nie zauważyli świeżo rozkopanego ogródka.

    • 107 0

  • Bravo (1)

    To teraz już nie trzeba szukać informacji w internecie bo wszystko jest podane na tacy. Można było nie podawać szczegółów.

    • 20 3

    • Już czuję tę falę morderstw po przeczytaniu artykułu na trójmieście :D

      • 3 1

  • A myślałam, (1)

    że takie rzeczy raczej w filmach.

    • 27 0

    • W serialach z których czerpiesz wiedzę

      • 1 9

  • To jest jednak dziwne, ze ''normalna'' policja (1)

    nie jest w stanie niczego znalesc na swiezo, a archiwum X daje rade po latach.

    • 58 1

    • Zależy w jakiej sprawie bo jednak technologia idzie do przodu.

      • 6 2

  • To ciekawe bo niby wszyscy do okola wiedzieli ze to on, a musialo uplynac tyle czasu az stara gwardia go przestanie kryc i dopiero go dorawali. Tym to sie powinny odpowiednie widzialy p.

    • 30 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane