• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabójca córki trafi do szpitala psychiatrycznego

piw
25 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do zabójstwa 5-latki doszło wiosną ubiegłego roku na terenie parku w Brzeźnie. Do zabójstwa 5-latki doszło wiosną ubiegłego roku na terenie parku w Brzeźnie.

31-letni Mariusz L., który wiosną ubiegłego roku zamordował swoją 5-letnią córkę w parku w Brzeźnie, trafi na leczenie do zakładu zamkniętego. W środę, za zamkniętymi drzwiami, zdecydował o tym gdański sąd, przychylając się do wniosku prokuratury.



Przypomnijmy, ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono 16 kwietnia zeszłego roku w parku w Brzeźnie.

Szybko okazało się, że dziewczynkę zabił jej ojciec.

31-latka zatrzymano w niespełna godzinę po zabójstwie na ul. Chrobrego zobacz na mapie Gdańska. We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. To samo potwierdził później w rozmowie z prokuratorem.

Niedługo później wyszło na jaw, że tuż przed zabójstwem opuścił szpital, gdzie przebywał na tzw. detoksie. Sam zgłosił się na terapię we wtorek, a w czwartek wypisał się z niej, również na własne życzenie. Bezpośrednio ze szpitala pojechał odebrać córkę z przedszkola, zabrał ją do parku i tam pobił na śmierć.

Pierwsza opinia biegłych: niepoczytalny, bo zażył marihuanę

Mężczyzna od początku przyznawał się do winy, ale twierdził, że zabił, bo "czuł taki przymus". Biegli psychiatrzy skierowali go na dłuższe badania w zakładzie zamkniętym. Odbyły się one w Szczecinie, a ich wynik zupełnie zaskoczył prokuraturę.

Z opinii wynikało, że mężczyzna był niepoczytalny, gdyż znajdował się pod wpływem marihuany, oraz że nie stanowi on obecnie żadnego zagrożenia. Prokuratura nie kryła zaskoczenia wnioskami biegłych, zorganizowała nawet specjalną konferencję prasową, podczas której zapowiedziano, że biegli będą musieli opinię uzupełnić. Tak też się stało. Mimo to prokuratura zdecydowała się wyznaczyć kolejnych biegłych, aby raz jeszcze zbadali Mariusza L.

Druga opinia biegłych: wymaga stałego leczenia

Pod koniec listopada ubiegłego roku prokuratura poinformowała, że otrzymała opinię sporządzoną przez kolejnych biegłych. Wynikało z niej, że podejrzany w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny - nie miał możliwości rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie biegli stwierdzili, że z uwagi na obecny stan zdrowia psychicznego wymaga leczenia w warunkach zamkniętych.

Kierując się tą opinią prokuratura złożyła do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie Mariusza L. w zakładzie zamkniętym. Sąd, po przesłuchaniu pięciu biegłych oraz przebywającego w szpitalu mężczyzny, przychylił się do tego wniosku.
piw

Opinie (69) 1 zablokowana

  • a mają tam w pokojach siłę ? no 380 volt... (2)

    • 50 2

    • trójfazówkę znaczy się! (1)

      powinni mieć i podawać codziennie do samego, szybkiego końca.
      a tak na marginesie to sąd wydał wyrok aby przeznaczać środki finansowe, trud i pracę ludzi, zaangażowanie etc. na chwasta najgorszej kategorii (zabił dziecko!) . na chwasty to Roudup za 12 zł, troszkę czekamy i usycha, następnie o chwaście zapominamy.
      Natomiast jeśli chodzi o dziewczynkę to modlimy się o spoczywanie w pokoju...

      • 7 1

      • Sąd musiał wydać taki wyrok, nie mógł zrobić nic innego.

        Pretensje możemy kierować wyłącznie do tych biegłych - nieudaczników.

        • 11 0

  • Gdansk (9)

    No oczywiscie za Gdansk! W Gdyni nie ma szpitalu psychiatrycznego bo ludzie sa normalni! Ten caly Gdansk to tylko negatywnie wplywa na reszte trojmiasta!

    • 19 88

    • szpital psychiatryczny (1)

      jest szpitalem wojewodzkim idiotko
      jaki mialoby sens budowanie szpitala psychiatrycznego w kazdym miescie?
      zreszta odczep sie od pacjentow szpitala psychiatrycznego, do szpitala psychiatrycznego trafiaja osoby z roznymi chorobami

      • 28 2

      • pan taki agresywny, chyba leków nie zażył

        • 2 10

    • za to My mieszkamy w miescie a nie w wiosce gdzie wali sledziami i zamiast asfaltu jest piach po kolana

      • 20 7

    • Pani Małgosiu, raczy Pani żartować (1)

      Podejrzewam, że pod Pani nickiem kryje się troll, bo kobieta w Pani wieku nie pisałaby podobnych bredni. Ludzie chorzy psychicznie zdarzają się wszędzie, ale to nie oznacza, że w każdej "Koziej Wólce Dolnej" ma być szpital psychiatryczny. Idąc za Pani tokiem rozumowania, szpitale pediatryczne są wyłącznie tam, gdzie chorują dzieci. Jeżeli Pani jest gdynianką, to proponuję przeprowadzić się do Gdańska, gdyż Pani wypowiedź wskazuje na pewne zaburzenie, które być może da się leczyć.

      • 17 2

      • O nie! Nie chcemy takich ludzi w naszym pięknym Gdańsku

        • 1 2

    • typowa wypowiedz baby kaszubskiej

      pewnie tylko po podstawówce jo?

      • 4 1

    • Małgorzato zamiast latać z d... na wierzchu, trzeba było się chociaż trochę uczyć.

      On na pewno nie trafi do szpitala w Gdańsku.

      • 9 0

    • Idiotka

      Małgorzata jest idiotką i na pewno trafi do takiego szpitala Ale się ośmieszyłaś kobieto Wiadomo Gdynia ma prawa miejskie od nie tak dawna bo to wioska była i teraz widać że jeszcze słoma z butów co niektórym wystaje Ha ha ha

      • 2 0

    • z lotniskiem im się nie udało...

      To niech chociaż psychiatryka sobie wybudują. Nie zabraniajmy im.

      • 3 0

  • Niepoczytalność pod wpływem marihuany... (2)

    Jaka gwarancja, że uzależniony gość po kuracji odwykowej na oddziale zamkniętym nie wróci do nałogu i w przypływie 'niepoczytalności' nie trzaśnie kolejnej osoby, skoro tak fatalnie reaguje na naroktyki?
    Na ile trafi do tego zakładu, ktoś wie?

    • 70 4

    • Niepoczytalność i ograniczona poczytalność art. 31 kk

      '§ 3. Przepisów § 1 i 2 ( brak zdolności rozpoznania znaczenia czynu) nie stosuje się, gdy sprawca wprawił się w stan nietrzeźwości lub odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć'.

      Aha... Zatem jeśli nie posiedliśmy umiejętności wróżenia z fusów, to nic nam nie grozi. Mam nadzieję, że dzisiejsze orzeczenie sądu nie stanie się precedensem przy rozpatrywaniu wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców.

      • 18 5

    • On nigdy nie był niepoczytalny. Biegłym opiniującym, szczególnie tym pierwszym

      powinno się odebrać prawo wykonywania zawodu.
      Wg mojej opinii niestety tylko ok. 8-10 lat spędzi w ośrodkach.
      Na początek będzie to Starogard, Gostynin lub Branice, któryś z tych.

      • 11 1

  • no to podziekowac (5)

    Polskiemu prawu - facet wyjdzie za 5 lat ..Niestety widzialem miejsce zbrodni i okaleczone cialo dziecka i jestem za tym zeby chociaz pomeczyli go w wiezieniu

    • 82 9

    • (3)

      To sa psychicznie chorzy ludzie czy ich nie ma? Bo jesli z gory wszyscy zakladacie, ze nie ma, to na co te szpitale psychiatryczne? Udaja? Skad wiecie, ze ten typ nie jest chory i nie trzeba go leczyc? Skad te osady? Skad te populistyczne i nedzne gadki?
      To jest smieszne, a zarazem zalosne. Niewazne co stwierdzil lekarz specjalista, kowalski z komentarzy na trojmiasto.pl wie lepiej. Gosc mial uklady! Udaje! Zaplacil! Wina Tuska!
      Rany, jakie to spoleczenstwo jest tepe i zasciankowe. Rzygac sie chce.

      • 9 12

      • Jaki chory psychcznie ?? (2)

        ty weź się ogarnij i przestan pieprzyć
        zaćpany gnój i tyle
        niepoczytalnośc po maryśce
        doooobra ściema

        • 17 3

        • (1)

          Jedni moga to jarac latami, innym po tym odbija. Organizm organizmowi nie rowny, wiec to ty przestan pieprzyc. Tak ciezko tepemu spoleczenstwu zrozumiec, ze narkotyk potrafi po jednym razie wywolac niepoczytalnosc a czasem nieodwracalne zmiany? Idz na parade rownosci i wez ze soba palikota. Marihuana nie szkodzi, wszyscy sa po tym inteligentni i spokojni, lekarstwo na wszystko.

          • 3 7

          • To nie był jego "pierwszy raz" z marihuaną. Palił systematycznie od lat.

            Nie był niepoczytalny. Biegli powinni się leczyć lub zacząć swoje kształcenie od nowa. Jest jednak możliwość, że go nigdy nie wypuszczą z ośrodka, bo i tak można - to nie więzienie, gdzie znasz datę kiedy wyjdziesz lub kiedy możesz wnieść o warunkowe zwolnienie. To kiedy i czy go wypuszczą z ośrodka będzie zależało na jakich opiniujących lekarzy trafi, czy na normalnych czy na takich wynaturzeńców, którzy sporządzali o nim opinię w postępowaniu przygotowawczym.

            • 11 0

    • Jakby mial choc odrobine sumienia to chyba wie co ma zrobic.....

      • 5 0

  • co za bzdury ! facet pracuje na kierowniczym stanowisku i raptownie jest (4)

    Niepoczytalny. Zwykłe parodie !!!

    • 68 5

    • Nie mam zamiaru bronic bydlaka ale tak ciezko zrozumiec, ze sa choroby psychiczne? (3)

      Po jakims czasie mozna zachorowac na raka, na milion najrozniejszych chorob, a na glowe juz nie? Moja sasiadka, ktora byla kuratorem sadowym, wspaniala kobieta, wesola, usmiechnieta, z dnia na dzien cos odbilo, popadla w jakis stan paranoidalny, dostala leki, lekarz nie stwierdzil az tak wielkiego zagrozenia, a ona probowala sie nimi otruc. Dla wiekszosci z was cos jest albo czarne albo biale. Nikt normalny nie morduje swojego dziecka w tak bestialski sposob. Traktowac ulgowo? Nie! Trzymac w zakladzie dla psychicznie chorych, leczyc ale nie trzymac go ze zwyklymi bandytami, zlodziejami. Ciagle zyjemy w sredniowieczu, ciagle tylko gadka: zabil? Zabic jego. Byli poslowie (a nawet wicepremier), ktorym nagle cos odbilo, cos w nich peklo i nie ma juz ich z nami. Teraz piszesz swiadomie ale czynnikow wplywajacych na ludzka psychike sa miliony i mozliwe, ze jutro to ty bedziesz mial problem i potraktuja cie jak zwyklego smiecia.

      • 10 7

      • on NIE jest chory psychicznie (1)

        więc nie myl pojęć i nie wmawiaj ludziom bzdur
        źle znosi narkotyki więc nie powinien ćpać a jednak to robił
        a teraz wielkie zasłanianie niepoczytalnością żeby do pudła nie trafić
        a za jakiś czas po cichu wyjdzie narabie się jak automat dragami i znowu się dowiemy że kogos załatwil
        moze akurat trafi na ciebie

        • 10 2

        • Niepoczytalność

          to popularna ostatnio jednostka "chorobowa" - wytłumaczenie ogromnych tragedii. Skoro był na detoksie to albo przedawkował leki ( czyli był przez kogoś leczony ) albo się zwyczajnie naćpał. I nie jest mordercą tylko był chwilowo niepoczytalny...Nasuwa mi się makabrycznie okrutne pytanie - czy ten dewiant ma jeszcze jakąś rodzinę, którą może zatłuc po hipotetycznym "wyleczeniu z niepoczytalności" ? Bo na razie nasr*ł we własne gniazdo ale może kiedyś zabić Nasze dzieci niestety...

          • 4 0

      • ...

        koleś był wcześniej na detoksie i zażywał na pewno jakieś leki, być może benzodiazepiny typu clonazepam albo inne na jakieś halucynacje po odstawieniu narkotyków. Takie leki utrzymują się w organizmie bardzo długo. Po następne z dnia na dzień przestał je brać, najarał się jak dzik, dostał stan psychotyczny. Nie zmienia to faktu, źe śmierć za śmierć

        • 2 1

  • Musi mieć rodzinkę z plecami (2)

    nie ma wyjścia.

    • 50 7

    • Raczej będzie wyjście. Jego. Niebawem

      Niestety.

      • 8 1

    • Jak to się nazywało? Pomroczność jasna?

      • 5 1

  • (2)

    dobra zmiana. A gdanska prokuratura = LEGALNA MAFIA !

    • 29 17

    • no tu raczej nie było zmiany

      a szkoda :(

      • 4 8

    • To nie decyzja prokuratury idioto. O czym Ty piszesz?!

      • 9 0

  • karę śmierci przywrócić aby takie ścierwo nie brukało ziemi (6)

    • 60 4

    • Chory człowiek. Sam jesteś ścierwem. (4)

      Można chorować na nerki, serce...na głowę już nie można?

      • 0 9

      • rodzinka broni mordercę ? (1)

        trzeba bylo wcześniej sie nim zająć i leczyć
        a nie teraz krokodyle łzy wylewac na forum
        i kretynów z ludzi robić

        • 7 1

        • Tak, tak, jestem jego matka i wierze, ze komentarz uchroni mojego syna przed kara:D

          Co za glab...
          Nikt nie wylewa krokodylich lez i chyba nie znasz pojecia tych slow.
          Wisi mi ten typ i jego los, wisi mi tez cala ta rodzina, nie moje malpy i nie moj cyrk, mogli sie wszyscy wyrznac ale trzeba byc wiejskim durniem, zeby oceniac na zasadzie: morderca - nie morderca.

          • 0 5

      • Jesteś debilem

        • 4 0

      • On nie jest chory.

        • 8 0

    • Kara śmierci -TAK !

      Kajetan, Samuel, i ten morderca dzieci - do utylizacji. Nie mamy odpowiednio wykwalifikowanych psychiatrów i psychologów do resocjalizacji takiego g*wna. Kajetan P. zaatakował psycholożkę i strażnika. Czyli oni nie przewidzieli takiej sytuacji...

      • 6 1

  • jak by zabił dziecko sędziego od razu by dostał dożywocie (1)

    • 65 7

    • Sędzia jest związany opinią biegłych.

      a że wydały ją jacyś wynaturzeńcy, to mamy niepoczytalność.

      • 14 1

  • Joke? (1)

    Niech go zamkna z tym Kajetenem, on tez niepoczytalny, moze sie nim zaopiekowac!

    • 51 3

    • Dobre

      Straci dla kajetana glowe

      • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane