• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabytkowy budynek Banku Polskiego w Gdyni ma nowego właściciela

Patryk Szczerba
24 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Budynek Banku Polskiego jest w samym sercu miasta. Konieczny jest tam najpierw kompleksowy remont, który będzie prowadzony pod okiem konserwatora zabytków. Budynek Banku Polskiego jest w samym sercu miasta. Konieczny jest tam najpierw kompleksowy remont, który będzie prowadzony pod okiem konserwatora zabytków.

Zabytkowy budynek na skrzyżowaniu 3 Maja i 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni w centrum Gdyni od lat czekał na przebudowę. Szansa na to pojawia się wraz z nowym właścicielem budynku, którym kilka dni temu została firma Moderna.



Co powinno w głównej mierze zająć przestrzenie budynku po Banku Polskim?

Ukończony w 1929 roku budynek dawnej siedziby Banku Polskiego, o powierzchni wnętrz ponad 2,5 tys. m kw., mieści się w samym sercu Gdyni - w drodze z dworca PKP na skwer Kościuszki i nad morze. Kilka lat temu został przez ówczesnych właścicieli doraźnie wyremontowany. Wcześniej zdarzało się, że na przechodniów spadał oderwany od elewacji tynk.

Wiele planów, mało konkretów

Po remoncie i zabezpieczeniu budynek określany jako jeden z najważniejszych gdyńskich zabytków był otwierany jedynie okazjonalnie, zaś przez większość czasu pozostawał niedostępny dla osób postronnych. Spekulowano o tym, co mogło w nim powstać: hotel, biura, mieszkania, restauracja.

Ale przez lata wyłącznie na spekulacjach się kończyło.

Swego czasu mówiło się o chęci dobudowania okazałej części obok. Ostatecznie nic z tych zamierzeń nie wyszło, bo każda większa przebudowa wymagałaby uzyskania pozwoleń konserwatorskich. Gmach został wpisany do wojewódzkiego rejestru zabytków w 1984 roku.

To powodowało dodatkowe komplikacje dla byłych właścicieli. Od dłuższego czasu obiekt był więc przeznaczony na sprzedaż.

Koncepcja zmian wiosną

Transakcję udało się dopiąć w ostatnich dniach, po trwających od dłuższego czasu rozmowach. Nabywcą gmachu została firma Moderna. Według naszych informacji negocjacje zaczęły się od kwoty 20 mln zł. Ile wyniosła ostatecznie - nie wiemy.

- Więcej na ten temat funkcji, będziemy mogli powiedzieć wiosną. Na razie analizujemy szczegółowo sytuację. Rozważane są różne możliwości. Planujemy, że powstanie tu obiekt wielofunkcyjny. W tej chwili pod uwagę brane są funkcje hotelowe, restauracyjne, ale także biurowe i mieszkaniowe - wylicza Adam Małaczek, prezes firmy Moderna.
Za umieszczeniem w budynku hotelu przemawia m.in. lokalizacja. Na dole mogłaby się znaleźć wspomniana restauracja, a na górze pokoje gościnne. Ale najemców mogłyby skusić także utworzone tutaj biura - idealne dla firm, którym zależy na lokalizacji w centrum miasta i w niebanalnym budynku. Problemem natomiast jest brak możliwości wygospodarowania tu miejsc parkingowych.

Plan miejscowy do zmiany?

Zaznaczmy, że obecny dokument planistyczny dopuszcza w tym budynku funkcję usługową. Maksymalna wysokość obiektu nie może przekroczyć 18 metrów i pięciu pięter zakończonych płaskim dachem. Do zaadaptowania pozostaje również park obok budynku. Wszystkie prace będą musiały być prowadzone pod ścisłym nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Urzędnicy i radni, z którymi udało się nam porozmawiać, nie wykluczają konieczności zmian w planie miejscowym

- To poważny inwestor, znany z realizacji kilku inwestycji w Trójmieście, więc jestem spokojny o los Banku Polskiego. Zmiana planu z pewnością by pomogła. Samo przygotowanie trwałoby jednak około roku, więc pewnie trzeba uzbroić się w cierpliwość - mówi nam jeden z gdyńskich radnych.
Najbardziej znaną inwestycją Moderny w Gdyni jest kompleks Baltiq Plaza przy ul. Świętojańskiej. W Gdańsku firma w ostatnich miesiącach rozebrała, by później odbudować zabytkową przychodnię w Oliwie zobacz na mapie Gdyni. W starym-nowym budynku przychodni ponownie działać ma placówka zdrowia, natomiast na terenie, gdzie istniały wcześniej niewielkie domy mieszkalne, powstanie trzygwiazdkowy hotel sieci Hampton by Hilton oraz sklep Lidl.

Kolejną inwestycją firmy w Gdańsku jest osiedle Front Park, które jest budowane przy opływie Motławy zobacz na mapie Gdańska. W siedmiu kameralnych budynkach powstaje 136 mieszkań.

Historia budynku Banku Polskiego

Gmach Banku Polskiego - widok zewnętrzny. Zdjęcie wykonane w 1929 r., tuż po oddaniu budynku do użytku. Gmach Banku Polskiego - widok zewnętrzny. Zdjęcie wykonane w 1929 r., tuż po oddaniu budynku do użytku.

Budynek będący siedzibą Banku Polskiego został zaprojektowany w 1927 roku przez znanego architekta Stanisława Filasiewicza. Jego budowę ukończono w 1929 roku.

Projekt sali operacji bankowych - ze sklepieniami krzyżowymi wspartymi na kolumnach, sufitami ozdobionymi rozetami, półkolistymi oknami i reprezentacyjnymi schodami w stylu Art Déco został wykonany przez Tadeusza Rytarowskiego. Gmach powstał na zamówienie Banku Polskiego (Gdańskiego). Nigdy nie zmienił swojej funkcji. Aż do połowy 2003 roku znajdowała się tutaj siedziba banku Millenium.

Najbardziej charakterystycznym elementem zabytku jest wysoka sala na drugiej kondygnacji. Uwagę przyciągają również główne drzwi wejściowe - obrotowe, ozdobione kryształowym szkłem. Bryła budynku łączy cechy klasycyzmu akademickiego z formami neorenesansowymi.

Na piętro, z zaokrąglonej klatki schodowej, prowadzą marmurowe schody. Do lat 80., w prawym skrzydle budynku, znajdowały się mieszkania kadry kierowniczej.

Miejsca

Opinie (169) ponad 10 zablokowanych

  • To prawdziwy skandal...

    Słyszałem , że deweloper kupił całość za 17 mln. Nie wierzę . Taka kwota mogłaby wystarczyć na zakup pustych działek w centrum Gdyni.

    • 0 0

  • Szlag trafi ostatnia oazę zieleni na 10 lutego w Gdyni

    Rozumiem ,że wlaściciel może robić ze swoją własnością co chce ale urzędnicy powinni pilnować
    dobra ogólnego. Konserwator powinien chronić nie tylko budynek d. B-ku Polskiego ale i ogród dla
    pracowników sortowni banknotów , który stanowi integralna cześć tego założenia architektoniczne
    go i dowód na to , że przed wojną myślano innymi kategoriami . Budynki miały być przyjazne ludziom tak dalece jak to jest mozliwe.Zamiast odgrodzonego od ulicy parkanem miejsca pełnego starych drzew i krzaków będziemy mieli kolejny taki sobie biurowiec w sytuacji gdy obok są inne nie w pełni wykorzystywane. Szkoda.Biedne +500 nie będą wiedziały jak pachnie trawa i ,że można spaść z huśtawki lub małpiego gaju . zniknie ostatnia szansa na grila dla śródmiejskich wspólnot oraz pogaduszki dla starszych Pań na ławeczce .A może ratujmy ten skrawek zieleni w ramach
    budżetu obywatelskiego !?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane