• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapowiedź "nowego otwarcia" dla Stoczni Gdańsk

mr
3 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 19:16 (3 lutego 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?

Zarząd ISD Polska przedstawia swoje plany wobec Stoczni Gdańsk i bagatelizuje informacje o żądaniu przez Komisję Europejską zwrotu ponad 700 mln zł niesłusznie przyznanej pomocy publicznej.



Plany restrukturyzacji zakładu przedstawiono w piątek w czasie spotkania z załogą w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej.

- Reformujemy wielkie zakłady przemysłowe i jak pokazuje przykład Huty Częstochowa, robimy to dobrze - mówił Konstanty Litwinow, prezes ISD Polska, nowego właściciela większości akcji stoczni. - Choć pojawiły się opinie, że nasza inwestycja w Stocznię Gdańsk jest przypadkowa, poprzedziliśmy ją głęboką analizą rynku - przekonywał prezes.

Receptą ISD na sukces gdańskiej stoczni ma być skoncentrowanie się na konstrukcjach stalowych, ale także budowa wież wiatrowych czy mostów. - Chodzi o to, aby stocznia prosperowała dobrze, także w okresie dekoniunktury w przemyśle stoczniowym - tłumaczył Litwinow.

Według Litwinowa, zakład znalazł sie w kłopotach przez złą logistykę, stary park maszynowy, sięgający 30 proc. odsetek nieobecności w pracy, złe warunki kontraktów oraz nierealne terminy ich realizacji.

Do częstych zarzutów o niegospodarności odniósł się także prezes stoczni Andrzej Jaworski: - Trudno jest funkcjonować firmie, która straciła połowę swoich terenów i teraz musi je dzierżawić - mówił.

Dopiero pod koniec piątkowego spotkania, Litwinow nawiązał do ostatnich doniesień prasowych, zgodnie z którymi Komisja Europejska może żądać od stoczni znacznie większych pieniędzy, niż wcześniej mówiono.

- Kwota 750 mln złotych, jakiej oczekiwać ma Komisja Europejska, padła pod wpływem emocji. Tymczasem nie jest to oficjalne żądanie. Za tę kwotę moglibyśmy wybudować nową stocznie w środku pola i wykopać kanał do morza - ironizował Litwinow, dodając że ISD ma już swoje wyliczenia oraz dobrze przygotowanych prawników. - Zaszła pomyłka, którą musimy naprawić. 11 lutego odbędzie się w tej sprawie spotkanie w Brukseli. Liczymy na merytoryczną wymianę argumentów - dodał.

Liczą na nią także wieloletni pracownicy Stoczni Gdańskiej. - Mam nadzieję, że politycy w Unii Europejskiej zaczną myśleć po gospodarsku i nie będą przeszkadzać tym, którzy chcą tutaj stworzyć miejsca pracy - stwierdził po piątkowym spotkaniu Brunon Baranowski, stoczniowiec z 34-letnim stażem.
mr

Opinie (19) 1 zablokowana

  • zaczekam i zobaczym jak to bendziem

    • 0 0

  • Nigdy więcej wyrzucania pieniędzy w błoto

    "Za tę kwotę moglibyśmy wybudować nową stocznie w środku pola i wykopać kanał do morza – ironizował Litwinow"

    to tylko świadczy jakim debilizmem są dotacje czyli wyrzucanie naszych pieniędzy w błoto

    • 0 0

  • prezes

    wydaje mi się że Jaworski nie powinien być prezesem stoczni tak jak Skrzypek szefem banku centralnego.

    • 0 0

  • Tak trzymac

    ciesze sie ze ukraincy olali tych zydokomuchow z brukseli, bo to banda zlodzieji i biurokratow. boja sie konkurencji z naszej strony i ukraincy tez o tym dobrze wiedza. wiedza tez ze stocznia to jest zaklad na ktorym mozna zarobic grube pieniadze, tylko przeciac ten wrzod zwiazkow zawodowych (mowie tu o tzw zarzadzie, czyli tyhc co nic nie generuja, poza stratami oczywiscie, a nie o samych pracownikach) i panstwowcych aparatczykow prezesikow i droga do restrukturyzacji jest wolna, a przyszlosc bogata!

    • 0 0

  • do pajaca z ksywka antyzydokomunista (1)

    gdyby nie UE to dalej bys krzemieniami ogien w domu rozpalal !

    tylu bylo eurosceptykow przed wejsciem.. a teraz jak unia wziela sie za nas i ida inwestycje to wszyscy geby pozamykali.. chyba ze jestes ze wiesniakiem bez wyksztalcenia to zachowales sie jako jeden z nielicznych ahaha

    • 0 0

    • stocznia

      oto mamy przyklad wypowiedzi jak planuja rzadzic POpaprancy ONI DO CHWILI OBECNEJ PROWADZA KAMPANIE WYBORCZA

      • 0 0

  • panie Jaworski

    panie Jaworski a co wspólnego ma niegospodarność i indolencja, czego to właśnie pana dotyczy, ze sprzedażą części terenów. Za pochylnie za które ponoć płacicie i tak nie potrafisz wykorzystać, a podatki jakby tereny były własnością stoczni i tak trzeba by płacić, no chyba że znów zostałyby skierowane świetne związki zarządzające stocznią do palenia opon i likwidacji opłat należnych miastu czyli nam. Myślę że prawdziwi stoczniowcy mają już dość nieudolności i polityki w swojej firmie, co zresztą widać po ich ucieczce z tonącego pożal się boże zakładu. wszyscy mamy nadzieję że wreszcie nowi właściciele zrobią porządek z samowładztwem związków i nieudolnością przypadkowych pisowskich politruków prezesów.

    • 0 0

  • 100%

    Matka nadzieja - strzał w 10. Pracownicy stoczni są bardzo chorowici bo aż 30% unika świadczenia pracy. Gdzie jest i co robi prezio Jaworski.

    • 0 0

  • Żeby coś reformować to: po pierwsze ludzie tam pracujący muszą tego chcieć i się nie bać. Na tym polega restukturyzacja, aby pokazać pracownikom, że można lepiej

    • 0 0

  • si.

    Polska sobie radzila bez UE.

    Tu trzeba "trzode przy korycie" zmienic.

    do fuck antyzydokomunista:

    Skoro taki "PRO UE" jestes, to spie***j z Polski. Jestes jak taka mala pusczalska *****, wypinasz gdzie sie da.

    • 0 0

  • ten Jaworski

    kaczy lizodup!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane