Błąd językowy i niekonsekwencję odkrył na turystycznym drogowskazie nasz czytelnik, podczas świątecznego spaceru po Wyspie Sobieszewskiej.
. Jednak w drugi dzień świąt po raz pierwszy uważnie wczytał się w jego treść, a dokładnie w angielskie tłumaczenie nazwy "Rezerwat Ptasi Raj".
2011-12-27 10:18
...urzędowe widać nie jest wymagana znajomość języków obcych:P
2011-12-27 10:43
...że tłumaczeniem miejskiego systemu informacyjnego na dwa języki powinna się zająć profesjonalna firma, a nie urzędnik... niestety ten kraj wygląda, jak wygląda przez takie myślenie, że pani Frania, albo pani Gienia w sekretariacie "się tym zajmie"
2011-12-27 12:00
"O ile nazwę angielską próbował - jak już wiemy: nieudanie - przetłumaczyć na język polski..."
Ale nikt nic nie tłumaczył na polski! Tylko na angielski i niemiecki ;)
2011-12-27 13:07
Portal niech zacznie od szukania bledow w swoich artykulach, a nastepnie bedzie mu wolno poprawiac innych
2011-12-28 15:44
włoskiego, francuskiego, hiszpańskiego, chińskiego i wielu innych.
Niech Obcy się uczą polskiego, bo im się przyda, jak będą na zmywaku w Polsce.
2011-12-27 20:02
Obwodnica, Tranzyt, Gdynia, trzymam się znaków i nagle jakieś czerwone słupki, wjeżdżam na jakąś nowo zbudowaną drogę, skrzyżowanie i wszyscy kierowcy pełna dezorientacja. Znak w prawo-jasień, w lewo centrum handlowe Auchan. Sorki ale gdzie ja kurka jestem i gdzie jest Tranzyt -Obwodnica? Postałem, postałem , pokumałem, że Auchan jest przy obwodnicy no to jadę. Ja to wiedziałem ale ktoś spoza Trójmiasta :), życzę mu szerokiej drogi. Jedziemy dalej, jedziemy i kurka zonk. Zero znaków i pełno odgałęzień. Ja okolice znałem i pojechałem przez parking Auchan. Powodzenia ludziom spoza Trójmaista. Jadę dalej, pojawiają się jakięś dziwne znaki, których nie widziałem w kodeksie i nie wiem jak je rozumieć. Pomarańczowe plansze, nie idzie z nich nic zrozumieć. Widziałem przede mną ludzie gwałtownie zmieniali pasy. Nikt nie kumał co się dzieje. I teraz mam pytanie, kto był taki mądry?
2011-12-27 20:03
gdyby ktoś na wstępie pomyślał, że to jakiś poseł lub urzędnik miejski pisze.
2011-12-27 21:14
Czyli konkretnie u kierownika budowy Budimexu. Adres biura budowy: ul. Szczęśliwa kolo dekatlona. A oznakowanie tymczasowe zatwierdza ZDiZ i Policja.
Ale skoro sam napisałeś "jak go znajdę to nie będę z nim rozmawiał" to przynajmniej dowiesz się kto taki mądry.
Opinia została zablokowana przez moderatora
2011-12-27 10:18
2011-12-27 10:45
ale tego nasz czytelnik Pan Rafał nie zauważył :-D
2011-12-27 10:47
Kościół nie zapłacił, nie ma tłumaczenia.
2011-12-27 21:27
Saletinian Bosek Mother's Church
2011-12-28 11:05
1. Niemiec zrozumie co znaczy skrót NSG (Naturschutzgebiet),
więc chyba nie byłoby większego błędu dla tłumaczenia
NSG "Vogelparadies"
2. Zabytkowe to raczej "historical" a nie "authentic"
3. Brak tłumaczenia co to "Kościół Matki Boskiej..." jest bardziej
brakiem wiary, że zagranicznego turystę może ten kościół zainteresować.
2011-12-28 11:34
Ad2. historic a nie historical :)
2011-12-27 10:19
2011-12-27 11:02
2011-12-27 10:22
Hej, nawet na Helu poprawili swoje tradycyjne "Not parking" ;) To i Paw Ł. narychtuje jak trza. Otworzy nawet ze wstęgą przeciętą, trochę talarów po głowach pańskim gestem rozsypie.... będzie git, jak mi Złoty Nocnik świadkiem - będzie git!
2011-12-27 15:12
2011-12-27 10:23
jest głupie. Tower Bridge is Tower Bridge, a Ptasi Raj to Ptasi Raj.
2011-12-27 10:26
oczywiście bezsensowne jest tłumaczenie nazw ulic, np. Long Street, ale nazwy opisowe, a taką właśnie jest Ptasi Raj, mogą być tłumaczone, żeby czytający tłumaczenie wiedział, czego się spodziewać
2011-12-27 10:45
whisky "Jaś Wędrowniczek" ;)
2011-12-27 10:50
Tak tak, proszę o "Dirty dancing" jeszcze..... proooooszę!
2011-12-27 11:55
2011-12-27 16:13
2011-12-27 21:44
2011-12-27 11:59
Long Steet to także nazwa opisowa - oznacza długą ulicę
2011-12-28 09:17
Jeśli ktoś nie wie, czego ma się spodziewać w rezerwacie przyrody, od tego ma bardziej szczegółowy opis.
2011-12-27 11:01
2011-12-27 21:15
2011-12-27 10:31
"Rajskie narodziny"? Przyganiał kocioł garnkowi..... napiszcie jeszcze, że "Dirty dancing" źle przetłumaczyli bo to głupki, i "Robocop". I "Terminator". Ulubione pozycje każdego Polaka po trzech lekcjach języka angielskiego :)
2011-12-27 10:42
j.w.
2011-12-27 12:03
urodzinowy to byłoby birthday paradise ;)
2011-12-27 13:41
Bin spendin mołst der lajws liwin in de BERZDAJ PARADAJS!
2011-12-27 13:53
2011-12-27 14:16
Staro-cerkiewno-słowiański.
2011-12-27 15:05
2011-12-27 18:20
Buszmeńsko-hotentocki.
2011-12-27 14:13
pisząc urodzinowy, mial;em na myśli wlaśnie narodzinowy.
Narodzinowy brzmi lepiej.
2011-12-27 14:21
A jak napiszą " Dirty Danzig" ?
2011-12-27 14:28
No to już będzie zdrada stanu, karana przez sąd polowy śmiercią przez utopienie w budyniu poziomkowym :)
2011-12-27 10:35
Nie jest tutaj winny wykonawca szyldu, tylko ten, który zlecił, bo NIE SPRAWDZIŁ. Takich kwiatków mamy w PL więcej. Czasem tylko szkoda własnych nerwów i nalezy to traktować jak "bareizmy" naszej RP ;)
2011-12-27 16:24
- mianowicie niemieckie tlumaczenie "Ptasi Raj".
2011-12-27 10:39
Zdemontują błędną tabliczkę i nic nie będzie i po sprawie :]
2011-12-27 11:00
Ba, nową trzeba będzie zrobić! Trzy osoby napracują się nad przetargiem.... przetarg się ustawi i poprawiona tabliczka stanie w cenie, hmm, dwudziestu powiedzmy tysięcy PLN. Trzy tysiące dla kuzynki (ona FC kiedyś zrobiła to przetłumaczy), siedem tysięcy dla szwagra (on ma zakład co robi tabliczki), dziesięć tysięcy dla siostry (ona po "studiach" na psychologii przygotuje analizę wpływu różnych wersji tłumaczenia na psychikę biednych zagranicznych turystów którzy w wyniku świetnej organizacji dróg w Gdańsku zabłądzą zamiast do Złotego Nocnika - to do Sobieszewa, gdzie zresztą powinien witać ich napis - "Porzućcie wszelką nadzieję wy którzy tu wchodzicie"; przetłumaczony na powrót na język włoski, oczywiście błędnie; "porzućcie wszelką nadzieję" odnosi się oczywiście do budowy mostu :) )
2011-12-27 11:12
chyba sie przeżarłaś/eś przez Święta!
2011-12-27 11:51
TROLlolololololololollolololol
2011-12-27 23:22
2011-12-27 10:39
Ilu ludzi było zaangażowanych w przygotowanie i postawienie tego drogowskazu??? Przez ile rąk musiał przejść zanim tam stanął??? Kto to sprawdzał i kto zatwierdził??? :) Czy aż tylu ludzi po drodze było niekumatych??? Przynajmniej Sobieszewo ma teraz reklamę :)
2011-12-27 10:39
2011-12-28 01:20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
