• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ze śródmieścia Gdańska do centrum Gdyni są 22 km. Ale czasem 42

Maciej Korolczuk
29 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Czasem automat może zadecydować za pasażera, jaki pokona dystans i ile za to zapłaci. Czasem automat może zadecydować za pasażera, jaki pokona dystans i ile za to zapłaci.

Jak to możliwe, że pasażer jadący kolejką SKMGdańska Śródmieście zobacz na mapie Gdańska do Gdyni Głównej i z powrotem przejeżdża w jednym kierunku - wedle wskazań na bilecie - 42 km, a gdy wraca - 22 km?



Czy zdarzyło ci się, że automat sprzedał Ci inny bilet, niż chciałeś?

Nasz czytelnik wybrał się z centrum Gdańska do Gdyni. Na przystanku Gdańsk Śródmieście kupił w automacie jednorazowy bilet, za który zapłacił 8,70 zł. Jako że do pracy do Chwaszczyna dojeżdża z Chełmu samochodem, a z komunikacji korzysta rzadko, to o tym, że przepłacił, pan Marcin dowiedział się dopiero kilka godzin później.

- Gdy kupowałem w kasie na dworcu bilet powrotny, pani w okienku sprzedała mi bilet trójmiejski za 6 zł. Dopiero wówczas wyjaśniła mi, że w automacie kupiłem droższy bilet odcinkowy, ale nie potrafiła wytłumaczyć mi, dlaczego automat sprzedał bilet w takiej cenie.
Różnicę w cenie między biletami odcinkowymi i miejskimi opisaliśmy w lipcu. Wtedy też próbowaliśmy ustalić, dlaczego biletomaty nie podpowiadają pasażerom korzystniejszych dla nich rozwiązań biletowych.

Czytaj także: Biletomaty SKM nie pomagają pasażerom

Pan Marcin kontynuuje:

- Gdy przyjrzałem się biletowi, okazało się, że z Gdańska do Gdyni pokonałem dystans 42 km. Tymczasem ten sam odcinek według oficjalnej tabeli podanej przez SKM na stronie internetowej i tablicach na przystankach wynosi zaledwie 22 km. Skąd się biorą takie rozbieżności i dlaczego automaty, zamiast ułatwiać podróżowanie pasażerom, wprowadzają niepotrzebny chaos? - pyta pan Marcin.
  • Bilet kupiony przez pana Marcina.
  • Według oficjalnej strony SKM ze Śródmieścia Gdańska do Gdyni Głównej jest 22 km.


O wyjaśnienia poprosiliśmy firmę Avista, która jest operatorem automatów biletowych w Gdańsku. W jednym z nich nasz czytelnik kupił właśnie feralny bilet.

- Rzeczywiście, nasi informatycy też wychwycili ten błąd. Automat - nie wiedzieć czemu - przyjmował za domyślną trasę ustawienia wybrane przez poprzedniego pasażera - tłumaczy Michał Zalewski, dyrektor sprzedaży z firmy Avista.
Pan Marcin kupując bilet do Gdyni zapłacił więc za niego tyle samo (8,70 zł), co osoba, która kilka minut wcześniej pojechała prawdopodobnie do stacji Wejherowo Śmiechowo (zgadza się cena, przebyte kilometry i rozkład, bowiem pociąg do Wejherowa odjechał ze Śródmieścia dziewięć minut przed tym, jak pan Marcin kupił w automacie swój bilet).

  • Osoba, która jechała przed panem Marcinem i ustawiła mu trasę swoim kursem prawdopodobnie odjechała z Gdańska Śródmieście o godz. 15.12.
  • Aby przejechać ze Śródmieścia dystans 42 km i zapłacić 8,70 zł za bilet trzeba jechać do stacji Wejherowo Śmiechowo.


- Na etapie testowania, wszystkie bilety były drukowane prawidłowo. Opisana nieprawidłowość pojawiła się niedawno i występuje sporadycznie. Jedynie nieliczne bilety wydawane w automatach SKM obciążone są opisanym błędem. Niemniej jednak dołożymy wszelkich starań, aby usunąć usterkę jeszcze dziś - obiecuje Michał Zalewski z Avisty.
- Nie zamierzam składać reklamacji i domagać się zwrotu tej różnicy. Bo żeby uruchomić całą procedurę, musiałbym jechać do centrum. Do tego doszłaby opłata za parking, albo opłata za dwa bilety jednorazowe, to w sumie 6 zł. Jeśli rozpatrzą pozytywnie reklamację, prawdopodobnie będę musiał tam podjechać i odebrać różnicę. Żeby po nią pojechać, muszę znowu zapłacić 6 zł (tam i z powrotem). Absurd. Traktuję tę sprawę w ramach ciekawostki i przestrogi dla innych pasażerów - śmieje się pan Marcin.

Opinie (139) 5 zablokowanych

  • Teraz firma testuje na pasażerach (7)

    a oni nieświadomie płacą...

    • 261 5

    • To się nazywa strzyżenie baranów. (1)

      • 27 1

      • To się nazywa wyłudzenie i powinno być ścigane przez policję. Takie rzeczy nie na trójmiasto zgłaszać tylko właśnie na policję. Firma dostanie taką karę że się jej odechce okradania klientow

        • 25 1

    • Spoko, rzecznik SKM "pan" Marcin Głuszek i tak wyśmieje tę sprawę...

      To norma w firmie gdzie ludzie są przyspawani do stołków. Lekceważenie pasażerów to norma!

      • 30 1

    • (2)

      Jedyny sposób na wszystkie problemy z biletami i ich kontrolerami to bezpłatna komunikacja.

      • 10 9

      • (1)

        Bezpłatna?a ropę to ruskie nam za darmo dają? A kierowcy za darmo pracują? Nie? No właśnie... Wasze głupie lewicowe myślenie nie ogarnia że za usługi należy płacić. Wszystko "za darmo" ale przez coraz wyższe podatki nie mogę sobie kupić tego na co mam ochotę bo muszę na Ciebie darmozjadzie płacić abyś miał " za darmo"

        • 22 3

        • Ile jadu w tonie

          "Wasze głupie lewicowe myślenie nie ogarnia że za usługi..."
          "....bo muszę na Ciebie darmozjadzie płacić abyś miał " za darmo"

          Człowieku wątroba ci pęknie albo dostaniesz zawału. Uśmiechnij się czasami do ludzi, to odmładza.

          • 6 8

    • po prostu chwycił pan za nieswoją rękę w swojej kieszeni

      • 2 0

  • Ale już "wiedzą czemu"? :) (7)

    - Rzeczywiście, nasi informatycy też wychwycili ten błąd. Automat - nie wiedzieć czemu - przyjmował za domyślną trasę ustawienia wybrane przez poprzedniego pasażera - tłumaczy Michał Zalewski, dyrektor sprzedaży z firmy Avista.

    • 131 6

    • Nie wiedzieć czemu.... (1)

      ... a temu że wasz programista zy....ł sprawę! :)

      Ale teraz gramy w "it's not a bug, it's a feature" :D

      • 32 2

      • raczej ich tester

        na podstawie fantastycznego zapewne opracowania analityka nie przewidział scenariusza testowego...

        • 1 1

    • chyba jakieś zmienne się nie zerują na końcu procedury, co? Dobrze że nie trafiło na pasażera którego poprzednik leciał do Chin.

      • 54 0

    • nauka radziecka (już wtedy!) zna takie przypadki...

      • 8 0

    • U nich działa ;)

      • 7 0

    • sciema!

      nie zobaczysz ze cie w ciula robia- tracisz kasę! wyjdzie na jaw zwalają na blad maszyny....
      tak samo jest z cenami w hipermarketach w systemie jedno na stoisku inna cena

      • 11 0

    • Nie wiedzą czemu bo informatyka to magia a nie inżynieria

      • 6 2

  • (6)

    tylko czemu biletomaty czasem jedza pieniadze a nie drukuja biletu!

    • 125 4

    • to wina wczorajszego pasażera

      Po co dziś drukować wczorajszy bilet?

      • 34 0

    • Wszystkie problemy z biletami rozwiązują się (3)

      od razu po wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji publicznej

      • 7 11

      • oczywiście ! - jak to zrobić ?? ! proste jak .... (1)

        - 1 liwidujemy wszystkie automaty czy biletomaty . zostają tylko kasowniki
        2 obciążamy KAZDEGO !! obywatela Trójmiasta ryczałtem - powiedzmy 10 PLN na miesiąc - obojętnie czy jeździ czy NIE ! - wpłacane potrącane - nie ważne !! - chodzi o IDEE !! - i jeździmy wszystcy - jako jedna rodzina trójmiejska - BEZ BILETÓW !! - kontrola ? pokazujesz kanarowi dowód PESEL jest tylko JEDEN !! skąd jesteś i po sprawie !! Podejrzewam,że kasa wpływająca do firmy komunikacyjnej była by WIĘKSZA - niż ta z normalnej sprzedaż biletów !

        Gości z zewnatrz Trojmiasta rozliczamy normalnie - kupują bilety/karnety w kioskach na określoną liczbe przejazdów i kasują sobie .... jak wpadka - to BECALEN !! z hukiem ! Przybyszów z zewnątrz jest relatywnie MNIEJ ! - więc i łatwiej wyłapać ! proste ?? SIEMA.

        • 12 3

        • to coś jak abonament TV

          oglądasz czy nie - masz płacić

          • 12 0

      • "Wszystkie problemy z biletami rozwiązują się od razu po wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji publicznej"

        ja proponuje w podobny sposób pozbyć się problemów z debilami w społeczeństwie... np. takimi proponującymi 'coś bezpłatnego'

        wziąć tęgą drewnianą pałę, i pierd*lnąć takiemu porządnie przez czerep...
        tyle razy aż nie pęknie - pusty łeb, albo pała...

        • 11 7

    • Drukują, ale...

      Pewnie drukują/drukowały bilet z opóźnieniem, zdarzyło mi się, że razem z moim biletem drukował się jeszcze inny, ale na całkiem inną trasę.

      • 0 0

  • (16)

    Byłem świadkiem na Zaspie jak za bilet facet zapłacił za bilet banknotem 20zł (pomimo tego że na ekranie były podane nominały max 10zł), automat przyjął banknot, wydrukował bilet, i wydał resztę bez 5zł po czym wywaliło komunikat o usterce i że automat nieczynny. Szkoda gadać.

    • 142 4

    • (15)

      prawda, szkoda gadać ;) przecież to oczywiste, że wśród 800 000 ludzi znajdzie się idiota, który nie umie przewidzieć, że skoro automat przyjmuje max 10zł, to może być problem przy włożeniu 20 ;)

      • 20 29

      • (14)

        Tu nie chodzi o to że włożył 20zł i to błąd człowieka, jeśli automat jest zrobiony że ma przyjmować max 10zł, to każdy inny nominał dla komputera, powinien być równoznaczny jak by ktoś papier toaletowy dawał. Komputer jest głupi i nie powinien tak działać, bo to oznacza że "w instrukcji pisze jedno, a praktyka pokazuje drugie".

        Pracuje jako tester oprogramowania i takie coś jest poważnym błędem, ale stawiał bym na błąd po stronie "menjagerów" niż oprogramowania. Zrobili automat który przyjmie wszystkie nominały, tylko w praktyce wyszło że za dużo ludzi płaci "stówami" za bilety to zamiast zmienić dostępne nominały w algorytmie rozpoznawania, to taniej było wyciąć grafiki 20zł, 50zł i 100zł z list "akceptowanych nominałów".

        • 52 0

        • (12)

          dobrze się składa, bo ja pracuje jako programista, i podam Ci alegoryczny przykład ;)

          jak robisz aplikacje przykładowo do odtwarzania plików mp3 - od taki banalny studencki projekt - to rozumiem, że jako klient, będziesz na siłę próbował 'odtwarzać' pliki jpg?

          fakt, ktoś powinien to przetestować... a w zasadzie programista powinien przewidzieć, że może tak się stać i jakoś to obsłużyć... ale czy to usprawiedliwia pacjenta, który z uporem debila pakuje na siłę pliki graficzne do winampa a następnie spamuje forum odtwarzacza, że ten nie działa poprawnie? ;)

          • 7 44

          • (7)

            Klient moze byc glupi. Oprogramowanie musi to wytrzymac

            • 74 0

            • (5)

              Tak też napisałem.

              dodam również, że klient najczęściej JEST głupi, i żadna ilość łapek w dół tego nie zmieni :D

              • 26 5

              • (2)

                to że większość ludzi na świecie jest głupich to smutna prawda
                smutniejszą jednak jest że zdecydowana większość głupich nie chce tego zmienić!

                • 13 2

              • (1)

                i glosuja na PIS

                • 3 12

              • to nie są głupi

                no chyba że głosują na PO....wtedy pokazują swoją głupotę w pełni!!!

                • 7 3

              • (1)

                Twojego zarozumialstwa też nie hihi

                • 5 5

              • jest różnica między zarozumialstwem, a obserwacją, i przedstawianiem faktów ;)

                • 5 1

            • Dobrze, że programista

              a nie polonista... te alegorie- ot ciężkie sprawy! :)

              • 8 0

          • jestem programista i idiotoodpornosc (w tym odpornosc na wszelkiego rodzaju ataki) to podstawa

            Prosta sprawa - na dzien dobry walidacja danych wejsciowych. Jesli to nie jest cos, co obsluguje - wyjatek, obsluzony na wyzszej warstwie. Calosc zalogowana.

            Przede wszystkim podajnik na banknoty powinien byc dostosowany tylko do rozmiaru 10. Inne banknoty sa wieksze, wiec nie powinno ich przyjmowac.

            • 29 0

          • chyba analogiczny przykład (2)

            a nie alegoryczny.
            alegoria = obrazowa przenośnia.
            używajcie słów, których znaczenie znacie.
            amen.

            • 16 1

            • (1)

              użyłem dobrego słowa :) dokładnie takiego jakiego miałem intencje użyć

              dziękuję za czujność ;)

              • 7 4

              • To, że użyłeś takiego słowa jakiego miałeś intencję użyć

                nie oznacza, że użyłeś dobrego. No ale w końcu jesteś programistą a nie polonistą.

                • 12 2

        • Kod oprogramowania: "Przyjmuj każdy nominał (10zł i więcej) ale wydawaj jak z dychy"

          • 6 0

  • tak się oszukuje klientów i oni to wiedzą (5)

    Wiedzą,ale nie reagują ,bo reklamacji się składać nieopłaca!!!!Dlatego kosząnaiwnych i dobrze się z tym czują!!!

    • 115 2

    • i dlatego bezpłatna komunikacja publiczna by rozwiązała problem! (1)

      • 2 9

      • taaa

        Poprzez narobienie dlugow .
        Ta "bezplatna" komunikacja cholernie duzo kosztuje...

        • 3 1

    • e, tam, zaraz oszukują... (1)

      Może to działa w obie strony? Trzeba kupić bilet po kimś kto jedzie np. do Wrzeszcza. Albo lepiej. Kupić bilet do Gd. Gł. i zaraz drugi do Gdyni.

      • 2 0

      • Ale mandat

        będzie niezależnie po kim kupiłeś bilet!

        • 0 0

    • UWAGA!

      automaty nie naliczają też zniżki studenckiej! ! !

      • 0 0

  • A ja mam pytanie z innej kategorii............... (18)

    Skoro płacę za bilet, to dlaczego dojeżdżając z Rumi do Gdańska muszę godzinę spędzać w lodówce. Na ranem temperatury są bliskie zeru, a w pociągach ogrzewanie wyłączone. Kiedyś hajcowali na potęgę jak w piekarniku a teraz nie grzeją w cale. Czy w SKM obowiązuje tylko i wyłącznie system zero-jedynkowy? Czy nie ma nic pośredniego pomiędzy sauną a lodówką w pociągach? Mi to wygląda na czystą złośliwość ze strony obsługujących pociągi i robienie wszystkiego aby podróż była maksymalnie niekomfortowa.

    • 113 5

    • (11)

      w tych nowych wagonach SKM chyba jest klima...

      jeśli jest, to musiał byś do całości pakietu dorzucić elektrycznie sterowane okna, żeby nie dało się ich otworzyć inaczej niż przez motorniczego ;)

      inaczej banda debili z przedmieść (i nie tylko) będzie te okna otwierała/zamykała wedle uznania, i efekt będzie dokładnie taki sam jak opisałeś :)

      ale i tu pojawi się problem, bo co w przypadku, jak do wagonu wejdzie dziad, i dostojnie roztoczy wokół siebie smród?

      • 7 12

      • (4)

        Nie ma klimatyzacji w SKM, skąd to sobie wymyśliłeś ?
        Przecież latem w pociągach jest taki zaduch że wytrzymać nie idzie i w dodatku smród spoconej "klasy robotniczej", zmieszany ze smrodem tanich szlugów i taniego winiacza i brudnych skarpet ciągnący się z tylnych przedziałów ku przodowi.

        • 23 2

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • (2)

          nie wymyśliłem.... założyłem, że w XXI wieku - jak odrestaurowali wagony - to jest....

          pociągami jeżdżę cholernie rzadko... mój błąd...

          co nie zmienia faktu, że klima - gdyby była - nie rozwiązała by problemu bez zablokowanych okien... haters gonna hate ;)

          • 7 0

          • (1)

            Jest klima w nowych.

            • 1 1

            • nie ma, nie trolluj z dyrekcji skm

              • 1 1

      • klimy nie ma, tylko dla przedziału maszynisty

        • 2 2

      • (3)

        W zmodernizowanych pociągach nie ma klimatyzacji bo to patologiczna SKM i modernizują bez dania klimy (mamy 2015 rok przypominam). A w tych niezmodernizowanych niestety prawdopodobnie tak właśnie działa ogrzewanie ze albo nic albo max, ponieważ w rożnych kolejach w całej Polsce w en57 ten problem jest popularny (nie wierze żeby aż tyle kolejarzy robiło specjalnie cos takiego)

        • 12 0

        • (2)

          "albo max, albo nic..."

          interesujące... nie miałem zbyt wysokiej oceny z elektroniki...
          ale jeśli się nie mylę, to ogrzewanie w skm jest elektryczne...
          znaczy... nagrzewa się na pałę jakaś grzałka + pewnie wentylator (ja bym dał, ale śmiem wątpić czy jakiś jest :D )

          tak więc upgrade z "max albo nic" do "płynnego regulowania" - bez wyboru temperatury docelowej, zwykły potencjometr - ograniczy się do zmiany napięcia na grzałce... a więc dodaniu zwykłej opornicy suwakowej - co zajęło by minutę + rozkręcenie ściany, czy do czego to tam jest przymocowane XD

          ciężko więc uwierzyć, że ktoś zrobił to na zasadzie "max albo nic" ;)

          • 7 0

          • ciezko uwierzyc

            Ale takie jest PKP :);)

            • 13 1

          • Taaa, opornica, w której będzie tracona moc, czyli wydzielane ciepło... ;-)

            • 2 2

      • Ta klima często nie wyrabia, więc nie ma innego wyjścia jak otwarcie okna, szczególnie gdy pociąg jest mocno zatłoczony, jest duszno i śmierdzi. Trzeba wpuścić świeże powietrze, panie wielkomiejski.

        • 0 3

    • ścisk w skm

      Czasami wracam o 13 ;00 na trasie orłowo ,gdańsk oliwa . Tłok niesamowity , smród , 3 wagoniki jak za komuny, zero postępu ze strony ciemnoty kierowniczej.

      • 13 1

    • h (1)

      W pociagu skm na tablicy rozdzielczej sa dwa ustawienia temperatury "sauna" oraz "tureckie wiezienie"

      • 16 0

      • w obu piekielnie gorąco...

        • 0 1

    • Masz u mnie +5 punktów do fajności

      Cha Cha, świetne! Uśmiałam się setnie (-:.

      • 0 0

    • Z pewnością konduktor i ludzie obsługujący pociąg nie marzą o niczym innym jak uprzykrzanie życia wielmożnym państwu, którzy przecież płacą za bilet i wymagają.Widać nie masz czym zająć swoich myśli, skoro przychodzą ci do głowy takie głupoty.

      • 0 3

    • Nad ranem jest 10 stopni

      Wg Ciebie to jest bliskie zeru? Chyba trochę przesadzasz.

      • 0 0

  • prosta odpowiedź: (3)

    bo firma warszawska, więc skąd ma znać trójmiejskie realia?

    • 32 6

    • poprostu oszuści, tak się powinno ich określać

      przy okazji artykułu przypomniało mi się jak byłem zmuszony skorzystać z biletomatu właśnie na SKM Śródmieście (19.07 godz.17.oo), jechałem wtedy do Zaspy i zapłaciłem coś koło 6zl - chyba 5,6o (na bilecie wybiło mi wówczas Gdańsk Lipce - Gdańsk Żabianka). Niestety bilet poszedł w kosz gdyż nie znam taryf przejazdowych i wydawało mi się to normalną ceną. 1tys osób 'zrobionych' w skali miesiąca daje sporą sumę...
      piep...one warszawiaki, na nich trzeba uważać i gonić z Trójmiasta !

      • 11 0

    • (1)

      Gdyby była bezpłatna komunikacja miejska, to by nie było takich problemów.

      • 2 3

      • gdyby nie istniały pieniądze, nie byłoby żadnych problemów

        • 6 0

  • O odszkodowanie walcz człowieku, ja stawiam na 50-100 tys zł za zamieszanie, stres, stratę czasu i zaufania (2)

    do przewoźników i urzędów publicznych. Prawnik ze 20-30% reszta dla ciebie Walcz.

    • 48 6

    • A ja stawiam na bezpłatną komunikację miejską. Prawnicy nie będą z ciebie zdzierać.

      • 0 6

    • to się nazywa zadośćuczynienie

      a nie odszkodowanie

      • 1 0

  • Najpierw VW a teraz SKM (4)

    Pewnie to lipny soft a nie żadna pomyłka. Komu chciałoby się dochodzić zwrotu kilku złotych przy zaporowych procedurach? Cwaniaki. Wszystko powinno robić się przez telefon lub internet.

    Oszukują nas wszedzie, w Payback też

    • 56 1

    • (3)

      starczy zrobić bezpłatną komunikację miejską - finansowaną po równo od każdego z podatków
      wiele problemów to rozwiąże: od nieuczciwości sprzedawców biletów, az po korki i zużycie dróg

      • 5 6

      • nie każdy korzysta z komunikacji (1)

        Dlaczego chciałbyś finansować ją ze wspólnych pieniędzy? Państwo socjalne to mrzonka

        • 5 4

        • Nawet dres czasem musi.

          • 1 1

      • Wystarczy, a nie starczy

        Starczy to jest uwiąd :)

        • 3 0

  • karte Trojmieszczaka (7)

    Juz by mogli zrobic wzorem WAWY na wszystkie srodki komunikacji, w przystepnej cenie, a nie bawia sie w roznice miedzy biletem miejskim a trojmiejskim itp. ...

    • 50 2

    • Komunikacja miejska powinna być bezpłatna. (6)

      wtedy znikną takie problemy

      • 1 10

      • nie ma czegos takiego jak darmowy obiad (5)

        Komunikacja miejska powinna byc w bardzo ciekawej ofercie dla ludzi zameldowanych w miescie i drozsza dla pozostalych.

        Ja nie melduje sie w Gdansku, bo jaki z tego zysk? Moge dzisiaj robic dokladnie to samo, co gdybym sie zameldowal. Takich ludzi jak ja, czesto zarabiajacych grubo powyzej sredniej krajowej (2, 3x) jest bardzo wiele.

        • 7 0

        • (2)

          I bardzo dobrze. Mam nadzieję, że obiady jesz w Gdańsku.

          • 0 0

          • ale podatkow tam nie placi

            • 1 0

          • A klocki gdzie stawia?

            • 0 0

        • Tak jak napisałeś, nie ma nic za darmo (1)

          Używasz gdańskiej infrastruktury, na która składaja się mieszkańcy Gdańska, więc to oni płaca za ciebie. W skrócie, okradasz ich.

          • 0 4

          • Ale

            nie uzywa infrastruktury miejsca gdzie jest zameldowany...

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane