• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żebrzący na ulicach "zarabiają" nawet 500 zł dziennie

Katarzyna Moritz
8 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Klęczenie to element "pracy" i najczęściej stosowana figura przez żebraków. Klęczenie to element "pracy" i najczęściej stosowana figura przez żebraków.

Twierdzą, że zbierają na jedzenie, leki, udają niepełnosprawnych. Tak naprawdę wykonują swój zawód - żebractwo. I nieźle na tym wychodzą: zarabiają nawet 500 zł dziennie. Ruszyła akcja, uświadamiająca, że żebrzący tak długo nie znikną z ulic, jak długo będą dostawać jałmużnę.



W gdańskich restauracjach pojawiły się ulotki o żebractwie. W gdańskich restauracjach pojawiły się ulotki o żebractwie.
- Jest dwanaście figur żebraczych. Najczęstsze z nich to "na kolanach" i "ze zwierzęciem". One wzbudzają największą litość - tłumaczy Ewa Zając z gdańskiego MOPS-u. - Znamy wszystkich gdańskich żebraków. Większość z nich to osoby nieźle sytuowane, mają mieszkania, opłacany czynsz, stały dochód w postaci renty czy emerytury. Tylko nieliczni mają zaburzenia psychiczne i korzystają z pomocy społecznej.

Żebractwo to problem, ale nie dla żebraków - zgodnie podkreślają pracownicy MOPS-u, funkcjonariusze Straży Miejskiej i Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta.

- To praca, jak każda inna. My chodzimy do biur, a oni na ulice, do tuneli, pod kościoły, na dworce czy pod ogródki restauracyjne - podkreśla Wojciech Bystry, prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. - To, że są na ulicach, jest głównie naszą zasługą, bo dajemy im zarobić. Myślimy, że dzięki jałmużnie zagłuszymy swoje sumienie. A potem dziwimy się, że oni rzucają w nas bułkami, które dostali.

By zarobić, żebrak musi być mobilny. - Często mają przy sobie wykaz wszystkich letnich imprez, jak choćby Jarmark św. Dominika. To pod nie układają trasę swojej podróży po Polsce - wyjaśnia Ewa Zając.

Daje to niezłe efekty. Dzienne dochody żebraków sięgają niekiedy 500 zł. Miesięczny zarobek w wysokości 5 tys. zł to w tym fachu nic niezwykłego. W tunelu przy gdańskim dworcu jeden z żebraków powiedział policjantom, że żebrze, bo musi zarobić na gosposię, a z emerytury go na nią nie stać.

Czy pomagasz osobom żebrzącym?

Osobnym problemem są rumuńscy Cyganie, którzy są tak ekspansywni, że wypychają z rynku naszych żebraków. Grają na akordeonie w tramwajach, małe dzieci klęczą na ulicach. W zeszłym roku pod Gdańskiem założyli sobie obóz.

- W ciągu ostatnich trzech miesięcy podjęliśmy 70 interwencji w sprawie natarczywego żebractwa. W 54 przypadkach wystawiliśmy mandaty, opiewające na kwoty od 20 do 500 zł. Zazwyczaj stać ich na mandat. Najczęściej dostają grzywnę za zagrożenie życia, gdy w grę wchodzą ich żebrzące dzieci. Pouczenia nic nie dają, tylko mandat przynosi efekt, bo zmieniają miejsce pobytu - wyjaśnia Mirosław Mariański, kierownik referatu kierowania ze Straży Miejskiej.

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, MOPS i Straż Miejska namawiają do namysłu i refleksji przed wsparciem żebrzącego kilkoma złotymi. W gdańskich restauracjach pojawiły się dwujęzyczne ulotki, które wyraźnie podkreślają, że żebractwo jest formą wyłudzenia, opartą na wzbudzaniu współczucia i litości. Każdy, kto zauważy osobę żebrzącą lub osoby potrzebujące pomocy, może zadzwonić pod umieszczony na ulotkach nr telefonu 58 520 70 00.

- Wtedy wyślemy swoich streetworkerów czy konsultantów, którzy będą nakłaniać te osoby, by tego nie robiły. Tym naprawdę potrzebującym jesteśmy w stanie zaoferować konkretną pomoc - zaznacza Ewa Zając.

Dlaczego dajemy jałmużnę, choć wcale nie mamy na to ochoty? Przeczytaj: Wyłudzanie z psychologią w tle

Miejsca

Opinie (384) ponad 20 zablokowanych

  • Pytanie (27)

    Gdzie podziała się sól polskiej ziemii - panowie z łysymi głowami?
    Kiedyś dawno temu walczyli o czystość polskiej ziemii, a teraz co? zniknęli? Gdzie nie stąpnąć to nadeptuje się na żebraka: Dzieeeń dooobry państwu, życia zdroowia państwu, na chleeeb, na buuułka
    Pare kuksańców i byłby spokój.

    • 273 133

    • Odpowiedź (12)

      Nie lubię żebraków i nigdy nie daje im nawet grosza. Ale twoja propozycja to namawianie do przestępstwa.

      • 75 35

      • Odpowiedź (10)

        W dawnych, pięknych czasach jak ktoś oszukiwał, to mieszkańcy miasteczka oblewali go smołą, obsypali pierzem i puszczali wolno z przykazaniem, że następnym razem nie będą tacy mili. Przestępcy!
        Teraz Rumuna trzeba pogłaskać po głowie

        • 77 16

        • W tych samych pięknych czasach jak ktoś krzywo spojrzał to go na stosie palono.

          • 29 15

        • taaa, właśnie.
          Niech do siebie wracają a nie panoszą się po Gdańsku

          • 29 7

        • roma nie rumuna! (5)

          • 30 6

          • No Kowalski dałeś wyraz swemu "POstępowi" (3)

            Dodaj jeszcze: mijanie się z prawdą, a nie kłamstwo ; Afroamerykanin a nie Murzyn ; przerywanie ciąży a nie zabójstwo ; eutanazja a nie zabójstwo ; marchew to owoc a nie warzywo i wiele innych. Żal

            • 12 40

            • pokaz to ty dałeś (2)

              Bo bardzo dobrze napisał. Rom to potocznie nazywany cygan. Rumun natomiast to mieszkaniec Rumunii. To tak, jakby jakiś cygan pochodzący z Polski pojechał np. do Hiszpanii, a ludzie tam na wszystkich cyganów mówili "Polacy". Tu nie chodzi o poprawnosć polityczną itp. Po prostu ludzie nie mają zielonego pojęcia jakich nazw używają. Ba, pewnie mało kto wie, ze mieszkańcy Rumunii to karnację mają jak Polacy, a nie jak ichniejsi cyganie.

              • 46 2

              • hmm (1)

                to prawda, co piszesz. ale weź jeszcze pod uwagę, że proste nazewnictwo jest szybciej kojarzone z pewną grupą ludzi i rozumiane, a niżeli czasami wyszukane słówka. nie widzę w tym nic złego. społeczeństwo to zaakceptowało, przyjęło i tak pozostało. oczywiście uświadamianie, poprawianie jest jak najbardziej mile widziane. ale na niewiele zda się zwracanie uwagi na takie drobiazgi.

                • 7 21

              • no to w końcu "oczywiście uświadamianie, poprawianie jest jak najbardziej mile widziane" czy "ale na niewiele zda się zwracanie uwagi na takie drobiazgi." ? zdecyduj się człowieku. moim zdaniem trzeba wyplenić każdy stereotyp i zaczynać właśnie od takich drobiazgów. co z tego że ciemny lud je kupił.

                • 5 1

          • Rom to co innego niż Rumun

            Rumun - to obywatel Rumunii a Romowie (tzw. Cyganie) to naród bez państwa, nieterytorialny i zupełnie co innego

            • 16 0

        • !

          rasista

          • 6 11

        • a jak wieszali złodzieja to reszta gapiom kieszenie obrabiała

          • 0 0

      • odpowiedź

        I z Twoją myślą zgadzam się w pełni. Bo na kuksańcach zacznie się, a na zabójstwie może być finał.

        • 21 11

    • pojechali po jalmuzne do londynu

      • 12 2

    • nie mamy juz czasu na zabawe

      poza tym wszystko przeciwko nam , stalismy sie najbardziej dyskryminowani w Polsce i i nie mowie o skinach ,o nas Polakach.

      • 17 7

    • ale po co ten stereotyp?

      golę się na zero i znam osoby które też tak robią - ale jesteśmy normalnymi ludźmi.

      • 14 3

    • patriotyzm dla młotków (1)

      Wszyscy skini, w Irlandii na zmywaku siedzą

      • 26 11

      • albo żebrzą jak rumuny u nas...

        • 14 12

    • Prawdziwa odpowiedz

      Dzis dawni skini siedza na epulsie i bajeruja rozowe hotki 14stki.
      Zmienili taktyke;)

      • 12 8

    • straż miejska powinna się tym zająć

      • 6 2

    • (3)

      Szokujące te 121 plusów. Aż tylu fanów Adolfa na tym forum zasiada?

      • 8 9

      • (2)

        Może po prostu wyczuli szczyptę ironii w tym komentarzu, czego Ty nie potrafisz biedny człowieku...

        • 7 5

        • (1)

          Albo zwyczajnie pochwalają takie zachowania i poglądy ale oficjalnie przyznają się dopiero w necie. Każdy żart ma swoje drugie dno... Ale ty tego nie zrozumiesz biedny człowieku...

          • 2 2

          • Jak dobrze jest oceniać ludzi tylko po tym co napiszą, nie widząc ich emocji, błysku w oku itd.
            Skoro fanów Adolfa na tym forum jest 2/3 to znaczy że w wyborach (tak samo zresztą jak w niemczech) zostałby demokratycznie wybrany na prezydenta w pierwszej turze.

            • 1 1

    • Widać na kogo oddałeś swój głos... (2)

      • 0 9

      • Na: (1)

        LADY GAGĘ!

        • 8 1

        • Gdzie oni mają ten obóz dokładnie ?????????????????????????

          Gdzie oni mają ten obóz dokładnie ?????????????????????????

          • 2 0

  • NIE DAJE KASY (21)

    Kilka lat temu dalam jednemu zebrakowi pare zlotych.
    Za chwile zobaczylam go pod pijalnia piwa.
    Od tej pory nie daje kasy,proponuje,ze kupie cos do jedzenia.
    Najczesciej odmawiaja.

    • 279 7

    • gdybym nie miał już nic do stracenia to też bym wolał piwo zamiast bułki.

      • 18 11

    • pracuje w sklepie (7)

      przyszedł raz do nas jeden żebrać wymienić swoje 'grosze' na papierkowe. rzucił nam 200 zł w dwu i jedno złotówkach..

      • 20 0

      • A ŁĄKOWA????????????????? (4)

        ja tutaj widzę codziennie najlepszych żebraków pod slońcem. Od samiutkiego rana stoją pod sklepem na czatach i zbierają na "ognistą" jak jeszcze raz heniek do mnie podejdzie po kaskę to mu przypierdolę...

        • 39 1

        • A ja im mówię sp.....j do roboty śmieciu (3)

          a oni nic nie mowia

          • 22 6

          • przecież są w robocie

            • 38 2

          • A mnie gdy pytaja o 20gr to odpowiadam im tak: gdybym mial 20 gr to bym sobie inaczej zycie ulozyl hahahaha

            • 21 0

          • Ale oni właśnie są w robocie.

            • 2 1

      • no to wreszcie przestaniesz pytac:"a nie ma pan/pani drobniej"

        • 3 1

      • .

        Ja najwięcej w monetach miałem 27 zł . Czasem nie mam zaufania do banknotów ,bo boje się że się podrą . Szczególnie 10 zł są zrobione z podłego materiału .Tylko się nie śmiać , czasem mam wrażenie ,że chwila nieuwagi i po "dyszce " .

        • 0 0

    • To to jeszcze standard (6)

      Mi najbardziej się podobało jak na Grunwaldzkiej przy skrzyżowaniu z Wojska Polskiego, jakaś kuśtykająca z kulą cyganka żebrząca między samochodami zeszła z przejścia, przekazała kulę swojemu facetowi, po czym ten zaczął kuśtykać i żebrać.
      Nie ma jak praca na zmianę.

      • 43 0

      • o tak

        Nawet i w tym zawodzie mamy już postęp. No, trzeba się jakoś w tłum wtopić, a że na bezczelnego, no to co. Kasa liczy się. Dnia szkoda marnować.

        • 8 0

      • Hehe (1)

        Widziałam ją kiedyś w "akcji" ;). Wtedy była sama - od jednych samochodów stojących na czerwonym świetle do drugich z trudem kuśtykała o kulach, a gdy te ruszyły na zielonym, to kobieta żwawym krokiem (już bez kul) wróciła na chodnik i spacerowała sobie czekając na kolejne czerwone.

        • 13 0

        • :):)

          uwierz mi, że rozśmieszyła mnie ta scenka, którą opisałaś, choć w rzeczywistości jest żenujące i wkur..... no ,dobra nie będę aż tak wynurzał się ze swoich myśl. tak czy owak zarabianie podsuwa całe gro pomysłów. kolejny punkt dla pracowitych.

          • 3 0

      • Znamy, znamy (2)

        Kiedyś w Oliwie był "etatowy żebrak" z chorą nogą dzień w dzień łaził po skrzyzowaniu. Potem przeniósł się na koniec obwodnicy a jego miejsce zajął jakiś młodszy, ale cieńki był, bo mu się nogi myliły raz utykał na prawą a raz na lewą.

        • 6 0

        • a co

          dziwisz się, wszyscy popełniaja błędy, to czemu nie on.

          • 2 0

        • kto nie pracuje ten się nie myli

          hahahaha

          • 2 0

    • UŚWIADAMIAJCIE NAJBLIŻSZYCH, ZNAJOMYCH

      Jak przestaniemy dawać kasę tym cwanym smrodom, to może wreszcie znikną, szczególnie te cygany, które przyjechały tylko po to, by wywieźć kasę z naszego kraju.

      • 23 0

    • to się łatwo mówi... (3)

      a ja na przykład nie potrafię odmawiać, a oni w jakiś sposób potrafią to wyczuć i nawet w tłumie podejdą do mnie i poproszą o pieniądze, bo podświadomie czują, że im dam. Zdarzyło mi się, że dałem 100 zł w papierku, bo nie miałem drobnych, a nie potrafiłem odejść. Wiem, że to złe i że nie pomaga, ale po prostu nie potrafię odmówić.

      Nie wiem tylko, na jakiej zasadzie oni to wyczuwają. Czasem potrafią nawet zoczyć mnie z drugiej strony ulicy, albo zawołać z kilkuset metrów. Zdarza mi się to w całej Europie.

      Więc łatwo jest powiedzieć 'nie dawać', ale nie każdy potrafi nie dać...

      • 3 18

      • jak rzucasz stówami cyganom

        to taniej cię wyjdzie psychoterapia. Za bardzo się musiałeś rodzicom przypodobać...

        • 12 0

      • daj mi stówę ;D

        ja też chcę.. no daaaaaaaaaaaaaaaj :(

        • 13 0

      • omg

        moze zmaz z czoła napis frajer, wtedy nie beda Cie tak łatwo rozpoznawac

        • 8 0

  • Po Mszy świętej wrzucam swój "wdowi grosz" do puszki św. Antoniego (40)

    Czyli nierozsądnie postąpiłby ktoś, kto by dał któremuś z żebraków jałmużnę? Po ostatniej powodzi rząd obiecał poszkodowanym jałmużnę nazywając ją szumnie odszkodowaniem... temat trudny, artykuł zawiera sporo racji. Tym niemniej faktem jest, że jałmużna jest potrzebna nie tylko osobie prawdziwie ubogiej i potrzebującej, ale i nam, tą jałmużnę udzielającym. A kto chce, może swego chleba głodnemu udzielać nie dając nic "zawodowym żebrakom". W naszej parafii zebrano do puszek dla powodzian kilka tysięcy złotych, a przecież form udzielania tej pomocy (sporo osób nie ufa Kościołowi) jest kilka.

    Temat szeroki. Ukazuje, że trzeba szukać sposobów pomocy dla osób niepełnosprawnych, dla rodzin potrzebującym materialnego wsparcia, a pośrednio dla ubogich dzieci. Trudna sytuacja majątkowa to problem wielu z nas, ale zwłaszcza rodziny wielodzietnej. Skoro tak, to trzeba znaleźć sposoby finansowego polepszenia jej kondycji ekonomicznej. Oznacza to przemyślenie na nowo np. polityki rodzinnej tak, by programy ministerialnej pomocy dla rodzin i dzieci nie były nastawione na wspieranie instytucjonalnych pozarodzinnych form pomocy (żłobków, przedszkoli, domów dziecka), ale na same rodziny. I by to wsparcie było czymś więcej jak tylko jałmużna.

    • 32 51

    • ok (9)

      ok, ma pani racje, ale niewiele ma to wspolnego z artykulem... pisze pani o osobach potrzebujacych pomocy, a ten tekst jest o o sobach, ktore robia swietny biznes i kase wykorzystujac naiwnosc czy moze niewiedze ludzi... gdyby byli naprawde potrzebujacy, to zglosiliby sie do odpowiednich insytucji, ale... oni juz dobrze wiedza czemu wybrali zebractwo jako rozwiazanie...

      • 17 2

      • Różnorodność spojrzeń jest bogactwem ludzkości

        Twierdzi pani, że różne postacie jałmużny nie mają wiele wspólnego z żebractwem... oczywiście każdy ma prawo do swojego osądu, my w ocenie się różnimy. Jak już niedawno wspomniałem, za komuny był nakaz pisania "tak i tak"; swego czasu czytałem różnorakie instruktarze. Dzisiaj na szczęście mamy demokrację, Konstytucja zapewnia nam wszystkim wolność słowa, dzięki której możemy dostrzec różnorodność spojrzeń dosłownie w każdym temacie...

        • 1 9

      • ten "wdowi grosz" idzie potem na cukieri dla chlopcow (7)

        przynete czarnych homosiow w sukienkach

        • 11 4

        • Pomówienie jest grzechem, a piekło straszną rzeczywistością (6)

          Na te pomyje napisałbym odpowiedź ale przecież wiem, że pomyje zostaną, a moja odpowiedź zostanie usunięta.

          • 2 10

          • (5)

            O piekle mówisz tak, jabyś się tam urodził. Piekła i bozi nie ma! Wmawiają czarni że jest, bo to zaebisty sposób na dojenie kasy. Bozię dopiero stworzą, jak beniu16 ogłosi dżejpiitasatanosubita bozią. Mohery będa płakać ze szczęścia.

            • 12 6

            • (4)

              Moja odpowiedź ukazująca dowody na to, że piekło istnieje została usunięta, twoje brednie zostały...

              • 2 7

              • (1)

                Bo portal usuwa religijny bełkot i słusznie. Dowody? Jakie? Masz fotki, filmy, autograf Lucyfera?

                • 8 2

              • poznasz je w sposób namacalny już niedługo

                • 2 8

              • ha ha ha ha :))))))))) (1)

                • 6 2

              • Nie wierzysz we mnie hihi słusznie, ale nic się nie bój, poznasz mnie na pewno i będziemy się grzać przy moim ognisku hahahaha i już po 666 latach się przyzwyczaisz hihihi

                • 3 1

    • nie pisz takich długich wypocin bo mi się nie chce czytać z rana (1)

      • 15 6

      • DDD

        Postaram się... dziękuję za uwagę DDD.

        • 3 5

    • KIREDY CARITAS POKAŻE ROZLICZENIA FINANSOWE ZA UBIEGŁE LATA? (13)

      Tacy sami oszuści, co żebracy ! Czy wiecie, że podczas II wojny światowej często się zdarzało, że SS-mani podróżujący z dokumentami wydanymi przez Czerwony Krzyż na skutek interwencji Watykanu mieli opłaconą podróż przez organizację charytatywną Caritas?

      Dlaczego my musimy płacić podatki, a te święte krowy tego nie muszą?! Stop świętym krowom !!!

      • 22 7

      • do Stelli Maris

        Czy Ciebie zęby bolą bo piszesz takie dyrdymały zasłyszane w Różowych Budynkach NKWD

        • 3 11

      • piszesz brednie (6)

        Ukazałbym argumenty potwierdzające ten fakt, że te Twoje wypociny to zwyczajne brednie ale przecież widzę, że nie warto, bo będzie jak w innych przypadkach... moja odpowiedź zniknie, Twoje brednie zostaną. Jeśli potrafisz samodzielnie myśleć to odpowiedz sam sobie na pytanie, dlaczego tak jest i kto jest faktycznie "świętą krową".

        • 3 11

        • To Ja = Jedna wielka brednia (2)

          • 8 2

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

          • haha, dokładnie. nie masz co robić, "to ja"?

            • 1 0

        • Akurat Caritas ma swoje za uszami (1)

          W Toruniu np. zamiast rozdawać unijną mąkę dawał ją powinowatemu piekarzowi...

          • 5 2

          • Urban ci to powiedział?

            • 2 4

        • Jakie brednie

          Nie wiem jak Caritas, jednak prawdą jest, że Watykan pomagał zbrodniarzom niemieckim (ludobujcom) uciekać przed karą do Argentyny. Pomogli kilku tysiącom niemców. I jest to udokumentowane, nie jest to żadną tajemnicą.

          • 1 0

      • "KIREDY CARITAS POKAŻE ROZLICZENIA FINANSOWE ZA UBIEGŁE LATA?" (4)

        -zajrzyj na ich stronę www
        a reszta twojej wypowiedzi to też żenada

        • 6 0

        • Towarzyszko feministko (3)

          Caritas nie ma nic do ukrycia i zawsze pokazuje rozliczenia... w przeciwieństwie do fundacji Owsiaka. Na samą o tym sugestię podnieśli taki raban... nie zadaliście sobie pytania dlaczego?

          • 4 8

          • (2)

            Kto niby podniósł raban? Owsiak się ładnie ze wszystkiego rozlicza, a wszelkie wydatki są do wglądu. To czarne śmieci podnosza raban, że ktoś osmiela się proponować, żeby ludzie stan finansów KRK zobaczyli.

            • 10 2

            • hahahaha

              • 0 0

            • Przewaga liberalno-lewicowych mediów, popierających ofensywę anty-wartości, sprzyjała tworzeniu dość specyficznie wylansowanych idolów. I tak np. kosztem przemilczanej ogromnej pracy charytatywnej katolickiego Caritasu starano się maksymalnie wyeksponować jako największego specjalistę od dobroczynności Jerzego Owsiaka.
              Jego chwalcom nie przeszkadzało i to, że koszty darmowej reklamy dawanej przez telewizję i radio oraz inne media owsiakowej Wielkiej Orkiestrze wielokrotnie przewyższały pieniądze uzyskane przez nią ze zbiórek. Ani to, że zarówno zbiórki pieniężne, jak i sposób wydawania zbieranych przez Owsiaka pieniędzy nigdy nie miały żadnej należytej kontroli.

              • 2 6

    • drogi Ty. (6)

      nie myl pojęć, artykuł dotyczy tego by nie opłacać sępów, którzy całkiem dobrze z tego żyją. To, że zbieracie na powodzian, czy chleb św. Antoniego nie ma nic wspólnego z dawaniem pieniędzy żurom i pijakom- bezpieczniej jest przeznaczyć kasę na instytucję- lub, jeśli zna się taką rodzinę, na nią bezpośrednio. Poza tym nie zgodzę się z tobą, że lepsze są świadczenia bezpośrednie na rzecz rodziny od wspomagania żłobków i przedszkoli. Dzięki wspomożeniu tych instytucji (którego de facto nie ma, a miejsc w przedszkolach brakuje) aktywizuje się zawodowo ludzi. Mogą sami zarobić na swoje utrzymanie bez transferu od państwa, a dodatkowo zapłacą wtedy podatek wspomagając budżet państwa- który można przeznaczyć np. na tak nagłe przypadki jak powódź. Ja osobiście jako ojciec dwuletniej córki ubolewam, że na miejsce w przedszkolu trzeba się zapisać 2 lata wcześniej, regularnie przypominać i jeszcze najlepiej mieć podłą sytuację społeczną i ekonomiczną. A niestety na prywatne przedszkole nie będzie mnie stać. Jednakże ja nie chcę kasy od państwa, nie zapisałem się do mopsu, a jak nie miałem pracy to nie wystawałem w pośredniaku, tylko szukałem- i znalazłem. Precz z rozdawnictwem! W kwestii żebraków BTW: prędzej nerkę sprzedam, niż zostanę dziadem. trochę godności panie i panowie:)

      • 13 3

      • (5)

        Twierdzisz, że w artykule wymienili wszystkich sępów? Ta twoja opinia jest świetnym przykładem tego, że ludzie "zwykli" myślą tak, jak imperator medialny sobie tego życzy.

        • 1 5

        • (1)

          Ty już myslisz jak twój imperator z Torunia

          • 6 2

          • Towarzyszko feministko

            Wyraźnie widać, że nie słuchacie Radia Maryja DDD. Oczywiście problemem może być i to, że zwyczajnie nie wiecie jak ja myślę, skoro moje myśli - tak często niezgodne z doktryną głoszoną przez o. Rydzyka - są tak często usuwane.

            • 1 6

        • A czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? (2)

          zuo jedynie skomentował to, co napisano w artykule. A w artykule mowa o tych żebrakach, którzy z tego zrobili pracę. Nikt nie mówi, ze gdzie indziej nie ma sępów albo ze wszyscy oni to sępy. Ale ja wolę dać kilka złotych osobie, którą widzę jak ze śmietnika puszki wybiera. Bo chociaż "pracuje" i chce na siebie zarobić.

          Poza tym, dalsza część zuo to sama prawda. Czemu mamy aktywować pomoc dla rodzin wielodzietnych? Czemu wszyscy mają tyle płacić na te rodziny? Czemu w tym kraju najgorzej być w klasie średniej? Przywileje mają Ci biedniejsi, pieniądze Ci bogatsi. A zwykła klasa średnia za dużo zarabia na przywileje a za mało, zeby sobie spokojnie bez tych przywilei poradzić.

          • 8 2

          • (1)

            Muszę Cię poinformować, że nawet nie miałeś szans przeczytać ze zrozumieniem moich komentarzy odnoszących się do komentarzy Zuo i Twoich, bo one wszystkie - z przyczyn zupełnie dla mnie niezrozumiałych - zostały usunięte. Pisałem i o żebrakach (takich jak ja), i o sępach, i o pomocy dla rodzin wielodzietnych (napisałbym czemu, tylko po co?), i ogólnie o Twoich błędach i wypaczeniach w rozumowaniu, i z czego to wynika, że Polacy myślą tak jak myślą. Jak myślisz, dlaczego Ty i inni politycznie poprawnie myślący nie mają żadnych problemów z ukazaniem swoich myśli, a moje na te myśli odpowiedzi znikają?

            • 2 6

            • To się nazywa schizofrenia.

              Żadne twoje wypowiedzi nie znikają, siejesz tylko niezrozumienie.

              • 3 1

    • Cześć, tu piszę ja, potrzebujący (2)

      Do pracy nie pójdę, bo się nie opłaca. Żyję z konkubinatu i zapomóg. Konkubina ma dwoje dzieci, jedno chyba moje. Żarcia dostajemy tyle, że sprzedajemy sąsiadom. Elektryczność mam z korytarza, więc za prąd nie płacę. Gazu ani kaloryferów nie potrzebuję, bo wszystko mam na prąd. Ostatnio córka dostała pieniądze na wakacje. Kupiłem sobie za to wypasiona komórkę. Internet mam od sąsiada. Kredyty mam, gdzie dali, a spłacać nie zamierzam. I tak nic nam nie zabiorą, bo niech tylko przyjda, to zaraz konkubina narobi rabanu, że biednym zabierają ostatnie rzeczy.
      No dobra, już wam nie przeszkadzam. Idźcie zarabiać pieniądze dla nas, potrzebujących. Pozdrowienia dla To Ja, uwielbiam takich lemingów :)

      • 14 2

      • sama prawda. (1)

        i ci wszyscy "potrzebujący" co pod MOPS podjeżdżają BeeMkami. Do roboty, kurna!

        • 7 2

        • aaaa

          No, widzisz Zuo. to jest już kolejna warstwa społeczna ludzi potrzebujących. bo ci, którzy podjeżdżają beemkami MUSZĄ mieć więcej, niż ty. zresztą, kto wie, może i mają jakieś braki.

          • 3 0

    • po mszy (2)

      Owszem. Temat szeroki, ale nie wydaje mi się, aby tego rodzaju roważania miały zaspokoić potrzeby ludzi pracy(bezrobotnych). Zgadzam się, że planowania, założone prspektywy do przodu, są jak najbardziej ważnym zagadnieniem. Ale na miłość boską, społeczeństwo oczekuje realizacji swych potrzeb dnia codziennego. Na nic się w tym momencie nie przydaje krasomówstwo, skoro w oczy większości społeczeństwu zagląda bieda i ubóstwo. Dzieje się to nie od wczoraj, ani od tygodnia. Przez tyle lat ludzie borykają się tym problemem i to się coraz bardziej pogłębia. Czy naprawdę nie było czasu na podjęcie decyzji? Chyba, że politycy przyzwyczaili się do obecanek bez pokrycia, zwłaszcza gdy przychodzi czas na wybory. Ja to traktuję jako obłudę, brak wyobraźni i rażącą nieodpowiedzialność. to ile właściwie potrzeba czasu by można było się tym zająć. A potem wielkie rozczarowanie, że blisko 50% uprawnionych do głosowania, nie idzie na wybory. No, nie idą, bo nie wierzą w obietnice, bo już nie ufają.

      • 1 1

      • coraz gorzej? (1)

        czemu ludzie wiecznie gadają, ze jest coraz gorzej. Odkąd pamiętam, to zawsze mówiono, ze robi się coraz orzej, ze coraz wieksza bieda. A jak patrzę w okół, to widzę tysiace samochodów, wiekszość ma w domach komputery, po kilka abonamentów za komórki w rodzinie, wielkie telewizory itp. itd. Nie jest słodko, bywa ciężko ale jest lepiej niż te 10 czy 20 lat temu. I to znacznie.

        • 5 0

        • no tak

          bo jeśli te 10 czy 20 lat pracuje w zawodzie żebraka, no, to wybacz, ale trudno żeby miał się niczego nie dorobić. to tylko my jesteśmy za mało kreatywni, bo zamiast pracować w tym zawodzie, to jak idioci czekamy na mannę z nieba. bez urazy, ale żebracy są bardziej od nas rozgarnięci i sprytniejsi. dobrze wiedzą, czego podjęli się.

          • 3 0

    • wsparcie

      Co mieszasz powódz z żebractwem. Tak to wina tego Rządu i Premiera Tuska.Jeszcze za mało dostajecie. Idz pod caritas wSopocie i zobacz jakie tam stoją biedni chorzy otwierają o 13, a oni juz tam wyczekują od 10,00 ale to jest ich sprawa tylko zobacz jakie BYCZKI zdrowe tam czekają , jak zimą to nawet śniegu nie odgarnęli tacy oni chorzy. Tak jestem za likwidacją tych garkuchni .Dlaczego z moich podatków ??? Oni tylko się smieją z pracujących ( bo to jelenie pracują) . Jak pózniej na starość to DAJCIE MI EMERYTURĘ Z CZEGO przeciez większość to nie pobrudziła sobie nawet rąk od pracy.

      • 2 0

  • zmieniam zawód (15)

    Jestem bez pracy od kilku m-cy i brakuje mi pieniędzy. Aż uwierzyć w to ciężko, że w taki sposób mozna zarobić tyle kasy dziennie. Nigdzie nie chcą zatrudnić mnie z racji wieku, więc chyba przekwalifikuję się na żebraka, to może w końcu poddźwignę się finansowo. Uważam, że to wstyd nie tylko dla kraju, ale nawet dla samych władz Gdańska i wszystkich władz miast w Polsce. To niebywałe, że społeczeństwo ma litość dla żebraków, a rząd kraju nie ma litości dla bezrobotnych
    Oj jaki wstyd i to przed całym światem.

    • 270 5

    • bez kitu.. (8)

      nawet po studiach ile trzeba się napracować, żeby dostać to minimum 1200zł :/
      a tu siedząc sobie z pieskiem na przykład od 9-17 tyle pieniędzy.. :/ full, popieram..
      to jest smutne i żałosne, że żebrak żyje godniej, niż niejeden człowiek, który pracuje i ma rodzinę na utrzymaniu.

      • 48 0

      • to kiedy idziemy? macie pomysły? jakie najlepsze punkty? (3)

        jak się ubrać? czy może poczekamy aż upały się skończą? Aha ta kasa to bez podatku jest! Brutto było by to o wiele więcej.

        • 23 0

        • kiedyś w tv dziennikarz się przebrał za żebraka :D

          a dla picu wziął psa. ładną sumkę uzbierał i dostał nawet kurczaka z rożna na obiad. :D

          • 28 0

        • Możę Gdańska Starówka? Tam pełno ludzi, a do tego turystów zza granicy.

          • 15 1

        • jak sie ubrać?

          no, nie żartuj. chyba znajdziesz w domu jakieś sfatygowane ciuchy i 1 parę dziurawych butów, a jak nie masz to i sandały mogą być i może lepiej bo gorąco jest. daj spokój, taka kasa bez podatku i innych opłat. to w głowie może się przewrócić.

          • 3 0

      • Nawet po studiach? (3)

        A co to takiego studia? Czy to jakiś wyczyn je mieć? Zdecydowana większosć kierunków jest nikomu nie potrzebna i praktycznie się nie przyda w pracy. Treaz studia ma co 2 młody człowiek i co one mu dają? Są kierunki, po których łatwiej o pracę. Ale jest cała masa kierunków, po których cieżko o pracę w zawodzie. Rynek nie potrzebuje tych tysięci socjologów, specjalistów od turystyki i hotelarstwa, zarżadzania itp. co rok rocznie kończy uczelnie. A oczywiscie spora część osób po tych studiach za swoje problemy z pracą wini wszystkich tylko nie siebie. Bo przecież nic, ze wybrali kierunek, po którym ciężko z pracą. Nic, ze pracodawca obecnie patrzy głównie na doświadczenie i wiedzę a nie na papierek. Pójdzie taki na studia, przebimba a później chciałby najlepiej pracę biurową za dobre pieniadze nie umiejąc praktycznie nic.

        • 9 4

        • nawet jak masz inżyniera po polibudzie (1)

          to nie będziesz od razu zarabiać 10k :D
          niby się wydaje, że nie jest, a jednak trzeba się pokuć, żeby mieć głupi papier. tylko w takim razie po co, skoro to i tak według Ciebie jest niepotrzebne?

          a tak w ogóle to skąd ma być doświadczenie, gdy dopiero się zaczyna przygodę z pracą? od czegoś trzeba zacząć, nikt się z doświadczeniem nie rodzi.

          • 4 1

          • inżynier po politechnice

            nic Ci nie da, jeżeli nie będziesz miał odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Ja nie mówię, ze ogólnie studia są niepotrzebne. Ale, że jest cała masa osób, co idzie na studia aby tylko iść, a nie żeby się nauczyć. Ba, jest cała masa kierunków, po których doskonale wiadomo, ze cieżko będzie z pracą. A ludzie nadal na nie chodzą. Po co?

            A co do doświadczenia. Jeżeli ktoś idzie na studia a w ich trakcie nic nie robi w kierunku zdobycia doświadczenia (staże, praktyki, projekty, praca na 1/x etatu itp), to nie ma się co dziwić, ze ma problemy. jest cała masa osób, co tylko chcą "przebimbać" studia według zasady ZZZ. U mnie na roku też były osoby, co mimo ostatniego roku, 3 dni wolnych od uczelni nie szli do żadnej pracy, bo "jak już będe miał tego mgr inż. to bez problemu znajdę prace, a teraz chcę dobrze się obronić". A później ździwienie, ze jednak mając tego inż. wcale nie tak różowo.

            • 3 2

        • tak, jest to wyczyn.

          Pięć lat wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Ja tak wspominam studia i dzisiaj pracuję w zawodzie.
          W trakcie studiów zacząłem pracę, i zmieniłem tryb na zaoczny. Nie ściągałem, nie miałem warunków ani repet. Oceny były dobre, więc jeszcze skapnęło jakieś stypendium.
          Nie każdy chodził do Wyższej Szkoły Dłubania w Nosie, więc nie generalizuj, kolego.

          • 1 0

    • trochę przesadzasz

      bo co mają władze miasta na dobrą sprawę do tego, ze PRYWATNE firmy nie chcą Cię przyjąć? Przecież nie pójdą i nie rozkażą prywatnym firmom, żeby zatrudniały takie a takie osoby. Ba, miasto moze zlecac jakieś prace, ale to też z reguły dla ludzi młodszych, bo prace fizyczne. Taką mamy gospodarkę w kraju, że albo jesteś młody i silny albo musisz mieć dobre kwalifikacji. Inaczej jest ciężko. Ale to problem większosć państw rozwiniętych:/

      • 0 0

    • (1)

      Jeżeli uważasz, ze za twoją sytuacje jest odpowiedzialny rząd, to nic się w twoim życiu nie zmieni.

      • 3 1

      • hipotetycznie..

        owszem, na studiach są praktyki itp.
        ale jak ktoś nie skończył studiów, ma te 18-19 lat i chce pracować np w sklepie z ciuchami, a tu mu wyjeżdżają, że nie, bo nie ma doświadczenia?

        • 2 0

    • kasy ci brakuje a na internet to masz (1)

      pieniądze

      • 1 1

      • nikt z internautów tutaj nie mówi, że mu brakuje na jedzenie

        ale np nowe okulary korekcyjne bym sobie kupiła :D

        • 1 0

    • Zasiłki a bezrobocie

      Jaka litość dla bezrobotnych , przeciez 90% to są wyłudzone zasiłki. Jakie bezrobocie tylko za 800 zł to nie chce się pracować . Niestety od czegoś trzeba zaczynać.Bezrobocie istnieje tylko w pewnych małych grupach zawodowych. To wam niby bezrobotnym powinno być wstyd a nie Państwu. OSZUŚCI wyłudzający zasiłki . Następny przywilej do LIKWIDACJI a nie okradać emerytów.Powinno być jak zapracujesz to dostaniesz.

      • 0 0

  • (10)

    żadko daje pieniadze chyba ze widze ze siedzi dziecko to dam mi go szkoda ze rodzice nie siedza tylko wysylaja dzieci kiedys zaproponowalam ze kupie cos do jedzenia ale nie chcieli bo potrzebuja pieniedzy a nie jedzenia wiec jak juz to daje tylko dzieciom bo one sa niewinne

    • 4 153

    • (1)

      Kiedyś zaproponowalem takiemu dziecku pączka. Nie chciało, chciało pieniądze.

      • 19 0

      • ależ tak

        Bo tak naprawdę, to dziecko nie było głodne, tylko przymuszone przez swoich rodziców do wyłudzenia pieniędzy (brrrrrr)

        • 33 0

    • rzadko

      • 14 0

    • dasz dziecku

      to mu rodzice zabiorą. to tylko narzędzie do wzbudzenia litości.

      • 31 0

    • Szkoda, że nie masz świadomości (2)

      że dziecko jest zatrudnione przez mafię by wzbudzało litość.
      Niewinne?
      To po prostu pracownik.
      Widziałeś rodziców tych dzieci? Gdzie są?
      Te dzieci sa ranop rozwożone samochodami na miejsca zbiórek - dostają akordeonik i puszkę, a wieczorem się je zbiera z miasta i zlicza utarg.

      • 19 0

      • głupia jesteś i tyle. Brudny bachor jest nawet bardziej upierdliwy od żebrzącego pijaka.

        • 9 0

      • system

        po 10 latach zebrzenia wracajo do kraju i stawiajo olbrzymie rezydencje po 300-500m2,naprawde tak jest, nawet byl wydany specjalny program na Discowery o cyganach w europie,jak ich widze to mnie zalewa krew.

        • 6 0

    • precz z zawodowym zebractwem

      tym pochwalasz zebractwo a oni robia dziecinie z milosci tylko jako narzedzie do przynosienia kasy wykastrowac i od 10 lat uniemozliwic rodzenie

      • 1 0

    • bez sensu

      a dzieci dają pieniądze swoim rodzicom, a rodzice wysyłają kasę wujom w Rumunii, którzy żyją w luksusowych willach i wożą się super autami. To żebracza mafia

      • 1 0

    • takie żebrzące dzidziusie nastoletnie są bardzo przebiegłe, wdzięczą się

      udają chore,a jak nic nie dostają to rzucają przekleństwami

      • 1 0

  • (12)

    Żebrzącym Rumunom powinno się odbierać dzieci, spowodowało by to znaczący spadek żebraków z tego kraju. W ogóle żebranie powinno być zakazane.

    • 190 4

    • przecież jest!

      • 4 0

    • to nie tak (3)

      Uważam, że odbieranie dzieci nie byłoby ani rozsądne, ani skuteczne w walce z żebractwem. Nienależy traktować żebrzących Cyganów jako patologia, bo w rzeczy samej może tak nie być. I tak już dość dużo dzieci przebywa w domach małego dziecka i właśnie z powodów patologicznych. W ten sposób niczego byśmy nie osiągnęli, a raczej tylko zaostrzyli nasze kontakty z Cyganami. Przecież też są tylko ludźmi. Trudno jest mi powiedzieć, jak ten problem można by rozwiązać, gdyż nigdy tym nie zajmowałem się. Ale od czego w końcu mamy władze miast? Dlaczego odpowiedzialnością za tych ludzi obarczać społeczeństwo. Nie popadajmy w skrajności, tylko mądrze podchodźmy to tego. I tak trudne jest życie dla większości. Dlaczego jeszcze bardziej utrudniać to życie jeden drugiemu?

      • 0 19

      • (2)

        Moja żona w Irlandii była opiekunką dzieci tamtejszych przedsiębiorców - w tym adoptowanej dziewczynki z Rumunii (Cyganki).
        Nikt mnie nie przekona, że jej w Cork działo się gorzej u przybranych rodziców niż działoby się u prawdziwych w tunelu pod dworcem w Gdańsku...

        Tak więc: zabierać dzieci żebrakom i lumpom! Kto bierze dziecko na ulicę, daje dowód swego dna moralnego i jako taki nie ma żadnych praw moralnych, aby nad dzieckiem tym sprawować swe rządy (bo nie "opiekę" przecież)

        • 30 0

        • A gdzie je umieścisz? (1)

          Tyle dzieci w domach dziecka czeka na adopcję, a Ty chcesz dorzucać kolejne? gdzie domy dziecka przepełnione, niedofinansowane.

          • 4 3

          • Domy dziecka już dawno miały zostać skasowane

            Jak widać, kogoś by zabolało... interes dzieci znaczenia tu nie ma.

            A co do adopcji - uprościć procedury, ułatwić adopcje zagraniczne - problem zostanie ograniczony...

            • 5 0

    • (2)

      Romom, nie Rumunom.

      • 13 2

      • oni pochodzą z Rumunii (1)

        • 2 5

        • prawdziwi Rumuni też ich nie lubią. Chciałbyś, żeby zagranicą na Cyganów z Polski mówili Polacy? bo ja jakoś niekoniecznie

          • 17 0

    • eksportować (2)

      cygenów, romów powinno sie eksportować do chin

      • 11 0

      • hmm (1)

        dlaczego do chin? :)

        • 2 0

        • hmm

          może dlatego, że przyrost populacji ludności w chinach został znacząco zastopowany, więc romowie nie mogliby się tam rozmarzać(?) nie wiem co o tym mysleć.

          • 3 0

    • rumunscy Cyganie...

      przez zebrzacych Cyganow z Rumunii, Polacy maja bardzo zle zdanie o Rumunach... To bardzo krzywdzaca opinia, bo Rumuni sa naprawde spoko :)

      • 6 0

  • do -daje dziecku pieniadze (4)

    Dziecku to kup lepiej bulke lub batonika,bo jak dajesz pieniadze,to i tak dostana je dorosli!!!

    • 131 1

    • (1)

      Ja miałam kiedyś taką przygodę z dzieckiem, polskim, w podziemiach przy dworcu głównym PKP w Gdańsku - podszedł do mnie chłopak (na oko 10-12 lat) i spytał czy mogłabym kupić mu pączka, sama akurat kupowałam dla siebie chleb. Spojrzałam na niego uważnie i po jego twarzy widać było, że dopiero co jadł coś z lukrem, bo spory jego kawałek miał na policzku. No ale skoro dziecko prosi to oczywiście się zgodziłam. I jakie było moje zaskoczenie, gdy na moją prośbę pani zaczęła pakować zwykłego pączka, a chłopak na to, że "chce tego z adwokatem i czekoladą na wierzchu"... I co Państwo na to? Czy to dziecko rzeczywiście było głodne, czy po prostu wyczaiło sposób na najedzenie się do syta tym na co ma ochotę? Ja do dziś mam mieszane uczucia....

      • 10 0

      • o tak

        to prawda, co mówisz. ja miałem takie samo doświadczenie z jednym chłopcem, tyle, że w Mc-Donaldzie i aż zęby zacisnąłem ze złości, kiedy uległem i kupiłem mu zachciankę i to droższą od mojego skromniejszego posiłku. ale co miałem zrobić, kiedy ekspediantka wlepiła wzrok na mnie w oczekiwaniu na zapłacenie tej zachcianki. często takie dzieci stawiają nas w sytuacji jednoznacznej.

        • 1 0

    • też tak myślałam

      Zaczepiło mnie dziecko w sopocie gdy wchodziłam do sklepu, poprosiło o pieniądze ale zamiast pieniędzy kupiłam mu bułkę i jogurt. Gdy się za nim odwróciłam widziałam jak oddaje jedzenie rosłemu facetowi stojącemu za drzewem pewnie ojcu :/

      • 4 0

    • Nie dawać !! Pomyśl co Ty kiedyś od kogoś ocego dostałeś.

      • 3 0

  • NIE DAWAC (8)

    To jedyne lekarstwo na tą plagę ! przecież już bez nich to człowiek w tramwaju nie jedzie codziennie cwaniaki żerują na naiwnych.Taki byk udający kalekę jak dostanie to nigdy nie pójdzie do uczciwej roboty.

    • 146 1

    • mnie to najbardziej Ci Cyganie irytują (2)

      siedzę sobie w skm, słucham muzyki, a tu nagle mi wyrasta z tym akordeonowym jęczeniem (bo daleko to ma do ładnej muzyki) i mi wszystko zagłusza i wisi parę minut w przedziale nad każdym. :/ a najgorsze jest to, że nic nie można z tym zrobić.

      • 22 1

      • (1)

        a mnie najbardziej irytują barany z marnymi słuchawkami słuchający muzyki w skm przez, których muszę słuchać tego ich brzęczenia za każdym razem jak jadę kolejką.

        • 13 5

        • to sobie kup własne. i tyle.

          • 0 0

    • (1)

      Prawda tylko czasem przy dworcu albo w tunelu podejdzie do ciebie taki z pociętą gębą, za sam pysk dałbym wyrok 20 lat i bez śmieniania mówi że na wino bo go suszy, no to sory czasem jak mało ludzi wolę dać te 2 zł niż zostać obitym i okradzionym :/

      • 6 3

      • strach

        to tak jak z parkingowymi,ledwo się na nogach trzymają ale wskazują miejsce i twierdzą że samochodu popilnują. wieczorową porą strach z samochodu wysiadac albo lepiej od razu jechac w inne miejsce. Dlaczego tacy ludzie nie są przeganiani z parkingów. Stoją w dresach lumpy pod szpitalam np.na Zaspie , marketami.

        • 10 0

    • Polska dla Polaków! (2)

      • 4 3

      • Zobaczycie, że Polskę zaleje fala brudasów (1)

        Jak tylko polepszy się sytuacja w Polsce.
        Już nasze kobiety wiążą się innymi nacjami widząc "lepsze jutro"
        Na razie jest moda na polityczną poprawność

        • 4 0

        • nasze kobiety - zastanów się czasem co piszesz

          • 1 1

  • Rumuni??? (9)

    a może tak również należałoby pouczyć p.kierownika referatu kierowania ze Straży Miejskiej, że Rumun to nie to samo co Rom

    • 91 6

    • Osobnym problemem są rumuńscy Cyganie (8)

      o co chodzi , czytaj ze zrozumieniem a nie troluj

      • 9 0

      • w Gdańsku są zarówno Romowie jak i Rumuni. (4)

        Rumuni znaleźli sobie w ten sposób zarobek na życie, poprzez żebranie. Wysyłają potem tą kasę do kraju i sobie budują wille z basenami. Tak jest w przypadku Rumunów we Włoszech, Hiszpanii..

        • 5 7

        • jacy rumuni? (3)

          TO NIE SA ZADNI RUMUMNI !!!
          Rumuni to zwykli biali ludzie, jak ja, ty i wiekszosc Europejczykow.
          Ci zebrajacy podludzie to Romscy Cyganie.
          Wiesz kto to cygan? Narod bez ojczyzny, tak jak zydzi.
          Wywodza sie z polnocnych Indii i kraza, zebraja po calym swiecie.
          Na jakiej w ogole podstawie mowicie na nich rumunii?
          Bo stamtad przyjechali?
          A jak cygan ktory ma polskie obywatelstwo wyjedzie do anglii, to co?
          To bedzie zebrajacy Polak ?!

          I w rumunii wcale ich nie ma az tak duzo, wiecej ich jest np w Argentynie, Brazylii, Grecji, czy nawet Hiszpani (2% z wszystkichk mieszkancowHiszpanii to cyganie).

          • 19 2

          • Najwięcej Romów jest w Słowacji oraz w Czechach. Tam jest naprawdę problem z tą narodowością.

            • 8 0

          • rumuni rumuni (1)

            Skoro urodziłeś się w Polsce, mieszkałeś tu większość życia to dla osób z zewnatrz jesteś Polak, nawet jeśli Twoi rodzice to ukraińcy. Zamień ukraińców na cyganów (romów) i polaków na rumunów i masz swoją odpowiedx dlaczego dla wiekszości osób w polsce te pojęcia sa tożsame...

            • 0 2

            • jak sie pies w stajni wychowuje to z niego konia nie zrobi

              • 2 0

      • są problemem i powinni zostać wyeksmitowani z Polski (2)

        nieważne co sobie myślą "obrońcy praw człowieka" ,w swoim kraju chce czuć się bezpiecznie , mniej obawiam się dresiarzy pod bramą wieczorową porą niż tych darmozjadów ,nazywajmy rzeczy po imieniu ,darmozjady ,nieroby ,brudasy i lenie.

        • 18 3

        • (1)

          sory niechcacy zaglosowalem przeciw, mialo byc za!

          • 1 0

          • He he he

            Spoko, nie wymagamy rozumu od niepełnosprytnych!

            • 0 1

  • Aż boli... (2)

    Znam ludzi niepełnosprawnych, którzy na prawdę są chorzy,a mimo to dojeżdżają kilkadziesiąt kilometrów do pracy w jedną stronę. A taki zdrowy człowiek,żebrzący na ulicy, to po prostu... aż człowieka trafia jak na to sie patrzy.

    • 174 0

    • i następują "po pracy" "cudowne ozdrowienia"

      Ci chorzy , o kulach żebrzący przy ulicach - podchodzący do aut.... Pracuję przy dużym skrzyżowaniu "obsługiwanym" przez takich SYMULANTÓW! Po robocie BIORĄ KULĘ POD PACHĘ i do domu! - NAWET SIĘ Z TYM NIE KRYJĄ!!!!!!!

      • 10 0

    • jestem niepelnosprawny od 20 lat bez pracy kto mnie zatrudni na pol etatu?mam samochod

      • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane