• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zgłosiliście wraki do usunięcia. Służby już działają

Maciej Korolczuk
7 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 13:08 (7 marca 2017)
Wraki samochodów zgłoszone przez naszych czytelników mogą wkrótce zniknąć. Służby już nad tym pracują. Wraki samochodów zgłoszone przez naszych czytelników mogą wkrótce zniknąć. Służby już nad tym pracują.

Czasem nic tak nie pomaga w porządkowaniu otaczającej nas rzeczywistości, jak aktywność naszych czytelników. Po tym, jak opublikowaliśmy ostatnio wideo wraku daewoo tico na ul. Sybiraków, a po kilku dniach auto zostało usunięte, poprosiliśmy o kolejne sygnały o kłopotliwych pojazdach, które z pomocą straży miejskiej uda się usunąć. Na pierwsze zgłoszenia nie trzeba było długo czekać.



Aktualizacja. Wtorek, godz. 13.08.

Porzuconych wraków aut nie brakuje też w Gdyni. Samochody nadające się już tylko do zezłomowania szpecą okolicę przy ul. Orzechowej zobacz na mapie Gdyni, Placu Dworcowego zobacz na mapie Gdyni, Świeckiej zobacz na mapie GdyniMorskiej zobacz na mapie Gdyni. Podobnie jak w przypadku zgłoszeń naszych czytelników z Gdańska prośbę o podjęcie interwencji przekazaliśmy już odpowiednim służbom w Gdyni.




Jako pierwszy napisał mieszkaniec Żabianki.

- Ten wrak stoi przy Pomorskiej 16 zobacz na mapie Gdańska od około pięciu lat - napisał nasz czytelnik.
Na zdjęciach widzimy białego, zdezelowanego forda escorta kombi, który swój dobry czas ma już dawno za sobą. Świadczy o tym nie tylko stan techniczny dawno nieużytkowanego pojazdu, ale i zielony osad na karoserii. Mieszkaniec nie ma złudzeń: tym czterem kółkom ulżyć może już tylko laweta i złomowiec.

  • Wraki samochodów nie tylko szpecą miejsce naszego zamieszkania, ale też zabierają miejsca postojowe czy stwarzają zagrożenie np. dla dzieci.
  • Mieszkańcy żartują, że jeszcze kilka miesięcy, a ford wrośnie w parking pod blokiem.
  • Zwolnione przez forda miejsce postojowe z pewnością przyda się mieszkańcom.
  • Za szybą pozostał jeszcze identyfikator mieszkańca uprawniający do wjazdu do strefy ograniczonego ruchu.

Kilka dni później odezwał się pan Mariusz z Moreny.

- Zaskoczyła mnie informacja opisana w artykule o wraku z Brzeźna. Zaskoczyła pozytywnie. Do tej pory częściej słyszałem, że usuwanie takich śmieci jest długotrwałym procesem ze względu na formalności prawne i ustalanie właściciela. Tutaj widzę poszło bardzo sprawnie. Czyli można. W takim razie proszę o zainteresowanie straży miejskiej wrakiem z mojej okolicy. Stoi na trawniku przy Piecewskiej 25 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Wcześniej, jeszcze w całości, stał na miejscu postojowym. Gdy wykonywany był remont ulicy Piecewskiej, oceniam, że już ponad rok temu, robotnicy przestawili go na trawnik. I wtedy zaczął powoli znikać. Pewnie jednak nie rozłoży się samoczynnie - napisał nasz czytelnik.
  • Wrak przy ul. Piecewskiej w Gdańsku.
  • Postępowanie ws. wraku na Piecewskiej już prowadzi Straż Miejska.

Kolejne zgłoszenie napłynęło tego samego dnia od pana Grzegorzaul. Jaworzniaków 23 zobacz na mapie Gdańska. Jak napisał, porzucone auto dostawcze blokuje tam chodnik już od ponad roku.

  • Wokół samochodu zalega już sporo piasku.
  • Porzucony bus przy Jaworzniaków.
  • Dostawczak blokuje część jezdni i chodnika przy Jaworzniaków.

Na wrak w okolicy miejsca pracy zwróciła też uwagę pani Agata, pracująca przy Długich Ogrodach zobacz na mapie Gdańska.

- Auto stoi tam już chyba od lata ubiegłego roku. Opony nie mają powietrza, a jakby tego było mało, to samochód stoi na pasie zieleni, a nie na miejscu wyznaczonym jako miejsce parkingowe - napisała nasza czytelniczka.
  • Samochodem ewidentnie od dłuższego czasu nikt nie jeździł.
  • Z kół pojazdu już zeszło powietrze.
  • Audi stojące od kilku miesięcy na pasie zieleni przy Długich Ogrodach.

Co na to straż miejska?

- Wraki stojące przy ul. Pomorskiej i Jaworzniaków nie były nam do tej pory zgłaszane. Zgłoszenie przyjmujemy i niezwłocznie sprawdzimy, jak możemy pomóc. Wrak z ul. Długie Ogrody został nam zgłoszony w poniedziałek 27 lutego i rozpoczęliśmy już czynności w tej sprawie. Sprawa jest prowadzona także w przypadku wraku z ul. Piecewskiej. Stoi on jednak poza pasem drogowym, więc nie wchodzi w grę usunięcie go na podstawie art. 50a Prawa o ruchu drogowym. Będziemy jednak przekonywać administratora terenu, żeby jak najszybciej uprzątnął wrak - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy gdańskiej straży miejskiej.
Przypominamy, że zgodnie z zasadami właściciel wysłużonego samochodu powinien swój pojazd wyrejestrować i poddać recyklingowi.

- Dla niektórych osób jest to zbyt skomplikowana i czasochłonna procedura. Łatwiej zostawić niepotrzebne już auto w przypadkowym miejscu i liczyć na to, że nikt się wrakiem nie zainteresuje. Założenie jest jednak błędne, bo zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i patrole straży miejskiej bacznie zwracają uwagę na wrastający w ziemię złom - dodaje Siółkowski.
Co mówią przepisy?

Kwestię usuwania wraków reguluje Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.) Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z art. 50A, pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.

Usuwaniem porzuconych aut zajmuje się straż miejska, a tam gdzie jej nie ma - policja. Dotyczy to jednak tylko pojazdów zostawionych przy drogach publicznych i w strefach zamieszkania. W przypadku dróg zarządzanych przez spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe, funkcjonariusze - poza tłumaczeniem i prośbami - niewiele mogą zrobić. Problemem musi zająć się zarządca terenu na swój koszt. Później może on oczywiście dochodzić na drodze sądowej zwrotu poniesionych wydatków.

Właściciel pojazdu dostaje zazwyczaj od 3 do 14 dni na zajęcie się problemem. Jeśli w tym czasie nie wywiąże się z obowiązku, strażnicy mogą zlecić odwiezienie wraku na parking depozytowy. Odbywa się to na koszt właściciela, dodatkowo należy liczyć się z mandatem. Zastosowanie ma w tym przypadku art. 145 Kodeksu wykroczeń: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany. W szczególnych przypadkach, gdy pojazd utrudnia ruch drogowy lub stwarza zagrożenie, grzywna (na podstawie art. 91 Kodeksu wykroczeń) może wynieść nawet 1,5 tys. zł. Autem takim odpowiednie służby muszą zająć się natychmiast.

- Na parkingu depozytowym wrak stoi przez co najmniej pół roku. Potem, na mocy Prawa o ruchu drogowym, może przejść na własność gminy. I wtedy na nią spada też obowiązek zutylizowania pojazdu - dodaje Siółkowski.

Wideo archiwalne



Wideo archiwalne

Opinie (229) ponad 10 zablokowanych

  • (10)

    Straz Miejska walczy dzielnie jak Don Kichot :D

    • 104 9

    • Kurna..to chyba mój!!

      • 6 0

    • (5)

      Pracujemy nad tym.....

      • 1 2

      • (4)

        Jak wyglada sprawa z parkingiem wspolnoty przed blokiem. Stoi u mnie przyczeka kempingowa juz 2 lata nie ruszana i blokuje miejsce.

        Czy mozna cos z tym zrobic czy takie cos jest zupelnie legalne?

        • 1 4

        • oo

          sprawa wspólnoty tak jak napisali w artykule

          • 2 0

        • zarejestrowana jest? OC zapłacone? (2)

          • 1 3

          • (1)

            jak OC nie płacą to się i tak do nich zgłosi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny

            • 1 0

            • ale jak jest zarejestrowana to ma prawo tam stać

              • 3 1

    • eh

      Takie piękne samochody. Kim są ci bogacze którzy porzucaja te auta.

      • 6 1

    • brawo!

      a następnym krokiem otworzenie parkingu za miastem i założenie kilku firm holujących

      • 2 2

    • to i tak się dużo zmieniło ostatnimi laty bo wcześniej jak się zgłaszało wrak to mówili że mają to w d*piu...

      • 2 1

  • mój sąsiad ma tak wyglądającego szrota tylko, że czasami nim jeździ. (7)

    Brudny, zawsze plama oleju, kopci aż się prosi żeby Ci usunąć. Kto mu daje przegląd?

    • 126 6

    • Pewnie jezdzi bez.

      • 35 1

    • Nikt!

      Nikt:) zapewne jeździ bez

      • 24 0

    • uwierz (2)

      ze w tym kraju auta przechodzą przeglądy nie wjeżdżając do stacji diagnostycznej

      • 25 4

      • teraz już muszą wjeżdżać bo potrafi być niezapowiedziana kontrola

        stoją przed stacją i nagrywają samochody które wjeżdżają a potem sprawdzają jakie auta tego dnia dostały przegląd. Jak się coś nie zgadza można stracić koncesję. Aczkolwiek jeszcze kilka lat temu było dokładnie tak jak piszesz

        • 16 0

      • a to problem gumą do żucia zakleić wycieki przed przeglądem by nie ciekło?

        • 3 0

    • kumpel na studiach tak parkował swojego pordzewiałego Wartburga w kolorze jakiś tam wypłowiały mat

      czasem auto stało przez cały miesiąc aż powietrze z kół zeszło. A że stało pod pylącym drzewem to po miesiącu szyby też matowiały od tego syfu. Sąsiedzi nieustannie zgłaszali sprawe do straży miejskiej. Ta go odwiedzała ale on pokazywał że auto zarejestrowane i do widzenia. Przegląd też miał. Auto było sprawne tylko mega brzydkie.

      • 24 1

    • mój też takiego ma

      • 5 1

  • Piekny (7)

    Okaz oczekuje na parkingu nieopodal petli swietokrzyska/lostowice. Probowalam zglosic poprzez formularz strazy miejskiej ale foty nie zalaczylo bo tylko do 1MB, smiech na sali. Ale poszedl do nich komunikat. Prawo jest glupie bo mowi ze poki nic nie kapie z takiego zloma to nic nie moga zrobic jesli chodzi bodajze o prywatne posesje. Lepiej niech stoi az przezre miske i caly zasyfiony olej pojdzie w glebe i inne plyny. Ustalic wlasciciela i won

    • 42 8

    • Wkrętarka, wolne obroty, ciemna noc i jedziesz z tematem, szybko zacznie kapać

      • 11 9

    • mówisz o trabancie czy polo (2)

      • 3 0

      • Chodzi o polo (1)

        ale dzis jakos tego polo nie bylo widac, nie wiem czy stoi bo zaslanialy dwie wywrotki, ale polo to niezly kasztan. A na marginesie,czemu sluzby maja problem ze zlokalizowaniem wlasciciela,vin nadwozia chyba ze nie ma,milicja powinna prowadzic ostre dochodzenie

        • 1 1

        • ale może go już zlokalizowali

          a on pokazał że ma przegląd i OC, a auto jest legalnie zaparkowane.

          • 10 1

    • Tak trudno zmniejszyć/skompresować zdjęcie? (1)

      • 6 1

      • Dali sprytofon, ale nie spryt.

        • 5 0

    • zapisz jako jpg albo png

      to będzie zajmowało mniej

      • 2 1

  • (16)

    Ujescisko, Jeleniogórska parking przy śmietniku (zjazd do szkoły)
    Seicento i BMW kombi. Brać bo zajmują miejsca parkingowe

    • 39 5

    • (5)

      Dokładniej za stokrotką skręcić w lewo na dół w kierunku szkoły, śmietniki stoją po lewej (50m za skrzyżowaniem). Mam nadzieję, że ktoś cyknie fotki i zgłosi. Brak miejsc ludzi zmusza do parkowania na chodnikach ograniczając widoczność innym pojazdom.

      • 7 6

      • Sam cyknij (4)

        jak w temacie

        • 7 2

        • (3)

          Nie pasi to nie odpowiadaj

          • 2 2

          • (2)

            chcesz wryj?

            • 2 5

            • a to tekst Treli ze znakomitego filmu z Globiszem

              • 2 1

            • ja chce

              • 2 0

    • Ujescisko, Jeleniogórska parking przy śmietniku (zjazd do szkoły) Seicento i BMW kombi. Brać bo zajmują miejsca parkingowe (7)

      zajmują miejsce parkingowe ponieważ są tam zaparkowane ! Twoje auto też zajmuje miejsce parkingowe - zabieraj go !

      • 0 7

      • (6)

        Moje autA (stać mnie) są umyte, w oponach mają powietrze i nie ma na nich grama rdzy. Mają przegląd. Nie rośnie pod nimi trawa ani nie ma wycieków. Płacę podatki i akcyzy jeżdżąc nimi. Te szroty stoją i zawalają. Założę się, że nie mają przeglądu. Nie są tankowanie więc nie przynoszą korzyści dla innych kierowców w postaci akcyzy i podatku. Jak najbardziej kwalifikują się do zgniatarki. To takie pasożyty. Tak jak ci co nie płacą czynszu i zadłuzają miasto. Kapujesz albo dalej potrzebny ci przeszczep mózgawicy?

        • 4 8

        • Poczekaj aż zachce Ci się posiadać klasyka (3)

          Kompletowanie części do remontu trwa często latami. A jak już zacznie jeździć, to jeździ się tym rekreacyjnie a nie codziennie do pracy i po zakupy. Trzymać gdzieś to trzeba a nie każdy ma garaż. I właśnie wtedy jakiś zawistny sąsiad, którego stać jedynie na Tico stwierdzi, że masz starego grata i doniesie od SM, żeby go usunęli i wysłali do huty, bo on nie ma gdzie parkować swojego bolidu. Fajnie, nie?

          • 8 6

          • nic mu nie zrobią, pojazd zarejestrowany i opłacony przecież

            • 2 1

          • Hobby kosztuje, wybierz takie na które Cię stać! (1)

            Chcesz mieć klasyka, bardzo fajnie ale nie bądź "janusz" i zorganizuj dla niego garaż.

            Trzymanie latami starego auta pod chmurką na pewno nie wyjdzie mu na dobre a zajmowanie miejsca parkingowego autem, które nie jeździ to zwyczajne chamstwo.

            • 5 2

            • Ty dla swojego szrota 10 letniego tez sobie zorganizuj garaż nie musisz go prakowac pod blokiem

              A każdy jezdzi tak często jak uważa za stosowne.A tak na marginesie znaffffco to trzymanie samochodu w nieogrzewanym garażu,czy pod chmurką to jedno i to samo.

              • 0 0

        • (1)

          To jaki jest minimalny roczny przebieg? Ja robię rocznię 2000 kilometrów, mam ubezpieczenie, rejestrację i płacę wszystkie podatki. To nie mogę sobie legalnie parkować? Dlaczego?

          • 2 0

          • Jak twoje auto wygląda jak nie ruszane od 2ch lat to co sie dziwić.

            • 0 0

    • BMW ma tablice i moze stać tam jak chce (1)

      a seicento już nie ma

      • 1 0

      • Łatwiej będzie właściciela znaleźć i przypomnieć mu żeby grata ruszył

        • 0 0

  • Ile razy (6)

    Ile razy tak bacznie zwracajacy uwagę strażnicy dziennie przyjeżdżali obok wraku na Długich Ogrodach o którym piszecie? Ile pieszych patroli dziennie koło niego przechodzi?

    • 108 1

    • Zarobieni byli...

      • 11 0

    • potwierdzam (1)

      Potwierdzam poprzednika. Jednakze stwierdzam,ze sluzby w ten sposob z obywateli robia swoich sprzymierzencow. Juz nikomu ufac nie mozna w tym kraju. Sa ludzie,ktorych naprawde nie stac na utrzymanie auta z roznych zyciowych sytuacji,bo maja inne wazniejsze wydatki i samochod schodzi na drugi plan,ale sasiad z klatki obok stwierdzi,ze to zlom,bo od roku zajmuje jego miejsce parkingowe pod wejsciem do domku. Jezeli auta sa porzucone na trasach to jednoznacznie sa kradzione a policja umarza sprawe,bo ma milion takich zgloszen. Dopiero po kilku latach cos sie odnajdzie.

      • 1 1

      • Buhhhhha, "służby"... Prenumerator "gazety lepszego sortu"?

        • 3 0

    • Codziennie przechodzę tamtędy prowadząc dziecko do szkoły (1)

      I straz miejską widzę tam conajmniej 2 razy w tygodniu spacerujacych z lbami wbitymi w niebo. Chodniki zastawione od samej baszty, nie wspominając o rogu ulic przy banku (ING?). Owa straż ma w tyłku co się dzieje w okół,byle do końca służby i do domu.

      • 2 0

      • straz nawet nie widzi

        Ze ten wrak ktorego maja niby zabrac juz okoliczni mieszkancy w dzien na zywca zdemolowali zeby go w koncu zabrali.Acha a 80 metrow w dol po tej samej stronie stoi kolejny zdemolowany golf 2 z pobita szyba i na czarnych blaajahach

        • 0 0

    • ten wrak audi juz..

      ..kogos wnerwil bo jest zdemolowany powybijane szyby nawet ma

      • 0 0

  • (4)

    Bosheeeee zbowu "zagrozenie dla dzieci"! Ludzie ogarnijcie sie bo narod wyginie z takimi dziecmi dla ktorych wszystko jest zagrozeniem! Cudzego sie nie dotyka czy jest najnowsza wersja bmw czy wrakiem i zadnego zagrozenia nie ma. Rodzice do roboty! Wychowywac a nie szukac zagrozen!

    • 115 30

    • t (2)

      U babci na wsi stała kiedyś zdezelowana Nysa. Co to były w niej za pościgi...

      • 21 1

      • Też w dzieciństwie spędzałem godziny w skorupie Syreny i pod zdezelowanym Żukiem sąsiada. (1)

        Piękne czasy.

        • 17 0

        • dokladnie syrenki byly fajne

          • 2 0

    • Przecież to nie chodzi o realne zagrożenie, a o wywołanie emocji

      Mając dwa wraki, zagrażający dzieciom i nie zagrażający, który usuniesz najpierw? Jak trzeba podkreślić grozę sytuacji to dzieci są naturalnym argumentem, bo takie małe, bezbronne a tu coś im zagraża, mogą umrzeć!

      • 20 0

  • 2 z nich stoją niezgodnie z prawem (5)

    Dostarczał nie powinien postawić nawet 1 kółka na chodniku bo przekracza auto do 2,5 tony, a Audi stoi na terenie zielonym , oba powinny być już dawno odholowane, dziwię się opieszalosci straży miejskiej w Gdańsku, Bona Gdyni byloby to możliwe nawet latami...

    • 55 5

    • u nas w Gdyni to straż istnieje tylko teoretycznie (1)

      Patrz chodniki i trawniki, wszędzie szroty.

      • 8 5

      • nie kłam, ja zadzwoniłem i zabrali auto w ciągu dwóch czy trzech dni

        • 4 1

    • A gdzie

      tam widzisz zieleń pod Audi??

      • 3 1

    • Proste rozwiazanoe jest

      Takie, aby wypchnac wrak na srodek drogi i po sprawie. Musza go odholowac.

      • 3 0

    • Do Niemiec się przeprowadz!
      Niedługo przez takich jak Ty wszyscy będziemy niewolnikami!

      • 0 0

  • Brawo Panie Korolczuk (1)

    Czytelnicy podrzucili temat wraz z foto i mamy "naszą interwencję".
    Czytelnicy wciąż czekają na Pana artykuł dotyczący niedziałającego serwera w UM w Gdyni. Napisał Pan do nich pytania jako dziennikarz a w odpowiedzi uzyskał Pan informację że dziwnym trafem Pana pytania zniknęły z serwera i nie było śladu.
    Przez ile dni nie działały serwery? Ile meili wysłanych przez mieszkańców, instytucje nie dotarło do Urzędu Miasta - miał się Pan tym zainteresować - my czytelnicy czekamy na Pana artykuł.

    • 43 3

    • przynajmniej widać co robi policja w poszukiwaniu skradzionych aut

      • 1 0

  • (4)

    Anny Jagiellonki 15 - od dwoch lat przy ulicy i na chodniku stoi porzucony wrak.

    • 23 2

    • No to może trzeba po harcersku jedną zapałką?

      żart naturalnie

      • 2 2

    • 986

      A nie na forach pisać..

      • 4 1

    • Moje bordowe cudenko?

      Ma prawo tam stac. Czekam na wiecej karteczek za wycieraczka. :-)

      • 1 2

    • potwierdzam, zielona mazda przed szlabanem stoi i gnije

      • 0 0

  • (3)

    Polecam ul. Krokowska w Gdyni gdzie jeden graciarz postawil kilkanascie aut i tak sobie stoja od lat i zajmuja miejsca parkingowe. A ze ulica mala to jego cuda motoryzacji stoja rowniez na Kartuskiej Rozewskiej oraz pod dworcem Chylonia. Jak straz miejsca przyjedzie to on je po 5 cm przestawia i zadowolony....

    • 41 2

    • Dołączam (2)

      Bzowa 3 na gdańskim Przymorzu pod blokiem graciarz niejaki Jasiu urządził kolekcje Chrysler Voyager, Audi 100, Okazyjnie Polonez Caro Ambulans albo karawan, pojawiały sie m. in. Trabanty jest jeszcze japoński Van bodajże mitsu. Skad takich stać na OC?

      • 3 1

      • na 100 nie mają oc a mozna to zgłosic na stronie ufg - ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny

        p.t. zgłoszenie braku ubezpieczenia oc

        • 0 0

      • OC nie jest drogie

        tzn. nie było, teraz trochę podrożało. Ja o dziwo za 30 letniego merca płaciłem mniej niż za Polo. Za mesia 190 - 400 zł, za VW 450 :)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane