• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zimą będziemy zamawiać tabor dla PKM. Jaki? Niespotykany

Maciej Naskręt
20 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pomorską Koleją Metropolitalną mamy jeździć szybko i komfortowo. Jednak wciąż nie wiadomo, czym będziemy podróżować. Pomorską Koleją Metropolitalną mamy jeździć szybko i komfortowo. Jednak wciąż nie wiadomo, czym będziemy podróżować.

Na przełomie tego i przyszłego roku Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ma ogłosić przetarg na zakup 10 składów, które pojadą szlakiem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Jeśli kontrakt pozyska firma z Polski, będzie musiała wyśrubować parametry swoich maszyn.



- Na polskich szlakach kolejowych nie ma pociągów, które sprostałyby wymogom stawianym przez linię PKM - mówi Eugeniusz Manikowski, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. - Wszystko przez 134-metrową różnicę terenu między stacją Gdańsk-Wrzeszcz a Matarnia.

Wyśrubowanych parametrów, które mają spełniać przyszłe pociągi na nowej linii kolejowej, wymagają przedstawiciele Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Budowę zleca natomiast spółka PKM, która odpowiada za powstanie szlaku miedzy Wrzeszczem a Osową.

- 10 składów dwuczłonowych ma obsłużyć naszą linię przy częstotliwości: cztery pociągi co 15 minut z Wrzeszcza w kierunku Gdyni i jeden skład na godzinę w stronę Kościerzyny - mówi Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy PKM.

By zapewnić tak systematyczne przejazdy, parametry przyszłych maszyn muszą być mocno wyśrubowane. Składy mają być wyposażone w mocną jednostkę napędową i odpowiednią przekładnię, która umożliwi szybkie przyspieszanie na wzniesieniach i przy tym dodatkowo jazdę z prędkością maksymalną 120 km/h. Ponadto nowe pociągi muszą posiadać bardzo dobre parametry układu hamulcowego.

Kolejne wymogi to wysokość podłogi, która ma w nowych składach wynosić ok. 76 centymetrów od wierzchołka szyny i będzie dostosowana do wysokości peronów. Każdy skład ma ponadto zapewniać 200 miejsc siedzących i spełniać najwyższe standardy bezpieczeństwa - zgniotu wagonu.

Na jakim etapie jest przygotowywanie dokumentacji dla zamówienia składów? - Trwa aktualnie opracowywanie studium wykonalności dla tego zamówienia. Ponadto oczekujemy na wpisanie projektu nabycia taboru na podstawową listę indykatywną Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Województwo pomorskie ma otrzymać dotację na ten cel w wysokości 59 proc. kosztów kwalifikowanych. W budżecie województwa jest już utworzona rezerwa na ten cel - tłumaczy Eugeniusz Manikowski.

Na razie trudno oszacować koszty przyszłych maszyn. Ciężko też urzędnikom z PUM wskazać konkretny termin ogłoszenia przetargu na tabor. - Jeśli wszystko pójdzie gładko, przetarg ogłosimy na przełomie tego i przyszłego roku - zdradza nam Manikowski.

Produkcja 10 spalinowych zespołów trakcyjnych to łakomy kąsek dla polskich firm: Newag z Nowego Sącza i PESA z Bydgoszczy oraz Bombardier Transportation Polska. Dwie pierwsze firmy już dostarczały dla Województwa Pomorskiego swoje najnowsze produkty - spalinowe zespoły trakcyjne. Można je napotkać na kaszubskich szlakach kolejowych. Jednak projektanci będą musieli dostosować te maszyny do wymogów stawianych dla taboru przyszłej linii PKM.

Warto jednak podkreślić, co zresztą potwierdzają specjaliści rynku kolejowego, że jeśli przetarg na budowę linii w Gdańsku wygra firma z zagranicy, do przetargu na tabor mogą przystąpić producenci spalinowych zespołów trakcyjnych z kraju wykonawcy kolejowej magistrali. Jeśli będą to niemieccy budowlańcy, polskie firmy może czekać bój o kontrakt z firmą Siemens Mobility i jej sztandarowym pociągiem Desiro.

Przypomnijmy, że budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kosztować ma ok. 760 mln zł (netto), z czego ponad 500 mln zł pochodzić będzie z unijnego dofinansowania. Nowa linia połączy Gdańsk-Wrzeszcz z Portem Lotniczym im. Lecha Wałęsy. Zepnie się też z istniejącą linią kolejową Gdynia-Kościerzyna. Oddanie do użytku całej nowej linii PKM planowane jest w połowie 2015 roku. Aktualnie trwa przetarg na roboty budowlane przyszłej linii.

Przebieg Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Przebieg Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Miejsca

Opinie (254) 3 zablokowane

  • latające dywany? (8)

    Jak by tu nie napisać to lepiej samemu zadbać o środek lokomocji.Kto by tam o szarych obywateli dbał za darmo?

    • 21 67

    • (5)

      transport indywidualny w dużych aglomeracjach miejskich się nie sprawdza :))))))

      • 10 4

      • W Stanach się sprawdza... (1)

        ...więc można

        • 2 13

        • A to ciekawe

          Jakoś w Stanach indywidualny sprawdza się poza centrum, bo w centrum samochodów mało, a większość porusza się KM. Czemu bo jak ma zapłacić po 6-12 Dolarów za godzinę postoju to szybko kalkulują, że nie ma to sensu.

          Większość zostawia auto pod miastem i wsiada w KM

          Oczywiście miasto w sensie centrum, bo u nich centrum jest większe niż Gdańsk.

          • 11 0

      • Nie? (1)

        W Nowym Jorku działa świetnie, w Londynie nie najgorzej. Nawet w Moskwie tragedii nie ma.

        • 1 2

        • w USA się sprawdza jako największy pożeracz energii

          a także generator otyłości wśród dzieci dowożonych do szkoły samochodami, które jak dorosną i czegoś nie otrzymają natychmiast, chwytają za broń.

          • 0 0

      • rower to też transport indywidualny

        i u nas już się w wielu przypadkach sprawdza

        • 0 0

    • za darmo? a szary obywatel chciałby pracować ku lepszemu dobru społeczeństwa za darmo? :)

      • 2 4

    • Jakby tu nie napisac to wtedy byloby lepiej.

      Jakby tu nie napisac to inni by twojego wpisu nie czytac.

      • 1 1

  • Ale tabor???? (19)

    A ile bedzie kosztowal bilet???? Pewnie ten projekt jest deficytowy jak stadion

    • 59 103

    • komunikacja miejska nigdy nie daje bezpośrednich zysków (8)

      zyskiem jest zmniejszenie korków i szybki dojazd do pracy

      • 66 4

      • a co to jest zysk bezpośredni? (7)

        i przy okazji skoro jest zysk bezpośredni to zapewne jest też zysk pośredni - poproszę o wyjaśnienie

        • 1 31

        • bez i pośredni (4)

          W tym przypadku bezpośredni zysk to zysk finansowy Urzędu - tzn. Urząd wykłada kasę na budowę PKM, ale też zbiera kasę z biletów = zysk.
          Zysk pośredni to taki, który przyczynia się do realizacji celów/zadań Urzędu i niesie korzyść na innych podmiotów niż Urząd (np. obywatele). Czyli pieniądze ze sprzedaży biletów nie są takie ważne, ale ważne jest to, że jest mniej korków, spada zanieczyszczenie środowiska (bo mniej spalin etc.), mieszkańcy mają ułatwiony dojazd do pracy, domu.

          • 24 3

          • Bardzo ciekawa lektura (3)

            Nieśmiało tylko zauważę, że urząd nie ma osobowości prawnej i nie prowadzi działalności gospodarczej, więc nie może osiągać zysku (ani bezpośredniego ani pośredniego cokolwiek to znaczy). Osobowość prawną ma gmina Gdańsk. Sęk w tym, że ona realizuje działalność gospodarczą o charakterze użyteczności publicznej poprzez swoją spółkę ZKM. PKM jest odrębnym podmiotem prawnym. Mamy więc tutaj nie tyle wyjaśnienie kwestii czym jest zysk, ale pomieszanie wszystkiego do kupy.
            Upierdliwie zapytam się, skoro jest zysk finansowy, to czym jest zysk niefinansowy?
            Przedstawione tu kategorie zysku zasługują na miano publikacji w podręcznikach ekonomii, a jej autorowi wróżę może nie Nobla, ale na pewno IgNobla.

            P.S Nie każda korzyść drogi autorze jest zyskiem. Używając określonych pojęć warto być precyzyjnym, a nie wymyślać systematykę pojęć ekonomicznych na nowo.

            • 1 12

            • czepiasz się hejterze (1)

              • 3 2

              • lepiej być hejterem niż motherfuckerem

                • 1 3

            • Serio, czepiasz się. Każdy chyba zrozumiał o co mu chodziło.

              Problem w tym że to co on napisał jest mydleniem oczu. On twierdzi ze co prawda rentowne to nie jest ale za to znikną korki. Tylko nie pomyślał że skoro będzie strata to my tą stratę podatkami pokryjemy. Bilety nie będą drogie, ale ich cena nie wystarczy na pokrycie kosztów, czyli de facto podatkami będziemy sobie sami dotować tanie bilety. A to tylko PODNIESIE koszty ponieważ nasze pieniądze zamiast iść bezpośrednio przejdą przez tuzin urzędów.

              To jest tak jakbym chciał dać kelnerowi 15zł łapówki aby dał mi 15 zł rabatu, jednak robił to przez pośrednika któremu muszę za fatygę odpalić kolejne 5zł

              Więc skoro płacimy za to tak czy inaczej to dlaczego nie płacić bezpośrednio? Ten "zysk pośredni" przecież i ta wystąpi

              • 0 1

        • jeszcze (1)

          Warto jeszcze dodać, że sprawna komunikacja miejska to obnizenie wydatków na rozbudowę sieci dróg.

          • 17 1

          • Nie tyle na rozbudowę co na ich utrzymanie.

            • 7 1

    • takie projekty z gruntu są deficytowe - chyba, że bilet będzie kosztował 20 zł (4)

      a obłożenie 80%

      • 21 4

      • takie projekty z gruntu są deficytowe (1)

        To może autor napisze dlaczego takie projekty są deficytowe...

        • 9 3

        • Komunikacja miejska nie ma na celu zarabiać. Komunikacja zbiorowa ma powodować zmniejszenie korków przez co powoduje zmniejszenie zużycia dróg. Ma dowozi ludzi do szkół i pracy co powoduje, że miasto może się rozrastać na tereny, z których nie można dojść pieszo w rozsądnym czasie. Dodatkowo ważny jest aspekt ekologiczny. Gdyby pasażerowie przesiedli się na samochody to w miastach nie było by czym oddychać.

          • 12 0

      • (1)

        załóżmy że cena biletu pozwalająca na pokrycie kosztów faktycznie wynosi 20 zł - pozornie cena nie do zaakceptowania. Więc mądre głowy zrobią bilet po 5zł, a pozostałe 15zł... zapłacimy tylko że przez podatki i urzędy, które także nie pracują za darmo.

        To fajnie się tak pisze "z założenia deficytowe ale zyskamy to to i to". Tylko że ten deficyt to tak czy inaczej my opłacimy. Z nieba nic nie spadnie. A skoro z założenia deficytowe to kto by się wtedy przejmował cięciem kosztów skoro podatnicy i tak zapłacą?

        Jaki w tym jest sens?

        • 0 2

        • sens jest ten

          że trzeba rozumieć pojęcie kosztów i korzyści niepieniężnych. finansista nie musi być tożsamy z ekonomistą. Ekonomista to nie tylko księgowy

          • 0 0

    • (1)

      a komunikacja lotnicza?? czy moze dac zyski??

      • 2 11

      • ...

        Może, przy cenie biletu od 250zł w zwyż.

        • 13 1

    • komunikacji nigdy się nie ocenie w ten sposób (1)

      bo zawsze jest deficytowa. To po prostu inwestycja dla społeczeństwa.

      • 3 1

      • a społeczeństwo to aby mieć tanie bilety... samo ten deficyt wyrównuje. a skoro z definicji deficytowa to ani nie musi ciąć kosztów, ani nie musi zabiegać o klienta.

        Krótko mówiąc, worek bez dna, kolejny zresztą

        • 0 1

    • raz na zawsze sobie zapamiętaj, każda komunikacja zbiorowa jest deficytowa. mimo wszystko warto w nią inwestować bo komunikacja indywidualna jest droższa - jeśli nie dla budżetu gminy to w ogólnym rozrachunku.

      • 2 0

  • wyszło jak zwykle (14)

    Miało być elektrycznie, ekologicznie... Co za lipa!

    • 130 36

    • !!! władze PKM zaskoczone (6)

      Artykuł sprzed kilku miesięcy.

      • 12 1

      • ... (5)

        Docelowo linia zostanie zeelektryfikowana, tabor spalinowy pójdzie na Hel, Chojnice i jakieś tam inne spalinowe kierunki, a PKM kupi składy eletryczne.

        • 18 3

        • tabor pójdzie na Hel i na Gdańsk Kościerzyna (2)

          a na PKM pojawią się uwielbiane przez wszystkich składy EN57:)

          • 29 2

          • raczej nie ;) (1)

            chyba, że po gruntownej modernie - kible zwyczajnie nie podjadą

            • 0 0

            • Widzę tutaj jakiś miłośników kolejowych ;). PKM nie kupi elektrycznych zespołów trakcyjnych bo jak zwykle nie będzie pieniędzy... :(

              • 1 0

        • jezeli to prawda to rece opadaja

          Czemu nie mozna czegos zrobic raz a dobrze. W calym projekcie przeciez ta elektryfikacja to jest kropla w morzu.

          • 22 2

        • Baju-baju, prowizorki są najtrwalsze

          • 18 0

    • (5)

      ekolog a prąd skąd masz?? pewnie na każdym wagonie zamontują solary i po kilka wiatraków

      • 25 17

      • a jakie masz filtry w elektrowni? (1)

        a jakie w kolejce spalinowej a emisja gdzie idzie? o efektywności nie wspomnę bo nawet przy stratach przesyłowych spalinowa startu nie ma do elektrycznej ekologicznie i ekonomicznie.

        • 19 1

        • bzdura

          nowoczesne silniki spalinowe mają tak wydajne katalizatory, że zanieczyszczenie środowiska emitowane przez taki pojazd jest zaledwie nikłym procentem tego, co serwuje nam przeciętna elektrociepłownia

          • 4 3

      • heeh typowe myslenie...ze skoro prąd z węgla to na to samo wychodzi...pozdrawiam (2)

        myslacych przez szkiełko... w rumi kiedys odrzucili możliwość budowy lini trolejbusowej bo radni stwierdzili ze nie ma mowy o ekologii w rumi w koncu prad musi byc wyprodukowany z wegla hahaha baranki

        • 9 3

        • no i akurat dobrze zrobili, bo trolejbus to straszny przeżytek (1)

          przy obecnych nowoczesnych silnikach spalinowych na alkohol lub wodór. Lepiej od razu tramwaj zbudować - większa pojemność i bezkorkowość

          • 11 11

          • Wodór produkowany jest elektrolitycznie a alkohol tez wymaga......

            Wodór produkowany jest elektrolitycznie czyli z energii elektrycznej przy ograniczonej sprawności procesu a alkohol tez wymaga poważnego nakładu energii dla rolnictwa (uprawa itp.), transportu produktów rolniczych, fermentacji (na zimno się nie da), destylacji (grzanie, chłodzenie ..), dystrybucji.
            Czyli piszesz bzdury.

            • 5 3

    • i tak będzie ekologicznie

      gdyby zamiast pociągu miał kursować sznur aut osobowych albo autobusów, które stawałyby w korkach, dymu byłoby znacznie więcej. Poza tym bedą to zapewne pojazdy hybrydowe, w których silnik spalinowy pracuje w miarę jednostajnie napedzając pradnicę ładujaca akumulatory, z których zasilane sa silniki elektryczne odpowiedzialne za napędzanie kół. Tak przynajmniej działa wiekszość działających u nas lokomotyw spalinowych.

      • 21 1

  • oby tylko szyny kolejowe nie wyginały się na zakrętach tak jak tramwajowe (3)

    • 109 6

    • nie ma obaw, nie będą się wyginały (2)

      ...bo ich po prostu nie ma! Swoją drogą wygląda mi to na kolejny przekręt - PKM powstaje ciągle tylko na papierze, a już jest mowa o zamawianiu taboru. Po co? Żeby stał i niszczał przez dziesięciolecia? Przeczuwam jakieś wybory do rady nadzorczej albo inne roszady w najbliższym czasie. Koperty z "ofertami" zapewne już przygotowane.

      • 4 11

      • Akurat wiem od rodziny mieszkającej na planowanej trasie.

        Że w czerwcu trwały rozmowy dotyczące zakupu ziemi. Tj. targowanie się z właścicielami. Więc coś się dzieje.

        • 4 0

      • Zamówienie i wyprodukowanie trochę trwa

        Skoro przetarg ma być na przełomie roku to pewnie jego zakończenie będzie w okolicach marca. Potem miesiąc na analizę ofert i wybranie najlepszej.
        3 miesiące na odwołanie się od wyników czyli masz wtedy już sierpień.

        Sama budowa takich składów to kolejny rok potem testy i nagle się okaże, że ledwo zdążą z oddaniem.

        Dlatego nie lamentuj tylko czasem pomyśl.

        • 5 0

  • (15)

    Czemu nie pomyślano o składzie z Gdyni do Kościerzyny?Może Gdynia w ogóle nie jest potrzebna do tego projektu.Takie wrażenie można odnieść po licznych publikacjach na temat SKMki.

    • 43 28

    • Czemu nie pomyślano o składzie z Gdyni do Kościerzyny ?

      A po co ? Przecież Gdynia buduje sobie lotnisko w Kosakowie. Więc może będziesz miał połączenie lotnicze Gdynia/Kosakowo do Kościerzyny.

      • 27 8

    • Podziękuj Szurkowi i Grajterowej. Polityka żerowania na wzajemnych animozjach między Gdynią a Gdańskiem przynosi efekty (2)

      Napompowany do granic możliwości balon sukcesu pękł i okazało się, że jesteście sami i za wiele nie możecie.

      • 32 5

      • dokładnie, (1)

        jestem z Gdyni i mam już dosyć marazmu w Gdyni. Nic nie robią poza PR-em. Na cholerę mi lotnisko w Kosakowie, skoro przez lata nie będzie obsługiwane liniami low-costowymi. Zamiast kolei metropolitarnej na lotnisko, mamy wielkie "ZERO". Forum Morskie - leży i kwiczy, nowy terminal morski - leczy i kwiczy, polanka redłowska (ludzie ile to już lat się ciągnie), bulwar nadmorski - stale oszałamiająco i elegancko wybetonowany. I najgorsze jest to, że w mieście mieszka 80 % imbecyli głosujących na tę władzę. Gdynianie niech ruszą odwłoki do Sopotu i Gdańska i zobaczą jakiego rozpędu nabierają te miasta.

        • 16 1

        • Tylko niech omijają wyspę spichrzów.

          I dziurę wstydu, i parę innych miejsc. Też mamy podobne problemy. Choć trzeba przyznać, że władza miasta w jednym są dobre (i niemalże tylko w tym), dojeniu publicznej i Unijnej kasy.

          • 6 2

    • ale to prezydent szczurek ma gdzieś tą inwestycję:|

      • 18 3

    • Z gdyni do kościerzyny jeździ kolejka codziennie - przez żukowo.

      tyle w temacie

      • 22 0

    • Gdzieś czytałem, (2)

      że takie połączenie ma być - nawet z przystankiem w okolicy stadionu w Gdyni Redłowie.

      • 3 3

      • Raczej miało być

        bo Gdynia sprawę olała

        • 9 1

      • tego boiska pod namiotem?

        i to częściowym tylko

        • 3 2

    • Bo takie już od ładnych parudziesięciu lat jeżdzą? (2)

      A nie może lecieć przez lotnisko, bo pociąg nie miałby gdzie wykręcić, bocznicy nikt nie planuje.

      • 5 0

      • Bocznicę po co (1)

        Linia PKM ma iść do Osowy więc będzie szła w kierunku Gdyni. Wystarczy aby PKM Gdynia skręciło w osowie do Rębiechowa i po temacie. Dla przypomnienia obecnie do Gdyni jeździ się właśnie przez Osowę.

        Ale Gdynia nic nie mówi i nic nie pisze, bo musiałaby znaleźć środki na zakup taboru, a takowych nie ma.

        • 4 0

        • Ja to wiem.

          To była odpowiedź, dla osób które chciałyby linię z Gdyni tylko do lotniska i z powrotem.

          • 0 0

    • Gdynia nie była zainteresowana projektem PKM bo po co im ta kolej? Żeby wozić ludzi z P+R na Karwinach jeśli do centrum można dojechać szybciej autem/trajtkiem. Za to SKMka traktuje Gdynie na takim poziomie jakim są udziały tegoż miasta w tej spółce - 2,6% przy 2,8% udziałów Sopotu i 9,6% Gdańska.. Zamiast pomóc zkomunalizować SKM Gdynia buduje lotnisko, ja nie oceniam to nie moja kasa :-)

      • 10 1

    • Ty to jesteś najgorszym typem trola internetowego. Cieszysz się?

      • 0 3

    • PKM Gd-Gdy

      Gdynia, jak najbardziej w tym projekcie, przecież PKM ponoć ma połączyć lotnisko, notabene najładniej położone w Kosakowie i to ma sens.

      • 0 1

  • umwp

    Tabor będzie, dług samorządu wzrośnie do pół miliarda ale sukces zostanie odtrabiony!

    • 20 26

  • a moze tanszy projekt (3)

    a nie taniej by puscic drenzyny a moze ryszksze na szynach . sprowadzic kilka tysiecy z indi i pakistanu i bangladeszu

    • 21 17

    • Nie trzeba nic sprowadzac, przeciez mamy tego pelno u siebie!

      • 1 0

    • (1)

      120km/h to lata siedemdziesiąte w kolei zachodu

      • 1 0

      • tylko że to nie jest kolej jako taka, bardziej coś w rodzaju naziemnego metra.

        A jeżeli chodzi o kolej w sensie dosłownym to w Polsce nawet nie potrzeba kolei dużych prędkości

        • 1 0

  • Jaki?? Najtańszy!! (3)

    tak mówi ustawa....

    • 49 5

    • EN57

      po pięćdziesięciu modernizacjach

      • 15 0

    • i znowu sie posypie po 3 miesiacach (1)

      powinno sie brac pod uwage stosunek jakosci do ceny, ale problem w tym jak wymiernie zmierzyc jakosc....

      • 6 1

      • Da się, firmą prywatnym si udaje.

        Może nie zawsze w 100% obiektywnie, ale wystarczająco.

        • 2 0

  • Dlaczego ta linia nie będzie zelyktryfikowana ? (11)

    Jak jest sens budowy kolei, skoro nie będzie tam trakcji elektrycznej. To tak jakby zbudować zwykłą szosę i zamknąć ją dla ruchu samochodowego. A puścić po niej tylko PKS-y.

    • 107 18

    • ... (10)

      Będzie...w drugim etapie.
      Najpierw PKP PLK musi zelektryfikować linie do Kościerzyny. PKM nie dostałaby dofinansowania na projekt gdyby teraz chciała zeelektryfikować.

      • 17 2

      • Niecałkiem (3)

        To jest oficjalna wersja. W rzeczywistości po prostu zabrakło kasy na elektryfikację.

        • 11 8

        • i o jakich kosztach mowimy w stosunku do tych 750 mln ? (1)

          • 3 1

          • No i?

            Akurat na to już kasy zabrakło. Tym bardziej, że wymyślono wymówkę z brakiem elektryfikacji linii na odcinku gdyńskim.

            • 0 3

        • A Marcin P. vel S. by nie dorzucił? Taki hojny był...

          • 5 2

      • a tabor? (5)

        tez beda zmieniac na elektryczny? No brawo, kolejna kasa w kieszen za przetargi!

        • 10 7

        • Akurat w pomorskiem sa takie braki taborowe, ze 10 nowych składów nie zaszkodzi.
          Cholera, nie kupują to źle, kupują, też nie dobrze.

          • 32 2

        • (1)

          pociąg Kolei Mazowieckich - Słoneczny - to ten bombardier Double Deck - fajny - dwupoziomowy i spalinowy, ale z Wawy do Trójmiasta ciągnie go EU47 - elektryczna lokomotywa. A działać to może w trybie push-pull czyli maszynista przejdzie do kabiny na początku składu bez przestawiania lokomotywy

          • 6 1

          • nie wiesz o czym mówisz, to sie nie wypowiadaj

            • 1 1

        • Nie, ponieważ częśc połączeń i tak będzie jechać dalej w Kaszuby.

          W celu ograniczenia ilości samochodów dowożących codziennie ludzi do pracy, a tam elektryfikacji jak się uda w ciągu 20 lat to będzie sukces.

          • 6 1

        • nawet jeżeli będą zmieniać to tamte składy można sprzedać

          • 0 1

  • (8)

    Jak zwykle ludziom nie pasuje. Nie było stadionu, hali sportowej narzekano na brak miejsca na różne imprezy/pomijam fakt jak to jest wykorzystywane/. Narzekano na brak połączenia tramwajowego z Chełmem, nowymi osiedlami na południu. Nic się nie robiło w sprawie kolei metropolitarnej był płacz. Dzisiaj płacz bo stadiony deficytowe, bo tramwaje jeżdżą po krzywych szynach a bo kolej będzie droga.
    Jeszcze sie taki nie urodził by wszystkim dogodził jednak nam Polakom to już wręcz nie możliwe. My już mamy w naturze narzekanie, marudzenie wybrzydzanie i szukanie wiecznie problemów.

    • 119 28

    • Jeśli chodzi o tramwaj na Świętokrzyską (2)

      to akurat "marudzenie" jest uzasadnione, bo zrobiono tam jakiś dziadowski bubel! Dobrze, że coś się robi, ale niech to nie będzie fuszerka, którą będzie trzeba co chwilę poprawiać...

      • 14 5

      • akurat tramwaj na świętokrzyską znam doskonale korzystam codziennie. Jakoś jedyne co mnie wkurza to brak zgranie tramwajów z autobusami. Innych większych problemów nie widzę bynajmniej nic co by przeszkadzało w codziennym korzystaniu a nie występowało na innych liniach w Gdańsku.
        My z natury musimy marudzić, a bo tramwaj skrzypi, a bo przystanek krzywy, a bo odjechał za wcześnie, a bo przyjechał za późno. Na całym świecie coś się cały czas buduje, remontuje przerabia i dostosowuje do nowych potrzeb i technologii jednak takiego marudzenia jak u nas nie znajdziesz nigdzie.

        • 12 3

      • Odpuść, malkontentom już dziękujemy.

        • 9 0

    • (2)

      jak rozumiem jeśli coś jest przepłacone niedochodowe, sfuszerowane to jest po powód do radości?
      hura cieszmy się że zbudowano stadion już zadlużony a teraz się pytamy w ankietach co z nim dalej!
      cieszmy sie zbudowaliśmy tramwaj ale szyny sie wykrzywiły!
      hura likwidujemy przemysł ale budujemy piramidę ecs!

      MY POLACY mamy w naturze nie narzekanie - tylko MYSLENIE i nie lubimy jak nas sie robi w bambuko!

      • 9 12

      • Lubicie, lubicie...

        Mało kto w polsce na wyższym szczeblu myśli racjonalnie. Debilizm na każdym kroku. Nie okłamujmy się polaków jest akurat bardzo łatwo zrobić w bambuko...

        • 3 3

      • narzekasz na zadłużony stadion czy na ludzi którzy nim kierują?? Narzekasz na krzywe szyny, czy na ludzi którzy budowali linie szybko po to by nie było marudzenia /szyny są już poprawione/. Przepłacone?? Zobacz sobie opere w Hamburgu którą budują tyle lat głownie z pieniędzy miasta, koszta masakryczne a końca nie widać i jakoś ludzie tam tak nie marudzą. Stadion zadłużony - zgadza się ale to nie przez to iż został zbudowany a przez to że żle zarządzany. Pamiętam płacz kiedy budowano Ergo Arene kto za to zapłaci nigdy się nie zwróci...można dobrze poprowadzić taki interes, mozna zarabiać.

        ECS buduje polska firma korzystająca z naszych materiałów - więc nie przesadzaj. To że padają firmy jest rzeczą normalną na całym świecie. Skoro wali się ceny poniżej opłacalności to nie ma co się dziwić.

        • 9 4

    • zdaje się że niektórzy mają w naturze zakuty łeb, i zaćmę na gałach.

      • 8 1

    • Z czego to się wzięło że tak wielu Polaków nie rozróżnia marudzenia od rzeczowej krytyki? Wpływ g-wnianych brukowców? Lewackich telewizorów?

      • 6 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane