Cafe Kamienica

Uwielbiam kamienicę. Wpadam tu kilka razy w roku od.. lat! Pamiętam trzy zmiany wystroju. Pierwsze urocze kamieniczki na ścianach lokalu (moje faworyty) kolejny był indyjski, złoty wystrój, akurat nie w moim guście, obecnie kamienica została rozjaśniona. Jest biało, ale nie sterylnie. Jedyny minus to ceny! W kamienicy zawsze było nieco taniej niż w innych lokalach w centrum miasta. Obecnie ceny są dość średnio przystępne: piwo 17, americano double 15. Chyba takie czasy? Wszystko pozostałe na plus:)

Już kilka razy tam byliśmy. Ciasta poprostu genialne. Czekolada kremowa i aksamitna w smaku. Uwielbiamy tą niewielką kamienicę.

To moje ulubione miejsce w pobliżu starówki. Nie jestem rodowita gdańszczanka ale to miejsce ujęto mnie od pierwszej wizyty. Przytulne kameralne miejsce mające cudowny klimat. Miejsce którym wiążą się wspomnienia. Lokal ze swoistym charakterem. Godny polecenia.. dla osób które chcą się wychillować przy nastrojowej muzyce lecacej w tle jak również przy winku piwku kawie czy deserze.. ze swojej strony mogę również polecić kanapkę panini z łososiem. Przepyszna !!

Bez wątpienia, to najlepsze miejsce w Gdańsku. Piękna lokalizacja, dopasowany i klimatyczny wystrój, pyszne menu i bardzo miła obsługa. To miejsce poznałam kilka lat temu i odtąd polecam każdemu (i wszyscy są zadowoleni!). Parę razy, z czystej ciekawości próbowałam pójść do konkurencji - nigdy nie kończyło się to dobrze, wracałam do Cafe Kamienicy i od razu i niesmak po źle dobranej kawiarni mijał, a zły humor rozpływał się po przekroczeniu progu. Mam ogromny sentyment do tego miejsca. Polecam każdemu, to dobre miejsce zarówno na spotkanie z przyjaciółka po latach, jak i romantyczną randkę.

WSZYSTKO W ZASIEGU REKI SUPER EXPRESSO, HERBATA TYSIACA I JEDNEJ NOCY PROSTO Z CHIN, CIASTO BRAK SLOW, KLIMAT KANADYJSKI, LATEM UPALY - ZIMA SROGA. KRZYSZTOF SUPPPPPER.

Po wejściu, uwagę od razu przykuwa różowy, pierzasty klosz - funky. Na piętrze jak na strychu babcinej chatki - wszystkie krzesła i kanapy z innej parafii, na ścianach co popadnie, lustra, mozaiki, malowidła i inne cuda. Kawa? Mimo, że nie jestem wybitnym smakoszem - ta smakowała mi bardzo, aromatyczna, głęboka, świetnie ubita pianka, rozpłynęłam się! A ciasto? Za kilkanaście złotych bardzo słuszny kawał tarty - pychota! Porcja kalorii zapełniona na dobre kolejne dwa dni. A sama Pani, która mnie obsługiwała, na maksa zakręcona, uczciwa, przyznała się do mniejszej porcji ciasta i policzyła tylko za połowę (a i tak ledwie ją wcisnęłam w siebie!). Podsumowując, genialny klimat, pyszne desery i kawy w przystępnych cenach, polecam bardzo mocno!

Bardzo miłe miejsce na Starym Mieście. Niewielki, kameralny lokal, wygodnie kanapy i stoliki i wreszcie przepyszne napoje i ciastka. Ostatnio piłam tam grzane wino - bardzo pysze i w porównaniu do innych miejsc w gdańsku nie oszczędzają go! :) polecam na kameralne spotkania par lub małych grupek. przesympatyczna obsługa!

Jako stała bywalczyni Kamienicy mogę śmiało poleci ten lokal wszystkim. Zawłaszcza od czasu zakazu palenia. Pozdrawiam Panią barmankę, która pomimo braku Kamikadze w karcie (a zawsze było) zrobiła nam ten boski drink i to ze świeżych cytryn, najlepsze jakie kiedykolwiek piłam.

Lokal usytuowany jest na jednej z najpiękniejszych ulic Gdańska , ulica Mariacka.Świetna atmosfera lokalu i najlepsza czekolada w mieście sprawiają, że chce się tam wracać. Gorąco polecam

Od 27 go grudnia (tak jak napisałem poniżej) to moje miejsce numer 1 na mapie Gdańskich lokali... Atmosfera niewyobrażalna, świetny wystrój z klimatem. Zabieram tu zawsze moich znajomych którzy są zafascynowani tym miejscem gdyż sami nigdy by tu nie trafili ;) Gorąca czekolada przepyszna, a ciasta ? REWELACJA ... Istna rozpusta i grzech dla podniebienia. Nie wyobrażam juz sobie ulicy Mariackiej bez Cafe Kamienica !!!!

Najlepsze miejsce na starówce. Można zjeść pyszne ciasto, napić się kawy, piwa albo spróbować pysznych drinków. Muzyka świetna, wystrój świetny, obsługa genialna, ceny przystępne. Bywam regularnie i polecam serdecznie!

Polecam serdecznie Cafe Kamienicę! Byłam wczoraj z Koleżanką i powitała nas szczerze i pięknie uśmiechnięta Pani - serdeczna i miła. Bardzo ładnie urządzona przestrzeń, czuje się dobry i przyjazny klimat - jak w domu;-) Dodatkowo świetna muzyka - np. Tracy Chapman ... jak wróciłam do domu od razu włączyłam płytę i piosenki pięknie korespondują z moim życiem ;-) Napewno będę tam wracać!

Pomocy kończcie remont bo smutno bez mojego ulubionego lokalu.

Kamienicę odwiedziłem dobrych parę razy, i z pewnością powrócę tam nie raz. Wystrój pasuje idealnie do miejsca, a obsługa jest bardzo kulturalna i profesjonalna. Jeśli chodzi o menu mogłoby być trochę bardziej urozmaicone. Przeważnie wpadam tam na kawę, której wg. mnie nie można niczego zarzucić, jest ich zresztą dość spory wybór. Co do zadymienia to chyba nie jest szczególnie uciążliwe, chociaż nie mogę się na ten temat wypowiadać, bo sam się do tego przyczyniam ;]. W każdym razie polecam. Pozdrowienia dla Igi ;].

Wielokrotnie odzwiedzałam i wciąż odwiedzam to miejsce i nie rozumiem opini na temat wystroju...przecież cafe kamienica ma "to coś" co zapewnia odpowiedni nastrój i mile spędzony woeczór! Jeżeli dodamy do tego przemiłą obsługę i doś ciekawe menu to kreuje się bardzo ciekawie spędzony wieczór!!!! Wszystkim Serdecznie polecam....hmmm tylko jeden minus...ach te ceny :o(((

W mroźny styczniowy pod-wieczór wybrałam się do Cafe Kamienica z dawno nie widzianą przyjaciółką, która wpadła tylko na chwilę do PL. Zaciągnęłam ją właśnie tam, bo spędziłam tam wcześniej miłe chwile, a i miejsce wyjątkowo urocze. Zamówiłyśmy po grzanym piwie, płacąc od razu. Siedziałyśmy w atmosferze rozpoczynającego się roku, różnych planów, wspomnień. W międzyczasie zmienił się barman. Zamówiłyśmy ponownie - ja: grzaniec, ona: latte. Następnie jeszcze po jednym grzańcu. Beztroski nastrój nieco zmąciła cena na odchodnym: 49zł. W głowach trochę szumiało, toteż zapłaciłyśmy bez marudzenia, myśląc w duchu: ile ta latte kosztowała?? Dopiero później doszłam do wniosku że zostały nam doliczone 2 pierwsze piwa. I to jest nie fair. Uważam, że przy zmianie barmana takie informacje powinny być przekazywane. Poza tym drugi barman mógłby się nas zapytać w momencie zbierania kufli, czy zapłacone, zamiast z góry zakładać, że nie. Tym bardziej, że w momencie płacenia powiedziałam: 3 piwa i latte. Na co usłyszałam: Ok wszystko tu mam zapisane...

jakiś czas temu usłyszałam o kawiarni cafe kamienica, nazwa brzmiała zachęcająco, więc postanowiłam dać szansę nowemu miejscu w mroźny sobotni wieczór. przedostając się przez kotarę do uszu mych dotarła muzyka z cyklu szanty oraz czy "Mury runą" Jacka Kaczmarskiego. na piętrze nawet nie próbowałam szukać miejsca wolnego, bo trudnością byłoby przedzieranie się tytoniową ścianę dymną, ale cóż, to akurat taka subtelna cecha charakterystyczna wszystkich polskich lokali. stół na parterze okazał się niezbyt współgrać z krzesłami - albo to one były za wysokie albo on za niski. Natomiast gorąca czekolada za 8zł trąciła proszkiem, choć może była to właśnie lekka nutka dekadencji.. Natychmiast po opróżnieniu kubka ruszyłam do wyjścia. Sądzę, że niektóre mury faktycznie powinny runąć..

Przychodziłam tu kiedyś z kimś bardzo dla mnie ważnym.. cóż.. ;) klimat cudowny, drinki pyszne, obsługa miła i dyskretna. Lokal idealny na romantyczne wieczory we dwoje lub szczere przyjacielskie pogaduchy :) polecam :)

POLECAM TEN LOKAL JEDZENIE SUPER!!!OBSLUGA SYMPATYCZNA TRZEBA ISC SAMEMU SIE PRZEKONAC POZDRAWIAM

Wciąż pamiętam pyszną czekoladę pitą tam w okolicy świąt dawno temu.Gęsta,prawdziwa.Ale się zepsuła, teraz zwykły rozpuszczony proszek.Wybór nie jest za wielki, zwłaszcza herbat, zestaw raczej podstawowy.Lokal za to fantastycznie wygląda, szczególnie kamienice na piętrze.W głośnikach ciekawa muzyka, obsługa sympatyczna. Szkoda, że zazwyczaj po sezonie w środku strasznie zadymione przez palaczy. Są lepsze miejsca, ale mogę z czystym sumieniem polecić ten lokal.