Diety od Brokuła

Jedzenie od Brokuła to dla mnie tragedia, dużo przetworzonych produktów ( kiełbasa, salami) mało warzyw, które ciągle się powtarzają (kucharz chyba jest fanem ogórka) zostało mi jeszcze kilka dni i nigdy więcej!

Niestety nie przedłużam na kolejny miesiąc. W diecie Slim zdecydowanie za dużo tłustych, przetworzonych potraw w formie placków i zapiekanek. Świeżych owoców czy warzyw jest jak na lekarstwo. Dania często przekombinowane, produkując catering dla dużej ilości klientów należy raczej wziąć pod uwagę, żeby jedzenie smakowało większości, a nie tylko kucharzowi. Przez to trafiały się takie perełki jak warzywa w sosie z kiszonej cytryny, albo ryba podana ze spaghetti i kalafiorem. Dodam, że część dostarczonych pudełek była "napuchnięta", pomimo tego że były przechowywane w lodówce natychmiast po dostawie. Zdarzały się skwaśniałe i zepsute warzywa i surówki. W sumie nie spodziewałem się niczego więcej za taką cenę, ale przynajmniej mam nauczkę na przyszłość. Dodaję jedną gwiazdkę za dostawę, bo ta była bez zarzutów. Firmie radzę słuchać opinii innych i skupić się bardziej na jakości, a nie odpisywać klientom, że nie mają racji jak w komentarzach poniżej.

Zakupiliśmy diete wege oraz slim standard na 20 dni. To jedzenie to jest dramat, brak sezonowych warzyw, kotlety wege to jakas mielonka wszystkiego bez smaku. Polowa tego jedzenia ląduje w koszu. Jest nam przykro, ze tak sie zawiedliśmy jakością jedzenia :( nie możemy się doczekać aż ta dieta się skończy. Odradzam, nie jest to smaczne jedzenie

Chyba tylko cena dobra. Wstrzymałam dietę w systemie a dieta i tak się pojawiła - no super. Nie polecam, tak jak ktoś już pisał wszystko mocno tłuste, w smaku takie sobie, warzywa zawsze trafiały mi się nieświeże.

Nikomu nie polecam dieta nie została dostarczona pod wskazany adres chociaż wykryto błąd miasta dzień wcześniej. Odrzucają wszystkie reklamacje ponad to osoba na infolinii poinformowała, że dieta została dostarczona pod zły adres dlatego też przepadła a mailowo się dowiedziałam, że dieta została zutylizowana bo nie dostarczają na drugi dzień. Brawo Wy ! Nigdy więcej !

Ja naprawdę nie jestem wybredny w jakości jedzenia bo sam paskudnie gotuję, ale jak mi z ledwością smakuje to co brokuł robi to nie jest za dobrze. Największy zarzut poza smakiem i niska jakością składników to tłustość potraw, myślę że większość tych kalorii pochodzi z tłuszczu, wszystko w nim pływa, na dnie praktycznie każdej miseczki można zebrać ze 2 łyżeczki tłuszczu. Desery są pyszne, ale głównie dlatego że zawierają dużo cukru...

Desery mnie bardzo zawiodły, w ciągu 20dni, cztery razy otrzymałem sfermentowany owoce (...) ... w ocenach na stronie pisałem o tym i nikt nie podjął tematu- słabo. Obiady były smaczne, nie mogę powiedzieć złego słowa na ich temat, poza słonością. Często potrawki z warzyw były zasłone.

Pierwszy raz zamówiłem dietę od Państwa. Początek miesiąca był obiecujący jak za tą cenę. Przyznam że smakowało mi naprawdę od śniadań po piąte danie. Można przyczepiać się na brak różnorodności warzyw ale zdaje sobie sprawę jaki produkt kupuje. Dieta Sport 200. Natomiast co robicie w tym tygodniu to jest dramat. Kabanosy pocięte i wrzucone do suchej wołowiny i na kolacje słone precelki z biedronki. Proszę zaskoczcie chociaż pod koniec miesiąca czymś pozytywnym. Chciałbym z Państwem zostać. Prośba na koniec: skoro dajecie rybę proszę chodź od robine wyfiletowania gdyż zdarza się (nie zawsze) ości jest więcej niż mięsa. Poza tymi drobnymi uwagami mam nadzieje że stały klient.

Powiem tak: u Brokuła królują mielonki po taniości. Kotlety mielone, ryby mielone, kotlet po chorwacku mielony, kiełbasy w jajecznicy, kabanosy w zupie (która swoją drogą smakowała jak rozwodniona surówka z kapusty ze sklepu), jakieś sałatki warzywne jak na Wielkanoc itp. itd. Niestety czuć, że to nie jest wysoka jakość. Oczywiście, da się zjeść ale wielkich uniesień kulinarnych raczej bym nie oczekiwał. Menu nudne jak flaki z olejem i z wybujałymi opisami, a finalnie poziom przyzakładowej stołówki. To, że piszą, że nie używają wzmacniaczy smaku to bzdura na resorach bo w każdej mielonce są mikro kawałki marchewki z ziarenek smaku czy innego wynalazku. Osobiście nie wiem czy bym innym polecił ten catering.

Bylejakość szeroko pojęta. Odradzam serdecznie jesli od jedzenia oczekujesz walorów smakowych.

Dieta Sport 3500 kcal. Prawie wszystkie posiłki (poza deserami) są bardzo słone, mam wrażenie że używane są wzmacniacze smaku itp. , kaloryczność potraw podbijają tłuste sosy, dressingi. Mało warzyw w daniach obiadowych, głównie węglowodany i białko. Nie przedłużę diety. Sól w takich ilościach nie jest zdrowa.

No w końcu ktoś rozumie, że zdrowe jedzenie może być pyszne i zróżnicowane. Dla mojego wegetariańskiego od urodzenia brzuszka to niesamowite szczęście. Wielki szacunek dla osób, które przyrządzają te cudowne dania, widać że wkładają dużo serca, a nie jest to proste... Dzisiejszy obiad jest obłędnie pyszny... Fajnie, że jesteście, ten czas na gotowanie mogę poświęcić na równie ważne inne rzeczy... A jestem spokojna, bo odżywiam się jak należy. Nie mogę zapomnieć o moim dostawcy, z którym bez problemu zawsze można się dogadać. Polecam więc innym koszalińskiego brokuła . Dziękuję

Jestem z Brokułem od półtorej roku i jestem bardzo zadowolony. Raz zrobiłem "skok w bok" na dwa tygodnie do innego, też budżetowego, operatora. Brokuł okazał się 15% droższy za to 100% smaczniejszy! :D

Obrzydlistwo, którego nie chce się jeść nawet za darmo. Potrawy przekombinowane, z najtańszych składników, uzupełniane tłustymi sosami, kukurydzą. Dieta bardzo wzdymająca i o ogromnej ilości cukru. Nie polecam !

Korzystam od prawie roku i jestem bardzo zadowolona. Wszystko zawsze świeże i smaczne. Jak w każdym cateringu zdarzają się posiłki słabsze, ale to kropla w morzu. Bardzo cenię sobie zdrowe przekąski na słodko.

Jestem bardzo zadowolona, jedzenie zawsze świeże

Jedzenie smaczne świeże w zasadzie w ciągu 3 tyg poza jedną zupką wszystko była naprawdę dobre. Niestety obsługa na infolini oraz ogarnianie zamówień pozostają wiele do życzenia. Zamówiłam dla starszej osoby catering - za 1 razem mimo dokładnych instrukcji w uwagach dostawca zostawił jedzenie na płocie innego domu, a za drugim razem pomimo wpłaty 21 stycznia jedzenie dzisiaj nie dotarło bo nie przesłałam pdf z potwierdzeniem zamówienia (w mailu z informacją o płatności nie ma słowa o tym, że należy wysłać maila). Pani na infolini rozmawia z klientem w taki sposób, że gdyby nie wyraźny młody głos pomyślałabym, że jest rodem z PRL. Generalnie - dieta będzie od czwartku i mogła sobie pani (czyli ja) znaleźć na stronie info, że trzeba wysłać pdf... słabe, że za Wasz brak komunikacji z księgowością płacą klienci

2021 rok. Rossmann wprowadza możliwość płacenia w sklepie aplikacją, bez kontaktu, bez kolejki do kasy, przy półkach. Brokuł każe sobie wysyłać na mejla potwierdzenie wykonania przelewu, bo nie potrafią ogarnąć sklepu internetowego ani aplikacji bankowej. Żenada.

Po 6 tygodniach rezygnuje. Na poczatku bylo ok choc bez szału. Ostatnie 3 tygodnie sa tragiczne. Jedzenie jest niesmaczne i wg mnie nieświeże. Wiele pudelek wylądowalo w śmieciach, chociaż bardzo nie lubie marnować jedzenia. Byly po prostu niezjadliwe. Moim zdaniem za duzo jest papek niewiadomo z czego, mielonych potraw o nieodgadnionym składzie. Dużym pozytywem jest obsługa, przynajmniej w Gdyni, pudelka zawsze dojeżdżaly i nigdy nie bylo pomylek.

Bardzo dobra dieta, cena najniższa za taką usługę, zdecydowanie mogę polecić :)