• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Dr Hackenbush (38 opinii)

Dr.Hackenbush to kolejna, wielka legenda. Poświęcono im kiedyś bardzo dobry artykuł w którejś z "Machin" - i tam właśnie odsyłam wszystkich, którzy chcą poznać różnicę między Dr.Hackenbushem a duetem Fred Standard & William Cox.
"W każdym razie przeróbki rockowych standardów w ich wykonaniu to jedne z największych bluźnierstw, jakie wyszły spod ręki polskich muzyków. "You really got me" jako "nie ufaj nigdy kurwie", "Out of time" jako "jędza jędza jędza" - żaden polski muzyk nie poszedł tak daleko, niczyje przegrywane kasety nie były tak wstydliwie chowane pod poduszką, nie obiegły tylu podstawówek, cel i koszar. Dr. Huckenbush grał rocka "szczerego i dla wszystkich" - bo ich twórczość jest jak pierwszy, archetypalny dowcip z brodą. Pierwszy jest zawsze świetny, następne już nie śmieszą - a poza tym ta muzyka to Najgłupsza Rzecz na Świecie, tak durna, jak i świetna." /Jakub Żulczyk/

muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście


Skład zespołu:

Andrzej "Zmora" Rdultowski - git, voc

Jacek "Jaco" Jankowski - git.basowa

Aleksander Szmidt - perkusja


Dr Hackenbush: Gramy dla publiczności!


Po ćwierć wieku milczenia na scenę wraca legenda polskiej sceny niezależnej początku lat 80. - dr Hackenbush. Choć minęło tyle lat, to nadal są popularne przeróbki coverów w stylu "Nie ruszaj k..., czy "To on, ten skur..." O muzyce, tekstach i przyszłości rozmawiamy z Andrzejem "Zmorą" Rdułtowskim.


Krzysztof Wójcik: Co się stało, że wracacie na scenę?

Andrzej "Zmora" Rdułtowski: Minęło 25 lat, a my w naszych materiałach nie mamy nic na life. Nagrywałem w tym czasie płyty studyjne i tak pomyślałem, że przydałoby się coś żywego. Z nową energią. Po prostu straciłem ochotę na nagrywanie studyjne. Liczę, że przyjdą ci co chcą przyjść. Ten koncert, to taki gest dla naszej publiczności. Myślę, że tym ludziom to się po prostu należy.

Jakie kawałki będzie można usłyszeć na koncercie w "Uchu"?

Zagramy cały przekrój naszej działalności. Od naszych przeróbek coverów, po kawałki z innych płyt. Chodzi o proste postpunkowe granie i płynącą z tego energię. Chcemy, żeby na koncercie materiał był zwarty i prosty.

To będzie już stały powrót dr Hackenbusha?

Nie liczę na jakąś wielką trasę koncertową po Polsce. Dr Hackenbush, to nisza. Jednak mogę powiedzieć, że będą koncerty. Można powiedzieć, że po tym Uchu wydarzenia same się wydarzą. Dopóki gram, jakieś niespodzianki też przygotuję.

Nie boisz się, że jacyś obrońcy molarności przyczepią się do waszych wulgarnych kawałków?

Tego się nie boję. Nikogo w niewolę nie biorę, żeby słuchał naszej muzyki. Nikogo nie zmuszam, żeby słuchał naszej muzyki. Słuchanie, to wolny wybór. Te koncerty zagramy dla naszej publiczności.

Jakich widzów się spodziewasz?

Wydaje mi się, że przekrój wiekowy będzie dość duży, ale wiem, że nadal nas słuchają też młodzi ludzie. Dostaję maile i rozmawiam, to wiem, że słuchają nas też gimnazjaliści.

Pewnie ludzi, którzy was słuchają zainteresuje skąd pomysły na covery z wulgarnymi tekstami?

To stare pytanie i zawsze pada. Tak naprawdę, to trudno powiedzieć. Po prostu mieliśmy ochotę coś takiego robić. To była po prostu wena. Nie mieliśmy żadnego wzorca do naśladowania i to tak samo z siebie powstało. To był spontan. Nasze początki były nieprzewidywalne. Potem wszystko zaczęło się układać.

Początkowo graliście dla kumpli.


Tak było. Chcieliśmy coś nagrać, żeby puścić na imprezie z kumplami. Jednocześnie wiedzieliśmy, że wywołamy szok u świętojebliwych. Teraz mamy stałą publiczność i jest nam z tym dobrze.

Wasze kawałki słucha już kilka pokoleń. Coś zarobiliście na muzyce?

Nikt nie myślał, że będzie coś dochodowego. To rynek spowodował, że materiał okazał się komercyjny. Kiedyś zgłosił się do nas gość, który zaproponował nam współpracę, jednak mam świadomość, że większość naszych kawałków krąży w drugim obiegu i tak pewnie pozostanie.

Rozmawiał Krzysztof Wójcik

Opinie (38) 10 zablokowanych

  • Ja.........ole !!!

    BEDĘ Z CAŁĄ RODZINĄ !!! Ja tego słucham ... moja córka tego słucha ... jej córka tego słucha ... aha ... moja matka też Hackenbusha słucha ... aha .... mój stary też tego słucha ....
    *******Aha tak w sekrecie wam powiem córce dałem na drugie MIĘGWA !!! HACKENBUSH I LOVE YOU !!!

    • 0 0

  • FAN !!!!!!

    Wychowałem sie na tej muzyce!!! Pierwszy raz usłyszałem Hackenbusha jak kumpel pozyczyl mi zdezelowaną kasete, którą zawsze chowal przed rodzicami i słuchał w tajemnicy. To było jakieś 16 lat temu, miałem z 9 lat. Odliczam godziny do koncertu, dobrze, że dziś zmiana czasu i czekanie bedzie o godzine krótsze:)Zawsze marzyłem o tym koncercie, dzięki Zmora że sie na niego zdecydowałeś!!!

    • 0 0

  • Hackenbush a Huckenbush

    Ten artykuł i cała akcja z tym koncertem trochę są pomieszane - Hackenbush i Huckenbush to 2 różne projekty Andrzeja Rdułtowskiego:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Dr._Huckenbush
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Dr._Hackenbush
    Plakat sugeruje, że koncert w Uchu dotyczy Hackenbusha, tymczasem w wywiadzie sugeruje się że będą tam słynne przeróbki, a te z kolei to już twórczość Huckenbusha. Burdel i dezinformacja! ;)

    • 0 0

  • siemano

    CZY STARCZY BILETÓW DLA WSZYSTKICH .... bo słyszałem że pół Trójmiasta sie tam wybiera !!!!!!!!!!! TO BĘDZIE KONCERT ROKU NA WYBRZEŻU....!!!
    Jak dobrze pójdzie to HACKENBUSH zagra suport przd U2 w CHORZOWIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • hej

    he he he .... Hackenbush suport przed U2 ??? Nie słyszałem ale kto wie ..... No nawet byłoby to niezłe MIĘGWA przed I STILL HAVEN'T FOUND WHAT I'M LOOKIN' FOR ;-))

    • 0 0

  • troche jak ss

    przespali wojne gdzie byli jak trzeba bylo protestowac

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • u2 tez jakos

    bez odwagi tak sie juz porobilo ze cywilnej odwagi ne ma

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.