Kładka na Ołowiankę Godziny Otwarcia - Harmonogram

Szkoda, że wypowiadają się niemal wyłącznie piesi. Dla żeglarzy, ale też statków turystycznych (Żegluga Gdańska, "piraci", itp.) kładka jest dużym ograniczeniem. A okres jej budowy, gdy odcięto dostęp do mariny przy Starówce, był fatalny. Marina jest miejska, przetrwała - ale np. sklep żeglarski już nie. System 30 min./30 min. zmniejsza uciążliwość dla wodniaków. Łatwo jest zaplanować tempo płynięcia kanałami od momentu wejścia do portu, by zdążyć na moment jej otwarcia. Byłem przeciwnikiem kładki, widziałem w niej kolejny element "odwracania się" Gdańska od wody i jachtów/statków. Od lat nie udało się przywrócić mechanizmów, które kiedyś pozwalały wpływać różnym jednostkom niemal do końca Motławy. Żaden z 3 zwodzonych mostów nie został odtworzony, żaden spichlerz nie pełni swej roli, a dodano kolejne 2 kładki. Ale dziś przyznaję rację władzom miasta: kładki doskonale pozwalają na zwiedzanie Wyspy Spichrzów i Ołowianki oraz rozładowały choć trochę tłok na Długim Pobrzeżu. A piesi... cóż. Ponoć to cecha narodowa Polaków - patrzymy tylko na koniec własnego nosa...

Dam 5/10, bo połowę czasu zamknięta dla pieszych, którym z założenia miała służyć. Skraca znacznie czas dotarcia na Przeróbkę, minusami są zupełnie nieprzemyślane wyjście z niej od strony Podwala i ohydny wygląd budki operatora. O wiele estetyczniej przedstawia się obrotowa kładka na Wyspę Spichrzów - ciekawe dlaczego ta nie została zbudowana podobnie.

Jestem bardzo zadowolona, jest to duze ulatwienie

Wszystko bylo by fajnie gdyby kladka nie byla otwierana i zamykana w roznych godzinach! Jezdze do pracy po 8 i raz jest otwarta a raz zamknieta. Zdecydujcie się w koncu! Bo utrudnia to mi dojazd do pracy rowerem! A pracuje po 2 stronie!

Dla tych kilku łódeczek czekać pół godziny albo nadrabiać kilka km... to jakaś paranoja, powinna się otwierac max na 10 min na godzinę w ciągu dnia!

Jest w tej chwili szczyt sezonu turystycznego, poza tym jarmark i blokowanie przepływu ludzi w tym okresie na pół godziny co godzinę przez cały dzień to skandal i kpina z pieszych. Co to za most jak przez pół dnia nie można przez niego przejść! Mogę tylko podejrzewać że podjęto taką decyzję na czas jarmarku po to aby ludzie z nudów i dręczeni przez niewychowane bachory kupili więcej wydali. Jest to uzasadnione ekonomicznie dla budżetu miasta chociaż i tak traktuje ono w ten sposób ludzi jak bydło no i ciekaw jestem czy te "zarobione przez miasto" pieniądze wrócą do mieszkańców w postaci lepszych usług. Ale to już zostawmy.. Natomiast proszę mi wyjaśnić w jakim celu ten harmonogram ma obowiązywać aż do końca października, grubo po zakończeniu sezonu turystycznego gdy wielu ludzi już ma zaplanowane urlopy na kolejne lato? Przecież wtedy ani nie ma być rozstawionych żadnych tanich bud z drogim żarciem a żaglówkami też się o tej porze roku nie dryfuje. To jest skandal że całe rzesze spacerowiczów musi iść na około albo jest uziemiona przez to że jeden z drugim właściciel statku chce dorobić i kręci lody z magistratem. Chyba że to zwykła ignorancja władz. Pozdrawiam ozięble.

Fajna opcja na „spacer” po Motławie

Sam pomysł na kładkę w tym miejscu to super sprawa, ale podnoszenie jej na aż 30 min to za długo, jednostki pływające mogłyby się zmieścić w 15 min spokojnie w kładła powinna być na 45 dostępna dla pieszych. Mieszkam w okolicy i harmonogram otwierania i zamykania jej utrudnia życie lokalnym ludziom. Turystom może i nie bo mają czas poczekać, ale jak się człowiek spieszy do pracy lub z pracy to 30 min czekania jest bez sensu. A zdarza się w większości czadu że przez owe 30 min nie przepłynie pod nią ani jedna jednostka pływająca.