Glina daje absolutnie
nieograniczone
możliwości tworzenia.

Poznaj proces powstawania Prostej Ceramiki

Moja historia

Moja historia jest pewnie podobna do wielu innych, o których czytaliście. Pewnego dnia zmęczona tempem życia zapragnęłam żyć wolniej, inaczej. Kilka lat temu byłam aktywnie pracującym hotelarzem z sukcesami zawodowymi i uwielbiałam swoją pracę, jej wielozadaniowość i wszechstronność. Aż do momentu, kiedy będąc uczestniczką warsztatów ceramicznych poczułam to coś, czego nie da się opisać słowami. Pamiętam dzień, kiedy po raz pierwszy dotknęłam gliny, poczułam jej strukturę, plastyczność i zapragnęłam by te zajęcia nie kończyły się. Byłam tylko ja i glina, moja wyobraźnia i potrzeba kreatywnego tworzenia.

Proces tworzenia

1.

Tworzenie koncepcji

Glina daje absolutnie nieograniczone możliwości tworzenia. Wymaga cierpliwości i czasu, są to procesy, których nawet gdybyśmy bardzo chcieli, nie da się przyspieszyć. To dla mnie zawsze lekcja pokory i zatrzymania się. Nawet jeśli chcę przyspieszyć słyszę gdzieś z tyłu głowy, zwolnij i poddaję się temu bezdyskusyjnie. Najchętniej projektuję i tworzę dla konkretnej osoby. Nawet jeśli odbiorcą jest restauracja lub bistro w rzeczywistości zawsze celem są upodobania i gusta konkretnego człowieka, a nie tylko charakter czy styl danego wnętrza. Sam proces poznawania potrzeb i upodobań odbiorcy jest niezwykle pasjonujący, bo tworzę coś dla kogoś, kto jest od tego momentu dla mnie bardzo ważny. Tworząc myślę o jego potrzebach i oczekiwaniach.

2.

Praca nad materią

Swoje prace wykonuję lepiąc ręcznie od początku do końca Pozwalając by glina nosiła znamiona pracy wykonanej ręcznie. Czasami są to odciski opuszków palców, innym razem forma pozbawiona perfekcji. Równie chętnie pracuję na kole garncarskim, które pozwala na większą precyzję i powtarzalność projektów. Garncarstwo to jedno z najstarszych rzemiosł, wymaga poznania technik toczenia i choć wydaje się, że to tylko ręce toczą glinę na kole. W rzeczywistości jest to praca całego ciała i ciągła uważność w procesie tworzenia, co ma wpływ na ostateczny kształt pracy. Jeszcze innym procesem tworzenia jest odlewanie ich z formy gipsowej lub wylepianie. I choć wydawać by się mogło, że to proces najmniej kreatywny, to jednak równie czasochłonny, gdyż wylepiony przedmiot musi przeschnąć, trzeba go „obrobić”, wygładzić, wypalić, pomalować i ponownie wypalić. Bywa, że jedna rzecz wypalana jest trzykrotnie.

3.

Wypalanie

Każda praca wymaga przeschnięcia i obróbki, ponownego schnięcia, wypalenia na biskwit. Następnie pracę szkliwię i ponownie wypalam, najczęściej w temperaturze 1250 stopni. dzięki czemu naczynia można myć w zmywarce. Wypał trwa zwykle około 10 h, kolejne 12 godzin to stygnięcie pieca. Każde otwarcie pieca to zawsze ogromne emocje i jeszcze większa niewiadoma, bo glina lubi zaskakiwać.

Na zamówienie

Wyjątkowe projekty, których nie ma w ofercie sklepu, można zamówić kontaktując się ze mną mailowo lub telefonicznie. Na zdjęciach znajdziecie Państwo przykłady niektórych realizacji i projektów, które miałam przyjemność tworzyć na indywidualne zamówienie. Należą do nich między innymi Kapliczki Santa Maria, formy do chleba, doniczki Bonsai, zestawy do sushi, patery, talerze i misy pod wymiar.

Kapliczki Santa Maria

Zamiłowanie do tworzenia kapliczek narodziło się z pasji do lepienia w glinie i majsterkowania. A nade wszystko z miłości do Maryi. Przez wiele lat zbieraliśmy wraz z mężem Marcinem Żebrowskim, kawałki starego drewna z kaszubskich chat i starych kamienic, które odwiedzaliśmy podróżując po Polsce i nie tylko:) Te piękne, dębowe stare dechy porzucone często dla nowoczesności, nie pozwalały nam przejść obojętnie. Figura Santa Maria powstaje z gliny, jest dwukrotnie wypalana i szkliwiona, a następnie obsadzana na tych szlachetnych kawałkach drewna i tak trafia w ręce tych, którzy mają takie pragnienie. Każda kapliczka wyceniana jest indywidualnie, przede wszystkim ze względu na pochodzenie drewna, jego wiek, proces konserwacji oraz technikę jego obróbki.