• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Wpływowi goście: barberzy

Kultura barberingu w Polsce ma się świetnie. Fakt, że kolejne barber shopy powstają jak przysłowiowe grzyby po deszczu najlepiej świadczy o tym, że coraz więcej mężczyzn decyduje się na tego typu usługi. Kim w takim razie jest barber i dlaczego myślenie o nim jako o fryzjerze czy "golibrodzie" jest błędne? Tego wszystkiego dowiecie się na spotkaniu "Wpływowi goście: Barberzy".

kwi 9

wtorek, godz. 10:00 - 16:00

Wstęp wolny
kwi 24

środa, godz. 17:00

Sopot,
Wstęp wolny
Barber to człowiek, który zajmuje się brodą i włosami mężczyzny: ich strzyżeniem, goleniem i pielęgnacją. - Czasem myśli się o nas jako o fryzjerach, jednak zakres usług, jakie świadczymy i umiejętności, jakie posiadamy, znacznie wykracza poza samo fryzjerstwo - mówi Adrian Kłak z Old School Barber Shop Gdańsk. Jego zdaniem rosnąca popularność barber shopów to efekt zmieniającego się podejścia mężczyzn do własnego wyglądu i bardziej świadomych wyborów związanych ze stylem
i wizerunkiem. - Zrozumieliśmy, że liczy się nie tylko to, co mamy w głowie, ale również to, jak wyglądamy - twierdzi Adrian Kłak. - Zadbanego faceta nie traktuje się już jako kogoś zniewieściałego czy płytkiego, bo skupionego jedynie na wyglądzie zewnętrznym. Wręcz przeciwnie, dbanie o siebie świadczy o szacunku zarówno do siebie, jak i ludzi, z którymi się spotykamy, pracujemy czy rozmawiamy.

Właśnie rozmowa jest czymś, co niezwykle liczy się również w zawodzie barbera.

- Gdyby spytać klientów, po co przychodzą do barber shopu odpowiedzieliby pewnie, że po to, by zadbać o włosy czy brody - mówi Adrian. - I oczywiście nie można temu zaprzeczyć, ale w relacji z klientem równie ważna jak pielęgnacja czy strzyżenie jest rozmowa, a umiejętności zawodowe postawiłbym niemal na równi z wytworzeniu się tak zwanej chemii pomiędzy klientem a barberem. To proste: jeśli lubisz z kimś przebywać i rozmawiać, to pozwolisz mu także zadbać o swój zarost czy fryzurę. Jeśli z jakiegoś powodu kontakt wam się "nie klei", raczej poszukasz innego barbera.
Zdaniem Adriana każdy barber przyciąga inny typ klientów. Ma to związek z osobowością, podejściem do życia, a pewnie także z bagażem doświadczeń i sposobem patrzenia na świat. - Ja mam najwięcej klientów dwudziesto-czterdziestoletnich - przyznaje. - Studiują, pracują, osiągają sukcesy, podejmują kolejne decyzje życiowe, a do mnie przychodzą porozmawiać.

O czym? - O życiu - śmieje się barber z Old School Barber Shop Gdańsk. - Jest taki mit, że tylko kobiety chodzą do salonu fryzjerskiego czy kosmetycznego, żeby się "wygadać". Tymczasem faceci robią podobnie. Przy czym nie chodzi o roztrząsanie życiowych decyzji czy zdradzanie osobistych sekretów, ale o zwykłą, ludzką rozmowę na temat spraw, które nas, facetów, interesują.

Bo barber shopy to jednak głównie męski świat. Są nawet salony, do których kobietom zabrania się wstępu. - My nikomu niczego nie zabraniamy, jednak rzeczywiście to z założenia miejsca dla mężczyzn - przyznaje Adrian. - Tak samo jak dość dziwnie i podejrzliwie patrzy się na faceta, który musi towarzyszyć swoje żonie czy partnerce nawet u fryzjera, tak samo my jesteśmy zdania, że czas spędzany u nas jest czasem, który facet powinien przeznaczyć dla siebie i spędzić go bez towarzyszki życia. Nie słyszałem jeszcze, by jakaś kobieta narzekała potem, że ma pachnącego, dbającego o siebie faceta.

Co jest potrzebne, by osiągnąć sukces w zawodzie barbera? Zdaniem Adriana cierpliwość, pokora, kreatywność i pracowitość. O tym, dlaczego właśnie te cechy są tak ważne, będzie można przekonać się podczas drugiego spotkania z serii "Wpływowi goście", które w sobotę, 18 sierpnia, odbędzie się w Galerii Bałtyckiej. Gościem spotkania będzie m.in. Adrian Kłak.

"Wpływowi goście" to cykl spotkań z lokalnymi influencerami, czyli z osobami, które mają wpływ na styl życia w Trójmieście. Organizatorem spotkań jest Galeria Bałtycka.

Opinie