- 1 Dziś nocny przejazd rowerowy (173 opinie)
- 2 90-latek w tunelu aerodynamicznym (54 opinie)
- 3 Spędź aktywnie pierwszy weekend września (7 opinii)
- 4 Polak zdobywcą jezior potwornych (22 opinie)
- 5 Są miejsca w Chodzie i Biegu (3 opinie)
- 6 Na rower z Mają Włoszczowską (88 opinii)
Rowerem przez Polskę w 15 dni. Maciej Laskowski zrealizował swoje marzenie
Maciej Laskowski samotnie przejechał Polskę rowerem w 15 dni pokonując 3251 kilometrów. - Pomysł przejazdu dookoła Polski to "must have" każdego ultramaratończyka. U mnie decyzja była spontaniczna. Pojawił się pomysł, była decyzja. Jedziemy! - zdradził nam Maciej Laskowski. Poniżej jego historia pozytywnego uzależnienia od jazdy na rowerze. Śródtytuły pochodzą od redakcji.
Uzależniony od roweru
Jeżdżę od zawsze. Jeżdżę amatorsko, ale w sposób zaawansowany. Mam kilka rowerów. Wyprawę dookoła Polski zrobiłem na wyspecjalizowanym gravelu, czyli przystosowanym do jazdy po górach.
Do ubiegłego roku trenowałem w klubie kolarskim. Miałem wypadek na rowerze, mocno się połamałem i musiałem przejść operację. Potem nie wróciłem już do klubu, bo zasmakowałem, że można we własnym zakresie trenować, robić podobne rzeczy, a jest więcej luzu i przyjemności. Plan treningowy układam sobie sam we własnym zakresie, z aplikacji. Rocznie pokonuję około 15 tysięcy kilometrów.
Od nienawiści do miłości. Wioletta Czuryńska zrobiła to jako pierwsza Polka
Oprócz jazdy na rowerze uważam, że uprawianie sportu jest jedną z lepszych rzeczy, jakie mnie spotkały pod względem zdrowotnym. Kilka lat temu, gdy nie trenowałem regularnie, miałem gorszy stan zdrowia, miałem nadwagę, a teraz na każdym etapie dobrze się czuję, jestem zdrowy, wyniki są rewelacyjne. Zdrowie jest wartością poboczną. Bardzo to lubię, kocham. To jest moje główne hobby. Można powiedzieć, że jestem uzależniony od jazdy na rowerze.
"Must have" ultramaratończyka
Pomysł przejazdu dookoła Polski zawsze się tlił, jak zawsze u każdego ultramaratończyka. Startowałem w ultramaratonach rowerowych i nawet odnosiłem tam sukcesy. Kiedyś trzeba było to zrobić. Ten wyjazd był bardzo spontaniczny, bo totalnie nieplanowany. Zawsze rozważałem wystartowanie w jakiś wyścigu dookoła Polski, które się pojawiły, albo szosowe, albo gravelowe. Myślałem o tym organizowanym przez Polish Bike Tour Polska 3200, ale od pewnego czasu rzadko startuję w zawodach, bo przestałem to trochę lubić, bo to jest jednak stres. Jak każdy ultramaratończyk mam z tyłu głowy, że przejazd dookoła Polski to jest jeden z punktów "must have".
Wpadło do głowy - Jedziemy!
Złożyło się kilka okoliczności. Decyzja to był spontan. Zrobiło mi się okienko urlopowe. Wpadł pomysł i zacząłem się zastanawiać, że jestem już po kilku tripach długo dystansowych. Między innymi przejechałem z Kopenhagi wzdłuż wybrzeża albo z Rygi. Uznałem, że jestem rozjeżdżony, jestem przygotowany do pokonywania kilometrów, nie muszę robić specjalnych przygotować. Okres dobry, bo późno robi się ciemno. Pomyślałem "Dlaczego nie? Jak nie teraz to kiedy?". Porozmawiałem z żoną, okazało się, że nie ma problemów, bo nie mieliśmy na ten czas wspólnych planów. Zadzwoniłem do szefa. Okazało się, że mogę się wcisnąć z urlopem.
Rozplanowałem tą wycieczkę na 16 dni, udało mi się zrobić w 15. Każdego dnia starałem się zrobić jakąś rezerwę, bo wiedziałem, że jak dojadę, to nie będę szedł na łatwiznę. Starałem się przy każdym paśmie jeden taki wymagający górski szlak z podjazdami, po szutrach objechać. Wiedziałem, że jadąc przez góry, jak zrobię jakąś nadwyżkę czasową, to w górach prawdopodobnie ją stracę. Żeby pokonać trasę w dwa tygodnie to musiałem średnio robić dziennie ponad 200 kilometrów. Z tego przejazdu w górach byłem najbardziej dumny, bo było najciekawiej, najwięcej przewyższeń i trudności, i technika była tam potrzebna. Z ciekawostek to wiozłem ze sobą śpiwór i materac, których nie użyłem ani razu. Nie zjadłem ani kawałka mięsa - taki dodatkowy challenge.
Na razie nie myślę o kolejnej wyprawie. Zawsze pojawiają się jakieś wyprawy. Chciałbym przejechać przez południowe, ciepłe regiony Europy. Powoli myślę o szlaku Santiago de Compostela. Plany na razie nie są skonkretyzowane.
Opinie wybrane
-
2024-08-25 20:58
Brawo Maciek! (4)
To jest człowiek, tego typu, który po przejechaniu "Wisły 1200" zawraca i kręci w drugą stronę kolejne 1200 :)
- 75 19
-
2024-08-27 07:15
potem wchodzi zimą do Bugu i pływa w nim całymi dniami i nocami przez bite 6 dób nie wychodząc na ląd! (1)
- 1 4
-
2024-08-27 08:33
Tak Ci TV mózg wyprała że nawet tu czujesz potrzebę uzewnętrzniania swoich poglądów politycznych?
- 1 1
-
2024-08-25 23:11
(1)
Brawo dla Pana, "kolego z pracy", dobrze pracować z ludźmi, którzy są wspierający i życzliwi.
- 21 2
-
2024-08-27 07:45
i tyle emisji CO2... nie gadajcie o tym głośno bo rudy zamknie elektrownię :pppppppppp
kiedyś gadał coś o "aresztowaniu autostrad"... :))))))))))))
- 0 4
-
2024-08-25 18:33
Szalone, ale pozytywne. Brawo dla tego pana! (3)
Z ciekawości - wiadomo, gdzie nocował i co jadł? Każdej nocy jakiś hotel/hostel? Ze wschodniej granicy trochę urwana trasa, pewnie z uwagi na obecność wojska i ogólną sytuację tam.
Tak czy siak, jeszcze raz brawo, podziwiam :)- 84 6
-
2024-08-26 14:48
Zjadł 647 parówek, 18 słoików musztardy, 184 bochenki chleba, 74 kostki masła i jeden kompot czereśniowy...
- 10 3
-
2024-08-26 10:51
Coraz wiecej celebrytów co dla poklasku zrobia wszystko a w szczegulnosci ze brak konkurencji bo dla innych to strata czasu (1)
bo wartosci to niema zadnych .Wiekszosc tez by przejechał ale chcieli by zwiedzić kazde miejsce a to oznaczało by ze musieli by poswiecic wiecej czasu i pieniędzy ktorych nie mają!!
- 4 17
-
2024-08-26 12:04
Daruj sobie tych celebrytów, to przynajmniej będziesz miał wolne "ó", żeby wstawić do szczególności.
- 25 2
-
2024-08-25 21:28
(8)
Spoko. Ale takich ludzi, którzy przejechali dookoła Polski jest bardzo wielu. Czym ten pan się komu zasłużył że aż takie peany na jego cześć? Też miałem wypadek też byłem totalnie połamany ale nawet nie przyszło mi do głowy żeby z tym do gazety lecieć. Miłego śmigania wszystkim
- 50 134
-
2024-08-26 23:10
Z każdego twojego zdania aż wylewa się zawiść!
- 3 4
-
2024-08-26 15:05
Tym że ma pasje
...bo można też mieć pasję do influencerstwa. Mega na plus, że ten portal napisał właśnie o Kimś z pozytywną,zdrowa pasją, którą można przedstawić innym jako coś fajnego do naśladowania .
- 17 0
-
2024-08-26 14:05
Zapomniałem Ile browców wypiłem na kanapie przez 2 tygodnie!?Szkodę też do gazety ...
- 5 7
-
2024-08-26 14:09
skąd masz infgormacje ze wielu osob to zrobiło? z własnej głowy? hahahah (2)
- 7 8
-
2024-08-30 12:39
Choć by dlatego że odbywają się zawody w jeździe dookoła Polski, czy to gravelem czy szosą.
np. Race Around Poland, Poland Gravel Race...
w większości państw takie się odbywają- 0 0
-
2024-08-26 16:05
na yt jest kilka filmow, a ile osob nie wrzuca tego na neta? Sporo osob jezdzi jak ma czas i zajawke na taka przygode
- 2 1
-
2024-08-25 23:18
Przypadkowo zrobił to w momencie, gdy na portalu pojawił się cykl ciekawych artykułów dotyczących takich działań. Opowiedz komuś swoją historię, może napiszą o Tobie i innych, którzy też tego dokonali :)
- 14 4
-
2024-08-25 22:58
Obejrzyj sie czasem w lustrze, wstaniesz z kanapy i złapiesz lżejsze powietrze
A najlepiej przejdź sięi nie trolluj w sieci. To nie ładnie.
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.