Tak, bezwiednie - należność nie została pobrana z karty.
Gdy tylko się zorientowałam wróciłam uregulować należność. Kelner zorientował się dopiero jakiś czas po moim wyjściu, jak mnie biedak zobaczył, to prawie popłakał się z radości.
Ola
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.