Jak oceniasz instytucję okien życia?
pozytywnie, są różne sytuacje życiowe i czasem lepiej i dla matki i dla dziecka, aby trafiło ono do takiego okna
neutralnie, nie przeszkadza mi istnienie okien życia, ale też i bez nich dzieci są przecież podrzucane np. do szpitali
negatywnie, to instytucja, która daje ciche przezwolenie na zrzucanie ze swoich barków odpowiedzialności za dziecko