Polecamy
-
Rozrywka
-
Transport
-
Ogłoszenia i praca
-
Pozostałe
-
Portal
Na jakie wakacje pojechał(a)byś z rocznym dzieckiem?
na żadne, to za wcześnie na jakiekolwiek wyjazdy
nie dalej niż na działkę czy domek, oddalony od domu o maksymalnie o 1-2 godziny jazdy
na krajowe, gdzie zawsze będzie łatwo dostać sie do lekarza i porozumieć się z nim
na zorganizowany wyjazd zagraniczny, po upewnieniu sie co do opieki medycznej na miejscu
na dowolne, można sie mądrze przygotować na każdą okoliczność
- Ankieta zakończona
- Głosów: 4003
- Opinie (34)
Opinie (34) 6 zablokowanych
NIE PISZ Z NIENAWIŚCIĄ I HEJTEM.
TAKIE OPINIE SKASUJEMY.
Dodaj opinię
Odpowiedz
-
Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-22 14:38
(3)
Na początku lat osiemdziesiątych czyli w czasach tetrowych pieluch i powszechnych niedoborów o wakacjach z rocznym dzieckiem mogliśmy jedynie pomarzyć. Ponadto, niezależnie od dzieci, wakacje na wiele lat zniknęły z naszego jadłospisu.
Mirek4 lata
- 25 8
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-22 15:04
(2)
Syn w 1987 roku miał rok i 2 miesiące i pierwszy raz wyjechał na wakacje, już bez konieczności stosowania pieluch. Tetrowe pieluchy miały tę zaletę, ze dzieci szybko uczyły się korzystać z toalety!
4 lata
- 10 10
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-22 18:59
Mój chciał pojechać na obóz harcerski w wieku ośmiu miesięcy ale skończyło się wczasach wędrownych.
4 lata
- 14 5
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 14:39
Prawda - moje 1,5 roczne bobo chowane na tetrze też wyzwoliło się z okowy. Wnuczka miała ponad 2 lata jak zaczęła się era majtek. Kitrała się za kanapą w pampersie jak robiła dwójkę heheheeh...
4 lata
- 1 5
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 10:20
(8)
Drodzy rodzice. Wybierając się na wakacje z małym dzieckiem, pomyślcie o trzech rzeczach:
1. Ile z tego wyjazdu faktycznie wyniesie dziecko? Czy przypadkiem całodzienne latanie po muzeach to na pewno dobra rozrywka dla dwulatka?
2. Ile z tego wyjazdu faktycznie wyniesiecie Wy, kiedy w tych wszystkich ładnych miejscach będziecie tylko ciałem, bo duchem przy dziecku, które pochłania mnóstwo uwagi?
3. Czy płaczące, biegające pod nogami czy rzucające jedzeniem dziecko jest faktycznie świetnym kompanem na innych ludzi?
Nie męczcie innych ludzi i własnych dzieci. Przyjdzie czas i dla nich na zwiedzanie. Jedno roczne dziecko jest w stanie skutecznie zepsuć cały dwutygodniowy urlop naprawdę ogromnej grupie ludzi, nie mówiąc już o spokojnej wizycie w galerii sztuki czy muzeum.4 lata
- 85 23
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 16:31
(2)
Nie wiem czemu zaraz piszesz o jakichś muzeach czy galeriach, to są jedyne miejsca na wakacje?
Dużo by pisać, ale odniosę się tylko do pytania z punktu 1.
"1. Ile z tego wyjazdu faktycznie wyniesie dziecko?"
Sztandarowy "argument": przecież niemowlak i tak nic nie zapamięta z tych wakacji. To pozwól mi zapytać - o ile masz dziecko/dzieci - czy bawiłeś (bawisz) się z nimi gdy były niemowlakami? Tak? Po co? Przecież nic będą z tego pamiętały.4 lata
- 17 13
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 11:27
Oj tam Janusz głupoty pisze, normalna sprawa ze z takim bobasem jedzie się nad morze coby się w piachu pobawilo i kuper zamoczylo.. Agroturystyka i masa zwierzątek tez świetna sprawa. Można zobaczyć co robi kotek i krówka... a argument ze dziecko nic nie zapamięta to nędza, rodzice tez potrzebują wakacji i odpoczynku, zmiany klimatu.
4 lata
- 11 4
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 21:29
Niemowlak nic nie zapamięta.
Będziecie tylko ludzi wkurzać zagradzając im drogę w muzeum wózkami. Spotkałem takich w muzeum impresjonizmu we Francji, na Wieży Eiffle'a i w wielu innych miejscach. Może program zwiedzania warto dostosować do wieku dziecka? Będzie wam łatwiej, innym ludziom też.
4 lata
- 5 7
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 12:00
O tak, miałam "przyjemność" zwiedzania Wieliczki wraz z parą z kilkumiesięcznym (co najwyżej) maluszkiem. Płakało cały czas, cała grupa nic nie słyszała, mega wkur..iające. Żeby była jasność również mam dzieci. Ale trochę mózgu tez mam.
Aśq4 lata
- 16 1
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 12:05
Dokładnie! (3)
Najgorsze są takie płaczące i wrzeszczące niemowlaki w samolocie. Po co to z takim małym lecieć?
bea4 lata
- 8 5
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 15:21
Rozwiazanie (1)
Wybierz biznes klasę, tam niemowlaków nie będzie.
aeb4 lata
- 2 5
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 21:34
Może rodzice wybiorą biznes klasę?
Na razie to jadąc z dzieckiem rodzice nie chcą wykupić miejsc koło siebie, potem chodzą po samolocie i proszą żeby się ktoś z nimi zamienił. Żal serce ściska, żałują parę groszy żeby usiąść koło siebie.
4 lata
- 4 1
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 21:30
Czasem nie ma wyjścia. Jest potrzeba rodzinna.
4 lata
- 3 0
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 10:20
Chyba tylko po to, żeby coś sobie udowodnić... (2)
Bo jakikolwiek wypoczynek albo aktywność to fikcja. W dodatku wyposażenia trzeba zabrać jak na wyprawę na biegun północny.
Zdaję sobie sprawę, że rozmaici influencerzy próbują wmawiać, że rodzicielstwo nie musi niczego zmieniać ani ograniczać i że można z noworodkiem od razu startować w Himalaje. Włożyć to wszystko między bajki. Dzieciak nadaje się na wyjazdy gdy dobrze chodzi, może normalnie wszystko jeść i jako tako kuma co się do niego mówi.4 lata
- 59 17
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 16:22
Ale bzdury
4 lata
- 6 16
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-27 09:52
Roczne dziecko to nie noworodek
4 lata
- 1 0
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 10:21
(2)
Z dzieckiem półrocznym pojechaliśmy na wczasy w zakładowym ośrodku na Kaszubach. Wózek całe dni stał na tarasie domku w sosnowym lesie a szum drzew doskonale usypiał naszego malucha. Mogłem spokojnie oglądać mecze hiszpańskiego mundialu.
4 lata
- 39 6
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 12:08
Pewnie do Czarlina:)
ooo4 lata
- 2 0
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-25 00:51
2 lub 3 godziny wycia bachora to może każdego doprowadzić do szwedzkiej pasji
dlatego należy mieć przy sobie słuchawki dokanałowe :) i po problemie.
Jacko4 lata
- 4 1
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 17:11
Małe dziecko w samolocie to koszmar dla współpasażerów... (7)
4 lata
- 38 7
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 21:45
Jeśli koszmar to bachor nie dziecko. (1)
4 lata
- 5 2
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-23 23:10
durni rodzice co dziecko winne
4 lata
- 9 2
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 11:24
Akurat małe dziecko w samolocie może być koniecznością
Jest to koszmar, to prawda.
Ale takie dziecko na wycieczce to już przesada.4 lata
- 4 1
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 13:20
Zależy od dzieka... (2)
...niektóre po prostu idą spać.
4 lata
- 3 4
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 21:31
Które?
4 lata
- 1 2
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-25 11:10
Latam regularnie
Kilka razy w miesiącu, jeszcze nie widziałem śpiącego dziecka w samolocie. Każdy darł się jakby go ze skóry obdzierali...
Mój najdłuższy lot Warszawa - Nowy Jork JFK i dziewięć godzin potępieńczego wycia z przerwami na złapanie oddechu...4 lata
- 6 1
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-25 08:42
Małe dziecko to koszmar dla większosci straszych osób,
za wyjątkiek kochającej mamusi i dziadków.
4 lata
- 5 2
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 11:23
Nigdy nie rozumiałem zabierania niemowlaków na wycieczki
przecież g*wniak niz tego nie będzie pamiętał, a często bywa uciążliwy dla współuczestników.
"Mamusiu, chciałbym zobaczyć zamek w Malborku..."
"Przecież już byłeś!!! Do tego darłeś się przez całe zwiedzanie, więcej nie pojedziesz."4 lata
- 14 9
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 15:53
Barierą jest tylko rodzic (1)
A my się nie ograniczaliśmy. Gdy córka miała:
3 miesiące pojechaliśmy na pierwszy dłuższy wyjazd - 2 tygodnie w Polsce i Czechach,
rok - znów wybraliśmy się na dwa tygodnie do Czech,
2 lata - 2 tygodnie na Ukrainie i w Mołdawii,
3 lata - 2 tygodnie w Gruzji i Azerbejdżanie,
4 lata - 3 tygodnie w Bośni i Hercegowinie, i Czarnogórze,
5 lat - 3 tygodnie w Macedonii i Albanii,
6 lat - 3 tygodnie w Kazachstanie,
7 lat - 3 tygodnie w Bułgarii.
W tym roku myślimy o Kirgistanie na 3 tygodnie.
A to tylko dłuższe wyjazdy, nie wspomnę o kilkudniowych czy tygodniowych po Polsce i Europie.
I wszyscy są zadowoleni - każdy ma coś dla siebie, odpoczywamy, bawimy się i cieszymy swoim towarzystwem i tym, co widzimy dookoła. Córka uwielbia podróże i nie może doczekać się kolejnych wyjazdów.
Podróże kształcą, dostarczają wrażeń, pozwalają oderwać się od codzienności, spędzić czas w naprawdę rodzinnym gronie. Trzeba tylko chcieć.
No dobra, czas hejtować :)obywatel4 lata
- 25 13
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-24 17:32
Rzecz w tym że wszystko można jak się chce i zna się podstawy życia w spolecznosci. Ludzie się wkurzają jak ktoś małego bobasa zabiera do muzeum czy na wycieczki zorganizowane bo po prostu płacz uniemożliwia im odpoczynek. Ale jak się jedzie samemu i z rozsądkiem to można zrobić bardzo dużo już nie wspominając o typowych miejscach dla rodzin z dziećmi typu agroturystyka czy wszelkiej maści domki letniskowe.
4 lata
- 4 0
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-25 08:25
Wakacje w Chowracji
Z trochę ponad rocznym dzieckiem byliśmy prawie 2 tygodnie w środkowej Chowracji (autem z Gdańska). Wyjazd bardzo udany, chociaż przyjemniej byłoby tylko we dwoje. A nie siedzieliśmy na miejscu tylko dużo jeździliśmy, w tym na całodniowe wycieczki od rana do wieczora. Trzeba się do wyjazdu przygotować, dzielić obowiązkami, opieką nad dzieckiem. Wiele na pewno zależy od dziecka, od rodziców i od przypadkowych sytuacji.
Artur4 lata
- 7 1
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-25 08:28
to zależy czy dziecko jest ludzkie czy psie
na każde wakacje. wystarczy być odpowiedzialnym i pełnosprawnym umysłowo
4 lata
- 3 4
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-05-25 11:00
Wakacje
Moja córka mając 1,5roku była z nami pod namiotem nad Pilicą.Żadnych problemów,kaszka gotowana na kornerze,woda z Pilicy,truskawki z plantacji,kąpiele w rzece,mleko od krowy.Pełna swoboda.
4 lata
- 9 5
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.