Prowadzisz auto z męczącym pasażerem. Co robisz?
zatrzymuję auto i każę mu wysiąść, niech zasuwa na piechotę
każę mu być cicho, do końca naszej podróży
proszę go o pięć minut ciszy
wychodzę z siebie, ale z grzeczności nie zwracam mu uwagi
postanawiam nawiązać z nim rozmowę, wtedy podróż upłynie szybciej