Sądzisz, że policji uda się złapać porywaczy adwokata?
tak, myślę że to tylko kwestia czasu
być może, ale sprawa rozmyje się przed sądem, gdzie okaże się nagle, że do żadnego porwania nie doszło, a adwokat po prostu wybrał się na przejażdżkę
nie, to byli profesjonaliści, którzy doskonale się zabezpieczyli i policja będzie miała problem z ich ujęciem