Twój partner(ka) wyjeżdża samochodem w długą trasę. Ma dać znać gdy dojedzie, ale się nie odzywa
czekasz cierpliwie, bo wiesz, że pewnie zapomniał albo coś robi
próbujesz się dodzwonić, ale nawet jak nie odbiera jesteś spokojny(a)
dzwonisz i dopiero jeśli nie odbiera zaczynasz się niepokoić
wpadasz w histerię i stawiasz na nogi służby i bliskich