- 1 300 mln zł wsparcia dla gdańskiej fabryki (107 opinii)
- 2 Jest nowy prezes w spółce Port Gdański Eksploatacja (76 opinii)
- 3 Mamy już 420 ton złota (227 opinii)
- 4 Wraca spór o przetwórnię szkła na Stogach (166 opinii)
- 5 Satoshi Nakamoto - HBO ujawni kim jest twórca Bitcoina i technologii blockchain? (10 opinii)
- 6 Rząd zakłada wzrost cen pądu i gazu (280 opinii)
PGE EJ1 zrywa umowę na badania lokalizacyjne
Spółka PGE EJ1 rozwiązała umowę z firmą WorleyParsons odpowiedzialną za wykonanie badań środowiskowych i lokalizacyjnych związanych z budową pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Powód? Niedotrzymywanie zobowiązań wynikających z kontraktu i nieterminowa realizacji prac wskazanych w umowie. Budowa ma ruszyć w 2020 r. Tylko czy te tej sytuacji uda się utrzymać harmonogram?
Jak podał inwestor w oświadczeniu decyzja o zerwaniu umowy została poprzedzona "dogłębnymi analizami prawnymi oraz biznesowymi, przeprowadzonymi zarówno przez samego inwestora, jak i niezależnych ekspertów". Poinformowano również, że PGE EJ1 będzie kontynuować badania lokalizacyjne i środowiskowe w oparciu o zasoby Grupy Kapitałowej PGE oraz przy współpracy m.in. z krajowymi podwykonawcami już zaangażowanymi w projekt.
- Podejmowaliśmy próby naprawy sytuacji, wielokrotnie wzywaliśmy wykonawcę do usunięcia naruszeń, ale po wyczerpaniu wszystkich dostępnych kontraktowo mechanizmów i przy braku poprawy ze strony wykonawcy uznaliśmy, że tej umowy nie jesteśmy w stanie kontynuować - powiedział Jacek Cichosz, prezes PGE EJ1 i dodał, że nie da się uniknąć opóźnień. - Zakładamy, że opóźnienie całego procesu badań sięgnie co najmniej kilku miesięcy.
W terminie uda się zakończyć badania meteorologiczne i sejsmiczne. Na dokończenie czekają badania geologiczne. Jako, że ma je wykonać sam inwestor, oznacza to konieczność uzyskania odpowiednich pozwoleń i decyzji administracyjnych dla grupy PGE, zakontraktowanie odpowiednich usług i ich uruchomienie.
A jeszcze kilka miesięcy temu, na specjalnej konferencji, która odbyła się w Gdańsku przedstawiciele PGE EJ1 i firmy WorleyParsons zapewniali, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Zapowiedziano nawet, że wstępne wyniki wszelkich analiz i badań pozwolą już na początku przyszłego roku wybrać lokalizację podstawową i tzw. alternatywną. Już wiadomo, że nie uda się utrzymać tego terminu.
Badania środowiskowe i lokalizacyjne prowadzone są na zlecenie spółki PGE EJ 1 od lutego 2013 r. Prace trwają równolegle w dwóch wyznaczonych lokalizacjach w województwie pomorskim: "Choczewo" (gm. Choczewo) oraz "Żarnowiec" (gm. Gniewino i Krokowa). Celem badań jest potwierdzenie, która z potencjalnych lokalizacji będzie najwłaściwsza z punktu widzenia środowiska oraz bezpieczeństwa jądrowego. Ostateczna decyzja zostanie podjęta na podstawie przygotowanych raportów: o oddziaływaniu inwestycji na środowisko oraz raportu lokalizacyjnego.
Ostateczne uzyskanie decyzji lokalizacyjnej ma nastąpić na przełomie 2017 i 2018 roku. Do roku 2020 spółka PGE EJ 1 powinna uzyskać pozwolenie na budowę, która ma potrwa ok. 5 lat. Oby tylko udało się utrzymać harmonogram. Wcześniej bywało z tym różnie. W listopadzie 2011 roku ogłaszając tzw. krótką listę lokalizacji elektrowni zapowiadano, że decyzja o tym, gdzie ostatecznie powstanie zostanie ogłoszona już w... 2013 roku.
Opinie (140) 5 zablokowanych
-
2014-12-26 10:05
NIE dla elektrowni jądrowej na naszym Pomorzu!! Mamy inne zasoby bezpieczniejsze!! (36)
- 86 211
-
2014-12-26 10:08
Elektrownie węglowe w naszym kraju sprawdzają się i jest mnustwo węgla, po co inwestować niebezpieczną technologią do tego (18)
- 26 73
-
2014-12-26 10:29
(5)
Krzychu czy nie warto by było zainwestować w słownik...?
- 45 5
-
2014-12-26 10:58
(4)
i mózg...
- 19 5
-
2014-12-26 12:23
(3)
Krzychu jak byś nie wiedział ruskie w Kaliningradzie wybudowali atomówkę z dwoma reaktorami. Jak wywali będziesz miał 10 min żeby się teleportować do Włoch czy Hiszpani. Dasz radę?
- 23 4
-
2014-12-26 13:36
Atomówki stoją w całej Europie (2)
więc daleko musiałby wiać.
- 9 2
-
2014-12-26 14:11
Do Afryki (1)
Tylko tam nie ma elektrowni atomowych (poza 2 w RPA i 1 w Egipcie), co potwierdza że jesteśmy 100 lat za murzynami
- 10 2
-
2014-12-28 20:21
Niedługo Nigeria będzie miała swoją elektrownię.
- 2 0
-
2014-12-26 11:19
Elektrownie węglowe sprawdzają się? (6)
Co przez to rozumiesz? Polski węgiel jest kilkukrotnie droższy niż importowany. Deficyt energetyczny występuje głównie na wybrzeżu, wiec trzeba by taką elektrownie wybudować tutaj hmmm, wiec chcesz dymiącego molocha ustawić na wybrzeżu? A hałdy emitujących promieniowanie popiołów mają być wizytówką naszego regionu? Proszę powiedz jeszcze jak to elektrownie węglowe się u nas sprawdzają.
- 18 7
-
2014-12-26 12:03
(5)
Z prostego powodu, EKONOMII i POLITYKI
Pręty uranowe czy plutonowe, są elementem strategicznych zagrywek ogólnoświatowych.
Uzależnienie się od ich stosowania, to całkowita podległość od dostawców.
Brak dostaw, to katastrofa energetyczna na wielką skalę.
Raz że nie wytwarza się wtedy energii z reaktorów jądrowych, dwa że aby nie dopuścić do przegrzania reaktorów, trzeba dostarczać energii z zewnątrz, więc przy braku własnej należałoby ją importować.
Koszty produkcji energii z paliw jądrowych są stosunkowo niskie ale nie uwzględniają kosztów budowy elektrowni, które z reguły są dwu-trzykrotnie wyższe od zakładanych (a te są gigantyczne) a także kosztów związanych z utylizacją "wypalonych" prętów, kosztów energetyki awaryjnej jak i kosztów związanych z likwidacją EJ.
To nie jest rozwój energetyki a wręcz przeciwnie.- 13 11
-
2014-12-26 12:34
Straszne brednie. (2)
Tak sie składa ze w koszt energii liczy sie zarówno budowę jak i rozbiórkę elektrowni jak i utylizacji wszystkich jej elementów panie ZNAFCA. Nawet wtedy energia jądrowa jest znacznie tańsza od węglowej - o 'odnawialnej' to nawet nie wspominam bo nie warto.
- 12 6
-
2014-12-26 13:06
(1)
Nie jest to prawdą coś nabazgrał, po wtóre w "atomówce" istnieje wielka inercja.
Innymi słowy w każdej innej elektrowni, jej produkcję zamknąć można niemal od razu, w najtrudniejszym razie w kilka (3-4) dni. W "atomie" tego nie ma, reaktor cały czas się "gotuje".- 2 5
-
2014-12-26 14:15
opuszczasz pręty kontrolne i moc atomówki spada poniżej 1%
- 3 2
-
2014-12-26 12:35
Byłem kilka lat temu na Słowacji
Rodzina u której nocowaliśmy ogrzewała dom na prąd, jak dla mnie jest to częściowe uniezależnienie się od dostawców gazu. Faktem jest, że u nas w początkowej fazie prąd nie stanieje aż tak, bo są koszty amortyzacji inwestycji- a u nich atomówka hula od wielu lat (i póki będzie działać to chyba nie ma sensu mówić o tym, że u nas byłoby jakiekolwiek ryzyko)
- 3 1
-
2014-12-28 20:27
Dostawcę paliwa do elektrowni atomowej można zmienić. Dobrym przykładem jest Ukraina która od niedawna zamawia paliwo w USA, a nie w Rosji. Finowie kupują w Rosji mimo, że część reaktorów została wyprodukowana na zachodzie. Znacznie łatwiej i taniej zmienić dostawcę paliwa do elektrowni atomowej niż kupić gaz z innego źródła.
- 1 0
-
2014-12-26 11:53
To akurat jest proste jak olowek... (2)
umieralnosc z powodow pylow weglowych w atmosferze wielokrotnie przewyzsza liczbe ofiar wypadkow zwiazanych z wadliwa ekspoloatacja elektrowni atomowych.Poza tym,technologie ocecnych EA nie daja sie porownac do czarnobylskiej.
- 18 4
-
2014-12-26 13:06
(1)
A nawet ta używana w Czarnobylu (RMBK) nie stanowiłaby takiego problemu, gdyby nie umyślne złamanie wszelkich możliwych protokołów bezpieczeństwa i ręczne obejście zabezpieczeń. Ktoś w ZSRR miał po prostu kretyński pomysł na test bezpieczeństwa polegający na faktycznym wprowadzeniu reaktora w wyjątkowo niebezpieczny stan (mniejsza teraz o szczegóły). Reaktory tego typu działają np. na Litwie w Ignalinie (nawiasem mówiąc to te, co miały być w Żarnowcu).
Tak czy siak, obecna technologia jest nieporównanie bezpieczniejsza. Węglowe elektrownie teraz też wyglądają inaczej niż kiedyś i wbrew pozorom nie trują tak środowiska (inny sposób przerobu węgla i dobre filtry kominowe), ale problem żużlu pozostaje.- 7 1
-
2014-12-26 14:09
Akurat te co miały być w Żarnowcu to trafiły do Finlandii a nie na Litwę. Ale zgadza się, że w reaktorze typu PWR, który miał być w Żarnowcu nawet umyślne powtórzenie scenariusza z Czarnobyla było fizycznie niemożliwe, inne paliwo, inny czynnik moderujący, no ale wielu ludziom tego nie przetłumaczysz, bo im się wydaje, że reaktor atomowy to to samo co bomba atomowa. Tak to jest jak w szkołach są 2 h religii w tygodniu a fizyki i chemii jedna i to jeszcze nie przez cały okres nauki.
- 21 2
-
2014-12-26 11:55
biomasa (1)
- 0 9
-
2014-12-26 22:22
raczej czarna masa; jeśli chcesz z biomasy wyprodukować taką samą moc co z atomówki na tym samym obszarze.
- 2 0
-
2014-12-26 10:10
Czarnobyl w Polsce? Dziękuję. (4)
- 19 57
-
2014-12-26 11:06
dobie juz nic bardziej niezaszkoszi
- 8 0
-
2014-12-26 11:24
A ja nie dziękuję. Prąd o wiele tańszy. Mniejsza ingerencja w środowisko.
Brak hałd trujących popiołów.... brak emisji CO2... Dostęp do technologii itd itd itd
- 18 4
-
2014-12-26 14:16
A my pani już podziękujemy.
Porównanie Czarnobyla do nowoczesnej elektrowni atomowej to jak porównanie trabanta z najnowszym BMW.
A nawet Czarnobyl by nie eksplodował, gdyby nie złamanie wszelkich możliwych procedur bezpieczeństwa, przepisów BHP i pijaństwa obsługi.- 13 3
-
2014-12-26 14:20
Gary pozmywaj po świętach, a nie bierzesz się za tematy, o których nie masz bladego pojęcia.
- 9 2
-
2014-12-26 10:14
Piotr Krzysztof Anka, wymyśl(cie) jeszcze kilka imion. AHA, i następnym razem pisz(cie) swoje posty z mniejszą częstotliwością, może ludzie się nie pokapują.
- 18 11
-
2014-12-26 10:53
TAK dla atomu (1)
TAK dla atomu , TAK dla broni atomowej, TAK dla mocarstwa
- 16 13
-
2014-12-26 10:56
winnych powiesić, a pozostałych rozstrzelać! a co!
- 8 2
-
2014-12-26 11:02
(2)
A dlaczego nie? Bo coś mi się wydaje, że nawet nie wiesz jak taka elektrownia działa.
- 9 3
-
2014-12-26 12:05
(1)
Ty też nie wiesz.
- 0 4
-
2014-12-26 19:14
Tak się głupio składa, że wiem i dlatego wiem również, że ktoś, kto twierdzi, że promieniowanie, że nieekologiczne itp. nie ma pojęcia na temat nic więcej, niż co mu Greenpeace wmówił, żeby się nachapać.
- 5 2
-
2014-12-26 11:05
NIe chcę to atomu i Czarnobyla, w Polsce są duże zasoby węgla. (2)
- 8 22
-
2014-12-26 11:37
I jeszcze większe zasoby CO2....
- 4 3
-
2014-12-26 12:38
Węgla mam dużo.. w dodatku bardzo głęboko i na każdej tonie siedzi 300 zwiazkowców.
Chcesz dopłacać do przywilejów górników to prosze bardzo ogrzewaj dom węglem - wtedy zobaczysz jaki to polski węgiel jest tani że taniej jest to statkiem przywieźć z Australii niż płacić na przywileje górników którzy nigdy na przodku nie byli. Poza tym jakoś nie widzi mi sie mieszkać niedaleko hałd rakotwórczych popiołów.
- 11 4
-
2014-12-26 13:06
co różnica czy u Nas będzie elektrownia czy nie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo? Skandynawia posiada elektownie jądrowe
podobnie jaK nasi bliżsi sąsiedzi wiec w razie awarii i tak jesteśmy zagrożeni. elektrownia jądrowa jest tańsza, są to kolejne miejsca pracy i brak smrodu w powietrzu.
- 9 2
-
2014-12-26 14:06
EJ jest w 100% bezpieczna
ale jest za droga i daje za mało prądu za tą cenę
- 0 5
-
2014-12-26 20:44
NIE dla elektrowni jądrowej na naszym Pomorzu!! Mamy inne zasoby bezpieczniejsze!!
wszystkie kraje sąsiadujące z Polską MAJĄ ELEKTROWNIE ATOMOWE!
i jak myślisz że w przypadku jakiejkolwiek awarii będziemy bezpieczni to pomysł człeka chorego. Niemcy wyrazili zgodę na sprzedarz nam energii elektrycznej oczywiście z elektrowni atomowych . energia z EA jest najtańsza a reaktory dzisiejsze to inny świat od tych które nas otaczają od tych Niemieckich też,
gdyby wybudowano EA w Żarnowcu to teraz nie byłoby większego problemu. budowac chcieli Francuzi nie Rosjanie .ich reaktory pracują nadal bez większych awarii.a tak otumanieni blokowali budowę. gdyby dostali troche kasy do łapy chyba by odstąpili.- 5 4
-
2014-12-26 10:10
Budowa! (4)
Jakie to nasze. Jakie to POLSKIE.
Zapłaciłby taki podpisywacz umów po milionie raz i drugi i następne terminy "mino potopu" wykonane by były przed czasem. Wykonasz robotę to zapłacę nie to ty zapłacisz takie kary (umowne), że będzie to twoja ostatnia praca.- 43 5
-
2014-12-26 11:50
Brak debaty publicznej na ten temat (2)
również i ty, emerycie, działasz przy założeniu apriorycznym, że jest zgoda powszechna co do EJ. Otóż tak nie jest. Nie przeprowadzono żadnej debaty publicznej i rozpoczęto działania, jak w większości inicjatyw w tym kraju. Choć prawdopodobnie EJ by się rzeczywiście przydała, natomiast nie w formie propagandowych "sukcesów" rządu, lecz zgody narodowej poprzedzonej debatą. To zbyt poważna sprawa żeby mieli decydować o niej nieznani i niefachowi ludzie z rządu ani tak samo niefachowi rozkrzyczani ekolodzy. Jakoś zniknął głos ekspertów, fachowców a obywatelom tego kraju głosu nie dano wogóle.
Złotouści Frustraci- 3 0
-
2014-12-26 13:10
O elektrowni atomowej piszą i gadają od wielu lat - były i programy informacyjne, i dyskusje, i eksperci, i oczywiście ekolodzy. Wszystko było, tylko trzeba było uważać wtedy, kiedy był na to czas. Decyzja została już dłuższy czas temu podjęta.
- 0 2
-
2014-12-26 14:57
To mają w końcu decydować eksperci czy motłoch, tj. "naród" ?
- 2 4
-
2014-12-26 14:34
Skończy się jak Pendolino
wybudują, będą cmokać jaki to cud-mjud postęp i w ogóle
potem ktoś niesmiało podeśle informację że taka sama elektrowna
dajmy na to w Bułgarii kosztowała 3x mniej a KwH
wyprodukowana w tejże jest 4 razy tańsza...
Bilet na Pendolino w Czechach, trasa Praha-Ostrava (porównywalna z
Wwa-Kraków = 30% tego co Bolandii)- 3 1
-
2014-12-26 10:15
(1)
Umowa jest bardzo zawiła, zawiera mnóstwo zależności, które uniemożliwiają proste rozliczenie z obu stron. I nie mówię tu teoretycznie...
- 9 3
-
2014-12-26 10:42
a nie 'mnustwo" ?
- 3 1
-
2014-12-26 10:54
Budowac nowa? (2)
...A nie mozna dokonczyc elektrowni, ktora miala powstac nad jeziorem zarnowieckim?...
tak na marginesie:
pozdrowienia dla uczestnikow
7. Rajdu zarnowieckiego!!
bylo zarąbiscie!!- 10 18
-
2014-12-26 11:29
Chyba dawno tam nie byłeś. Tam nie ma niedokończonej elektrowni - tam są jedynie ruiny, (1)
Poza tym to była inna technologia. Teraz już się takich nie buduje. Teraz buduje sie o niebo bezpieczniejsze rozwiązania. A tak w ogóle to podziękuj ekoterrorystom że miliardy poszły wtedy w błoto.
- 10 2
-
2014-12-27 07:07
Dzieki za odp.
Rzeczywiscie, akurat w poblizu elektrowni na tyle, aby obejrzec - nie bylam.
Odnosnie ekoidiotow to to calkiem przykra sprawa, ze ci ktorzy wiedza najmniej, z reguly w ogole, jednoczesnie maja najwiecej do powiedzenia.
Natomiast przerazajacy jest fakt, ze glosy te ktos traktuje na tyle powaznie, ze marnotrawi tyyyle pieniedzy.
GLUPOTA i BEZMYSLNOSC to podstawowe cechy polakow.- 3 3
-
2014-12-26 10:54
Szajc. (1)
A do diabła z tą ich elektrownią .
- 19 21
-
2014-12-26 14:19
Do diabła
Z debilizmem i kretyńskim lękiem przed wszystkim co nowe.
- 2 3
-
2014-12-26 10:59
A na zdjęciu - jaka to elektrownia ? (3)
.
- 4 3
-
2014-12-26 11:08
(2)
Na zdjęciu są tereny w Żarnowcu gdzie kiedyś rozpoczęto budowę elektrowni atomowej. Dziś to wszystko nadaje się jedynie do rozbiórki.
- 2 0
-
2014-12-26 13:08
(1)
na park rozrywki :D
- 4 0
-
2014-12-27 00:09
...dla zombi :D
- 1 0
-
2014-12-26 11:02
Budować, Budować, Budować (10)
To nie jest tylko elektrownia, ale przede wszystkim transfer technologi, nowe miejsca pracy w regionie, bezpieczeństwo energetyczne, minusem jedynym to awaria jak w Czarnobylu, tylko że nasz sąsiad ma taki arsenał który mógł by nas zmieść z powierzchni ziemi dlatego strach przed czymś nad czym nie mamy wpływu jest trochę paranoiczne.
- 38 29
-
2014-12-26 11:34
Minusem nie jest awaria w Czarnobylu. (2)
Reaktory w Czarnobylu zostały wybudowane w archaicznej technologii. Obecne elektrownie działają zupełnie inaczej. To tak jakby porównywać silnik parowy do spalinowego. - Niby gdzieś jest tam ogień... niby coś napędza ale zasada działanie jest zupełnie inna. W trakcie działania kocioł z parą potrafi wybuchnąć podczas normalnej pracy a silnik spalinowy w przypadku awarii po prostu przestanie działać.
- 2 1
-
2014-12-26 13:06
(1)
no ale to jest też różnica miedzy napędem konwencjonalnym a atomowym... Nie jestem ekspertem i dobrze by było żeby się fachowcy wypowiedzieli, a nie że my tu sobie gdybamy. Z ogólnodostępnej wiedzy rozumiem, że w napędzie konwencjonalnym np. benzynowym kończy się paliwo albo nie ma iskry, silnik staje; analogicznie w parowym: nie ma ciśnienia, silnik staje; zaś w atomowym jest stos który sam z siebie emituje energię i cała sztuka polega na jej przechwyceniu a tym samym ochłodzenia rdzeni, a przypadku braku tego aktywnego działania następuje wzrost temperatury (czyli jakby "rozpędzanie się" silnika). Tak czy nie tak? O odpowiedź proszę osoby które są chociaż inżynierem...
- 2 0
-
2014-12-27 11:19
Inżyniera chcesz? Ale inżyniera od czego bo w Polsce nie ma absolwetnów takih studiów
Ale mniejsza z tym - różnica między Czarnobylem a nowszymi konstrukcjami polega głównie na tym że w Czarnobylu reakcja od pewnego momentu mogła przebiegać już sama bez możliwości sterowania ją - w nowszych konstrukcjach niekontrolowana reakcja wygasa praktycznie sama.
- 0 1
-
2014-12-26 11:45
miejsca pracy tylko dla kilku specjalistów (1)
W trakcie budowy może i będzie kilkaset miejsc pracy, ale potem w elektrowni będzie potrzebne zaledwie kilku specjalistów.
- 1 1
-
2014-12-26 12:41
Kilku?
Przeciez elektrownia to wielke przedsiębiorstwo - od sprzątaczek i bufetowych... od specjalistów - energetyków jądrowych po dziesiątki firm żyjących z bieżącego zaopatrywania i serwisowania poszczególnych podzespołów.
- 2 0
-
2014-12-26 11:53
(2)
należy rozważyć najpoważniejszą konkurencję dla atomu, tzn. biomasę. Nie wiatr i słońce, bo to technologie nie do końca opracowane na poziomie przemysłowym a przez to jeszcze mało wydajne (zwłaszcza w naszym klimacie) i nie pokryją zapotrzebowania na energię. Na biomasę są już gotowe recepty, które starczy wprowadzić w życie i na dodatek są opłacalne!
- 0 6
-
2014-12-26 13:07
(1)
ciekawe kto minusuje, co złego jest w biomasie?
- 0 2
-
2014-12-27 00:08
to proste: proatomowy lobbing... Z wiatrakami i solarami wygrają łatwo, zestawiając dane techniczne. W przypadku biomasy zbyt wiele argumentów przemawia na jej korzyść, więc siedzą bez argumentów i minusują.
- 0 1
-
2014-12-26 14:38
Przede wszystkim trasfer kasy. Skoro na Pindolino można się (1)
było nieźle obłowić to co dopiero na EA, gdzie wszystko jest
z definicji drogie, pierwszy raz robione w PL i dlatego nikt nie powie
że za drogo bo z czym porównać?
A jak jeden z drugim powie to PISowiec- 4 0
-
2014-12-26 15:01
Tylko źródła geotermalne
- 3 3
-
2014-12-26 11:39
teren zagrożony trzęsieniem ziemi (15)
Rosyjscy naukowcy przeprowadzili badania,z których wynika, że w okolicach Kliningradu może wystąpić silne trzęsienie ziemi - do 7 stopni w skali Richtera - występuje tu duże napięcie skał i to na wcale nie dużej głębokości. Spowodowałoby to spore zniszczenia również w północnej Polsce. Badania były prowadzone od 2004 roku, w którym niespodziewanie wystąpiło całkiem spore trzęsienie ziemi w Kaliningradzie, odczuwalne w Polsce od Suwalszczyzny po trójmiasto. Rejon został też przemianowany z terenu asejsmicznego na zagrożony trzesieniem ziemi. Elektrownie atomowe nie powinny powstawać na terenach niepewnych sejsmicznie!
- 30 25
-
2014-12-26 11:45
trzęsienia ziemi
Swoją drogą dziwne, że Trójmiasto.pl nic na ten temat nie napisało, skoro pisano o tym w wielu ogólnopolskich mediach oraz na stronie np Państwowego Instytutu Geologicznego i na stronach innych naukowych instytucji
- 6 3
-
2014-12-26 11:51
wstrzas mózgó
- 1 2
-
2014-12-26 11:52
Japonia i Kalifornia kłaniają się. (5)
Ponadto elektrownię w Fukushimie uszkodziło nie trzęsienie ziemi, lecz fala tsunami.
- 2 2
-
2014-12-26 11:54
(4)
A tsunami powstało z czego?
- 1 1
-
2014-12-26 12:52
(2)
Czekaj czekaj... to kiedy nas nawiedziło ostatnie tsunami?..... Kiedy w ogóle nas jakieś nawiedziło?
- 0 4
-
2014-12-26 13:02
(1)
w XVII wieku, konkretnie okolice Ustki - Łeby - Władysławowa
- 3 0
-
2014-12-27 11:20
Hahaha to ile cm miało to tsunami i jak daleko wdarło sie w głąb lądu?
- 0 0
-
2014-12-27 15:28
A na jakiej wysokości n.p.m. (a właściwie p.p.m.) i w jakiej odległości od wybrzeża leży elektrownia w Fukushimie a na jakiej Żarnowiec?
- 0 0
-
2014-12-26 11:54
W Gdańsku było silne tąpnięcie, późnym latem 2005 roku, bodaj 4,5 - 5 stopni w skali Richtera.
- 5 0
-
2014-12-26 11:56
a biomasę można uprawiać nawet na terenie zagrożonym trzęsieniami! (1)
- 1 1
-
2014-12-27 18:23
a spalać gdzie?
- 0 0
-
2014-12-26 11:57
Nie jestem z zasady przeciwny elektrowni atomowej. Ale biorąc pod uwagę lokalizację, należy dyskutować o wszystkim a nie przemilczać fakty. Bo na pewno jest to ważny argument przeciwko.
- 2 0
-
2014-12-26 12:03
fakty są faktami (1)
Ze strony Państwowego Instytutu Geologicznego:
W związku z podnoszeniem się Skandynawii, na skutek odciążenia po ustąpieniu lądolodów (zjawisko glacizostazji), występowały tam i występują nadal liczne i silne trzęsienia ziemi. Zatem silne trzęsienie ziemi, które wystąpiło 21 września 2004 roku, od Helu po Suwałki nie jest wyjątkowym i zaskakującym zjawiskiem, jeśli weźmiemy pod uwagę podane wyżej fakty.
Wydaje się, że konieczna jest rewizja sejsmiczności Polski północnej (od Szczecina po Suwałki). Po opracowaniu prognozy zagrożeń, należy wprowadzić odpowiednie zalecenia do planów zagospodarowania przestrzennego gmin, szczególnie w dziedzinie budownictwa specjalnego (zapory wodne, elektrownie atomowe itp.).
Warto przypomnieć, że budowa elektrowni atomowej w Żarnowcu została zatrzymana w związku z wątpliwościami co do jej lokalizacji w miejscu aktywnym tektonicznie.
Andrzej Piotrowski
Oddział Pomorski Państwowego Instytutu Geologiczneg- 7 0
-
2014-12-27 18:29
Skoro nie było śladów na Gdańskim "falowcu"
to co to było za "trzęsienie ziemi".
Jedyne trzęsienie ziemi z epicentrum koło Kaliningradu było odczuwalne, ale i ono nie pozostawiło widocznych śladów na budynkach kompletnie do tego nieprzystosowanych - czyli długi falowiec.
Czyli trzęsiemy portkami tak na wyrost.
Zapory nie, bo ryby
Wiatraki nie, bo przeloty ptaków
Pozostaje tylko gaz d*pkowy u pierdzistołków.- 2 1
-
2014-12-27 15:31
Idąc tym tropem, to nigdzie nie powinny powstawać, bo nie ma czegoś takiego jak rejony stabilne sejsmicznie, gdzie ze 100% gwarancją można wykluczyć trzęsienie ziemi.
- 2 0
-
2014-12-26 11:41
Czy wiecie o tym że: (15)
Budowa elektrowni jądrowej to:
-miejsca pracy podczas budowy oraz eksploatacji,
-dużo zleceń dla firm zewnętrznych (min dla stoczni),
-czysta i tania energia,
-bardzo drogie przedsiebzięcie ale zwracajace się po kilku latach działalności,
-mozliwość na pomorzu bardzo szybkiego ruszenie z budową ze względu na to że teren jest już gotowy po zawieszonej budowie dawnej ej,
-jedna elektrownia atomowa wytworzy przez godzine tyle samo energi co sto wiatraków przez całą dobe z tym ze usiały by sie kręcić bez przerwy
JESTEM NA TAK !!!!- 48 32
-
2014-12-26 14:08
Budować (5)
Tylko w wykonaniu naszej władzy wszystko idzie jak obstrukcja.
Mamy wystarczający potencjał naukowy i technologiczny aby samemu wykonać jakieś badania geologiczne i środowiskowe, po jakiego grzyba brali zagraniczną firmę, powiązaną na dodatek z RosAtomem ?, podobnie jest z budową gazoportu w Świnoujściu.
Ktoś wziął w łapę, a teraz są problemy i opóźnienia.- 2 1
-
2014-12-26 14:15
A najśmieszniejsze jest to że badania geolgiczne niewiele się zmieniają przez wiele lat, czyli Żarnowiec był, jest i będzie najlepszym miejscem na atomówke. Wniosek?? Ktos tu dał/wzioł łapke...
- 5 0
-
2014-12-26 14:58
To emigruj. Europa stoi otworem. (3)
- 4 5
-
2014-12-26 15:02
Myślałem że takie 100 procentowe lemingi już wyginęły. (2)
Nie obraź się ale zadam ci pytanko.................
Ile twoja mama zjadła śniegu , że takiego bałwana urodziła ?- 4 6
-
2014-12-26 18:41
(1)
Po twoim błyskotliwym dowcipie widać, że sam zajadałeś śnieg. Głównie żółty. Teraz pakuj walizy i wio.
- 3 4
-
2014-12-28 20:36
Patrzę przez okno i widzę spadł śnieg. Kolacja czeka.
- 1 0
-
2014-12-26 23:06
Czy wiesz o tym że: (3)
Elektrownia jądrowa to:
- zatrudnienie podczas budowy mniejsze niż przy budowie autostrady A1,
- zatrudnienie przy eksploatacji nie przekroczy 1000 osób,
- zlecenia opracowania i transferu technologii otrzymają firmy zagraniczne, ponieważ w Polska nie ma żadnego doświadczenia w temacie,
- jest to tania energia, ale na pewno nie czysta, odpady są wysoko szkodliwe i drogie ukrywaniu, ukrywaniu, a nie utylizacji ponieważ nie ma możliwości zlikwidowania szkodliwego promieniowania, odpady są umieszczane w sztolniach nieeksploatowanych kopalń, co oznacza jedynie odseparowanie zagrożenia (w przypadku działań sejsmicznych może dojść do skażenia nawet po setkach lat),
- bardzo drogie przedsięwzięcie zwracające się po min, 25 latach, a nie kilku, a także pod warunkiem, że finasowanie odbędzie się bez komplikacji - odpowiednie kredytowanie, brak większych problemów technologicznych i politycznych, jeśli coś nie wypali (a w naszym pięknym kraju często tak jest, to popłyniemy na tej inwestycji, a zarobią oczywiście zagraniczne koncerny).
Poza tym poważne awarie elektrowni jądrowych powodują nieodwracalne straty w społeczeństwie (utrata zdrowia i śmierć, zamykanie terenów skażonych, gigantyczne straty finansowe). Jestem na NIE.- 9 2
-
2014-12-27 11:43
Czy wiesz o tym że: (2)
Wiatraki to:
-bardzo słabe wytwarzanie mocy
-drogie przedsiebzięcie wzgledem wydajności,
-daje zatrudnienie ekspoatacyjne kilku osoba,
-niszczy krajobraz,
-wytwarza pole magnetyczne niebezpieczne dla ludzi oraz zwierzat,
-prace przy jego produkcji daje kilkuset osobą( budowa elektrowni Olkikuto w Finlandi dała prace ponad 2000 osobą),
-jeden wiatrak zwraca sie po 10 latach kręcenia przy czym musiał by się kręcić bez przerwy,
-rolniką za dierżawe ich terenu pod wiatraki trzeba placić gigantyczne pieniadze,
-koszt ich utrzymania jest bardzo duzy wzgędem przynoszacego zysku
-w razie huraganów oraz silnych wiatrów energie której nie mozna ichmagazynować, trzeba puszczac w ziemie co powoduje awarie urzadzeń elektrycznych w pobliskich domostwach
Więc co jest lepsze wiatraki czy atom??- 0 4
-
2014-12-27 15:25
(1)
Generalnie nie jestem zwolennikiem wiatraków, ale napisz jakie to wartości PEM wytwarza wiatrak, iż twierdzisz że jest to niebezpieczne dla ludzi i zwierząt.
- 1 0
-
2014-12-28 20:43
W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badania na temat wypływu morskich farm wiatrowych na zwierzęta. Okazało się, że ryby masowo opuszczają rejony w których zainstalowane są wiatraki. Dlatego w Wielkiej Brytanii (kraj mający najlepsze warunki do budowy fam wiatrowych) zrezygnował z wielu podobnych projektów. Obecnie zapadła decyzja o budowie nowej elektrowni atomowej, powinna zostać ukończona w 2026 roku. Będzie to największa EA w Europie o mocy 3,4GW, dostarczy prąd do 6 milionów mieszkań. Ile potrzeba do tego farm?
- 3 0
-
2014-12-27 00:09
ale gładka gadka, żywcem z tv i folderów reklamowych, czy ty wierzysz w to co mówisz?
- 3 1
-
2014-12-27 08:54
(1)
Elektrownie jądrowe, nie spłacają się nigdy.
Do tej pory nie zbudowano ani jednej elektrowni tego typu z zasobów wyłącznie prywatnych. Są to wyłącznie inwestycje państwowe czasem tylko poukrywane poprzez konsorcja prywatne choć będące i tak pod państwową czy międzynarodową kontrolą. To taki MKOl, FIFA tylko w innej dziedzinie.
To jest studnia bez dna, tu kasa jest potrzebna cały czas.
O kwestiach bezpieczeństwa nawet nie warto dyskutować, jeśli bowiem komuś wydaje się że potrafił ujarzmić Słońce, to jest ... idiotą.- 7 3
-
2014-12-28 20:45
Każda energia jest pod kontrolą państwa - koncesje, dotacje, limity, podatki. Nawet wiatrowa i słoneczna.
- 1 0
-
2014-12-27 14:07
Klasyczna gadka lobbysty
obiecuje miejsca pracy, zlecenia itp...
Dokładnie tak było przy budowie Stadionu w Gdąńsku. Ah czegóż
tam miało nie być, a został kloc do spłacenia 50 mln/rok
Miejsca pracy? Faktycznie jest kilkadziesiąt ale wył dla członków kliki, reszta
może "popracować" jako wolontariusze- 5 1
-
2015-07-21 15:39
I nieodwracalne szkody w przyrodzie w przypadku awarii
- 0 0
-
2014-12-26 12:24
Byłem ZA (8)
Kolega już tu doskonale wyjaśnił wszystkie zalety elektrowni jądrowej i ja też byłem gotów się pod tym podpisać.
Z drugiej strony myślę że Atom to ostateczność i skoro Niemcy dali sygnał Europie o zamykaniu własnych elektrowni to sami powinniśmy wykorzystać wszystkie dziedziny nauki do nowych rozwiązań.
Jeśli budowa atomowej elektrowni w tym kraju ma się odbyć to powinno być to poukładane i jasne dla wszystkich inwersorów a w tym KRAJU rządzą łapówki i najtańsi kontrahenci..- 33 8
-
2014-12-26 13:01
(2)
no, skoro Niemcy kiedyś otwierali a TERAZ zamykają, to znaczy że to już troche przestarzała technologia...
- 5 5
-
2014-12-26 14:04
(1)
Bo Niemcy tak mają, to na pewno jest dobre.
Czyli Hitler był dobry bo Niemcy go wybrali na przywódce.
Czkawki można dostać od czytania takich kocopołów.- 3 6
-
2014-12-27 00:10
Niemcy go wybrali przy wódce a nie na przywódce
- 2 0
-
2014-12-26 13:12
(4)
Niemcy zamykają elektrownie atomowe z przyczyn politycznych i już mają z tego powodu problemu energetyczne. Szwedzi jakiś czas temu też mieli podobne pomysły, ale w porę zmądrzeli i zostają przy elektrowniach atomowych.
- 12 3
-
2014-12-26 13:40
Niemcy walnęli głupotę z zamykaniem atomówek
i już sobie w brodę plują bo ceny energii wzrosły konkretnie.
- 9 1
-
2014-12-26 13:59
(1)
Niemcy powoli wycofują sie z pomysłu zamykania atomówek przez to ze po ich zamknięciu cena prądu wzrośnie średnio o 35 procent.
- 6 0
-
2014-12-27 11:27
Oni i tak maja drogi prąd bo wile z niego jest produkowane w wiatrakach...
...a to jest jedno z najdroższych źródeł prądu, wiec teraz cisną nas na redukcję CO2 bo dzięki tańszemu prądowi nasz przemysł ma w tym temacie łatwiej. No i oczywiście Niemcy są ogromnym producentem farm wiatrowych itd itd. A przy okazji Niemcy niby wycofują sie z energetyki jądrowej ale sami wykupili prąd na 20 lat w przód w elektrowniach jadrowych mieszczących się przy ich własnych granicach.
- 5 0
-
2014-12-27 00:13
jest również przykład Austrii, która w referendum zdecydowała najpierw że nie chce atomu, a potem jak mieli blackout, to w kolejnym - że jednak chcą. I to jest (niezależnie od atomu) przejaw demokracji. A nie to co u nas, że klakierzy kłapią, rząd robi co chce, a zwykły Kowalski nie wierzy nawet prostemu strażnikowi miejskiemu.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.