- 1 300 mln zł wsparcia dla gdańskiej fabryki (107 opinii)
- 2 Jest nowy prezes w spółce Port Gdański Eksploatacja (75 opinii)
- 3 Mamy już 420 ton złota (227 opinii)
- 4 Wraca spór o przetwórnię szkła na Stogach (166 opinii)
- 5 Satoshi Nakamoto - HBO ujawni kim jest twórca Bitcoina i technologii blockchain? (10 opinii)
- 6 Rząd zakłada wzrost cen pądu i gazu (280 opinii)
Prezenty w biznesie - sprawdzone czy niekonwencjonalne?
Grudzień to czas prezentów, nie tylko tych leżących pod świątecznym drzewkiem, ale też biznesowych, wysyłanych przez firmy swoim najlepszym klientom oraz współpracownikom. Większość z nich trafiła już do trójmiejskich biur. Na jakie podarunki postawiły w tym roku firmy oraz jak się wyróżnić, nie popełniając jednocześnie nietaktu?
Prezenty biznesowe możemy podzielić na konwencjonalne i te, które wyłamują się ze schematu. Pierwsze z nich są sprawdzone i bezpieczne, jednak szybko wyrzuca się je z pamięci. Drugie niosą ze sobą ryzyko, że obdarowany wcale nie poczuje się wyróżniony, lecz zniesmaczony, co wpłynie na wizerunek firmy w jego oczach.
- Z naszego doświadczenia wynika, że są dwie strategie wysyłania prezentów w okresie świątecznym. Jedna zamyka się w słowach "wyślijmy cokolwiek", druga zakłada staranny wybór upominku. Druga opcja pozwala zapamiętać nadawcę, buduje w dodatku wizerunek firmy dbającej o szczegóły i traktującej każdego klienta wyjątkowo - mówi Daniel Trzaskoś z Brandscope, firmy wspierającej budowanie wizerunku pracodawców.
Prezenty konwencjonalne
Do zestawu konwencjonalnych prezentów należą niewątpliwie: kartki świąteczne, wina, słodycze, kosze prezentowe, zestawy kaw i herbat oraz kalendarze. Eksperci przypominają jednak, że nawet jeśli decydujemy się na wybór jednego ze "sprawdzonych" podarków, powinniśmy dużą uwagę przyłożyć do jego prezentacji:
- Najlepsze prezenty to te, które są spersonalizowane, o co oczywiście trudno w przypadku dużej firmy z wieloma klientami. Wbrew pozorom wybór nie ogranicza się jednak do kubków czy koszulek z nadrukami - przypomina Magdalena Chałupka, Neuron.
Konwencjonalnym prezentem może wydawać się też książka, jednak w tym przypadku duże znaczenie ma też wybrany przez darczyńcę tytuł. Jeden z naszych rozmówców z rozbawieniem wspomina, że któregoś roku otrzymał egzemplarz "Opowieści Wigilijnej". Warto przypomnieć, że głównym bohaterem książki jest skąpiec. Starannie dobrana książka, może jednak wywołać dobre wrażenie.
- Od ubiegłego roku naszym kluczowym klientom wręczamy na Święta książki. Do każdego staramy się podejść indywidualnie, przeważnie wpisując się tematyką w charakter prowadzonej przez niego działalności, ale czasami bardziej kierując uwagę w stronę osoby lub osób, z którymi bezpośrednio współpracujemy. Na liście wręczonych pozycji znalazły się już m.in. takie tytuły, jak "Kto zabrał mój ser" (Spencer Jonson), "The culture map" (Erin Meyer), "Zasłuchany mózg" (Levitin Daniel J.) czy "Senso Twórczość" (Joanna Heidtman, Piotr Piasecki) - mówi Marcin Uske, właściciel agencji PR Around Brand Consulting.
Nietypowe prezenty
Funkcją oryginalnego, niekonwencjonalnego prezentu jest zapisanie się w pamięci obdarowanego i pozostawienie po sobie dobrego wrażenia. Czasem to właśnie wrażenie staje się ważniejsze niż sam podarunek.
- Jedna z firm, którą wspieraliśmy w komunikacji wysłała do kilku swoich klientów aktora z białą brodą w czerwonym płaszczu, który rozdawał drobne upominki. Taką akcję jeszcze długo wspominano w dobrych słowach - mówi Daniel Trzaskoś.
Przebrani za Mikołaja czy elfa kolędnicy to pomysł, który kilkukrotnie pojawiał się we wspomnieniach osób związanych z biznesem. Zazwyczaj wywoływali oni pozytywne wrażenie. Firma Neuron udowadnia, że prezentem może być też... brak prezentu.
- Świetnym wyborem jest przeżycie, czyli prezent, który nie tylko sprawia radość, lecz także zapewnia trwałe wspomnienia. Cenione są szczególnie prezenty wyrabiane ręcznie, pieczołowicie przygotowywane ciastka, pierniczki etc. Inny rodzaj dobrego prezentu, to prezent użyteczny (po prostu praktyczny) lub z "wartością dodaną" - np. zaproszenie do wspólnych działań charytatywnych lub brak prezentu z informacją, że pieniądze za niego zostały przekazane na cele charytatywne - mówi Magdalena Chałupka.
Co jeszcze zaliczyć można do listy nietypowych prezentów?
- Każdy z prezentów dobieramy indywidualnie do branży, przykładowo dla najemców biurowców proponowaliśmy dmuchany leżak, a dla managerów IT kości decyzyjne. Za tym idzie stosowna narracja życzeń - mówi Joanna Staniszewska z You'll.
- W tym roku w Neuronie postawiliśmy na zaślepki na kamerę z hasłem "Mów śmiało" i ciasteczka. Natomiast kilka lat temu, naszym klientom wysłaliśmy na święta ręcznie zrobione kartki "uspokajające" z choinką wykonaną z folii bąbelkowej. Spersonalizowany prezent daje tyle samo radości temu kto daje i temu, kto dostaje. Nie musi być drogi, żeby był zapamiętany - mówi Magdalena Chałupka.
Firma Sii postawiła w tym roku na kalendarze ze zdjęciami swoich pracowników. Ciekawe realizacje ma też na koncie trójmiejska firma Projekt PR
- Rokrocznie staramy się, aby nasze prezenty, które przekazujemy klientom, były kreatywnie związane ze świątecznym czasem. Stąd w naszych realizacjach nie ma z szablonu koszy słodyczy, ale są za to upominki zindywidualizowane i przygotowywane handmade przez nas lub przez małe firmy designerskie. Chcemy także, aby wyprzedzały trendy, a nie były standardową kalką w świątecznym opakowaniu - mówi Marta Szadowiak, Projekt PR.
Firma obdarowała swoich klientów m.in. specjalnie uwarzonym dla nich piwem z dedykowaną etykietą, zimowymi skarpetami, ręcznie pieczonymi pierniczkami oraz ręcznie robionymi ozdobami choinkowymi i notatnikami ze zindywidualizowaną okładką.
Firmy zajmujące się branżą kulinarną często decydują się na prezenty, które nadają się do spożycia, np. tort bezowo-malinowy czy koszyk pełen regionalnych wiktuałów (np. wędzona ryba, swojska kiełbasa, zakwas buraczany).
Wśród nietypowych prezentów otrzymanych od innych firm znalazły się też: designerskie bombki, talerze i filiżanki.
Co wypada, a czego nie?
Dagmara Łuczka, ekspert Etykiety Biznesu certyfikowany przez Międzynarodową Akademię Etykiety i Protokołu w Londynie, przytacza zasady, którymi powinniśmy kierować się wybierając biznesowe prezenty.
- Prezent nie powinien być "reklamówką", a zatem unikajmy wręczania podarunków z widocznym logotypem naszej firmy. Jeśli decydujemy się na zamieszczenie logo, powinno być ono subtelne i praktycznie niezauważalne. Ponadto rodzaj prezentu uzależniamy od stopnia zażyłości. Unikajmy jednak prezentów zbyt osobistych. Pamiętajmy też, że wartość prezentu dostosowujmy do okoliczności. Nie dawajmy prezentów zbyt drogich, bo mogą one spowodować zakłopotanie, chęć rewanżu lub spotkamy się z odmową przyjęcia takiego podarunku. Wiele firm wprowadza limity, które uniemożliwiają pracownikom przyjęcie kosztownych prezentów, warto mieć do na uwadze przygotowując podarunek - mówi Dagmara Łuczka
Jako przykłady bezpiecznych prezentów, ekspertka wymienia takie, które nawiązują do miejsca, z którego pochodzi osoba wręczająca prezent. Jeśli podarunek trafi do osoby reprezentującej inną kulturę od naszej, warto by prezent nawiązywał do kultury i tradycji naszego kraju. Regionalne smakołyki również uznawane są za podarunki bezpieczne. Z umiarem natomiast należy podchodzić do ilości darowanego produktu.
- Za prezenty bezpieczne uznaje się też podarunki praktyczne czyli takie, które można wykorzystać: jak eleganckie przybory do pisania czy skórzane etui. Nie można jednak powiedzieć, że są to bardzo wyszukane podarunki. Bezpieczne jest też podarowanie butelki dobrego wina czy innego szlachetnego trunku - mówi Dagmara Łuczka.
Prezentami ryzykownymi są te służące jako element wystroju wnętrz jak np. obrazy, rzeźby czy lampy oraz kosmetyki i podarunki zapachowe. Należy uważać też na kwiaty.
- W przypadku kwiatów należy pamiętać o tym, że w biznesie, w przeciwieństwie do etykiety towarzyskiej, możemy je wręczyć mężczyźnie w każdym wieku. Prywatnie jest to prezent zarezerwowany głównie dla pań oraz panów w podeszłym wieku. Kwiaty zawsze wręczamy odwinięte i pączkami do góry. Unikajmy też nieparzystej liczby kwiatów i kwiatów suszonych. Dobrze jest też wiedzieć co oznaczają wręczane kwiaty i choć może mieć to już, w dzisiejszych czasach, coraz mniejsze znaczenie to dla niektórych osób "mowa kwiatów" jest wciąż bardzo wymowna - mówi Dagmara Łuczka.
Ekspertka przypomina też o tym, że zgodnie z zasadami dobrego wychowania, z każdego prezentu powinniśmy się ucieszyć i podziękować za niego. W polskiej tradycji, prezenty otwieramy tuż po jego otrzymaniu. Jeśli z jakiś przyczyn nie zrobiliśmy tego i nie mieliśmy okazji podziękować za niego osobiście, powinniśmy zrobić to telefonicznie lub w innej, dogodnej formie.
Miejsca
Opinie (44) 4 zablokowane
-
2017-12-21 08:02
najlepiej działa kilka banknotów (2)
w kopercie z życzeniami
- 46 2
-
2017-12-21 08:22
(1)
Kilka czyli nie kilkanaście.
10 x 9 = 90 złoty, po zaokrągleniu 100 PLN
Nie drogo XD- 2 8
-
2017-12-21 16:58
są także inne nominały: 200 i 500 zł.
- 4 0
-
2017-12-21 08:21
najczęściej dostaję kalendarz wraz z butelką. (2)
Kalendarz do kosza a butelka do domku:)
- 17 7
-
2017-12-21 10:06
(1)
Dal bys biednemu ten kalendarz a nie do kosza i to jest właśnie samolubne myślenie białego kołnierzyka nowej generacji.Zreszta widac jak jeżdżą te pajace samochodami.Tępić tych cymbałów
- 17 6
-
2017-12-21 12:16
A po co mu kalendarz na poprzedni rok
- 7 3
-
2017-12-21 12:03
Przyjmę konwencjonalne i nie ale jakoś nikt mi nic nie przesyła
- 8 0
-
2017-12-21 13:08
(10)
Najlepszym współpracownikom i klientom zwykle przekazuję butelkę dobrego alkoholu przy czym "dobrego" znaczy naprawdę dobrego, a nie taniego sikacza za 300zł.
- 7 13
-
2017-12-21 13:46
Czlowieku co ty w zyciu osiagnales, ze sie tu ciagle chwalisz (6)
Zostales ustawiony na powaznym stanowisku przez ojca i dziadka, ktorzy byli w partii, czyli zwykle komuchy.
- 7 4
-
2017-12-21 14:09
(4)
Bredzisz. Dziadka w ogóle nie znałem, a ojca pamiętam jak przez mgłę, więc z całym szacunkiem, ale od...dol się od mojej rodziny. Polityką się brzydzę i nie mam z nią nic wspólnego, więc swoje przypuszczenia spuść w kiblu, bo nawet nie masz pojęcia jak bardzo się mylisz. Co osiągnąłem? Biorąc pod uwagę z jakiej pozycji startowałem i dokąd dotarłem uważam, że całkiem sporo. Życzę ci, byś osiągnął choć 20% tego co ja. I pozwól, że to nie ty będziesz oceniał co mam w głowie.
- 4 8
-
2017-12-21 14:33
Serio... (1)
To Ty tak na serio...
- 4 2
-
2017-12-21 22:43
Znasz kogos kto cos osiagnal i chwali sie tym na Trojmiasto.pl
Przeciez to prowokator marny
- 5 0
-
2017-12-21 15:32
(1)
dlaczego nazywasz swojego Opla Corsę 1.2 65 kucyków BMW? z całej nazwy możesz zostawić jedynie Gran Coupe co przy twojej Corsie czytać należy jako Wielka Kupa.
- 7 2
-
2017-12-21 15:37
Ale zazdroscicie! Plus swiateczny wlulw czuc
- 2 2
-
2017-12-21 16:48
dobry dla kogoś to nie zawsze drogi,
podarowaliśmy komuś drogiego Calvadosa,
nie smakowal mu.- 3 0
-
2017-12-21 16:57
Hm...rzeczywiście, kierowca BMW M6 wciąż rozgłasza jak to dużo on ma, na co go stać..., i w tych klimatach (1)
Dorobić się można wielu rzeczy materialnych, jednak często z tym idzie w parze brak skromności, pycha, brak taktu, przechwalanie się swoimi środkami finansowymi, przecenianie samego siebie.
Kasa tak, klasa - nie.- 6 0
-
2017-12-21 22:45
Jedyny sukces jaki on osiagnal to kilka osob na Trojmiasto.pl ktore wierza w kazda brednie
- 2 0
-
2017-12-22 07:10
Piszesz o cenie za karton?
Ech ty.... ułańska dusza.
- 1 0
-
2017-12-21 14:26
„Bezpieczne jest też podarowanie butelki dobrego wina czy innego szlachetnego trunku - mówi Dagmara Łuczka.”
Zwłaszcza jeśli obdarowywany jest np. alkoholikiem...
- 14 1
-
2017-12-21 14:32
unikajmy nieparzystej liczby kwiatów? serio? (2)
- 13 2
-
2017-12-21 16:46
chciałam w kwiaciarni kupić cztery w bukiecie---pani sprzedająca odradzała jak mogła, bo "zawsze kupuje się liczbę nieparzystą" (1)
nie uległam jej :-), ale rzeczywiście, z tego co wiem, to jest przyjęte, że nieparzysta liczba.
- 2 2
-
2017-12-21 22:31
parzysta liczba kwiatów jest dla zmarłych
na grób
- 1 1
-
2017-12-21 15:06
Zrobiłem w roku u dostawcy obrót ponad 130 tyś netto (6)
i dostałem czekoladki ..........
- 12 2
-
2017-12-21 15:19
no to nic dziwnego..
- 2 2
-
2017-12-21 16:06
130 tys. netto to troszkę mało (1)
Nie uważasz? :P
- 4 1
-
2017-12-21 20:44
przy 10 dostawcach to już nie tak mało ...
- 0 0
-
2017-12-21 21:36
może marżę miał niewielką...
- 1 0
-
2017-12-22 07:31
tyśonc :)
- 1 0
-
2018-01-02 12:25
Pytanie jak Pana 130 tys. wypadają w ogólnej sprzedaży tej firmy. Może dla nich to raptem 1% ;-)
- 0 0
-
2017-12-21 15:23
A moze gruba ozdobna koperta z zawartoscia? Albo nowy swiateczny czelendz
- 7 0
-
2017-12-21 16:30
prezenty
A co sądzicie o kursie językowym? Jak się więcej osób zrzuca to tak nie czuć za bardzo ile kosztuje. My kupiliśmy zespołowo jeden w artcom, bo jesteśmy w Rzeszowie, no i jakość pracy się poprawiła.
- 1 8
-
2017-12-21 17:04
A nie można zapytać pracownika,
co by chciał dostać np. w ramach 500 zł?
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.