W portach trwa "szukanie" zdolności przeładunkowych, aby przyjąć ukraińskie zboże. Do tej pory trójmiejskie porty - zwłaszcza Port Gdynia - dobrze sobie radziły z tą grupą produktów, ale dotyczyło to polskich produktów agro w eksporcie. Ich przeładunek angażował prawie całe możliwości przeładunkowe.
- Zdolności polskich portów są wystarczające, by rozładować ukraińskie zboże - powiedział kilka dni temu Polskiej Agencji Prasowej Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, kiedyś szef resortu gospodarki.Niestety minister nie powiedział, czy w tej sytuacji wystarczy
portom "mocy" na przeładowanie polskiego zboża. A przypomnijmy, że w ubiegłym roku w trójmiejskich portach przeładowano 6,3 mln ton zboża, przy zdolnościach przeładunkowych na poziomie 7,5 mln ton. Było to przede wszystkim zboże polskie w eksporcie. Wynika z tego, że nie wykorzystano zaledwie 1,2 mln ton. A szacuje się, że ukraińskiego zboża jest przynajmniej 4 mln ton, choć - według organizacji zrzeszających rolników - może być nawet dwa razy więcej.
Zboże to nie węgiel. Potrzebna jest infrastruktura
Entuzjazmu ministra nie podzielają zarządy portów, które nie chcą komentować słów Gróbarczyka, ale zabrały się za... szukanie sposobów na zwiększenie zdolności przeładunkowych bez nowej infrastruktury.
Trwają spotkania z firmami przeładunkowymi operującymi w portach, które w większości są firmami prywatnymi.
W Gdyni przeładunkami zbóż zajmują się 4 terminale:
HES Gdynia Bulk Terminal,
OT Port Gdynia,
Speed,
Mondry Terminal Gdynia. Są to podmioty prywatne.
Zarząd Portu postanowił udostępnił na potrzeby przeładunków produktów agro część oddanego niedawno do eksploatacji placu manewrowo-składowego przy
ul. Logistycznej
, choć był on budowany z myślą o ładunkach skonteneryzowanych.
- Podkreślić należy, że olbrzymie znaczenie w kontekście możliwości przeładunkowych ma sposób dostarczenia zboża do Portu, gdyż najbardziej wydajny jest transport kolejowy z wykorzystaniem przystosowanych do przewozu zboża wagonów tymczasem na dziś zdecydowana większość dostaw realizowana jest za pomocą samochodów ciężarowych. Wspólnie z terminalami zajmującymi się przeładunkiem zboża oraz laboratoriami wykonującymi badania jakości podjęliśmy działania w celu dodatkowego usprawnienia przeładunków i przekażemy do użytku plac ułatwiający proces pobierania próbek co jednocześnie poprawi płynność ruchu samochodów ciężarowych - powiedział nam Aleksander Wicka, kierownik działu marketingu w Porcie Gdynia.
Zgodnie z przepisami, każda dostawa produktów agro musi zostać przebadana. Próbki pobierane są za pomocą specjalnych rakorafów, czyli próbników samochodowych. Dopiero po uzyskaniu wyników badań i ustaleniu klasy zboża ładunek jest rozdysponowywany na statki i do magazynów. W ostatnim czasie ciężarówki nie mieszczą się na terminalowych parkingach i bardziej niż zwykle zastawiają m.in. prowadzące do portu ulice Polską i Janka Wiśniewskiego. Nowy plac pomoże usprawnić przepływ towaru.
- Jesteśmy gotowi zwiększać wolumen przeładunków i już dziś mogę potwierdzić, że wdrażane rozwiązania przynoszą widoczne efekty a terminale działające w Porcie Gdynia notują wzrost eksportowanego zboża o 158 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku - dodał Aleksander Wicka.
Zobacz, jak przebudowuje się portowe nabrzeże
Zdolności przeładunkowe produktów agro w Porcie Gdańsk szacuje się tylko 1,5 mln ton, a do tego nie ma żadnego dedykowanego terminalu zbożowego. Przeładunkiem produktów zbożowych zajmuje się głównie
Port Gdański Eksploatacja, spółka należąca do Portu Gdańsk. W ubiegłym roku przeładowano 1,6 mln ton, czyli i tak już ponad standardowe możliwości. W tym 312 tys. ton ukraińskiego zboża. W tym roku od stycznia do marca było już 130 tys. ton ukraińskiego, przy 560 tys. ton w ogóle. To wzrost o 81 proc., a mamy dopiero początek roku.
Jak się dowiedzieliśmy, Port Gdańsk ma ambicje, by zwiększyć moce do 3 mln ton. Jednak nie podano w jaki sposób i w jakim czasie.
Przypomnijmy, że w Porcie Gdańsk miał powstać terminal agro. Niestety, inwestycja wciąż jest w fazie projektu.
- Na terenie Portu Gdańsk dostępnych jest ponad 100 ha terenów inwestycyjnych. Ponadto Port Gdańsk jest właścicielem nieruchomości zlokalizowanej w głębokowodnej części portu, która posiada aktywne pozwolenie na budowę terminala zbożowego. Jest to bardzo atrakcyjny teren o powierzchni prawie 27 ha. Port Gdańsk stałe zwiększa swoje możliwości w zakresie przeładunku płodów rolnych. Obecni w porcie operatorzy pracują nad zwiększeniem zdolności przeładunkowych w ciągu najbliższych 2 lat, co powinno umożliwić zwiększenie przeładunku zbóż z 1,9 mln ton w 2022 r. do blisko 3 mln ton do 2024 r. - jeżeli rynek będzie w pełni wykorzystywać zdolności przeładunkowe. Bazując na aktualnych wolumenach poszczególnych terminali, szacujemy, że nowy terminal mógłby zwiększyć zdolności przeładunkowe zbóż o dodatkowe 3 mln ton. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA jest otwarty na nowych inwestorów, w tym również tych planujących przeładunki agro na duża skalę - poinformowało nas biuro prasowe Portu Gdańsk.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
