- 1 Jest nowy prezes w spółce Port Gdański Eksploatacja (74 opinie)
- 2 300 mln zł wsparcia dla gdańskiej fabryki (104 opinie)
- 3 Satoshi Nakamoto - HBO ujawni kim jest twórca Bitcoina i technologii blockchain? (10 opinii)
- 4 Wraca spór o przetwórnię szkła na Stogach (165 opinii)
- 5 Rząd zakłada wzrost cen pądu i gazu (280 opinii)
- 6 Mamy już 420 ton złota (227 opinii)
Zmiany w zarządzie Torusa. Sławomir Gajewski rezygnuje
Zapowiadana i zapoczątkowana kilka lat temu sukcesja biznesowa w firmie deweloperskiej Torus osiągnęła swój punkt kulminacyjny. Sławomir Gajewski, który pełnił funkcję prezesa zarządu od początku jej istnienia, czyli przez ponad dwie dekady, ustąpił ze stanowiska i wszedł do nowo powołanej Rady Nadzorczej spółki. Nowym prezesem został Przemysław Ryś.
Sukcesja po polsku. Zmiana pokoleniowa w firmie
Przemysław Ryś od pewnego czasu zasiadał już w zarządzie Torusa i pełnił funkcję dyrektora operacyjnego, przygotowując się do przejęcia sterów w firmie. Zarząd został równolegle wzmocniony osobą Tomasza Pietrzkiewicza, dyrektora finansowego w spółce.
Sławomir Gajewski odchodzi z zarządu Torusa
- Formuła, w której wykonawczo stoję na czele Torusa, się wyczerpała. Już kilka lat temu stwierdziłem, że będę w stanie więcej dać firmie w innej konfiguracji i wspólnie w gronie właścicielskim zainicjowaliśmy proces sukcesji. Teraz nadszedł moment, by zwolnić gabinet. - mówi Sławomir Gajewski, były już prezes spółki Torus, przewodniczący Rady Nadzorczej. - Jest to od samego początku zamierzona, intencjonalna zmiana, która - jestem przekonany - w perspektywie przyniesie Torusowi wiele dobrego.
Nowy prezes trójmiejskiej spółki
Przemysław Ryś dołączył do firmy deweloperskiej Torus w 2022 r., aby wesprzeć ją na poziomie zarządczo-operacyjnym. W marcu 2023 r. oficjalnie wszedł do zarządu spółki, obejmując w niej jednocześnie funkcję dyrektora operacyjnego, a w połowie 2024 r. został prezesem zarządu.
Oprócz reprezentowania spółki na zewnątrz odpowiada za codzienne, sprawne funkcjonowanie firmy. Zaangażowany jest w wiele obszarów, m.in. w strategię i rozwój, budżetowanie, zakupy, komercjalizację, komunikację, kwestie pracownicze oraz tematykę ESG. Jego rolą jest również bieżący nadzór i optymalizacja funkcjonowania poszczególnych działów.
Jest absolwentem Wydziału Nauk Społecznych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ukończył też studia podyplomowe z controllingu na Wyższej Szkole Bankowej. Całą dotychczasową karierę zawodową związany był z obszarem sprzedaży. Przez ponad osiem lat pracował w firmie Smurfit Westrockbędącej światowym liderem w branży opakowań papierowych. Wcześniej związany był z Exide Technologies, liderem produkcji akumulatorów. Ma też doświadczenie na stanowisku handlowym w firmie Exact Software z branży informatycznej.
Opinie wybrane
-
2024-09-26 12:51
Ta informacja tyle wniosła do mojego życia, że muszę je teraz zupełnie przeorganizować. Buahahahahaha. Co ludzi interesuje, że zmienił się prezes firemki, która wybudowała 3 budynki na krzyż?
- 36 9
-
2024-09-27 17:24
Tylko źle o tym człowieku
I jego zespole. Wykręcili wielu podwykonawców bawiąc się przy tym dobrze
- 4 3
-
2024-09-26 12:51
Energa (4)
Fajnie fajnie ale ja proponuje przyjrzeć się co się dzieje w Enerdze. Ile zarabia prezes dodatkowych pieniędzy jako członek wielu rad nadzorczych w spółkach państwowych ? Na jakie stanowiska i czym się zajmują i za jakie wynagrodzenie zatrudniani są związani z polityka i PO np. Pan były poseł Aziewicz. Przecież to są ciekawe tematy.....
- 29 9
-
2024-09-27 07:41
To od razu należy przeczesać stary lotos
A nowy Orlen...prezesi rządzą tylko tyle by dostać odprawy ...i następny...
- 1 0
-
2024-09-26 12:59
(2)
Ja bym raczej zapytał ile było fikcyjnych stanowisk za poprzedniej władzy? Kasa płynęła do ludzi, których nikt nigdy w biurze nie widział i którzy nigdy niczego nie wykonali na rzecz swojego "klienta" / "pracodawcy". Ile było fikcyjnych zleceń na "doradztwo" lub inne usługi, które nigdy nie miały miejsca? To właśnie teraz jest kontrolowane i powoli
Ja bym raczej zapytał ile było fikcyjnych stanowisk za poprzedniej władzy? Kasa płynęła do ludzi, których nikt nigdy w biurze nie widział i którzy nigdy niczego nie wykonali na rzecz swojego "klienta" / "pracodawcy". Ile było fikcyjnych zleceń na "doradztwo" lub inne usługi, które nigdy nie miały miejsca? To właśnie teraz jest kontrolowane i powoli wychodzi na jaw jakie wały były robione w spółkach skarbu państwa lub powiązanych. W jednym się zgadzamy - to bardzo ciekawy temat i opinia publiczna powinna o tym wiedzieć.
- 13 7
-
2024-09-27 15:41
Mieszko I
aby było uczciwie przeczesać od Mieszka I
- 0 0
-
2024-09-26 17:53
jak tak było kiedyś to znaczy że terraz można kraść więcej?
rozumiem
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.