- 1 Apartamenty z usługą concierge (34 opinie)
BMW X7 swoim rynkowym debiutem wywołało niemałe zamieszanie. Teraz potężny SUV doczekał się kuracji odmładzającej. Co się zmieniło? Lista jest całkiem długa.
Stylistyka
Odświeżoną wersję X7 poznacie przede wszystkim po odmienionym pasie przednim. Niemieccy projektanci do wielkiego grilla dorzucili dwa rzędy świateł, przemodelowany zderzak i podświetlaną "nerkę" (to tzw. oświetlenie kaskadowe). Modernizacja tyłu X7 nie jest już tak spektakularna. Trzeba jednak przyznać, że zastosowane zmiany stylistyczne - jak na facelifting - są wyraźne. Mi osobiście wygląd pierwszego X7 podobał się bardziej, ale to oczywiście kwestia gustu.
Co ciekawe, SUV-a można opcjonalnie "ubrać" w aż 23-calowe felgi. To o dwa cale więcej niż do tej pory. Tak duże koła jeszcze bardziej podkreślają gabaryt tego auta. Bazowe obręcze kół mają 20 cali (w wersji przedliftowej miały 19 cali).
Niezauważalnie zmieniły się wymiary X7. Wszystko przez nowe przednie zderzaki, które wydłużyły SUV-a o 11 mm. Przypomnijmy, że rozstaw osi w X7 to aż 3105 mm - co przekłada się na ogrom miejsca w kabinie. W standardzie pomieści aż siedmiu pasażerów - tutaj bez zmian. Opcjonalnie można zamówić wnętrze z sześcioma fotelami.
BMW serii 7: kontrowersyjny wygląd i technologiczny majstersztyk
Wnętrze
Duże zmiany zaszły we wnętrzu X7. SUV otrzymał duży, zakrzywiony panel z dwoma ekranami - ten ze wskaźnikami cyfrowymi ma 12,3 cala, natomiast centralny, odpowiedzialny za multimedia i działający na dotyk - 14,9 cala. W SUV-ie zainstalowano najnowszą wersję systemu operacyjnego BMW OS 8.0.
Mam wrażenie, że kabina X7 stała się bardziej stonowana - a to zmiana na plus. Miłym dodatkiem jest podświetlana dekoracja deski rozdzielczej z oznaczeniem modelu. W przypadku auta demonstracyjnego to literka "M", gdyż to najmocniejsza wersja M60i.
Silniki
Jakie zmiany pod maską? Otóż wszystkie oferowane jednostki napędowe zostały doposażone w 48-woltową instalację elektryczną.
Dostępne są trzy wersje silnikowe (dwie benzynowe i jeden diesel): X7 xDrive40i (3,0, R6, 381 KM / 540 Nm) i X7 M60i xDrive (4,4 l, V8, 530 KM/750 Nm) oraz X7 xDrive40d (3,0, R6, 352 KM / 720 Nm).
Jak już wspomniałem wyżej - do krótkich jazd testowych otrzymaliśmy topowy wariant M60i, który oferuje aż 530 KM mocy i 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Trzeba przyznać, że czuć pod stopą duży zapas mocy, nawet przy tak ciężkim i dużym gabarycie. Sprint do "setki" potężnego SUV-a trwa zaledwie 4,7 sekundy. Coś jednak za coś. X7 w tej mocarnej wersji ma spory apetyt na paliwo. Średnie zużycie oscyluje w granicach 16-17 l na 100 km.
Bez względu na wersję silnikową - klient zawsze otrzyma X7 z 8-stopniową skrzynią Steptronic i napędem na wszystkie koła xDrive.
Na sam koniec - tradycyjnie - cena. Cennik nowego X7 startuje od kwoty 485 tys. zł za benzynową opcję xDrive40i. 10 tys. zł droższy jest diesel xDrive40d. Za najmocniejszy wariant trzeba zapłacić co najmniej 640 tys. zł, a demonstracyjny egzemplarz został wyceniony na kwotę 706 800 zł.
Auto do jazd testowych użyczyła firma BMW Zdunek.
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2023-03-19 06:48
Na co i komu taka moc? (11)
Już widzę jak wsiada kierowca i po chwili traci prawko. Takim autem nie da się jeździć 50 km/h.
Nie znasz dnia i godziny, trochę ułańskiej fantazji i pozamiatane- 42 34
-
2023-03-21 12:41
żeby dobrze przyspieszać
nie musisz jeździć szybko jeśli nie potrzebujesz
- 0 0
-
2023-03-20 11:35
Bzdury pleciesz. Nigdy nie straciłem prawka, a mandat ostatnio dostałem w 2016 roku. Duża moc to prestiż, ale też bezpieczeństwo i wygoda. No i oczywiście frajda, radość z jazdy. Nie musisz piłować silniczka od kosiarki, żeby jechać. Takie V8 ciągnie jak lokomotywa od samego dołu.
- 4 0
-
2023-03-19 19:47
to puste z pustym bakiem waży 2700 kg (1)
- 2 1
-
2023-03-21 15:01
2300 kg
- 0 0
-
2023-03-19 13:09
Kierowca, który to sobie kupi (1)
ma też kupioną policję, a najczęściej jest zwierzchnikiem policji
- 2 12
-
2023-03-19 13:21
ile lat wegetujesz bez mozgu?
- 12 2
-
2023-03-19 12:55
I to jest smutne (2)
Dzięki rozwojowi techniki motoryzacyjnej bez problemu można zbudować samochód, który pojedzie nawet 300km/h, ale nigdzie (oprócz Niemiec) nie może legalnie osiągnąć maksimum swoich osiągów, bo prawo tego zakazuje.
Dla porównania rowerzyści mogą jechać tak szybko jak potrafią i nikt im nie wlepia mandatów nawet w Sopocie, gdzie jestDzięki rozwojowi techniki motoryzacyjnej bez problemu można zbudować samochód, który pojedzie nawet 300km/h, ale nigdzie (oprócz Niemiec) nie może legalnie osiągnąć maksimum swoich osiągów, bo prawo tego zakazuje.
Dla porównania rowerzyści mogą jechać tak szybko jak potrafią i nikt im nie wlepia mandatów nawet w Sopocie, gdzie jest ograniczenie do 5km/h a pędzą 30km/h (a przerobionymi elektrykami nawet i 50km/h).
Pociągi w wielu krajach jeżdżą ponad 300km/h, w Polsce już wkrótce 250km/h i wciąż rozwija się infrastrukturę żeby mogły jeździć szybciej nawet mimo tego, że jego droga hamowania to kilka kilometrów.
Podobnie lotnictwo - póki to nie jest prędkość naddźwiękowa to samolot może lecieć ze swoją prędkością maksymalną powyżej 3km.
Nawet tramwaje przyspiesza się do 70km/h na odcinkach gdzie samochody mogą jechać jedynie 50km/h i gdzie wiadomo że tramwaj tyle nie pojedzie, bo za chwilę kolejny przystanek.
Tylko w przypadku samochodów ta prędkość jest sztucznie ograniczana przez prawo i mogą one osiągać jedynie połowę swoich możliwości.- 4 6
-
2023-03-21 06:37
Ty serio byś chciał sobie po mieście śmigać 300km/h
i liczyć, że żaden pijak albo pies Ci nie wskoczy przed maskę, nie wbije się w szybę i nie urwie głowy? :)) No fajnie
- 0 0
-
2023-03-19 14:49
Ponieważ z kierowców najłatwiej ściąga się pieniądze
taki dodatkowy podatek pod pretekstem bezpieczeństwa - mandat za przekroczenie prędkości
Zauważ, że zawsze stoją z radarem nie tam gdzie jest niebezpiecznie tylko tam gdzie mozna rozwinąc prędkość- 13 4
-
2023-03-19 09:49
To po prostu wynik użycia silnika spalinowego... (1)
Musisz mieć te 500koni na końcu obrotomierza żeby ruszyć takiego kloca z miejsca na niskich obrotach, gdzie masz do dyspozycji ułamek tej mocy.
- 9 2
-
2023-03-21 15:01
wiem o co ci chodzi ale technicznie rzecz biorąc nie musisz mieć tych 500 koni na końcu
duży silnik nie musi się wysoko kręcić. Z resztą w ofercie są też słabsze motory.
- 0 0
-
2023-03-19 17:28
(1)
Zdecydowanie lepiej wygląda tył auta, jak przód..
Nie porywa.- 21 1
-
2023-03-21 09:24
Szkoda, że to niemieckie auto.
- 0 0
-
2023-03-19 13:35
(1)
Samochód jak samochód . Jeżeli kogoś stać to czemu nie? Określanie ludzi po tym czym jeździ jest niedorzecznej. Jak rozumiem Logika jest taka że jeżeli mam duży, drogi samochód to jestem amebą, a ten który jeździ tramwajem jest geniuszem. Przestańmy siebie oceniać.
- 35 7
-
2023-08-16 13:55
BMW
Uwielbiam jeździć BMW X 5, również - lubię podróżować tramwajem i patrzeć na ludzi, gdy się uśmiechają, są mili i uprzejmi, pozdrawiam Piękną Panią o blond włosach, inteligentnymi oczami wpatrzoną, w linii nr. 8 w kierunki Jelitkowa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.