- 1 Semeko. Sprzedaż budynku siedziby firmy (125 opinii)
- 2 Obejrzyj nowe osiedla w czasie dni otwartych (76 opinii)
- 3 Kładka nie ma pozwolenia na budowę (185 opinii)
- 4 Nowe Inwestycje. Sierpień 2024 (146 opinii)
- 5 Nawet 8 budynków na terenie po poczcie (207 opinii)
- 6 Dworzec PKS: zielony plac i nowe budynki (249 opinii)
Dekoracyjne tynki na ścianę. Ciekawe efekty w dobrej cenie
Tynki dekoracyjne na ścianie mogą imitować beton, marmur, stiuk wenecki, piaskowiec czy trawertyn. Dzięki takim niepowtarzalnym efektom możemy stworzyć oryginalną, dopasowaną do indywidualnych potrzeb aranżację wnętrza.
- Tynki dekoracyjne na ścianie - co wybrać?
- Tynki dekoracyjne - jakie efekty można uzyskać?
- Tynki strukturalne - ile kosztują?
Tynki dekoracyjne na ścianie - co wybrać?
- W 2023 r. widać poszerzanie wyboru we wnętrzach tynków strukturalnych, takich jak imitacja betonu architektonicznego na ścianach lub na posadzkach. Jest to podyktowane coraz silniejszymi inspiracjami brutalizmem - nurtem architektoniczny późnego modernizmu. Podkreśla on piękno surowej konstrukcji czy betonowych powierzchni - mówi Ewa Szyluk z Jeger w Galerii Wnętrz City Meble.
Gdyński modernizm inspiracją we wnętrzach
Zainteresowanie betonem lub jego imitacją potwierdza także Maciej Zaorski, specjalizujący się w wykonywaniu tynków dekoracyjnych.
- Beton jest najchętniej wybieraną dekoracją od kilku lat. Można wybrać dowolną kolorystykę, mniejszą lub większą porowatość, mat lub satynę. Ma bardzo dobre właściwości zmywalne, wręcz szorowalne. Coraz więcej klientów, którzy mają już betonowe dodatki, decyduje się na ścianę na zamówienie indywidualne - mówi Maciej Zaorski z Abu Dekorator.
Tynki dekoracyjne - jakie efekty można uzyskać?
Tynki strukturalne mogą jednak przypominać także inne materiały: stiuk wenecki, piaskowiec, trawertyn czy onyks. Dzięki specjalistycznym produktom możemy uzyskać zaawansowane efekty dekoracyjne do złudzenia imitujące metal lub tworzące szklistą czy brokatową powłokę.
Artystyczne malowanie ścian i tynki dekoracyjne
- Tynki dekoracyjne są bardziej zaawansowane niż beton. Dają nieograniczone możliwości. Można skorzystać z lakierów miedzianych, złotych - z domieszką prawdziwego złota, platynowych, z efektu naturalnej rdzy uzyskiwanej przez aktywowanie naturalnego procesu rdzewienia żelaza zawartego w podkładzie, a następnie "zamykane" lakierem. Jest także cała gama szablonów, które mogą posłużyć za dodatkowe efekty na tynkach. Dzięki temu liczy się tak naprawdę pomysł - dodaje Maciej Zaorski.
Ze względu na dużą różnorodność materiałów tynki strukturalne mogą mieć zastosowanie nie tylko w nowoczesnych, industrialnych wnętrzach czy aranżacjach inspirowanych modernizmem. Także zwolennicy eleganckich przestrzeni i aranżacji w stylu glamour znajdą coś dla siebie. W tym przypadku dobrze sprawdzą się jasne lub ciemne przetarcia przełamane błyszczącym, brokatowym lub perłowym wykończeniem.
Tynki strukturalne - ile kosztują?
W przypadku usługi z materiałem trzeba liczyć się z kosztami od 100 zł za m kw. za najprostsze przecierki, 180 zł za m kw. w przypadku betonu. Najbardziej skomplikowane i czasochłonne efekty z dekoracjami mogą kosztować nawet 1000 zł za m kw.
Tapeta jak dzieło sztuki. Sprawdzamy najmodniejsze trendy
Jeśli chcemy wykonać tynk samodzielnie, w zależności od producenta możemy go kupić w cenie od 250 do 400 zł za opakowanie o wadze 10 kg. Do tego warto jeszcze zainwestować w impregnat lub lakier, które kosztują kilkadziesiąt złotych za niewielkie opakowanie.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-03-20 13:14
Proponuję też tynki rapowane albo nakrapiane, tzw. "baranek" (1)
Samemu można zrobić zaprawę z drobnego piasku, cementu i wapna, wychodzi to dużo taniej.
Do wykonania tynków rapowanych wystarczy zwykła kielnia, a do tynków nakrapianych w zależności od tego czym dysponujemy, można to wykonać maszynką ze sprężynkami, a jeśli tego nie mamy to można narzucać rzadką zaprawę kielnią przez niewielkie sito, lubSamemu można zrobić zaprawę z drobnego piasku, cementu i wapna, wychodzi to dużo taniej.
Do wykonania tynków rapowanych wystarczy zwykła kielnia, a do tynków nakrapianych w zależności od tego czym dysponujemy, można to wykonać maszynką ze sprężynkami, a jeśli tego nie mamy to można narzucać rzadką zaprawę kielnią przez niewielkie sito, lub też użyć tak zwanej drapaki z witek wierzbowych, macza się ją w rzadkiej zaprawie i uderza w kij, wtedy zaprawa zakrapia ścianę i powstaje tak zwany "baranek".
Aby było taniej można kupić wapno suchogaszone hydratyzowane, zrobić ciasto wapienne aby zaprawa była "tłusta" wtedy jest lepsza przyczepność do podłoża. Na zajutrz kiedy wapno odpowiednio "przerobi", wrzucić to wszystko do betoniarki, dorzucić cementu portlandzkiego żużlowo-popiołowego, dajmy na to jak masz betoniarkę 150-tekę, to pół worka powinno ci wystarczyć, dolewasz wody, trochę ci tam wymiesza i kiprujesz do taczki i jedziesz z tym pod ścianę.
Stare sprawdzone metody są najlepsze.
Jak się jeszcze uczyłem murarki, o, to już kawał czasu temu było, to praktycznie co kawałek takie surowe tynki się robiło, bo to po wojnie czas się liczył, aby ludzie mieli gdzie mieszkać.
W życiu by mnie do głowy nie przyszło, że ludzie będą chcieli mieć surowe wnętrze, bo wtedy to się zacierało tynki na ostro, a potem malowało się farbą kredową i wałek się srebrzanką na tym robiło.
Pamiętam, że aby ta farba się tak mocno nie sypała ze ściany, tośmy do niej mleko wlewali.
Takie to technologie wtedy były.
A o rusztowaniu to jak żeś sobie sam nie zbił koziołków z desek, to zapomnij że ci kto jakieś stalowe przywiózł. Wszystko samemu trzeba było. A dźwig? Bloczek, lina i ciągniesz ręcznie, to muskuły miałeś takie po tym, że w barze nikt do ciebie nie przyczepił się, bo się bojał o swoje zęby.- 5 4
-
2023-03-21 09:52
Baranek to najgorsze możliwe rozwiązanie. Nic na tym nie zawiesisz bo nierówno, nie oprzesz się o to bo drapie, zbiera kurz w zakamarkach i bardzo nieestetycznie się odłamuje i niszczy.
- 1 0
-
2023-03-20 07:30
(3)
Proszę o artykuł o wygłuszaniu ścian, tak by mniej słyszeć uciążliwych sąsiadów. Myślę, że wielu ten problem dotyczy!
- 21 0
-
2023-03-21 12:56
Człowieku, ten problem to nie od dziś ani od wczoraj.
Jest jednak na to tanie rozwiązanie.
Idź do sklepu osiedlowego i zapytaj o wytłoczki do jajek.
Zbieraj tyle tego, żeby wykleić tym i ściany i sufity.
Wytłoczki dobrze tłumią dźwięk dzięki swojej strukturze i materiałowi z jakiego są wykonane.
Naklejaj je punktowo najlepiej na wikol, bo klej do tapet się tu nie sprawdzi a odJest jednak na to tanie rozwiązanie.
Idź do sklepu osiedlowego i zapytaj o wytłoczki do jajek.
Zbieraj tyle tego, żeby wykleić tym i ściany i sufity.
Wytłoczki dobrze tłumią dźwięk dzięki swojej strukturze i materiałowi z jakiego są wykonane.
Naklejaj je punktowo najlepiej na wikol, bo klej do tapet się tu nie sprawdzi a od butapermu będzie za dużo smrodu.
Jak młody byłem, to za pierwszą wypłatę kupiłem gitarę akustyczną, tośmy śpiewali głośno piosenki harcerskie i żołnierskie, ale sąsiadom to nie odpowiadało. Wtedy Tadzio, mój kolega wymyślił że przybijemy stare dywany do ściany, ale później okazało się że lepsze były wytłoczki do jajek, to kolega Józek wpadł na ten pomysł. Sprawdziło się idealnie. Potem moglyśmy grać ileśmy tylko chcieli. Weź se sprawdź że to działa. Ale musisz trzy warstwy wytłoczek przyklejić na mijankę, żeby jedna na drugą zachodziły, wtedy masz pewność że jest dobrze wygłuszone.- 0 0
-
2023-03-21 09:50
Przerabiałem temat ,nie warto wydawać kasy bo nic to nie da ,zrobiłem podwieszany sufit wypchany wełna mineralna akustyczna ,nic to nie dało a został wykonany profesjonalnie,dźwięk rozchodzi się po stropie , ścianie,tak samo jest za równo w nowych jak i starych blokach w jednych lepiej innych gorzej i wszystko zależy od sąsiadów ,moze być np cienka
Przerabiałem temat ,nie warto wydawać kasy bo nic to nie da ,zrobiłem podwieszany sufit wypchany wełna mineralna akustyczna ,nic to nie dało a został wykonany profesjonalnie,dźwięk rozchodzi się po stropie , ścianie,tak samo jest za równo w nowych jak i starych blokach w jednych lepiej innych gorzej i wszystko zależy od sąsiadów ,moze być np cienka ściana ale spokojny sąsiad i ma odwrót,wielu ludzi mierzy się z takim problemem a będzie chyba gorzej bo ludzie dziczeją w tych czasach min od gapienia w telefon .
- 0 0
-
2023-03-20 10:47
to bys musial falowiec zburzyc i postawic na nowo. cudow nie ma.
- 1 0
-
2023-03-20 08:45
Chyba
że ktoś proferuje mieszkać coś na wzór celi więziennej i mało przebywa w mieszkaniu utrzymując je sterylne wraz z tymi tynkami.
Mieszkanie ma być przyjemne tak mi się wydaje gdzie się swobodnie wypoczywa o ile to u niektórych wchodzi w rachubę bo w życiu różnie bywa.- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.