- 1 Semeko. Sprzedaż budynku siedziby firmy (125 opinii)
- 2 Obejrzyj nowe osiedla w czasie dni otwartych (76 opinii)
- 3 Kładka nie ma pozwolenia na budowę (185 opinii)
- 4 Nowe Inwestycje. Sierpień 2024 (146 opinii)
- 5 Nawet 8 budynków na terenie po poczcie (207 opinii)
- 6 Dworzec PKS: zielony plac i nowe budynki (249 opinii)
Pytanie do prawnika. Utrzymanie porządku przed budynkiem
Właściciel nieruchomości odpowiada za porządek wokół posiadanej nieruchomości, ale jeśli wynajmuje lokale, to najemcy są odpowiedzialni za zamiatanie, usuwanie liści czy śniegu. Poniosą także odpowiedzialność za ewentualne wypadki przed nieruchomością, wynikające z zaniedbań.
- Mam pytanie co do utrzymania czystości przed sklepem. Wynajmuję pewnej pani lokal handlowo-usługowy w kamienicy. Czy ja jako właściciel kamienicy, w której są tylko i wyłącznie lokale handlowe, muszę zamiatać, zgrabiać liście, a zimą odśnieżać i posypywać solą bądź piaskiem przed sklepem? Czy to należy do moich czy najemcy obowiązków? - pyta nasza czytelniczka.
Odpowiada Dorota Roszkowska, adwokat z kancelarii Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni
Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt. 4 Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej, służącą dla ruchu pieszego, położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Właściciel nieruchomości nie jest przy tym obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Co istotne, za właściciela nieruchomości w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 4 tej ustawy rozumie się także współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością, w tym m.in. najemców.
Jeżeli obowiązki wskazane w ww. ustawie mogą jednocześnie dotyczyć kilku podmiotów wymienionych w art. 2 ust. 1 pkt 4, obowiązany do ich wykonania jest podmiot lub podmioty faktycznie władające nieruchomością (bez znaczenia jest tytuł prawny do takiego władania).
W przypadku wynajmowania jedynie części nieruchomości bądź też wynajmowania jej kilku najemcom, zgodnie z art. 2a ww. ustawy, można również w drodze umowy zawartej w formie pisemnej wskazać podmiot obowiązany do wykonania obowiązków wynikających z ustawy.
Jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2017 r., sygn. akt III CZP 22/17, "założeniem ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest efektywne utrzymanie w odpowiednim stanie chodnika przylegającego do nieruchomości, a takie utrzymanie chodnika mieści się przede wszystkim w sferze możliwości tego, kto faktycznie włada nieruchomością. Obarczenie w takim przypadku właściciela lub użytkownika wieczystego nieruchomości wykonywaniem obowiązku uprzątnięcia zanieczyszczeń z przylegającego chodnika byłoby nieracjonalne i jako takie stanowiło niedającą się usprawiedliwić ingerencję w prawo własności lub w prawo użytkowania wieczystego."
Czytaj także: obowiązki właściciela nieruchomości
Odpowiadając zatem na pytanie wskazać należy, iż w przypadku, kiedy lokale handlowo-usługowe usytuowane w kamienicy używane są wyłącznie przez najemców, a właściciel nie korzysta z kamienicy, obowiązek utrzymania czystości i porządku polegający na uprzątnięciu zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości spoczywa wyłącznie na najemcach. Warto jednak dodatkowo dokładnie określić obowiązki najemców w umowie najmu, aby nie było żadnych wątpliwości - kto i w jakim zakresie jest odpowiedzialny za utrzymanie porządku na terenie przed sklepem.
W przypadku niewykonywania obowiązku utrzymania w odpowiednim stanie chodnika przylegającego do nieruchomości wójt, burmistrz lub prezydent miasta może wydać decyzję nakazującą wykonanie obowiązku, gdy stwierdzono brak jego wykonania, a dodatkowo takie działanie może być uznane za wykroczenie zagrożone na podstawie art. 10 ust. 2 Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach karą grzywny.
W sytuacji zaś, gdyby doszło do wypadku na terenie przed posesją, to na podmiocie zobowiązanym do dbania o czystość i porządek na tym terenie spoczywa ewentualna odpowiedzialność odszkodowawcza względem poszkodowanego - odpowiedzialność uzależniona jest od tego, czy podmiot ten dochował należytej staranności w utrzymaniu chodnika w czystości z uwzględnieniem pory zimowej, kiedy powinna ta staranność być wzmożona. Przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie określają jednak częstotliwości wykonywania tych czynności, tak więc podmiot odpowiedzialny za sprzątanie chodnika przed nieruchomością dochowa należytej staranności w tym względzie, jeśli czynności te były przez niego rzeczywiście wykonywane w sposób regularny, choć efekt tych czynności nie był trwały.
Podstawa prawna:
- Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. Dz. U. 1964 Nr 16, poz. 93 (t.j. z 2018 r., poz. 93)
- Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z dnia 13 września 1996 r., Dz. U. 1996 Nr 132, poz. 622 (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1454)
Masz wątpliwości dotyczące procedury zakupu lub najmu nieruchomości? Nie wiesz jak postąpić w sporze z deweloperem lub pośrednikiem? Jak się rozliczyć z Urzędem Skarbowym? Prześlij swoje pytania mailem: prawniknieruchomosci@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisach Praca oraz Dom i Nieruchomości portalu Trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (87) 3 zablokowane
-
2019-04-30 08:13
Opinia wyróżniona
co za patologiczne problemy egzystencjalne panoszą się po głowach naszego narodu (11)
sprzątać czy nie sprzątać? śmiecić czy nie śmiecić? płacić czy nie płacić? być Januszem czy nim nie być? Każdy sam decyduje czy woli poruszać się ulicami Wiednia czy przedmieściami Mumbaju, Caracas czy Beunos Aires. Polska, może nie na całym terytorium kraju, ale ma warunki infrastrukturalne, aby być czystym Wiedniem, nie mniej jednak wiele osób
sprzątać czy nie sprzątać? śmiecić czy nie śmiecić? płacić czy nie płacić? być Januszem czy nim nie być? Każdy sam decyduje czy woli poruszać się ulicami Wiednia czy przedmieściami Mumbaju, Caracas czy Beunos Aires. Polska, może nie na całym terytorium kraju, ale ma warunki infrastrukturalne, aby być czystym Wiedniem, nie mniej jednak wiele osób nieedukowalnych i niereformowalnych zrobi wszystko, aby sprowadzić nas do poziomu slumsów w Nairobi. To siedzi gdzieś w środku, w głowie, te ciągłe spory o to, kto ma to zrobić, kiedy i za czyje pieniądze... paskudny społeczny szlam, ale z drugiej strony trudno udawać, że te problemy nie istnieją, prawem ich nie załatwimy, bo Temida ma zasłonięte oczy i nie widzi sprawców, system nie działa, jest nieskuteczny w kilku miejscach - na początek edukacja społeczna, dostępna infrastruktura w każdej dzielnicy i uszczelnione usługi porządkowe z superwizją, drakońskie prawo, skuteczny monitoring i natychmiastowe nakładanie i egzekwowanie kar - może jak to wszystko połączy się rozsądnie w całość, to przyjdą za dwie dekady pierwsze dostrzegalne rezultaty pracy u podstaw.
- 20 6
-
2019-04-30 08:57
Radek chciałbym mieć takiego kolegę jak ty (2)
Zawsze tak z sensem piszesz i tak mądrze :)
Niestety jestem z Gdańska... :P- 3 0
-
2019-04-30 10:48
A wiesz, że ja mam kolegę nawet w Pruszczu Gd., na Żuławach i w drugą stronę w Rumi (1)
koleżeństwo to może być twór ponadlokalny, wręcz globalny. pozdrawiam:) zawsze można dla wspólnej idei zorganizować jakieś działania, rozpocząć strajk, przebić głową jakiś mur albo rozpocząć rewolucję. Warto próbować.
- 0 1
-
2019-04-30 11:13
Radek jesteś radością w tym smutnym świecie :-)
- 1 1
-
2019-04-30 08:51
Ostatni raz jak byłem we Wiedniu to w przejściu podziemnym w centrum szła kobieta z owczarkiem niemieckim. (4)
Piesek zrobił dużą kupę, pani nawet nie zareagowała, pociągnęła go i poszli sobie dalej. "Torcik" po środku przejścia został, ku uciesze tubylców i turystów.
Podobną sytuację widziałem z parą niemieckojęzycznych turystów i ich owczarkiem, na Długim Targu w Gdańsku.
Z tą różnicą, że ci przynajmniej zdawali się być zakłopotani i chyba próbowali coś z tym zrobić. Jak to się zakończyło nie wiem, bo tej sensacyjnej akcji do końca nie śledziłem.- 1 1
-
2019-04-30 10:41
pojedyncze przypadki nie tworzą reguły - w to wierzę
a powszechne generalizowanie może czasami szkodzić i w czarnych barwach rysować obraz społeczeństwa, ludzie nie są źli z natury. kiedyś widziałem na dzielnicy dziewczynę która wracała z pizzerii z obiadem i piesek przed osiedlem postawił figurkę, czai się i widzi że idę po przeciwnej stronie ulicy, odchodzi, wołam za nią czy nie posprząta po psie,
a powszechne generalizowanie może czasami szkodzić i w czarnych barwach rysować obraz społeczeństwa, ludzie nie są źli z natury. kiedyś widziałem na dzielnicy dziewczynę która wracała z pizzerii z obiadem i piesek przed osiedlem postawił figurkę, czai się i widzi że idę po przeciwnej stronie ulicy, odchodzi, wołam za nią czy nie posprząta po psie, a ona mówi, że nie jest przygotowana bo ma jedzenie, ale wróci tutaj i sprzątnie, nie dyskutowałem tylko powiedziałem, że jej wierzę i ruszyłem dalej na spacer, jeszcze 50m za moimi plecami wołała, że obiecuje że wróci i sprzątnie. A byłem już gotów dać jej szansę i potrzymać jej pizzę, żeby mieć pewność, że figurka zniknie od razu...
- 0 0
-
2019-04-30 08:58
(2)
płaci się podatki na utrzymanie terenów we Francji krąży wyspecjalizowana ekipa sprzątająca kupy :)
- 1 1
-
2019-04-30 11:29
To ta sama ekipa co podpala kościoły?
- 0 1
-
2019-04-30 10:36
u nas z tego co się orientuję opłaty za posiadanie psa zniesiono
w związku z powyższym powinno to obligować właścicieli zwierząt do dbania o zachowanie czystości po pupilach i sobie, bowiem nikt nie ma płacone za sprzątanie nieczystości po psach z trawników, skarp i innych piaskownic. Mało tego z podatków mieszkańców zakupuje się infrastrukturę i tworzy specjalne projekty: miejsca wybiegowe, stojaki na woreczki,
w związku z powyższym powinno to obligować właścicieli zwierząt do dbania o zachowanie czystości po pupilach i sobie, bowiem nikt nie ma płacone za sprzątanie nieczystości po psach z trawników, skarp i innych piaskownic. Mało tego z podatków mieszkańców zakupuje się infrastrukturę i tworzy specjalne projekty: miejsca wybiegowe, stojaki na woreczki, woreczki na nieczystości. Nie mam psa, ale nie zabraniam nikomu posiadania, proszę tylko o respektowanie zasad porządku i prawa innych do życia w schludnym otoczeniu. Uwaga, ziewaaaam jak ktoś odbija ten argument i opowiada jak to menele i bachory brudzą, sr@ją i drą mordy pod balkonami i tłuką butelki i plują i mówią d@pa. mówimy tutaj czysto o przypadku dotyczącym zwierząt i sprzątania po nich, nie po zwierzętach bezpańskich, lecz po zwierzętach, które mają swoich prawowitych opiekunów, przy których zwierzę pozostawia figurkę.
- 1 1
-
2019-04-30 08:40
Nie, no pewnie... (2)
Gmina/państwo niech zbiera pieniądze za wszystko bo 'państwowe', ale utrzymanie tego 'państwowego' terenu niech dodatkowo ogarnia obywatel. Za co w takim razie płaci się podatki? Paranoja.
Wielki brat musi czuwać. Lubisz mieć bat nad głową jak widzę.- 1 3
-
2019-04-30 10:21
rozminęliśmy się sporo i już tłumaczę swoją postawę
ja również płacę podatki i również nie jestem zadowolony ze stanu i utrzymania dostępnej infrastruktury społecznej, żyję nadzieją, że są osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy, więc wymagam od nich, a jeśli te osoby nie istnieją to tym bardziej świadczy to o dziurze systemowej, że nie ma superwizji nad czymś co nie działa, ktoś to musi
ja również płacę podatki i również nie jestem zadowolony ze stanu i utrzymania dostępnej infrastruktury społecznej, żyję nadzieją, że są osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy, więc wymagam od nich, a jeśli te osoby nie istnieją to tym bardziej świadczy to o dziurze systemowej, że nie ma superwizji nad czymś co nie działa, ktoś to musi kontrolować, sprawdzać słabe punkty, poprawiać efektywność, pokazywać czyste rezultaty tego nadzoru - uszczelniamy system gospodarowania, porządkowania i karania. Dostrzegam fakt, że to szwankuje, nie jestem z tego zadowolony i jako alternatywę angażuję się sam, bo w działaniu widzę sens, a brak działania potęguje bezsilność, do końca nie wiadomo od kogo żądać i wymagać poprawy. Ja nad sobą nie potrzebuje mieć bata, radzę sobie z normami społecznymi i prawnymi, jestem również człowiekiem, którego można edukować i resocjalizować, ale nie wszyscy mają taką postawę, więc bat niezbędny jest dla tych, od których pomocy nie możemy oczekiwać, a wręcz zaszkodzą nam swoimi działaniami, tak czy inaczej współtworzymy ekosystem czy tego chcemy czy nie to siedzimy w tym wspólnie, nie ma alternatywnego świata, możemy pracować na tym co mamy i próbować to naprawić. No chyba, że jest nam to obojętne, to można się położyć i pachnieć w sytuacji gdy obok wybija szambo... i za perfumy i za szambo płacimy.
- 1 0
-
2019-04-30 08:59
Lubisz mieć bat nad głową jak widzę.
Nie, woli mieć porządek
- 4 2
-
2019-04-30 14:53
Opinia wyróżniona
A może by tak...
przy każdorazowym wyjściu z domu -podnieść wyrzucony - tylko jeden-przez kogoś papierek czy - tylko jedną-puszkę i wrzucić do najbliższego śmietnika??? Korona z głowy nie spadnie, a i pożytek dla zdrowia- choć jeden skłon dziennie! Może takie postanowienie na wiosnę,przyjemne /porządek/ z pożytecznym/trochę ruchu/!!!
- 5 4
Wszystkie opinie
-
2019-05-01 09:16
Anna (1)
Kazda butelka powinna miec kaucje 10 gr. Jestem pewna, ze problem rozrzuconych flaszek zniknąlby sam. Kazdy by sie dwa razy zastanowil czy wyrzucic tan gdzie stoi. Smieci nie rozrzucaja sie same. To ludzie sa wygodni i leniwi. Zwroc uwage to zaraz wyzywaja od najgorszych.
- 8 0
-
2024-04-04 19:52
10gr.za butelkę? Wtedy to dopiero zacznie się "tłuczenie szkła na potęgę". Patologia woli pod sklepem postać i wyżebrać niezłą
- 0 0
-
2021-01-30 09:08
Bezprawie
Z jakiej racji mam odśnieżać chodnik za moim płotem?? Skoro jestem za niego odpowiedzialny, to dlaczego skoro parkują na nim samochody to nie mogę ściągać opłaty od kierowców? Dlaczego nie mogę stanąć sobie przed furtką i piwka się napić nie ryzykując że dostanę mandat od SM? Utrzymanie chodnika w czystości wymaga obecności właściciela i sprawności fizycznej, a co jeśli będę osobą niepełnosprawną lub w podeszłym wieku niezdolną do takich prac? Co jeśli wyjadę na narty w Alpy i nie będzie mnie całą zimę? Od czego KU.WA są gminy karmione z moich podatków???!!!
- 0 0
-
2020-05-20 16:10
Ważne pytanie
Jak jest w przypadku gdy w bloku mieszkalnym Spółdzielni Mieszkaniowej na parterze są sklepiki - kto przy nich powinien sprzątać? Jeśli w umowie wynajmu lokalu napisane jest że najemca sprząta w obrębie to jak zdefiniować obręb ?
- 0 0
-
2019-04-30 07:47
(3)
Komuna ciągle żywa. Chodnik gminy, ale sprzątać musi wstrętny prywatny właściciel. Dlaczego takie przepisy jeszcze obowiązują?!
- 44 4
-
2019-04-30 09:56
Wstrętny socjalizm (2)
Właściciel nieruchomości ma w mieście hacjendę, a płaci podatek jak od jakiejś szopy na wsi.
- 0 3
-
2019-05-01 09:59
(1)
Dalej, jedziesz po prywaciarzu, badylarzu jednym!
Mentalna komuna...- 0 0
-
2019-05-02 15:08
mentalna komuna to "daj"
na Zachodzie za posiadanie czegoś słono się płaci, tylko u nas podatki majątkowe są humorystycznie niskie...
- 0 0
-
2019-04-30 07:03
(17)
Dbajmy o czystość a nie wszędzie śmiecie i pety.Kiedy w końcu będzie normalnie?
- 33 3
-
2019-04-30 08:45
(5)
Normalnie to nie jest... Jedyna taka forma własności terenów przyległych do posesji na świecie. Jak chcesz wypić piwo czy postawić np. krzesło to nie możesz bo to teren publiczny ale jesienią i zimą to ty musisz sprzątać śnieg i liście. Niech jeszcze podatek od nieruchomości naliczą od przyległych terenów... Polska!
- 4 2
-
2019-04-30 09:52
Wy ludzie naprawdę macie problem ze skapowaniem, że sprzątanie przy swoim (4)
to dodatek do przyjemności posiadania czegoś własnego, a nie rozszerzenie swojego terytorium?
- 0 2
-
2019-04-30 11:31
Wszystko jest ok tylko rzeczywistość wygląda inaczej (3)
Kamienica w Śródmieściu Gdyni, sprzątanie w Piątek brama wjazdowa i chodnik przed, Sobota rano w bramie narzygane, rozbite butelki, fekalia i mocz. na chodniku przed podobnie i myśli Pan/Pani że to mieszkańcy?? i tak jest co tydzień, każda większa impreza w Śródmieściu to samo i teraz tak , turyści i inni śmiecą i robią syf dookoła budynku a mieszkańcy mają ponosić koszty tej walki z syfozą ?? Bo tak jest na dzień dzisiejszy i nie uważam żeby to było normalne
- 5 0
-
2019-04-30 14:23
mieszkańcy mają ponosić koszty tej walki z syfozą ?? (2)
uroki centrum.
Czynszu od lokali użytkowych takiego jak w Chyloni też nie pobieracie, nieprawdaż?- 0 4
-
2019-05-01 11:06
To nie są uroki Centrum tylko brak wychowania i elementarnej kultury (1)
chyba że Pana/Pani zdaniem defekacja w bramie to uroki centrum
- 0 0
-
2019-05-02 15:07
ja na Waszym miejscu dawno bym już bramę zamknął
- 0 0
-
2019-04-30 07:23
Zgadzam sie dwie nasze wady narodowe (9)
To brak uprzejmości i smiecenie poza terenem prywatnym.
- 12 0
-
2019-04-30 07:26
Jest jedna wada: niedbalstwo. (8)
- 5 0
-
2019-04-30 08:16
Jest jedna wada - brak zalet (7)
Dobra, żartowałem "patryjoci"
- 0 0
-
2019-04-30 08:31
powszechna .... januszowatość i grażynkowatość (6)
ot cała prawda o tym narodzie
- 1 1
-
2019-04-30 09:02
Niestety, u niektórych jest jeszcze gorzej: (5)
PO-stępująca dżesikowatość, brajanowatość i alanowatość.
- 1 2
-
2019-04-30 09:06
i ta nieoPiSana pycha, nieudacznictwo, bezczelność i totalna głupota (4)
jak na ten przykład ten pajac w Janowie Podlaskim czy inny medalowy misiewicz
- 3 2
-
2019-04-30 09:18
Oddaj zajumany VAT, sreberko z Amberka i PO-ciagnij samolot. (3)
- 2 2
-
2019-04-30 09:56
(1)
Mżonki o VAT snuje fantasta Matołusz i reszta złodziei #dojnej zmiany umoczona w Skokach, Getbacku, KNFie, NBP, Srebrnej. Pisiewiczach itp itd
- 4 2
-
2019-04-30 11:25
PO-lszewicy krzyczą "Łapaj złodzieja !" i dalej jumają.
- 1 3
-
2019-04-30 09:50
A co, wam się należą?
Lepiej pilnuj się rydzykowego cyca.
- 2 2
-
2019-04-30 11:03
To idz do zdiz po miotle
I cała majówke lecisz. Daj przykład
- 0 0
-
2019-05-01 22:05
Chyba mam szczęście mieszkać w innym kraju, niż opisywany w komentarzach:)
Czytam te komentarze i zastanawiam się, czy mam szczęście do mieszkania z ludźmi kulturalnymi, czy może jestem zbyt tolerancyjny i nie zauważam niechlujstwa. W ostatnich dziesięciu latach zamieszkiwałem w różnych mieszkaniach, w różnych miastach. Przeważnie wynajmuję nowoczesne mieszkania, w nowych budynkach wielorodzinnych. Mówię całkowicie serio, ale w tych miejscach, w których mieszkałem ludzie dbają o porządek. Nigdy nie spotkałem się z sytuacjami tu opisywanymi. Oczywiście, zdarzy się, że komuś przez nieuwagę wypadną śmieci z worka, niepostrzeżenie wyleci z kieszeni brudna chusteczka i leży sobie przez jakiś czas w windzie, ale są to sytuacje sporadyczne. Można denerwować się i przeklinać, że sąsiad zostawił wózek dziecinny na klatce schodowej i zatarasował przejście, że czyjś pies nasikał w windzie, ale można też pomyśleć inaczej. Być może wózek zostawiony jest dosłownie na chwilkę, a kałuża w windzie wkrótce zniknie, bo właściciel czworonoga właśnie poszedł po szmatę. Czasami wystarczy nieco więcej zrozumienia i otoczenie wydaje się zupełnie inne.
- 2 1
-
2019-05-01 21:20
Witawa
Ostatnio w części mieszkalnej w Witawie czyjś pies zrobił kupę na korytarzu, pewnie nie zdążył do wyjścia. Właściciel pewnie "nie zauważył", ktoś w kupę wszedł, rozmazało się to wszystko. Zacznijmy od siebie, od sprzątnięcia po sobie. Ja rozumiem, że wszyscy płacimy za to, że dwa razy tygodniu jest pani, która sprząta w bloku ale nie wyobrażam sobie, że mój pies nas*a w bloku czy też przed a ja to tak zostawię na środku przejścia.
- 4 0
-
2019-05-01 20:33
Kiedyś domeną takiego brudasostwa były państwa byłego bloku wschodniego im dalej na wschód tym większa dzicz ! A zachwycano się miastami zachodu a że tam porządek że myją chodniki że dbają po prostu inna mentalność ludzi którzy nie chcą po prostu żyć w syfie ! I po kilkudziesięciu latach i po wejściu do Unii zdaje się że nic się nie zmieniło dalej ludzie nie wiedzą jak należy się zachować czy wyrzucić papierek czy butelkę wprost na ulicę mając za plecami śmietnik !!!! bo to inni są od sprzątania a nie ja i wolą się przewrócić o te śmieci niż się schylić i je podnieść i wyrzucić do pojemnika ! A przez to jesteśmy dalekowschodnią dziczą a nie Europejskim narodem !!!
- 2 0
-
2019-05-01 06:38
Skąd te dylematy?
Zastanawiam się, skąd u tylu ludzi wątpliwości: czy posprzątać wokół siebie, czy mieszkać w syfie?
Rozbił ktoś butelkę pod Twoim oknem, to nie czekaj na zmiłowanie, tylko bierz miotłę i zamiataj. Jak nie zamieciesz, to Ty wystawiasz świadectwo o sobie, to Ty będziesz musiał stale omijać szkła, aż w końcu się pokaleczysz. Przechodnie, co najwyżej pomyślą nienajlepiej o Tobie i pójdą dalej.- 1 6
-
2019-05-01 05:07
Muszę odśnieżyć przed domem, ale ludzie z osiedla zastawiają chodnik nawet często stają na bramce wejściowej. Nie mogę zarezerwować sobie miejsca na chodniku bo nie jest mój. Ale pety i śmierci muszę sprzątacz
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.