- 1 Mnóstwo rodzinnych atrakcji na weekend (4 opinie)
- 2 8-latek championem arytmetyki mentalnej (32 opinie)
- 3 Co z gdańskim programem wsparcia prokreacji? (84 opinie)
- 4 Samorządy skorzystają na nowych świadczeniach rodziców? (76 opinii)
- 5 Mnóstwo atrakcji na rodzinny weekend (3 opinie)
- 6 Jakie zajęcia dodatkowe dla dziecka? (34 opinie)
Opieka nad chorym dzieckiem: tata też może
Rok szkolny ruszył pełną parą a wraz z nim sezon na infekcje. Decyzja, kto ma się opiekować chorym dzieckiem nie jest już tak oczywista jak niegdyś.
- Jestem pracownikiem dużej korporacji, teraz jednak mam urlop, bo mój syn jest przeziębiony. W przychodni lekarskiej zauważyłem dwóch innych ojców z dziećmi, za to ani jednej mamy. Żona pracuje od niedawna w nowej firmie więc tym razem obowiązek opieki nad dzieckiem wziąłem na siebie. Doskonale radzę sobie z przygotowywaniem posiłków i podawaniem lekarstw - zapewnia pan Zbyszek z Moreny.
Zestresowana mama, rozdarta obawą o utratę pracy nie będzie w stanie na tyle się wyciszyć by dostarczyć dziecku niezbędnej dawki czułości i troski. Niepokój matki może udzielić się dziecku więc może w tej sytuacji lepiej sprawdziłby się tata.
- To, kto lepiej sprawdzi się w roli rodzica - opiekuna na czas choroby dziecka zależy przede wszystkim od wieku dziecka i jakości więzi rodzinnych - przekonuje Katarzyna Wieczorek, psycholog gdańskiego Ośrodka Psychoterapii Mila.
Jej zdaniem niemowlęta wymagają stałości w opiece. - Ten kto na co dzień sprawuje opiekę nad niemowlęciem powinien to czynić także podczas choroby. Z kolei dzieci w wieku przedszkolnym potrzebują więcej różnorodności. Oczywiście wykluczając przypadki gdy tatuś włącza dziecku bajkę w TV i przez osiem godzin załatwia interesy przez telefon komórkowy, ojcowie świetnie radzą sobie z dziećmi nawet w czasie choroby. Zapewne jest to zupełnie inny sposób organizacji czasu i zacieśnianie więzi między dzieckiem i tatą.
Nie ma reguły, że to matka powinna poświęcić się dziecku bez względu na okoliczności. Najważniejsza jest elastyczność i rozumienie systemu rodzinnego oraz sytuacji związanych z życiem zawodowym rodziców.
Opinie (20)
-
2008-10-07 15:49
U mnie w rodzinie to żona zajmuję się dziećmi i robi to bardzo dobrze (3)
ja nawet nie wiem gdzie w domu jest herbata a co dopiero lekarstwa
- 0 0
-
2008-10-07 16:50
(1)
krótko mówiuąc udajesz kolejne dziecko? :)
- 0 0
-
2008-10-08 19:19
hahaha, dobre
w dodatku wygląda na to że 3-letnie, mam nadzieję że w pampersy już nie robi?
- 0 0
-
2008-10-07 21:31
tiaaaaaaaaa
ale zona sobie pozwolila wejsc na glowe;) u mnie by to nie przeszlo;), nie dopuscilabym do tego;P
- 0 0
-
2008-10-07 21:38
No to wspułczuje Twojej żonie i dzieciom. A pomyslales co zrobisz jesli np (odpukac) potrąci ja samochód ?! Twoja zona napewno spi spokojnie wiedzac ze w kazdej sytuacji moze na Ciebie liczyc bo doskonale ja zastapisz.
- 0 0
-
2008-10-08 08:11
To wtedy będzie sie zachowywyał jak w tych debilnych amerykańskich filmach, że niby nie wie w co dziecko ubrać i co dac do jedzenia. Tylko że w normalnych warunkach to dziecko by z głodu zeszło. Już widzę te kłótnie - pewnie żona nigdzie nie wychodzi bo mężulek głupa pali że nie da sobie rady - a ona oczywiście na to przystaje...
- 0 0
-
2008-10-08 10:04
Ciagle gonimy Europe...
Jak polscy faceci sie usamodzielnia i uniezaleznia (od opieki kobiet) to znaczy ze dogonilismy. A najlepiej, gdybysmy dogonili Szwecje, tam kazde z rodzicow daje od siebie rowno po 50% zarowno w zarobkach jak i zajmowaniu sie domem. Ojciec dostaje tez urlop, gdy sie urodzi dziecko.
- 0 0
-
2008-10-08 10:19
Hmmm (4)
Co nie zmienia faktu, ze kobiety duzo lepiej sobie radza w takich momentach. W naszej rodzinie kazdy ma swoje obowiazki i stara sie z nich wywiazywac - to sie sprawdza doskonale. Oczywiscie, w sytuacjach szczegolnych kazdy wykonuje to co musi, rzecz oczywista - lecz nie jest tak, iz kazdy robi wszystko-codziennie.
- 0 0
-
2008-10-08 17:13
(1)
Radza sobie, bo musza. Sam osiagnalbys rowniez wyzyny mistrzostwa, gdybys musial.
- 0 0
-
2008-10-09 08:52
Mezczyzna
nigdy nei da dziecku tego co da kobieta.
- 0 0
-
2008-10-08 17:19
Gal, właśnie przyznałeś (czy przyznałaś?) (1)
słuszność przekazywania opieki nad dzieckiem mamie.
- 0 0
-
2008-10-09 08:53
?
Przeciez takie sa wlasnie moje poglady.
- 0 0
-
2008-10-08 11:17
kwestia przyzwyczajenia (3)
to czy tata/lub mama/ umie zajmować się dzieckiem/niezależnie od choroby czy zdrowia/ zależy w dużej mierze - oprócz chęci- od praktyki.
Opieka nad dzieckiem niczym nie różni się od innych czynności - "jak się nie spróbuje to się nie będzie wiedziało z czym to się je."
Mój mąż zajmuje się dzieckiem w każdych okolicznościach, bo generalnie wszystko co robimy nie ma związku z płcią, ale z umiejętnościami, a te się nabywa ćwicząc, ucząc się itp. Dlaczego ja mogę gotować obiad , sprzątać a innym razem cekolować czy malować ściany a on miałby się ograniczać do tylko "męskich zajęć"?
Faceci, którzy twierdzą że nie nadają się do opieki nad dziećmi to po prostu leniuchy - trzeba się tego uczyć ;) ......a w pewnym wieku ludziom już się nie chce , lepsze piwko i gazeta+ meczyk:)- 0 0
-
2008-10-08 11:28
Juz kiedys to bylo
"kobieta traktorzystka" i wiadomo jak sie skonczylo - a widze, ze nadal niektorzy w te bzdury wierza.
Sa rzeczy w ktorych lepsza jest zdecydowanie kobieta, a sa takie w ktorych jest mezczyzna i tak po po prostu jest.- 0 0
-
2008-10-08 19:23
umiesz cekolować? (1)
- 0 0
-
2008-10-09 09:22
pelbud szuka kadry
może by kobieta pojechała z tematem :)
- 0 0
-
2008-10-08 21:21
Ja właśnie zmieniłam prace w zwiazku z tym nie mogłam-nie chciałam iśc na zwolnienie lekarskie na dziecko.W zeszłym roku-w starej pracy -tylko ja brałam zwolnienie bo to znów mąż miał nowa pracę.Teraz sytuacja się odwróciła.Mąż b.dobrze sobie radzi-szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że aż tak dobrze:)
- 0 0
-
2008-10-09 15:38
(1)
Co wy wiecie o wychowywaniu dzieci?
- 0 0
-
2008-10-11 12:52
Odezwała się "wszystkowedźma" :)
- 0 0
-
2008-10-10 13:44
Opieka nad chorym dzieckiem: tata też może
Temat widać nie robi, jakiś taki obcy...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.