Hej to ja Tomek. Zwracam się do Was osobiście, bo nie ma co udawać. Żaden PR-owiec nie przekaże Wam moich myśli, a moje myśli potrafią czasem skręcić w bardzo dziwną stronę. Najczęściej jednak skręcają w stronę komedii (w odróżnieniu od moich rąk, które skręcają coś innego), komedii z której później rodzą się żarty. Następnie sprawdzam te żarty na wieczorach typu open mic, by na koniec zaserwować Wam śmieszne opowieści w najlepszej możliwej postaci. Właśnie znajdujemy się w tym momencie. Mam nowy materiał, który jest już gotowy by ruszyć z nim w kraj. Nie mogę się doczekać, aż spotkamy się i wspólnie spędzimy wieczór pełen śmiechu. Do zobaczenia!
Podobne wydarzenia
środa, godz. 20:00
Według Wikipedii to umowna nazwa dzieł, które powstały obok istniejących rodzajów sztuki, stworzonych przede wszystkim przez psychicznie chorych, więźniów lub ludzi społecznie nieprzystosowanych. Jest to zatem idealna definicja sztuki, którą uprawiam od lat zwaną Stand-upem.
Tomek Kołecki - komik, niedoszły socjolog, niedoszły biznesmen, niedoszły kochanek. Oprócz tego fan Konopii oraz coraz starszy dzieciak. Przygodę ze Stand-upem zaczął w 2013 roku kiedy to miał 16 lat. Możecie go kojarzyć z tekstem najmłodszy komik w Polsce, kto by pomyślał, że ten tytuł nie jest na zawsze? Ma za sobą mnóstwo występów scenicznych na małych i dużych scenach. Grał na wielkich obiektach jak Krakowska Tauron Arena, Stadion Legii Warszawa, Stadion Lecha Poznań, Spodek czy Opera Leśna w Sopocie, ale grał tam głównie dlatego, że zna ludzi sławniejszych od siebie. Nagrał już 4 dłuższe programy stand-upowe oraz wiele krótszych, które dostępne są na platformie youtube.