"Szybcy i wściekli 10": czas to skończyć?
Recenzja filmu "Szybcy i wściekli 10". Goszczącą na ekranach już od przeszło 20 lat serię "Szybcy i...
Recenzja filmu "Szybcy i wściekli 10". Goszczącą na ekranach już od przeszło 20 lat serię "Szybcy i...
Dziesiąty film sagi „Szybcy i wściekli” rozpoczyna ostatni rozdział jednej z najbardziej popularnych globalnych franczyz, która trwa już trzecią dekadę i ma niesłabnącą popularność.
W ciągu wielu misji i wbrew przeciwnościom losu Dom Toretto (Vin Diesel) i jego rodzina przechytrzyli i prześcignęli każdego wroga na swojej drodze. Teraz muszą zmierzyć się z najgroźniejszym przeciwnikiem, z jakim kiedykolwiek mieli do czynienia.
Vin Diesel, Sung Kang, Charlize Theron
2023-05-20 07:47
Najnowsza część Szybkich i Wściekłych jest...taka sobie. Na pewno mogłaby być lepsza. Czego brakuje? Humoru, który był częściej w poprzednich filmach. Brakuje też samochodów. Stopniowo wraz z każdą częścią w filmach coraz mniej było "o autach", a tu nawet nie są tłem. Brakuje powiewu świeżości. Nic nowego. Ciągle ktoś chce zabić Dominika Toretto a on "zabili go i uciekł". Nudne są dialogi. O ile w poprzednich niektórych częściach były nawet momenty wzruszające (np w tej gdy odszedł Brian) to tu ich brak, są udawane. I dziwi czemu też jakim cudem syn Dominika Toretto jest czarny...skoro matka była biała a i sam Dominik jest niby latynosem, a co zabawniejsze ten chłopczyk był w poprzednich częściach... biały (gdy Cipher zabija jego mamę). Czy warto iść do kina? Nie. Ale jeśli oglądałeś poprzednie części to idź. Ja dlatego poszedłem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.