• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zrobić, gdy zamówione danie nam nie smakuje?

Aleksandra Wrona
5 września 2024, godz. 07:00 
Opinie (88)
To, że jedzenie nie spełnia naszych oczekiwań, powinniśmy zgłosić kelnerowi zaraz po spróbowaniu dania. To, że jedzenie nie spełnia naszych oczekiwań, powinniśmy zgłosić kelnerowi zaraz po spróbowaniu dania.

Wyobraź sobie sytuację, w której przychodzisz do restauracji, zamawiasz danie, ale okazuje się niesmaczne. Co wtedy robisz? Zgłaszasz kelnerowi? Zjadasz, ale nie zostawiasz napiwku? Zostawiasz negatywną recenzję? Zapytaliśmy pracowników gastronomii oraz naszych czytelników, jak rozwiązują takie problemy.




Co robisz, gdy zamówione danie ci nie smakuje?

Zasada jest jedna, jednak...



Najważniejszą zasadą w przypadku zgłaszania uwag do zamówionego dania jest jak najszybsze zasygnalizowanie problemu kelnerowi.

- Jeżeli klient po pierwszym, drugim kęsie woła kelnera lub podchodzi do baru, żeby zgłosić, że podane danie nie odpowiada temu, co zamawiał, to obowiązkiem restauracji jest sprawdzenie jego zamówienia i ponowne go przygotowanie - mówi jeden z pracowników trójmiejskiej gastronomii.
- Zasada jest prosta, tylko współczesne restauracje jej nie przestrzegają, kelner ma obowiązek zapytać, czy danie smakuje, chwilę po spróbowaniu go przez klienta. Generalnie jest tak, że gość może zgłosić swoje zastrzeżenia, zanim zje jedną trzecią dania - wtedy kelner ma obowiązek je zamienić. Jeśli jednak zje więcej, to uwag można jedynie grzecznie wysłuchać - dodaje inna osoba związana z gastronomią.
Kelner z prawdziwego zdarzenia: zawód, który się zdewaluował? Kelner z prawdziwego zdarzenia: zawód, który się zdewaluował?
Ważne jest też to, że podstawą do reklamacji dania jest jego niezgodność z zamówieniem lub niepoprawne przygotowanie, a nie nasze preferencje smakowe.

- Gość ma prawo do reklamacji dania tylko w przypadku, kiedy danie jest źle zrobione, np. przypalone, niedosmażone, zimne. To, czy komuś zasmakuje, czy nie świadczy tylko o jego upodobaniach i restauracja nie może za nie odpowiadać - tłumaczy osoba pracująca w trójmiejskiej gastronomii. - W takiej sytuacji kelner powie, że mu przykro i może zaproponować inne danie z karty, jednak gość będzie musiał zapłacić za oba te dania.
Obowiązkiem gościa jest również zgłoszenie ewentualnych alergii pokarmowych przed złożeniem zamówienia.


...nie każdy jej przestrzega



Teoria teorią, a praktyka praktyką. Restauratorzy przyznają, że w swojej pracy często spotykają gości, który próbują wyłudzić dodatkowe danie lub uchylić się od płacenia rachunku.

- Niejednokrotnie obsługiwałem gości, którzy swoje uwagi zgłaszali po zjedzeniu trzech czwartych dania - mówi jeden z kelnerów. - Po informacji, że nic już nie mogę z tym zrobić, danie dokańczali. Trudno uwierzyć, że aż tak im nie smakowało.
- Zdarza się, że klient w połowie dania woła kelnera i mówi, że jest uczulony na jeden ze składników. W tym momencie niewiele możemy zrobić. Obowiązkiem klienta jest zgłoszenie tego przy zamawianiu, żeby szef kuchni mógł zmodyfikować danie - dodaje inna osoba związana z gastronomią.
Podstawą reklamacji może być np. stek wysmażony niezgodnie z naszym zamówieniem. Podstawą reklamacji może być np. stek wysmażony niezgodnie z naszym zamówieniem.

Okiem klienta



A jak w takiej sytuacji zachowują się nasi czytelnicy? Zapytaliśmy o to kilku z nich.

- Nie mam problemu z dawaniem obsłudze restauracji informacji zwrotnej - mówi Kasia. - Jeśli danie jest ewidentnie źle przyrządzone, proszę o jego wymianę, jeszcze nigdy nie spotkałam się z odmową. Nie zamierzam płacić za coś, co nie jest tego warte. Zazwyczaj też po zjedzeniu przekazuję recenzję kelnerowi, szczerze mówię o tym, co było smaczne, a co uważam za nieudane. Wierzę, że dzięki takim uwagom restauracje mają szansę się rozwijać.

- Uważam się za miłą osobę i nie lubię zwracać nikomu uwagi, dlatego zazwyczaj mówię kelnerom, że wszystko w porządku, płacę i wychodzę. Jeśli jedzenie było niesmaczne, to nie zostawiam napiwku i po prostu więcej tam nie wracam - przyznaje Mateusz.
Jak zostawić napiwek w restauracji? Sposobów coraz więcej Jak zostawić napiwek w restauracji? Sposobów coraz więcej

- Żadna ze mnie blogerka kulinarna, ale mam taki zwyczaj, że gdy odwiedzam nowe miejsca, to pokazuję je w mediach społecznościowych, żeby polecić lub odradzić je znajomym. Lubię też pisać opinie w internecie, bo sama często z nich korzystam. Jeśli coś mi nie smakuje, to zgłaszam to do kelnera. Od reakcji restauracji zależy, jak później ją ocenię. Liczę na to, że zostanę potraktowana poważnie i kelner zaproponuje jakieś rozwiązanie. Nie musi to być wymiana dania, ale zdarzało się, że w ramach rekompensaty dostałam np. darmowego drinka. To było bardzo miłe - mówi Julka.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (88)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot (1 opinia)

(1 opinia)
240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Niedzielne obiady z muzyką na żywo

187 zł
muzyka na żywo

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane