- 1 Ten napój piją głównie młodzi (76 opinii)
- 2 Newstalgia - mówi się o niej coraz więcej (80 opinii)
- 3 Niesmaczne danie w restauracji. Co robić? (88 opinii)
- 4 7 dań z kurkami w roli głównej (34 opinie)
- 5 Takie pizze zamawiają Polacy (91 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Masło Maślane w Klubie Kot (106 opinii)
Jemy na mieście: Bistro Oliwa - obfite śniadania w pięknym wnętrzu
W najnowszym odcinku cyklu "Jemy na mieście" recenzuję kolejne miejsce ze śniadaniami: w czerwcu byłam w Marmolada Chleb i Kawa we Wrzeszczu, a teraz odwiedziłam Bistro Oliwa. Ostatnio byłam w Bistro Miś w Gdyni, gdzie zaskoczyły mnie wielkie porcje i dobre ceny, a za dwa tygodnie przeczytacie relację z mojej wizyty w Aichi Gotuje w Gdańsku (już tam byłam).
Dokąd na dobre śniadanie w Trójmieście?
Tradycja gastronomiczna tego miejsca sięga czasów przedwojennych. Budynek, w którym obecnie znajduje się Bistro Oliwa, stoi na miejscu nieistniejącej już kamienicy, która została wzniesiona w 1916 r. i pierwotnie mieściła sklep z artykułami kolonialnymi. Przed II wojną światową funkcjonował tutaj lokal "Zum Artus Hof", a po wojnie bar "Zachęta". W 1950 r. otwarto pierwszy w Oliwie bar mleczny "Biały Zdrój". Lokal pod różnymi nazwami i z różnymi właścicielami przez 67 lat oferował mieszkańcom Oliwy domowe posiłki, aż do zamknięcia w 2017 r. Powodem zamknięcia był zły stan techniczny budynku, który uległ również zniszczeniu przez pożar. Dzisiaj gastronomiczną tradycję kontynuuje Bistro Oliwa.
Ich mama i babcia prowadziła po wojnie bary w Oliwie
Lokal jest długi i przestronny. Na wejściu znajduje się zaokrąglony bufet, na którym można znaleźć słodkie wypieki i rzemieślnicze pieczywo. Całość utrzymana jest w jasnych pastelowych kolorach, w tym beżach, palonej siennie, szarościach oraz odrobinie miedzi. W wystroju znajdziemy dwa przyciemniane lustra w czarnych stylowych ramach, które nadają wnętrzu głębię.
Kolejną ozdobą są kinkiety z mosiężnej blachy, zamontowane na drewnianych płytach. Z sufitu zwisają liczne lampy w nowoczesnym stylu. Ściany wyłożone są trójwymiarowymi płytkami w kolorach szarym i brzoskwiniowym. Meble - stoliki dla gości, obłe kanapy oraz wysokie, wygodne fotele - ustawione są wzdłuż okien i ścian. Nie brakuje też elementów sztuki - stylizowanych plakatów autorstwa Petera Lyczkowskiego i Dawida Ryskiego, które zdobią jedną ze ścian i dopełniają wystrój lokalu. Dużą niespodzianką jest przestronne ogrodowe patio, w którym rośnie bujna zieleń, dzieląc przestrzeń na strefy.
Od godz. 8 do 13 bistro serwuje śniadania i właśnie na niedzielne śniadanie wybrałam się tu z moimi koleżankami.
Karta śniadań jest krótka. W zasadzie każda z wymienionych pozycji zawiera jajko w różnych postaciach. Nie ma nic bez jajek tak naprawdę. Mnie to nie przeszkadza, bo jajka lubię, choć osoby ich unikające mogą mieć problem z zamówieniem. Oddzielną pozycją są w menu śniadania sezonowe.
Wybrałam:
- chałkę z krewetkami - kremowa jajecznica, ogórek w curry, spicy mango mayo, szczypior (49 zł);
- śniadanie angielskie - jajo sadzone, frankfurterka biała, pomidorki cherry, pieczarka portobello, fasolka, boczek, pieczywo z masłem (49 zł);
- śniadanie polskie - jajecznica, wędliny z Kleszczewa, ser z Goliszewa, kremowy twarożek ze szczypiorkiem, ogórek kiszony, sos chrzanowy, pieczywo z masłem (49 zł);
- naleśniki na maśle - rabarbar z truskawką, twarożek waniliowy, kruszonka pistacjowa (33 zł).
Do tego oczywiście kawa, która w bistro jest naprawdę świetna.
Chałka z krewetkami była doskonała. Jajecznica była wyjątkowo kremowa, bardzo delikatna i świetnie komponowała się z jędrnymi krewetkami, których smak był wzmocniony pikantnym majonezem z subtelną słodyczą mango. Sama chałka była delikatna, z lekko chrupiącą skórką. Ogórki z nutą curry również pasowały do całości. Bardzo apetyczne i naprawdę sycące danie.
Angielskie śniadanie to idealny posiłek przed długim dniem w pracy. Porcja pełna kalorii, w tym smakowita, wyrazista grillowana biała kiełbasa. Pyszna miękka fasolka w pomidorowym sosie, świetnie usmażone sadzone jajka z płynnym żółtkiem, smażona, wielka pieczarka z posmakiem tymianku, chrupiący bekon i ostra musztarda. Jakby tego było mało, podano również koszyk z rzemieślniczym chlebem i puszystym masłem, które idealnie się rozsmarowywało. Po takim posiłku głód nam nie grozi przez kilka kolejnych godzin.
Polskie śniadanie było smaczne, choć bez niespodzianek. Był to klasyczny zestaw z serem, twarożkiem, wędliną i jajecznicą. Twarożek był lekko kwaskowy, o gładkiej konsystencji, z domowym śmietankowym smakiem. Ser z Goliszewa był łagodny, delikatnie orzechowy, z nutą słodyczy. Wędliny z Kleszczewa wyróżniały się jakością i typowym swojskim smakiem. Szynka wędzona była krucha i miała wyraźny dymny posmak, a kiełbasa była chuda, lekko pikantna, z nutą czosnku, gorczycy i czarnego pieprzu. Obie wędliny smakowały dobrze. Jedyny zarzut mam do jajecznicy, która była sucha. Ogórek był mocno ukiszony, ale smaczny.
Naleśniki na maśle skradły moje serce. Podano je w stylu francuskim: złożone w trójkąty i podsmażone na maśle, co nadało im przyjemny posmak i lekką chrupkość. Do nich serwowano wyśmienitą słodko-kwaśną marmoladę z rabarbaru i truskawek, aksamitny, niezbyt słodki waniliowy twarożek oraz pistacjową kruszonkę. Niczego więcej nie trzeba. To śniadanie było doskonałe w swojej prostocie.
Podsumowanie: poranek jest ważny i często decyduje o całym dniu, dlatego warto rozpocząć go dobrym śniadaniem, a takie możemy zjeść w Bistro Oliwa. Lokal oferuje smaczne i sycące jedzenie, do tego serwuje doskonałą kawę. Przyjemne wnętrze także zasługuje na brawa, szczególnie zewnętrze zielone patio. Jedyną małą uwagę mam do wszechobecnych jajek w menu - wspaniale, że karta bazuje na tym pożywnym składniku, choć przydałoby się ją nieco urozmaicić i dodać coś, co ich nie zawiera, gdyż są np. osoby na nie uczulone.
Bistro Oliwa oceniam na mocną piątkę.
O autorze
Miejsca
-
Bistro Oliwa Gdańsk, al. Grunwaldzka 501/4
Opinie wybrane
-
2024-08-02 07:05
fajne miejsce na mapie Oliwy (5)
elegancko i z klasą, ceny może są wyższe od przeciętnych ale to nie przeciętna restauracja - w środku widać sznyt i przywiązanie do detali, również na talerzu. Szef kuchni Kamil robi robotę w tym lokalu.
- 33 74
-
2024-08-04 23:40
ceny za śniadanie trochę przesadzone
- 14 0
-
2024-08-02 08:49
(3)
Sznyt na talerzu? To chyba chłopie nigdy nigdzie, nie byłeś w dobrej restauracji! Sałatkę podaje się Zawsze na osobnym talerzu!! Ogórek kiszony przy twarożku to jakiś 7 cud świata w niewiedzy tych pań, które wydają posiłek! Tragedia!
- 39 2
-
2024-08-02 09:22
oho pan koneser (2)
dobrze ze jestesmy w polsce i mamy ten przywilej ze mozemy gotowac jak chcemy
- 1 30
-
2024-08-02 10:32
W Polsce tumanie analfabeto piszemy Wielką Literą!!!
- 17 2
-
2024-08-02 10:31
W Polsce też istnieje kanon dobrego smaku! To że osoby zatrudnione w tym bistro, nie potrafią podać prawidłowo ułożonego menu , na talerzu to powinni być odpowiednio doszkoleni! Zatrudnia się ludzi z przypadku, na sezon którzy z gastronomią nigdy nie mieli do czynienia! Na tak małych talerzach jakie podajecie klientom, sałatka powinna być podawana na osobnym talerzyku lub w małej miseczce!! Polak nie świnia, nie będzie jadł wymiotów z talerza za 50 zł !!!
- 21 8
-
2024-08-02 07:26
dobra kontynuacja gastronomicznych tradycji w tym miejscu (7)
dobrze że właściel nie poszedł w bar mleczny z parówkami, a podniósl rangę miejsca i odstraszy okoliczny element małpkowy. Oliwa na to zasługuje
- 46 87
-
2024-08-02 09:55
Hahaha... te artykuliki mają coraz lepszy poziom :))
"W zasadzie każda z wymienionych pozycji zawiera jajko w różnych postaciach. Nie ma nic bez jajek tak naprawdę. Mnie to nie przeszkadza, bo jajka lubię" - pała, siadaj!
- 28 0
-
2024-08-02 09:07
aha. (5)
pięknie skleiłeś bar mleczy z elementem małpkowym.
czyli każdy kto chce zjeść dobry posiłek za niewygórowana kwotę to pewnie alkoholik.
pogarda level master.- 48 4
-
2024-08-02 15:09
I złodziej, bo każdy pijak to złodziej!
- 16 0
-
2024-08-02 09:47
lol (3)
poczytaj sobie gosciu dlaczego doszlo do pozaru to moze cos w koncu skumasz w swoim zyciu :DDDD
- 3 20
-
2024-08-02 10:21
to że hamstwo idzie w parze z pogardą to jest oczywiste (2)
nie musisz tego na siłę udowadniać.
- 13 5
-
2024-08-02 12:02
"No jak piszesz chamstwo, no jak piszesz chamstwo?!" (1)
- 13 1
-
2024-08-02 22:07
Wężykiem!
- 5 0
-
2024-08-02 07:00
Super miejsce (12)
Bardzo podoba mi się wystrój, który widać że wyszedł z pod ręki dobrego projektanta. Jestem częstym bywalcem na śniadaniach i jakościowo posiłki są zawsze dowożone. Patio i zieleń robią wrażenie, a obsługa jest szybka i sprawna.
Dobrze że w Oliwie powstało takie miejsce.- 41 68
-
2024-08-02 12:12
Wcale nie widać, że to pisał ktoś z tej knajpy. Wcale xD
- 32 0
-
2024-08-02 08:46
(3)
Nie takie super! Wszystkie posiłki serwowane są z bemarów! Począwszy od śniadań, kończywszy na kolacjach! Nie po to przychodzę do restauracji żeby jeść odgrzewane posiłki w mikrofali!!! Byłem raz i więcej , moja noga tam nie wstąpi!!! A ceny bardzo zawyżone!! Po przeciwnej stronie jest Oliwa Star i śniadanie dobre, kosztuje 35 zł !!!
- 26 5
-
2024-08-02 09:46
dobra
pojde do oliwia star! niech ci bedzie bo tak masujesz temat ze chyba wrecz zapraszasz
- 1 10
-
2024-08-02 09:21
dla takich oszołomów tam jest okno w kuchni (1)
i mozesz sobie zerknac jak twoje jajko sie gotuje, bemarow tam nie widzialem
- 0 14
-
2024-08-02 09:24
oho, juz daj spokokj, krypto reklama nikogo nie rusza
- 12 0
-
2024-08-02 07:16
Też polecam, miałam tam spotkanie towarzyskie (2)
Obsługa spisała się na medal, szczególnie managerki widać że chcą by te miejsce było wizytówką oliwy
- 2 22
-
2024-08-05 12:45
managerki szczególnie
- 4 0
-
2024-08-02 15:10
To miejsce
Szonie bez szkoły
- 10 0
-
2024-08-02 07:07
Tez polecam (3)
Byłam na kawie z koleżanka super miejsce
- 5 14
-
2024-08-02 08:06
(2)
Ja byłem na randce z chłopakiem
Super było- 27 1
-
2024-08-02 10:50
Jajka były dobre? (1)
- 12 1
-
2024-08-02 10:53
Tak
Na mocno twardo- 14 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.