- 1 Ta cukiernia istnieje 45 lat i wciąż urzeka (295 opinii)
- 2 Kobieta zniszczyła dwie ciężkie donice (237 opinii)
- 3 Jemy na mieście: ArtBistro by Progres (59 opinii)
- 4 Top 5 nietypowych pierogów (44 opinie)
- 5 Jesień w menu trójmiejskich restauracji (35 opinii)
- 6 Co zjemy przy SKM: Zaspa (67 opinii)
Wiśniówka, grejpfrutówka, pigwówka. Dokąd na nalewkę w Trójmieście?
Pigwa z miodem, suszona śliwka, żurawina, dereń, wiśnia, porzeczka, gruszka czy aronia. Nalewki uznawane są za trunek typowy dla polskiej kultury. Od wieków pito je jako lekarstwo, do dziś są chętnie spożywane - głównie w okresie jesienno-zimowym. Kilka trójmiejskich lokali produkuje swoje domowe nalewki, często w nietypowych smakach. Powstają także lokale specjalizujące się w serwowaniu wyłącznie tego trunku.
Drink bary w Trójmieście
Z czasem zaczęto komponować nowe smaki nalewek. Ich podstawą są przede wszystkim wysokiej jakości składniki, czyli zdrowe owoce, świeże zioła i odpowiedni spirytus. Niezbędna jest również cierpliwość, gdyż trunek powstaje zwykle poprzez zalanie składników (tzw. macerację) alkoholem. Zazwyczaj używa się do tego czystego alkoholu w stężeniu od ok. 35 (wódka) do 96 proc. (spirytus). Z uwagi na rodzaj maceratu dzieli się nalewki na: owocowe, ziołowe, korzenne czy miodowe.
Franca
Na początku czerwca, przy ul. Starowiejskiej 16 w Gdyni, otworzyła się Franca. Plan zrodził się kilka lat temu w sercu jej szefa, Leszka Chamerskiego, który chciał stworzyć pozytywne miejsce w duchu "bio, eko i zero waste", ze śmiejącymi się ludźmi, spędzającymi czas razem przy wspólnym, dużym stole, cieszącymi się chwilą i wcinającymi płynne owoce. Pomysł udało wprowadzić się w życie dopiero w 2020 roku. I jak się okazało, nie tylko receptura nalewek, przekorna nazwa, ale i sama aranżacja lokalu jest drobiazgowo przemyślana. Znajdziemy tu m.in. pralkę zawieszoną pod "liściastym" sufitem, belkę, którą właściciel osobiście przywiózł z Wiednia (dostał od "jakiegoś pana w parku") czy butelki po whisky z Nigerii.
W gdyńskim lokalu można napić się autorskich nalewek w trzech smakach: agrestowym, porzeczkowym i wiśniowym. Owoce, z których tworzone są nalewki, pochodzą z gór i są cennym źródłem witamin. Czarna porzeczka zawiera najwięcej witaminy C spośród wszystkich owoców, a także witaminy A, E i z grupy B. Jest również bogata w minerały: fosfor, potas i magnez, kwasy organiczne, garbniki, antyoksydanty oraz pektyny, które redukują poziom cholesterolu i obniżają poziom cukru we krwi. Z kolei owoce agrestu odgrywają dużą rolę w racjonalnym żywieniu człowieka, a w ludowej medycynie odwar z jagód agrestu stosowano na schorzenia przewodu pokarmowego oraz jako środek przeciwbólowy.
Zdarza się, że przed lokalem można też posłuchać koncertu ulicznego. Publiczność wówczas wygląda przez okna, sąsiedzi opierają się na parapetach, a przechodnie zatrzymują na ulicy. Franca mocno utożsamia się ze wszelkiego rodzaju sztuką, stąd - poza wykonywaną na żywo muzyką - są tu książki, które sprezentowali lokalowi goście, a na ścianach wiszą ciekawe fotografie.
Wiśniewski
Zlokalizowany na ul. Piwnej 22 Wiśniewski posiada w menu jedną pozycję. 16-procentowa wiśniówka serwowana jest tu w kieliszkach o pojemności 100 ml. W smaku jest subtelna, a walory smakowe podbijają owoce wiśni, które każdorazowo lądują na dnie kieliszka. Taki trunek należy pić bez pośpiechu, z umiarem i spokojem, delektując się jego aromatem. Nalewkę można też nabyć w butelkach o pojemnościach 500 i 750 ml. Więcej opcji w menu nie ma.
Bar Wiśniewski jest pierwszym tego typu lokalem powstałym w Trójmieście: serwującym wyłącznie jeden alkohol. Choć w Polsce miejsc o takim charakterze nie ma za wiele, w Europie już od dawna cieszą się popularnością. Na przykład w Lizbonie funkcjonuje wiele małych lokali, gdzie na kieliszki sprzedaje się wyłącznie Ginjihnę - tradycyjny portugalski likier z wiśni. Co prawda, można się spotkać z pubami, w których serwowany jest jeden rodzaj alkoholu, np. piwo czy wino, lecz zwykle można wtedy wybierać spośród produktów pochodzących od różnych producentów bądź na odwrót: jeden producent oferuje swój produkt w kilku wariantach.
Nalewka Wiśniewski to produkt zupełnie nowy, za którego marką nie kryje się pradawna receptura ani żaden ród Wiśniewskich. Autorami konceptu są osoby z Trójmiasta, a sama nalewka powstaje w nalewkarni usytuowanej w centralnej Polsce. Lokal swoim wystrojem przypomina przedwojenną aptekę. Lecznicze właściwości sugerują ciekawe, czerwone neony, wiszące na ścianach, głoszące takie hasła, jak: "lek na całe zło", "dobry na wszystko" i "nasze zdrowie". Surowe wnętrze jest konsekwentne i spójne - na masywnych drewnianych regałach stoją zakorkowane butelki wypełnione wiśniówką. Uwagę zwracają także ich etykiety, można z nich przeczytać m.in. skład alkoholu, rodzaj beczki, w której leżakował, moc i rok produkcji.
W te wakacje Wiśniewski otworzył kolejny punkt - w Sopocie. Wiśniówkę można degustować na placu Przyjaciół Sopotu.
Nalewki w restauracjach
Szerokim wyborem domowych nalewek mogą się pochwalić także niektóre restauracje. Gdyńska Pasta Miasta poza domowym makaronem produkuje też domowe nalewki. Spróbujemy ich tu w trzech wariantach smakowych: limoncello, klasyk z Włoch, produkowany ze skórek z cytryn i odrobiny soku cytrynowego, pomarańczello ze skórek pomarańczy, soków z pomarańczy i limonki oraz grejpfrutello ze skórek grejpfruta i odrobiny soku. Nalewek można spróbować na miejscu (za kieliszek trunku zapłacimy 7 zł) albo zakupić do domu całą butelkę (500 ml). Nalewka grejpfrutowa pojawia się sezonowo i jest też składnikiem jednego z drinków - na bazie aperitifu Aperol.
Wiele ciekawych w smaku nalewek znajdziemy też w gdyńskim Śródmieściu. Można tu wypić domowej roboty trunek o smaku porzeczki, żurawiny, maliny, pigwy czy cukierków kukułek i raczków. To idealna propozycja na przełamanie smaku po tutejszych wyśmienitych burgerach.
Tapas de Rucola słynie zaś z przepysznej gruszkówki. Gruszki, odpowiednia dawka alkoholu, specjalnie dobrane przyprawy korzenne i pyszny polski miód to składniki, które zmieszane w odpowiednich proporcjach wpływają na niepowtarzalny smak, jakość i właściwości złotego trunku, a także wprowadzają w dobry nastrój. Gruszkówka dobrze komponuje się z hiszpańskim tapas-barem i multikulturową kuchnią Tapas de Rucola.
Czytaj także: Trzy piękne wnętrza z Gdyni
Goście gdyńskiego Mora bistro chwalą nie tylko tutejsze burgery, fryty i drinki, ale i rozsmakowali się w nalewkach. Warto się skusić, gdyż pomysłowość smaków jest tu imponująca. Wśród propozycji znaleźć można: truskawkę z curry, waniliową gruszkę, słony karmel, malibu, brzoskwinię z cynamonem, trawę cytrynową z rabarbarem czy porterówkę - szlachetną w smaku nalewkę o wyraźnym smaku piwa porter.
W Śliwce w kompot spróbować można domowych nalewek w dziewięciu - w większości nietypowych - smakach: wiśniówka, pina colada, kokosówka, śliwkówka, truskawka z poziomką, ananasówka, bounty, nutellówka oraz jagoda z białą czekoladą. Nalewkę można zamówić w formie shota (za 40 ml zapłacimy 9 zł) albo karafki czy dzbanka (250 ml - 55 zł, 500 ml - 100 zł, 1 l - 200 zł).
W tzw. "szotowni" Na druga nóżkę na stałe zagościły dwie nalewki: kiwówka i poziomkówka, a od czasu do czasu skosztować można różnych wymyślnych smaków, jak na przykład: wiśnie w czekoladzie, kinder bueno, jabłko z pomarańczą, liczi czy mango.
Nalewek można napić się też w przytulnym kawiarnio-bistro Kafëbë w Gdańsku. W menu znajdziemy wiśniówkę z anyżem (10 zł) oraz kaszubskie nalewki 36-proc. (12 zł za 40 ml) o smaku żurawiny, wiśni, pigwy, maliny i kwiatu czarnego bzu. W restauracji Barracuda specjalnością lokalu jest zaś nalewka żeglarska. Za 40 ml zapłacimy jedynie 6 zł.
Miejsca
Opinie (56) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-11 12:11
(4)
Czytam ten dzial regularnie. Najlepszy lokal alkoholowy i bynajmniej nie szotownia sie tu nie reklamuje jak widze. Wystroj i smaki no 1 na starym/glownym miescie. Tak trzymac. Na zdrowie.
- 8 10
-
2020-09-11 12:15
(2)
a jaki to lokal ?
- 2 0
-
2020-09-11 13:40
(1)
na Heweliusza?
- 0 1
-
2020-09-11 22:46
Pewnie na Szerokiej. Ja przynajmniej polecam.
- 1 2
-
2020-09-12 09:46
Najlepsze naleweczki ma
Stasiek z Przymorza. Atmosfera jak to w domu, swobodna...i kasa zostaje w kieszeni...
- 4 0
-
2020-09-11 12:16
Nalewka w formie shota (1)
To tak jak "Bitwa pod Grunwaldem" w kserokopii w ozdobnych ramach.
- 27 0
-
2020-09-11 15:08
Oj tam
Sztuka jest sztuka.
- 2 0
-
2020-09-11 12:23
najlepsza rabarbarówka (1)
Najlepsza naleweczke jaką piłem (nie własnej produkcji) jest naleweczką z rabarbaru i można ją kupić w Białe Wino i Owoce - już wiem gdzie dziś idę wieczorem ;)
- 4 12
-
2020-09-11 16:49
Cytrynówka
Cytrynówka w tym lokalu wygrywa. No i jak na tatara to tylko do Bialego Wina :)
- 1 2
-
2020-09-11 12:25
Litrowa nalewka za 200 zł? (1)
To już wolę tyle wydać na całkiem przyzwoitą butelkę whisky single malt.
- 51 8
-
2020-09-11 16:34
w knajpie za tyle kupisz? szczerze wątpię..
- 3 5
-
2020-09-11 12:30
(1)
Jeszcze kilka lat temu nalewki były w normalnych cenach, a dzisiaj jedna tyle co kufel piwa...
- 31 1
-
2020-09-11 13:31
Dokładnie tak jak mówisz.
Często barman, albo właściciel knajpy robił i leciała jako gratisy do zamówień.
- 8 0
-
2020-09-11 13:20
(2)
Nalewki to się samemu robi.
- 52 1
-
2020-09-11 16:14
Zbliża się jesień, dobre nalewki jak znalazł.
- 2 0
-
2020-09-11 17:39
Wspomnienia
Domowe nalewki mojego wujaszka, kilkanaście smaków, owoce z własnego ogrodu, kilkadziesiąt lat doświadczenia...
- 3 0
-
2020-09-11 13:53
nalewki (3)
Najlepsze,własnoręcznie robione przez właściciela tylko w "Piaskownicy"w Sopocie -Kamiennym -Potoku.Kto raz spróbował będzie przychodził zawsze.
- 5 14
-
2020-09-11 14:14
To ta knajpa, której właściciel nagminnie parkował swojego szrota na ścieżkach rowerowych? (1)
- 8 0
-
2020-09-11 16:07
Tak
TAK
- 4 0
-
2020-09-11 19:21
Święte słowa
Tylko Piaskownica
- 0 2
-
2020-09-11 14:11
Franca Gdynia
Rewelacja!
Leszek przefajny, idealnie nadaje się na gospodarza tego lokalu.- 6 13
-
2020-09-11 14:24
Ja tez robię.. (1)
A ja słynę z własnej roboty smietanowki.. ;-)
- 7 4
-
2020-09-13 22:20
Śmietanówka?
Zaintrygowałaś mnie tą śmietanówką. Nie śmię prosić o przepis. Pozdrawiam serdecznie.
- 0 0
-
2020-09-11 15:00
nalewka Wiśniewski wymiata (2)
aby specjalnie naginać na Długą by wypić kilka kieliszków, a potem jednak wziąć buteleczkę - bezcenne
- 8 13
-
2020-09-11 15:53
To już lepiej Nalewke Babuni w Żabce kupić
Też bardzo dobry smak i aromat, i cena też.
- 5 8
-
2020-09-11 17:53
na Długiej nie ma lokalu o nazwie Wiśniewski
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.