- 1 Nowe widowisko w Teatrze Muzycznym (25 opinii)
- 2 Wielki Maraton Czytelniczy: to koniec? (55 opinii)
- 3 Wykupili cały nakład jej nowej książki (118 opinii)
- 4 Najlepsze zdjęcia ostatniego roku (91 opinii)
- 5 5 wystaw do zobaczenia we wrześniu (12 opinii)
- 6 Czytelnicy wybierają najlepsze zdjęcie (66 opinii)
Czy sztuczna inteligencja zastąpi artystów?
Czy sztuczna inteligencja zastąpi artystów? Do poszukania odpowiedzi na to pytanie prowokuje wystawa Mariusza Warasa Loop, którą można zobaczyć w CSW Łaźnia do 13 października. Tym razem artysta prezentuje nie swoje materialne prace, a obrazy generowane przez sztuczną inteligencję, którą wcześniej "nauczono" jego unikatowego, industrialnego stylu. Z Mariuszem Warasem oraz innymi twórcami będzie można się też spotkać w najbliższy piątek i sobotę podczas UNDERGDAŃSK 2024! Chichot losu - rajdu po alternatywnych miejscach ze sztuką w Gdańsku. Będzie to znakomita okazja, aby zapytać m.in. o to, po jakie inne niż AI ciekawostki technologiczne sięgają, tworząc swoje prace.
- Żywa legenda street-artu
- Sztuczna inteligencja tworzy za Mariusza Warasa
- Wystawa w 100 proc. niematerialna
- Obrazy malowane obecnością widzów
- Czy tworząc z wykorzystaniem AI, można nazywać się autorem prac?
- Widz w roli twórcy i odbiorcy
- Chcesz się dowiedzieć, jak dziś tworzy się sztukę? Pójdź w weekend z artystami na spacer
Żywa legenda street-artu
To właśnie jako twórca murali, w szczególności wczesnego projektu "M-city' - który stał się niejako jego stylistyczną wizytówką - artysta jest rozpoznawany obecnie jako jeden z najważniejszych światowych twórców, a nawet żywą legendę street-artu.
Swoje prace od początku budował wokół estetyki miejskiej, wykorzystywał motywy architektoniczne, infrastruktury przemysłowej - w tym stoczniowej, środków transportu.
Jego styl, choć ewoluuje, pozostał graficznie skromny i dosadny. Nieustannie też w swojej twórczości wspiera się nowymi technologiami, czego wynikiem jest wystawa "Mariusz Waras Loop".
Sztuczna inteligencja tworzy za Mariusza Warasa
Podczas wystawy, którą do 13 października możemy oglądać w CSW Łaźnia, Mariusz Waras nie prezentuje jednak swoich prac w formie materialnej, a obrazy wygenerowane przez sztuczną inteligencję, którą wcześniej nauczono jego unikatowego stylu. Skąd taki pomysł?
- Cała ta wystawa to taki mój sentymentalny powrót do przeszłości, kiedy w młodych latach bawiliśmy się komputerami, robiliśmy jakieś dema, programowaliśmy, robiliśmy grafiki, piksel po pikselu, 16 kolorów na czarno-białym telewizorze - totalny kosmos - opowiada Mariusz Waras. - Dziś koledzy, z którymi wtedy się tym "bawiłem", związani są z branżą IT i pełnią ważne funkcje w poważnych firmach, ale dalej się w te rzeczy bawią. Dlaczego ja miałbym tego nie robić? Niewiele osób wie, ale ja sam bardzo dużo korzystam podczas tworzenia swoich prac z dobrodziejstw nowoczesnych technologii: grafiki komputerowej, renderingów itd. Dziś wszystkie projekty moich prac powstają w komputerze.
Złota i... nieskromna. Zaprojektował najdroższą butelkę rumu na świecie
Wystawa w 100 proc. niematerialna
Z dobrodziejstw sztucznej inteligencji korzystamy coraz częściej, niekoniecznie wyręczając się nią w pracy, ale znacznie ją sobie upraszczając.
Sztuczna inteligencja poszerza też zakres możliwości, co wystawa "Loop" w CSW Łaźnia dobitnie pokazuje.
Mariusz Waras prezentuje na niej swoje trzy prace w bardzo nietypowy sposób, bo w formie niematerialnej. Do współpracy zaprosił Radosława Derubę, odpowiedzialnego za technologię oraz projekty interaktywne, a także z Goshę Savage, młodą producentkę muzyki elektronicznej, której dźwięki idealnie dopełniają multimedialną przestrzeń ekspozycji.
Za trening sztucznej inteligencji odpowiedzialny jest Patryk Chyliński, który "nauczył" AI stylu Mariusza Warasa tak dobrze, że choć podczas wystawy nieustannie tworzy nowe obrazy, to pozostaje wierna tej jednej, unikatowej stylistyce.
Obrazy malowane obecnością widzów
Główna sala wystawowa przyciąga uwagę projekcją w 360 stopniach, gdzie trójwymiarowe elementy, generowane za pomocą zaawansowanego narzędzia Unreal Engine, modyfikują się w czasie rzeczywistym, korzystając z danych pochodzących z czujników ruchu i kamer. Jest to niezapomniane doświadczenie, które pozwala widzom zanurzyć się w cyfrowej rzeczywistości inspirowanej industrialną estetyką, będącą znakiem rozpoznawczym Warasa.
- Jeśli przeczytasz opis znajdujący się przed wejściem do sali, to wiesz, że twoja obecność ma wpływ na tworzenie dzieła, jeśli nie przeczytasz, nic się nie stanie, bo ta wiedza nie jest niezbędna, żeby docenić walory tego rozwiązania - tłumaczy Mariusz Waras. - Efekt jest taki, że to, co widzimy, jest prezentowane wyłącznie raz. Obraz nie jest rejestrowany, nie da się go odtworzyć, nigdy się nie powtórzy. Cały czas tworzony jest nowy, więc kolejni zwiedzający widzą coś innego niż to, co prezentowane było wcześniej.
Czy tworząc z wykorzystaniem AI, można nazywać się autorem prac?
W kontekście wykorzystania sztucznej inteligencji nieustannie jest prowadzona dyskusja na temat tego, czy będzie w stanie zastąpić człowieka. Gdyby tak się stało, znacznie odciążyłoby to np. system ochrony zdrowia, w szczególności radiologów.
Czy sztuczna inteligencja stanie się samodzielnym narzędziem medycznym?
Czy fakt, że to nie artysta maluje obrazy, a generuje je sztuczna inteligencja, oznacza, że to jej należy przypisać wyłączne autorstwo? Takie pytanie może się nasunąć w kontakcie z pracą Identity, prezentowaną na wystawie Loop w CSW Łaźnia. Jest to bowiem cykl obrazów stworzonych przy użyciu modelu sztucznej inteligencji, w oparciu o zdigitalizowany zbiór kilkudziesięciu obrazów zrealizowanych fizycznie przez Mariusza Warasa w ostatnich trzech latach.
- Do poszukiwania odpowiedzi m.in. na takie pytania ma prowokować moja wystawa - odpowiada Mariusz Waras. - Myślę, że póki co nie ma takiego zagrożenia, bo AI nie jest samodzielnym narzędziem. Ta granica jeszcze nie została przekroczona. Sztuczna inteligencja nie robi przecież nic, czego my sami nie bylibyśmy w stanie zrobić. Nie zastępuje nas, a jedynie wyręcza, skracając czas pracy, ułatwiając research czy podsuwając pomysły. Wracając do mojej wystawy, nie czuję, że utraciłem prawo do nazywania siebie jej autorem przez wykorzystanie sztucznej inteligencji. AI generuje przecież obrazy na podstawie moich wcześniejszych prac, tworząc w moim stylu, którego została nauczona.
Widz w roli twórcy i odbiorcy
Kolejna sala dostarcza jeszcze więcej emocji dzięki interaktywnej instalacji wykorzystującej sztuczną inteligencję. Na oczach widzów projekt AI, wytrenowany na pracach m-city, przekształcał obraz rejestrowany przez kamerę, przedstawiając go w unikatowej stylistyce artysty. Każdy może poczuć się jak część dzieła, będąc jednocześnie jego twórcą i odbiorcą.
- Ta praca jest generowana przez AI na żywo, co w skali światowej jest zjawiskiem rzadkim, bo wymaga zastosowania bardzo zaawansowanej technologii - podkreśla Mariusz Waras.
Wystawa "LOOP" to nie tylko wizualne i dźwiękowe wrażenia, ale również obszerny katalog pełen tekstów i wywiadów, które przybliżają publiczności sylwetkę Warasa i jego artystyczne dokonania.
Chcesz się dowiedzieć, jak dziś tworzy się sztukę? Pójdź w weekend z artystami na spacer
Undergdańsk to inicjatywa oddolna, która już trzy lata z rzędu przybiera formę rajdu po alternatywnych miejscach związanych ze sztuką w Gdańsku. Podczas dotychczasowych dwóch edycji spacer przyciągnął każdorazowo kilkusetosobową publiczność zainteresowaną niezależna sceną i działaniami artystycznymi.
To znakomita okazja, aby na żywo spotkać się z twórcami, zobaczyć miejsca ich pracy oraz wziąć w krzyżowy ogień pytań, na co często brakuje okazji (w sobotę swój udział zapowiedział Mariusz Waras, więc będzie to idealna okazja, aby rozwinąć z nim temat sztucznej inteligencji w sztuce).
- Zależy nam na pokazywaniu miejsc poza instytucjonalnym obiegiem, które działają nieformalnie, tworząc różnorodne środowisko kultury i sztuki w Gdańsku - podkreślają organizatorzy.
Spacer będzie kuratorowany, a jego trasę oraz szczegóły znajdziecie w naszym kalendarzu imprez.
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-09-05 19:27
Kiedy w przędzarniach w XIX wieku (10)
Wprowadzano maszyny, też były bunty i niszczono urządzenia, bo "pozbawią ludzi pracy".
W międzyczasie mieliśmy parę innych rewolucji technologicznych, a wszystko jednak hula. Tyle, że powstało kilka nowych zawodów, a do lamusa odesłano kilka innych. Innymi słowy: bez paniki!- 16 26
-
2024-09-06 22:10
Pracy jak pracy. AI nie jest w stanie sama czegoś stworzyć bez przetworzenia n-prac wykonanych ręką ludzką. Artyści, twórcy etc. nie zgadzali się na przetwarzanie ich prac w tym celu. AI to złodziejstwo.
AI nie jest w stanie szkolić się tylko i wyłącznie na pracach stworzonych przez AI - zaczyna wariować.- 1 1
-
2024-09-06 11:23
Kto się wtedy bał
Zwykli pracownicy a teraz kto się boi ludzie za biurkiem którzy nic nie robią i szukają pomocy u zwykłych ludzi by im pomogli bo si zabierze im pracę
oliwa sprawiedliwa- 0 3
-
2024-09-06 10:48
ta co maluje obrazy bez głowy to sztuczna tez potrafi takie malowac i nikt niebył by stanie odróznic który jest jej a który AL (1)
- 0 0
-
2024-09-06 22:08
Nie wiem, jak ktoś takie pierdoły może opowiadać. Na ten moment od razu widać, które dzieła to AI.
- 0 0
-
2024-09-06 09:21
(1)
Tylko że NIKT nie marzy o tym, by zautomatyzować to co jako ludzie lubimy robić. Sztuka wizualna, scenariusze, książki, muzyka - tymi dziełami rozmawiamy ze sobą nawzajem.
To jest patologia że olbrzymie fundusze idą na pozbycie się "bariery" do zwiększenia zysków ze sztuki jaką jest jakiś tam "artysta". Ktoś potem musi zarabiać z siedzenia na kasie albo wypełniania arkuszy, bo tego przecież wcale nie da się zautomatyzować.- 4 0
-
2024-09-06 09:46
To tylko świadczy o jakości tych dzieł jeśli nie można ich odróżnić od AI.
- 0 3
-
2024-09-06 00:32
(2)
tylko dotychczasowe rewolucje zastępowały po prostu ludzką siłę mięśni pracą maszyny, a człowiek mógł zająć się pracą bardziej umysłową.
Rewolucja AI pozbawi człowieka pracy umysłowej i co wtedy nam zostanie?- 7 2
-
2024-09-06 05:55
(1)
Praca fizyczna.
Robotnik za minimalną tańszy od robota.- 5 2
-
2024-09-06 08:13
Raczej wejdą tutaj kwestie praw i godności robota
- 1 0
-
2024-09-05 21:23
...
To że tak było w XIX wieku nie znaczy że będzie podobnie w każdym kolejnym. Nie można na podstawie fragmentu historii ocenić że będzie tak samo przez setki czy tysiące lat do przodu.
- 17 1
-
2024-09-06 07:02
(2)
Nie podoba mi się wciskanie AI wszędzie gdzie się da. Popieram tylko jeśli ma ułatwić ludziom pracę, a nie ich kompletnie zastąpić.
- 27 3
-
2024-09-06 12:29
Tym bardziej że jest to współcześnie technologia wciąż bardzo wadliwa
Począwszy od wciskania kitu użytkownikom na każdy temat, poprzez masowe ataki botów manipulujące opinią publiczną, po poważne błędy w kodach, sprawiające że coraz bardziej istotne programy się sypią.
- 0 0
-
2024-09-06 09:08
Hint: jeśli w tytule artykułu jest pytanie, to odpowiedź zawsze brzmi: nie.
- 0 1
-
2024-09-06 06:07
Oby zastąpiło jak najszybciej (2)
Jakość się zwiększy, a przy tym budżet państwa sporo zaoszczędzi, bo nie będzie trzeba dawać grantów "artystom"
- 12 17
-
2024-09-06 10:25
jak nie artystom
to zapłacisz big techom.
- 2 0
-
2024-09-06 10:03
Jeśli to się spełni, to jeszcze zapłaczesz nad tymi słowami
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.