• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzyni powraca. Cały nakład jej nowej książki wykupiono w tydzień

Magdalena Raczek
5 września 2024, godz. 11:30 
Opinie (118)
Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku

To dziś jedna z najważniejszych polskich pisarek współczesnych i gwiazda rodzimego rynku literackiego. Jej twórczość ma zapewne tak samo duże grono wielbicieli, jak przeciwników. Jednak cokolwiek by mówić, od ponad 20 lat nazwisko Masłowska wciąż budzi emocje i przyciąga jak magnes. Nic dziwnego, że na spotkaniu Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską, które odbyło się w czwartek w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku, sala wypełniła się po brzegi, a spora grupa osób bez wejściówek, które były już niedostępne kilka dni przed imprezą, czekała na wolne krzesła (kolejne spotkanie dziś w Sopotece). Po tygodniu od premiery nowa książka Masłowskiej zniknęła z księgarskich półek i wydawca już zlecił jej dodruk.





Trashowa powieść - prozatorski powrót Masłowskiej



Czy znasz książki Masłowskiej?

Kilka dni temu miała miejsce ogólnopolska premiera nowej książki pisarki pt. "Magiczna rana", wydana przez wydawnictwo Karakter. To długo oczekiwany prozatorski powrót Doroty Masłowskiej - jednej z najważniejszych współczesnych polskich pisarek, która debiutowała w 2002 r. słynną powieścią "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną", za jaką zastała nagrodzona Paszportem "Polityki". Warto przypomnieć, że na jej podstawie powstał nie tylko film, ale i spektakle teatralne, w tym również inscenizacja w Teatrze Wybrzeże, w której zagrał m.in. Eryk Lubos w roli dresiarza Silnego.

Nazwana przez wydawcę "trashową powieścią, która w obłąkańczo zabawny i zarazem śmiertelnie poważny sposób chwyta kawał współczesnej rzeczywistości", książka ma formę krótkich opowiadań zebranych w 10 rozdziałów, z których każdy pozornie dotyczy czegoś innego, jednak podczas lektury łączą się one, tworząc całość.

  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku


Przez karty książki przewijają się osobliwe, znane nam skądinąd postaci, które spotykamy w najróżniejszych miejscach - od ekskluzywnych mieszkań, po hotel przeznaczony do rozbiórki (o tych przestrzeniach "pęknięcia", swoistego "zawieszenia" między innymi mogliśmy posłuchać podczas wczorajszego spotkania). Autorka w specyficzny dla siebie sposób tropi popkulturowe schematy i językowe klisze, obnażając ich sztuczny świat, odpowiadając im własną wyobraźnią. Jak twierdzi wydawca, jest to "mistrzostwo Polski w obserwowaniu Polski oraz krajów zagranicznych". I trudno się z nim nie zgodzić.

O randze książki, zainteresowaniu nią czytelników może świadczyć nie tylko wypełniona wczoraj po brzegi sala IKM-u, choć nie było to wcale pierwsze spotkanie z "Magiczną raną" i Dorotą Masłowską w Trójmieście (kilka dni temu pisarka była gościnią podczas Festiwalu Miasto Słowa w Gdyni). Ale również fakt, że po tygodniu od premiery książka zniknęła z księgarskich półek i wydawca już zlecił jej dodruk.


Magiczna okładka "Magicznej rany"



Wczorajsze spotkanie po mistrzowsku poprowadziła Natalia Soszyńska, która m.in. prowadzi Gdański Klub Książki. Rozmowa rozpoczęła się od tematu nietypowej, przyciągającej i zapraszającej okładki, którą stworzył Przemek Dębowski - grafik i wydawca, który projektuje książki dla najważniejszych polskich wydawnictw, głównie jednak dla własnego Karakteru, w którym została wydana nowa proza Masłowskiej.

Jak słusznie zauważyła prowadząca spotkanie, ta okładka ma w sobie coś magicznego, co przypomina stare lektury książek przygodowych typu "Tajemnicza wyspa" Verne'a, jakie czytywaliśmy w dzieciństwie.

- Okładka, o której się mówi, to ewenement w dzisiejszych czasach, ale okładki Przemka Dębowskiego dla Karakteru takie właśnie są. Mnie osobiście zawsze magnetyzowały i byłam przeszczęśliwa, że on będzie robił tę okładkę. Wybrałam ją z propozycji, które były bardziej współczesne i efektowne, bo czar tej okładki jest powściągliwy. Jednak to było to, co chciałam wyrazić, zwłaszcza ta dziwna, pusta przestrzeń po środku. Ta dziwna aura, baśniowość mojej książki to kierunek, w którym poszłam intuicyjnie, ale poczułam, że realizm przestał opowiadać naszą rzeczywistość. To była pokusa, żeby zderzyć taką wręcz publicystyczną rzeczywistość z baśnią. Było to szalone, dziwne i skrajne, ale bardzo mnie kusiło jako zderzenie niemożliwe - mówiła na spotkaniu pisarka.
Warto też przy tej okazji nadmienić, że książka została wydana bardzo estetycznie, w twardej czerwonej oprawie i posiada zdejmowalną papierową obwolutę, co też jest rzadkością.

  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku

Język - echolalia pustych fraz



Dorota Masłowska opowiadała o procesie twórczym, o tym, że pisała tę książkę na skrajnych emocjach, traumach i bolesnych doświadczeniach. Wspominała też o swoim rocznym pobycie w neutralnej Szwajcarii, którą odczuwała jako "Antypolskę", gdzie poczuła bardzo dotkliwie swoje "niedopasowanie", co zostało oddane w jednym rozdziałów książki.

Rozmowa toczyła się również na wiele innych interesujących tematów, między innymi o jakże ważnym w twórczości autorki "Pawia królowej" języku, który dziś jest dyskomunikujący i stanowi jedynie "echolalię pustych fraz".

- Przyzwyczaiłam publiczność do moich rozmaitych eksperymentów i ekwilibrystyk językowych, a tutaj wydaje się, że obcujemy z klasyczną narracją. Jednocześnie jest to pozór, bo język przybiera tu dziwaczne rejestry - jest momentami podniosły, uroczysty i literacki, wręcz przepoetyzowany, a wprost za tym idą rejestry niskie: ordynarność, wulgarność, fekalność. Myślę, że jest to niezrównoważone i wodzące czytelnika za nos. Jednak najważniejszą cechą, jaką starałam się nadać temu językowi, to echolalia pustych, sztucznych fraz. One w naszym języku pojawiły się na przestrzeni ostatnich 10 lat i z taką infekcyjną, bakteryjną łatwością rozmnożyły się i rozpanoszyły w języku. Pochodzą z postpsychologii, Instagrama i Yuotube'a. To są takie gotowce, które umożliwiają ludziom niemającym wiele do powiedzenia bezustanne mówienie i tworzenie tzw. treści. Koślawe, jałowe, puste zdania bezustannie w tej książce powracają i kołują, ostatecznie oddzielając moich bohaterów od siebie oraz własnego doświadczenia. Po prostu są to suragaty ekspresji i rozmowy - mówiła Masłowska.


Wspólnotowość po kryzysie i spotkania "marzycieli"



Ciekawym wątkiem rozmowy był też temat wspólnotowości, która według Masłowskiej jest obecnie nie tyle w kryzysie, co już po nim. Podczas licznych pytań od publiczności był ten wątek jeszcze poruszany. Pisarka mówiła o tym, że zlaicyzowaliśmy się jako społeczeństwo i nic w zasadzie nie zastąpiło nam religii, a ta potrzeba wspólnego bycia razem i doświadczania czegoś razem wciąż nam pozostała. Takim doświadczeniem może być dziś literatura i spotkania "marzycieli", jak nazwała czytelników pisarka.

Mowa była jeszcze o "konfesjozie", którą przyniosły media społecznościowe i moda na terapie (słownictwo psychologiczne w języku codziennym), zanieczyszczeniu hałasem i ciszy, która staje się towarem deficytowym, a także o psychologach, których "produkujemy" rokrocznie tysiące i stali się dla nas płatnymi przyjaciółmi. Pisarka z prowadzącą zastanawiały się również nad tym, czy jest jeszcze możliwy powrót do tego, że sami (lub z pomocą bliskich) będziemy "przeżywać" swoje porażki, ból, cierpienie czy już nie potrafimy tego robić.

  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
  • Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku
Warto jeszcze na koniec powiedzieć, że Natalia Soszyńska poprowadziła spotkanie w interesujący, żywy i tak wyjątkowy sposób, że mogliśmy wspólnie dotknąć ważnych tematów, a jednocześnie z lekkością pożartować. Publiczność zgromadzona na sali była bardzo zróżnicowana wiekowo (od młodzieży po seniorów, a także znane postaci z trójmiejskiego świata literackiego), zatem tym bardziej trudno było "trafić w target" (mówiąc językiem spotkania). Jednak odnoszę wrażenie, że się to udało.

Po spotkaniu pisarka jeszcze chętnie indywidualnie rozmawiała z każdym fanem i podpisywała książki. "Magiczną ranę" można było zakupić w promocyjnej cenie na miejscu w kameralnej księgarni Nurty.

Jeśli nie udało się wam dotychczas spotkać w Trójmieście z pisarką (a wbrew pozorom nie bywa ona tu zbyt często), to jeszcze dziś jest ku temu okazja. Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską odbędzie się o godz. 18 w Sopotece. Podczas spotkania będzie możliwość kupienia książek. Rozmowę poprowadzi Aleksandra Lamek.

Dorota Masłowska - urodzona w 1983 r. w Wejherowie, gdzie się wychowywała. Po maturze zaczęła studiować psychologię na Uniwersytecie Gdańskim, następnie przeniosła się do Warszawy, aby studiować kulturoznawstwo. W 2002 r. zadebiutowała powieścią "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną", która została nagrodzona Paszportem "Polityki", za drugą, "Paw królowej" dostała w 2006 r. Nagrodę Literacką Nike. Następnie spod jej pióra wyszły dramaty "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" (2006) oraz "Między nami dobrze jest" (2008) - oba, świetnie przyjęte przez czytelników i krytykę, doczekały się adaptacji teatralnych. Kolejne jej książki to m.in. "Kochanie, zabiłam nasze koty" (2012), "Jak zostałam wiedźmą" (2014), "Inni ludzie" (2018), zbiory felietonów "Jak przejąć kontrolę nad światem" (2017, 2020) i "Mam tak samo jak ty" (2023) oraz dramat "Bowie w Warszawie" (2022). W 2022 r. została uhonorowana Paszportem "Polityki" w kategorii Kreator Kultury. Równolegle do twórczości literackiej angażuje się w projekty muzyczne (Mister D, DOROTA) i teatralne.

Wydarzenia

Magiczna rana. Spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską

wieczór literacki, spotkanie

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (118)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W jednym z oddziałów Muzeum Narodowego w Zielonej Bramie znajduje się:

 

Najczęściej czytane