Już w najbliższy piątek, 22 września, koncertem z udziałem Piotra Palecznego Polska Filharmonia Bałtycka zainauguruje nowy sezon artystyczny. Tydzień później melomani będą świętowali Międzynarodowy Dzień Muzyki przy dźwiękach III Koncertu fortepianowego c-moll op. 37 Ludwiga van Beethovena w interpretacji Kate Liu oraz tak uwielbianego przez publiczność Bolera Maurice'a Ravela. W kasach zostały ostatnie bilety.
Po co orkiestrze dyrygent? Odkrywamy kulisy pracy filharmoników
2023-09-19 07:15
Bruckner, Mahler kompozytorzy alternatywni. W końcu się dzieje a nie tylko Bach i Mozart. Brakuje jeszcze Shostakowicza ale chyba ze względu na sytuacje polityczną nie puszczą a szkoda bo kompozytor niewinny pracował w takich warunkach a nie innych a 5 symfonia rewelacyjna@
2023-09-19 13:30
Przepraszam, ale akurat Bacha i Mozarta to w filharmonii zawsze jest jak na lekarstwo, w dodatku w pozostającym wiele do życzenia wykonaniu.
2023-09-19 09:59
Może jestem czepialski - ale jaki Shostakowicz? Litości... O Szostakowiczu słyszałem. I na razie nie brakuje - warto wzorem Programu II Polskiego Radia zapomnieć na razie o muzyce rosyjskiej. Kompozytor niewinny? Owszem. Ale promowanie rosyjskiej kultury czy sztuki jest teraz elementem ocieplania wizerunku państwa prowadzącego wojnę u naszych granic.
2023-09-19 08:41
Udam się w przyszłym roku razem z powrotną pielgrzymką
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jaka telewizja nagrała i wyemitowała musical "Lalka" w reż. Wojciecha Kościelniaka?
Filmy
