• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ceny egzaminów na prawo jazdy w górę?

mJ
4 października 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Posłowie PiS przygotowali projekt, który być może załagodzi sytuację w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Posłowie PiS przygotowali projekt, który być może załagodzi sytuację w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego.

Marszałkowie województw mają przyznawać dotacje z własnego budżetu ośrodkom ruchu drogowego, będą mogli również do ustalonego limitu podnieść stawki za egzaminy państwowe, natomiast zarobki egzaminatorów mają stać się wolnorynkowe - informuje portal brd24.pl. Te informacje znalazły się w projekcie poselskim. Czy posłowie w ten sposób chcą załagodzić niestabilną sytuację w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego?



Prawo jazdy 2023. Ile kosztuje egzamin na prawo jazdy?



Kto powinien zadbać o dodatkowe pieniądze na wyższe wynagrodzenia dla egzaminatorów?

Przypomnijmy, że od początku lipca sytuacja w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego na terenie całego kraju jest dość napięta. Co jakiś czas dochodzi do strajków egzaminatorów, które skutecznie zaburzają rytm, a wręcz paraliżują harmonogram zaplanowanych egzaminów na prawo jazdy.

Przedstawiciele egzaminatorów rozmawiali z przedstawicielami resortu infrastruktury, ale do tej pory wszystkie spotkania kończyły się fiaskiem. Egzaminatorzy domagają się przede wszystkim podwyżek wynagrodzeń oraz zmiany systemu przeprowadzania egzaminów państwowych. Czy w końcu dojdzie do porozumienia?

Ministerstwo miało pomysł na zapewnienie pieniędzy na wyższe wypłaty dla egzaminatorów. Tym pomysłem było wprowadzenie obowiązkowego, 28-godzinnych szkoleń w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego dla kierowców przekraczających limit punktów karnych. Czyli zamiast egzaminów sprawdzających kierujący po przekroczeniu 24 punktów karnych byliby kierowani na specjalne szkolenie. Koszt takich zajęć mógłby wynieść nawet 2 tys. zł. Zdaje się jednak, że ten pomysł upadł.

Dlaczego egzaminatorzy protestują?



Marszałkowie znajdą pieniądze na podwyżki?



Czy to marszałkowie województw będą musieli zadbać o dodatkowe pieniądze dla WORD-ów? Czy to marszałkowie województw będą musieli zadbać o dodatkowe pieniądze dla WORD-ów?
W sieci pojawił się dokument z nowym pomysłem. To tylko projekt poselski PiS i nie wiadomo, jakie będą jego dalsze losy. Projekt zakłada, że to marszałkowie województw - którzy oficjalnie pełnią nadzór nad WORD-ami - będą musieli zadbać o znalezienie pieniędzy na podwyżki dla egzaminatorów.

Aktualnie wojewódzki ośrodki ruchu drogowego utrzymują się z pieniędzy, które same zarobią i które zarobiły w latach poprzednich (fundusz zapasowy). Posłowie chcą jednak sporej zmiany - dopłat dla WORD-ów z budżetu urzędów marszałkowskich. Dopłata będzie mogła wynieść 50 proc. kosztów ośrodków ruchu drogowego.

Czy zatem pieniądze dla egzaminatorów znajdą się w budżecie samorządowców? Czas pokaże.

Ceny egzaminów w górę?



Pieniądze będzie można znaleźć w podwyżkach stawek egzaminów państwowych. Projekt zakłada uwolnienie stawek do pewnych limitów. Marszałkowie mogliby dla poszczególnych ośrodków ustalać indywidualnie ceny egzaminów. Oznaczałoby to, że np. w Gdańsku egzamin na prawo jazdy mógłby być droższy niż w oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów Elblągu czy innym ośrodku.

Jeśli projekt ustawy wejdzie w życie, ceny egzaminów mogą różnić się między województwami. A przypomnijmy, egzamin jest państwowy, a nie wojewódzki. Odnosząc się do kwestii wysokości wynagrodzenia egzaminatorów, które również leżałoby w gestii sejmików wojewódzkich, spowodowałoby dysproporcje między osobami wykonującymi tę pracę w zależności od województwa, w którym pracują - komentuje Roman Nowak, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku.
Planowane stawki egzaminów państwowych:

  • 50 zł - tyle maksymalnie będzie mógł kosztować egzamin teoretyczny na prawo jazdy (aktualnie stawka wynosi 30 zł);
  • 200 zł - tyle maksymalnie będzie mogła kosztować część praktyczna egzaminu na kategorie: AM, A1, A2, A, B1, B, C1, D1 lub T (obecnie: AM - 140 zł; A1, A2, lub A - 180 zł; B - 140 zł; B1, C1, D1 lub T - 170 zł);
  • 250 zł - tyle maksymalnie będzie mógł kosztować egzamin praktyczny na kategorie: B+E, C1+E, C, C+E, D, D1+E , D+E (obecnie: C, D lub B+E - 200 zł; C1+E, C+E, D1+E lub D+E - 245 zł).

Co więcej, wynagrodzenia egzaminatorów mają być wolnorynkowe, a o wysokości pensji ma decydować sejmik województwa. Wynagrodzenia nie mogą być mniejsze niż te aktualne.

Projekt zakłada, że ustawa mogłaby wejść w życie od 1 stycznia 2023 r.
mJ

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (89)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Marka Rolls-Royce należy do koncernu:

 

Najczęściej czytane