- 1 Jak rozpoznać auto po powodzi? (53 opinie)
- 2 Cztery zatoki i oświetlenie za blisko 1,5 mln zł (84 opinie)
- 3 900 zł mandatu za zbyt szybką hulajnogę (134 opinie)
- 4 Duże zmiany na węźle Gdańsk Południe (148 opinii)
- 5 Trwa zmasowana akcja policji na drogach w całym kraju
- 6 To jeszcze nie koniec obniżek na stacjach (90 opinii)
Wydawało się, że "chrzczenie" paliwa na stacjach to proceder przeszłości i raczej nikt już się nie bawi w oszukiwanie kierowców. Jeden z naszych czytelników ma jednak spore wątpliwości i mówi wprost: uważajcie, bo wciąż można się naciąć na bardzo słabej jakości paliwo. Co z kolei może skutkować poważnymi problemami z silnikiem samochodu.
W tej sprawie zgłosił się do nas pan Sławomir, czytelnik Trojmiasto.pl. Poniżej jego list do naszej redakcji.
Byłem przekonany, że przekręty na stacjach paliw skończyły się już dobrych kilka lat temu i nikt już "nie chrzci" benzyny czy oleju napędowego. Myliłem się.
CENY PALIW NA STACJACH W TRÓJMIEŚCIE
W ostatnich 3-4 tygodniach przejechałem samochodem sporo kilometrów. Jeździłem głównie po Trójmieście i okolicach. Auto zatankowałem benzyną Pb 95 trzykrotnie na trzech różnych stacjach. Jedna z nich to stacja bardzo znana, druga nieco mniej, a trzecia to już zupełny "krzak", choć wiem, że akurat właściciel tej ostatniej stacji ma małą sieć obiektów na Pomorzu.
Dodam, że z reguły tankuję auto zaraz po pojawieniu się "rezerwy".
Check engine
Kilka dni po ostatnim tankowaniu w moim aucie zaświeciła się kontrolka "check engine". Przejechałem tym samochodem blisko 100 tys. km i po raz pierwszy się z tym spotkałem. Pomyślałem: dobra, pewnie jakaś pierdoła. Podjadę do mechanika, podłączy komputer diagnostyczny, skasuje błędy i będzie po kłopocie.
Zbyt uboga mieszanka
No i tak też się stało. Diagnoza: zbyt uboga mieszanka. Oczywiście w pierwszej kolejności próbowałem sobie przypomnieć, gdzie ostatni raz tankowałem auto. I wyszedł wspomniany "krzak". Celowo nie podaję nazwy ani adresu stacji, bo przecież nie mam 100-procentowej pewności, że to właśnie tam rozcieńczają paliwo. A co ciekawe, kilkukrotnie tankowałem u nich paliwo i nigdy nie było problemu.
Jeździć, obserwować
Mechanik zalecił mi jak najszybsze zatankowanie dobrej jakości paliwa na renomowanej stacji. I tak też zrobiłem. Prawdopodobnie "chrzczone" paliwo nie zdążyło nabroić, choć kto wie. Wyjdzie w praniu. Jak to mówią fachowcy: jeździć, obserwować.
Prawie 1000 aut na sprzedaż do 25 tys. zł
Bezobjawowo
W zasadzie oprócz pojawienia się kontrolki "check engine" nie zauważyłem innych objawów, jak chociażby większe spalanie, słabsza moc silnika, nierówne obroty jednostki napędowej, dymienie czy metaliczne stukanie.
Zacząłem się zastanawiać, czy może problemem nie jest nowa benzyna E10, z zawartością do 10 proc. biokomponentów. Kto to wie.
Powtórzę jeszcze raz, odkąd posiadam aktualny samochód, przejechałem nim blisko 100 tys. km i nigdy nie miałem problemów ze "zbyt ubogą mieszanką", a tankowałem na przeróżnych stacjach - od tych najbardziej znanych, do nieznanych kompletnie.
Ceny paliw: doczekamy się "piątki z przodu"?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2024-08-12 10:29
Chrzest paliwa?!
Niska jakość wynika z 2 rzeczy. Syf latający w zbiornikach podziemnych - nie warto tankować jak akurat cysterna uzupełnia bo syf jest w paliwie . Druga rzecz dotyczy stacji krzak. Paliwo starzeje się. Jak stacja nie ma obrotu to paliwo w zbiornikach jest zwietrzałe i ma niską jakość.
Dziękuję za uwagę - do widzenia- 17 8
-
2024-08-12 10:04
(2)
Co za bzdury w komentarzach piszecie. Zatankowałem na stacji i nie mogłem odpalić albo odpalił dopiero za 3 razem. Zanim paliwo ze zbiornika trafi do silnika trzeba przejechać kilkaset metrów.
- 20 6
-
2024-08-19 08:10
dlatego ludzie nie potrafia myslec logicznie ale najwiecej maja do powiedzenia
- 0 0
-
2024-08-14 09:22
Najwyżej kilka.
- 2 0
-
2024-08-12 07:04
(8)
Filterek wymieniany?
- 26 0
-
2024-08-12 07:06
(7)
i oleje i filtry wymienne raz w roku albo do 15 k km
- 2 1
-
2024-08-12 07:14
(6)
filtr paliwa też ?
- 4 0
-
2024-08-12 13:32
(4)
Wiele aut 2017+r. już w ogóle nie ma filtrów paliwa, tylko sitko w baku
- 3 2
-
2024-08-12 13:42
(3)
Wymien marki i modele.
- 2 2
-
2024-08-12 15:44
Moje dwa auta tak miały: (2)
Peugeot 206 1.1 2002
Renault Megane 1.6 16V 2014.
Mam wrażenie, że niektórzy ludzie widzieli w życiu tylko golfa albo inne audi. Tam to jeszcze klawiszowe włączniki klimy są...- 4 4
-
2024-08-12 21:41
(1)
ja mam wrazenie, ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem. mowa jest o samochodach 2017r+ a ty wyskoczyles z 2002 i 2014.
- 2 1
-
2024-08-14 10:44
Mercedes A180 2022 rok, filtr paliwa zintegrowany z pompą paliwową, według zaleceń producenta do wymiany wraz z nią, chyba co 100 tys km. Moim zdaniem absurd, ale serio tak jest.
- 0 1
-
2024-08-12 07:51
Tak, zawsze
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.