Ponad 7 godzin trwało usuwanie farby chlorokauczukowej z ulicy Słowackiego. Do wypadku doszło wczoraj około godziny 8 rano. Samochód ciężarowy najechał na słup oświetleniowy i z naczepy wypadły pojemniki z farbą. Jak poinformował "Głos" aspirant Waldemar Rożek, oficer dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego farba rozlała się na obu jezdniach ulicy Słowackiego. Ruch uliczny został natychmiast zamknięty na kilka godzin, co było przyczyną korków ulicznych w Gdańsku. Przejazd został otwarty dopiero po godz. 15.
Fot:
Czesław Mil