• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mercedes-Benz Klasy C jak mała Klasa S

mJ
10 lipca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Honda HR-V i spalanie na poziomie 5 litrów
Nowy Mercedes-Benz Klasy C. Nowy Mercedes-Benz Klasy C.

W marcu mieliśmy przyjemność przetestować motoryzacyjny majstersztyk, jakim bez dwóch zdań jest najnowszy Mercedes-Benz Klasy S. Teraz przyszła pora na sprawdzenie możliwości... małej "eski", czyli Klasy C. Poznajcie ten model nieco bliżej.



W ciągu ostatnich 10 lat Klasa C była najczęściej kupowanym modelem z oferty Mercedes-Benz. Poprzednia generacja, wprowadzona na rynek w 2014 r., tylko w wersjach limuzyna i kombi trafiła w ręce ponad 2,5 mln kierowców.

Wspomniana Klasa S to wzór, z którego w najbliższych latach będą czerpały kolejne generacje innych modeli. Dokładnie tak stało się z nową Klasą C, która dla wielu jest po prostu małą, dużo tańszą "eską". I rzeczywiście można w obu modelach odnaleźć całkiem sporą listę podobieństw.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
Zacznijmy nietypowo, bo od wnętrza nowej Klasy C, które niemal żywcem zostało skopiowane z topowej limuzyny Mercedesa. Oczywiście są drobne różnice, jak chociażby inne nawiewy. Jednak na pierwszy rzut oka oba kokpity są do siebie bardzo podobne. Trzeba jasno napisać, że Mercedes coraz mocniej stawia na cyfryzację i jeszcze wyższą jakość.

Gdy już zasiądziecie w kabinie nowej Klasy C, w pierwszej kolejności w oczy rzuci się wam kolumna środkowa, w której tunel zgrabnie łączy się z pionowym ekranem LCD o przekątnej 11,9 cala. W porównaniu do "eski", w Klasie C projektanci delikatnie pochylili ekran ku kierowcy. Zmiana zdecydowanie na plus.

Nowy Mercedes-Benz Klasy C. Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
Oczywiście w nowej Klasie C zastosowano najnowszą, drugą generację systemu informacyjno-rozrywkowego MBUX. Fachowcy Mercedesa położyli mocny nacisk na rozwój "inteligencji" oprogramowania. W dużym skrócie - obsługa funkcji samochodu ma być łatwiejsza, bardziej intuicyjna, a zakres możliwości szerszy.

Udoskonalono także pokładowego asystenta "Hej Mercedes", który stał się bardziej interaktywny. Niektóre czynności, jak chociażby odebranie połączenia telefonicznego, można zlecić bez używania wspomnianej komendy. Asystent potrafi także objaśnić funkcje samochodu. Podpowie m.in. jak sparować smartfona przez Bluetooth. A dzięki funkcji Smart Home, za jego pomocą można zdalnie obsługiwać wyposażenie inteligentnego domu. "Hej Mercedes" jest też w stanie rozpoznać pasażerów po ich głosach.

Trójmiejskie salony samochodowe



Nowy Mercedes-Benz Klasy C. Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
Przed oczami kierującego, tuż za kierownicą, znajduje się kolejny ekran o wysokiej rozdzielczości. To zestaw wirtualnych wskaźników o przekątnej 12,3 cala. W porównaniu z Klasą S brakuje tu informacji wyświetlanych w technologii 3D, co akurat - moim zdaniem - minusem nie jest. W mojej ocenie ekran 3D w wirtualnych zegarach to pomysł chybiony. Oczywiście, standardowo, wygląd szaty graficznej można indywidualizować - do wyboru są trzy style wyświetlania (dyskretny, sportowy i klasyczny).

Samo wnętrze jest niezwykle przyjemnie skomponowane, efektywnie wygłuszone, no i bardzo wygodne. Zresztą świetnie skrojone kabiny to od lat wizytówka marki Mercedes-Benz. Wielu klientów właśnie ze względu na kapitalne wnętrze wybiera tę markę.

Czytaj także:

Nowy Mercedes-Benz Klasy S - motoryzacyjny majstersztyk



Nowy Mercedes-Benz Klasy C. Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
Testowany przeze mnie egzemplarz został ciekawie skonfigurowany. Jego stylistyka zewnętrzna z jednej strony jest - jak na Mercedesa przystało - elegancka, a z drugiej nieco zadziorna i sportowa. W zasadzie jedynym elementem, który nie pasuje mi w wyglądzie testowanego egzemplarza są... felgi. Mocno obudowane obręcze kół wyglądają jakby ktoś przez przypadek pożyczył je od elektrycznego modelu. To ponoć zabieg mający na celu zwiększenie aerodynamiki.

Nowa Klasa C nieznacznie urosła w porównaniu do poprzednika. Mierzy teraz 4751 mm długości (poprzednia generacja: 4686 mm) i 1820 mm szerokości (1810 mm). Rozstaw osi wzrósł o 25 mm, do 2865 mm. Mimo zwiększenia gabarytów współczynnik oporu Cd powietrza pozostał na poziomie poprzedników - limuzyna: 0,24, kombi: 0,27.

Porównując przestrzeń w kabinach nowej i poprzedniej Klasy C - w zasadzie nie zauważam różnicy. Producent podaje jednak, że przestrzeń na wysokości łokci wzrosła o 22 mm z przodu i o 15 mm z tyłu. Miejsca nad głowami w drugim rzędzie przybyło o 13 mm, a na nogi około 35 mm.

Na pojemności stracił za to bagażnik, który w nowej odsłonie pomieści 455 litrów (wcześniej 480).

Nowy Mercedes-Benz Klasy C. Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
Opcjonalnie Mercedesa Klasy C można doposażyć w reflektory Digital Light. Światło w każdym takim reflektorze jest załamywane i kierowane przez 1,3 mln mikroluster. Rozdzielczość przednich lamp wynosi zatem ponad 2,6 mln pikseli na pojazd. Innowacyjny system świateł oferuje funkcję projekcji symboli na nawierzchni drogi, wyświetlając linie pomocnicze, znaki lub animacje.

Drugą, ciekawą opcją w konfiguratorze jest tylna oś skrętna, dzięki której auto jest zwinniejsze i dynamiczniej się prowadzi. Dzięki niej średnica zawracania zmniejsza się o 43 cm, do 10,64 m.

Testy nowych modeli aut



  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy C.
Testowany egzemplarz (220d) został wyposażony w 2-litrowy silnik diesla o mocy 200 KM (plus 20 dodatkowych koni mechanicznych dzięki systemowi EQ Boost) i 440 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 7,3 s, a prędkość maksymalna wynosi 245 km/h. Jednostka została zestrojona z udoskonalonym, 9-stopniowym automatem. Jedyne, czego brakuje mi w tym egzemplarzu, to napędu na wszystkie koła 4MATIC.

Sam silnik wysokoprężny (220d) to świetny wybór. Jednostka może się pochwalić przyzwoitymi osiągami (dynamiki jej nie brakuje) i bardzo niskim spalaniem. Podczas jazd testowych w cyklu mieszanym na odcinku 100 km komputer pokładowy pokazał średnie spalanie paliwa wynoszące 6,2 litra. To bardzo dobry wynik.

Cennik najnowszej Klasy C startuje od kwoty 173 900 zł za bazową wersję C 180. Testowany egzemplarz został wyceniony na kwotę 257 tys. zł.

Samochód do jazd testowych użyczyła firma BMG Goworowski.
mJ

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (68)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Do którego koncernu należy marka Lexus?

 

Najczęściej czytane