• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Raport CBA: Gdynia straciła miliony na budowie węzła Karwiny

Michał Sielski
12 września 2024, godz. 11:50 
Opinie (490)
aktualizacja: godz. 16:11 (12 września 2024)
Najnowszy artykuł na ten temat Pierwsza dyscyplinarka za węzeł Karwiny

80 stron raportu Centralnego Biura Antykorupcyjnego z budowy węzła KarwinyMapka trafiło do prezydent Gdyni Aleksandry Kosiorek. - Kolejnym krokiem CBA będzie postawienie zarzutów podejrzenia popełnienia przestępstwa wymienionym w raporcie osobom. Przewijają się tam nazwiska byłego prezydenta Wojciecha Szczurka i wiceprezydenta Marka Łucyka - mówi Aleksandra Kosiorek.



Czy winni zaniedbań przy budowie węzła Karwiny zostaną ukarani?

Aktualizacja, godz. 16:10. Po publikacji tekstu skontaktował się z Trojmiasto.pl były wiceprezydent Marek Łucyk. Publikujemy jego oświadczenie w całości:

Inwestycja dotycząca budowy Węzła Karwiny, jak wszystkie inwestycje realizowane przez Miasto Gdynia były kontrolowane na wielu poziomach. Każda zmiana projektu, zakresu, czy budżetu była poprzedzona wnikliwą weryfikacją pracowników Urzędu pod względem merytorycznym, prawnym i finansowym.

Inwestycja była kontrolowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, Najwyższą Izbę Kontroli i CBA.

Trudno odnieść się do tych zarzutów medialnych, które wyraźnie na potrzeby walki politycznej zostały wyrwane z kontekstu i są ustaleniami wstępnymi. Do każdego ustalenia z kontroli, jednostka kontrolowana ma prawo złożyć swoje uwagi i mam nadzieję, że i w tym przypadku Urząd pod kierownictwem Pani Prezydent podejdzie do tego tematu rzetelnie i bezstronnie.

Przypomnę, iż była to jedna z największych inwestycji realizowanych w ostatnich latach w mieście. Inwestycja, której zakres ulegał zmianie z uwago na brak jednoznacznych wytycznych ze strony jednego z partnerów - PKP - co do rozbudowy infrastruktury kolejowej w tym rejonie. Miasto podejmowało najlepsze z możliwych decyzje, aby zrealizować ten projekt.

Pomimo wielu trudności, środki z UE zostały rozliczone w całości, a zakres dofinansowania nie obejmuje kolizji infrastruktury z wiaduktem do przebudowy.

Marek Łucyk


Przypomnijmy: Centralne Biuro Antykorupcyjne kontrolowało dokumentyUrzędzie Miasta Gdyni związane z budową węzła Karwiny, która długimi miesiącami męczyła mieszkańców miasta, a według wielu była jedną z najważniejszych przyczyn wyborczej porażki ekipy Wojciecha Szczurka. Węzeł powstał nie tylko z opóźnieniem, ale w innym kształcie, niż wcześniej planowano.

To była zresztą przedwyborcza woda na młyn dla całej opozycji, która jednogłośnie krytykowała ekipę Wojciecha Szczurka za tę inwestycję, szydząc przy tym, że to nie żaden węzeł, bo ostatecznie z wielkich planów wykonano niewiele więcej niż wymianę nawierzchni. Za to cena prac wzrosła.

Węzeł Karwiny: skończony, ale krytykowany Węzeł Karwiny: skończony, ale krytykowany

Efekt kontroli CBA trafił już w ręce Aleksandry Kosiorek, która jeszcze przed objęciem urzędu informowała Najwyższą Izbę Kontroli o możliwych nieprawidłowościach w tej inwestycji. I wszystko wskazuje na to, że się nie pomyliła, bo wnioski płynące z raportu są dla byłych władz Gdyni druzgocące.

Prace za 18 mln zł będzie trzeba rozebrać



Według agentów CBA Gdynia realizowała inwestycje w sprzeczności wobec ustaleń z PKP i Urzędem Marszałkowskim. Generalny wykonawca - firma MTM - ostrzegał miasto, że takie postawienie sprawy będzie kolidowało z planami inwestycyjnymi PKP, ale urzędnicy nic sobie z tego nie robili.



- Z raportu wynika, że wartość wykonanych prac utraconych, czyli takich, które będzie trzeba wykonać na nowo, opiewa na 18 mln zł. To jednak nie wszystko. Gdy zsumujemy wszystkie nieprawidłowości, to mamy kilkadziesiąt milionów zł strat. Odchylenia od norm sięgają według biegłego 10 proc., co oznacza, że jezdnia szybciej będzie się degradować, a miasto będzie musiało płacić za jej naprawę - wylicza Aleksandra Kosiorek.

Raport CBA będzie jawny



Teraz prezydent ma 7 dni na zaakceptowanie raportu lub wniesienie do niego uwag. Po tej decyzji raport zostanie upubliczniony. Już wiadomo jednak, że są w nim nazwiska byłego prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka i jego zastępcy Marka Łucyka, i to ich roli w tej inwestycji szczególnie przygląda się CBA.

Wobec nich rozstrzygnięcia sądowe władze miasta zostawiają organom ścigania, natomiast mają zamiar zająć się wykonawcą, a także wykonującymi odbiory inwestycji.

- Zastanawiamy się nad obniżeniem wynagrodzenia z tytułu używania materiałów i rozwiązań innych, niż zamówiliśmy. Może będzie to też skutkować przedłużeniem gwarancji, ale nic nie zrekompensuje tego, że cały węzeł jest wykonany w niewłaściwej technologii. W ocenie agentów CBA wadliwie przeprowadzony jest też nadzór inwestorski, za który zapłaciliśmy, więc tu także nasi prawnicy muszą wypowiedzieć się, w jakim zakresie możemy żądać zwrotów. Te decyzje jeszcze przed nami. Bezsporne jest przecież, że obecnie węzeł Karwiny nie przypomina w niczym tego, co miało tam powstać - podkreśla Aleksandra Kosiorek.
21:57 12 WRZEśNIA

węzeł Karwiny to jakaś porażka (6 opinii)

Pseudopopulistyczne ruchy jak zwykle inwestycja w błoto i asfalt, Gdynia straciła miliony na ten cyrk. Może lepiej zainwestować w edukację?
Pseudopopulistyczne ruchy jak zwykle inwestycja w błoto i asfalt, Gdynia straciła miliony na ten cyrk. Może lepiej zainwestować w edukację?

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (490)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile autobusów elektrycznych dotarło do Gdańska w 2022 roku?

 

Najczęściej czytane