• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga prawdziwej miłości nigdy nie jest gładka

William Shakespeare
97 / 19

Opinie (75) 10 zablokowanych

  • Motto (1)

    Szczera prawda, jest kręta i wyboista. Ale i wspaniała

    • 9 7

    • Kręta jak jelita.

      • 4 2

  • A miłość od 1-go wejrzenia ? (10)

    czeSiek

    • 5 7

    • (9)

      Miłość polaków do mienia Żydowskiego

      • 8 12

      • Nienawiść do Polski i Polaków z czegoś wynika (8)

        Napisał /do/ Polaków z małej litery i /mienie/ żydowskie z wielkiej litery. Sam ten fakt wskazuje kierunek tego kogoś.

        • 11 7

        • Prawda w oczy kole. (6)

          • 2 7

          • Miłość Żydów do mienia nie tylko polskiego (4)

            Prawda to, czy nieprawda?
            Kto zna historię współpracy zdrajców z bolszewikami, wywózki polskich rodzin na Sybir po czym w domach tych polskich rodzin zaczęli mieszkać ci, którzy wskazali te polskie rodziny jako katolików i polskich patriotów.

            • 5 4

            • Ale wy, w byłym zaborze rosyjskim nie mieliście żadnych majątków. Paśliście cudze świnie. Nawet czytać nie potrafiliście.

              • 3 5

            • Sprawiedliwych wsród narodów świata: 7232 Polaków, szmalcowników narodowości polskiej: 50tyś-150tyś, dane IPN (2)

              • 0 6

              • Nienawiść do Polski i Polaków osoby, która nawet po polsku pisać nie umie

                Jej się wydaje, że umie kłamać.
                Kto zna historię ten wie, że najliczniejszą grupą wśród szmalcowników to byli Żydzi, którzy za pieniądze wysyłali do obozów swoich rodaków.

                • 4 1

              • Instytuty zatrudniające obrzezanych i opłacane przez Polaków , nawet kirkutów nie odnawiacie ,parszywki !

                • 0 0

          • Ulice Gojów ,kamienice nieNasyconych od zawsze !

            Srull

            • 4 2

        • Antyssemita ,jako oNe skrzeczą .

          • 1 4

  • Można by się kłócić

    Bo ogólnie życie nie jest łatwe a właśnie przy prawdziwej miłości staje się łatwiejsze.

    • 8 14

  • (17)

    Może wystarczy zadowolić się miłością "nieprawdziwą" i przez życie przejść gładko?

    • 6 12

    • Do 40tki. Być może (16)

      Później już ludzie zdziadziali sie robią. Określenie stara panna i stary kawaler nie znaczą nic dobrego

      • 2 8

      • Że jak jest mąż i żona to już "prawdziwa" miłość? (15)

        Co ma piernik do wiatraka? Mam ponad 40 lat i żonę od ponad 10. Ale w miłość to ja wierzyłem jak miałem 20 lat. Nie teraz.

        • 6 5

        • Nie ma się czym chwalić (13)

          Nie zazdroszcze. Prawda wyjdzie na jaw jak wiosną kupa spod śniegu. Kwestia czasu

          • 4 8

          • A amenki ciągle swoje. Ten ich romantyzm i te poetyckie porównania. (12)

            Prawda już jest na wierzchu. Szczerość to podstawa. Każdemu życzę "prawdziwej" miłości. Ale nie jest to oczywiste. Nie każdemu to jest pisane.

            • 9 3

            • Sam wzajemny szacunek to już dużo.

              • 8 1

            • Amenki? (10)

              Skąd ich wytrzasnąłeś? :)))))

              • 4 7

              • (8)

                Amenki czy idealiści dla których wszystko jest czarno białe. Jeden pies.

                • 10 4

              • Aha :))))) (7)

                Myślałem, że to kwestia religi. W przypadku miłości to nie można kochać troche. To sytuacja dosłownie czarne lub białe. Miłość bywa mylona z zauroczeniem. Może tu jest kość do obgryzienia

                • 1 5

              • :-) no znowu swoje. (6)

                Jaka znowu kość? Na gołe oko widać, że to właśnie zauroczenia w tym brakuje. Idealiści widzą miłość jako to partnerstwo na starość, na zawsze? Bo młodzi to tylko zauroczeni. Tak. Zauroczenie to jeszcze nie "prawdziwa" miłość. Ale cała reszta bez zauroczenia jest od "prawdziwej" miłości tak samo daleko.

                • 9 1

              • Musiałem dwa przeczytać :))))) (5)

                Nie wiem o co Ci chodzi. Za bardzo zawiła opinia ale ją szanuje. Wypowiem się za siebie. Miłość prawdziwa jest wtedy gdy po 15 latach małżeństwa lub związku nadal potraficie siebie zaskoczyć. Nadal macie o czym rozmawiać. Nadal lubicie swoje towarzystwo. I tak dalej i tym podobne. I tak filar prawdziwej miłości jest to że chcecie sie ze sobą zestarzeć.

                • 0 4

              • (3)

                A co jak po 15 latach to nie funkcjonuje? To wiemy, że miłość nie jest "prawdziwa". Choć lubimy swoje towarzystwo, to wiemy, że się nie kochamy. Trzeba się wtedy rozstać? Czy może zadowolić się tą miłością "nieprawdziwą"?

                • 8 1

              • Wtedy jest sie starą, zgryźliwą parą w której nie ma życia (2)

                Ludzie się łączą i zostają ze sobą z rozsądku. Dziękuje Ci za ten dialog :))))) zainspirował mnie do napisania żonie romantycznego sms

                • 1 2

              • Z rozsądku.

                Magii w tym nie ma, życia jest mało. Jest depresja ale zgryźliwości nie ma żadnej. A droga wcale nie jest wyboista.

                • 6 1

              • Ale swojej żonie (co do tego esemesa), czy niekoniecznie? :-)

                • 0 0

              • Lody & ?

                • 0 2

              • stado niedzielne i nie tylko !

                • 0 2

        • jeZulka nie kochasz ?

          • 0 2

  • (15)

    Droga prawdziwej miłości jest gładka jak pupa niemowlaka. To Szekspir przedstawia zakazaną miłość w swojej twórczości literackiej, twierdząc, ze są granice prawdziwej miłości. Otóż nie, nie ma! Jak kogoś kochasz, to nie ma takiej góry, której nie przeniesiesz.

    • 1 8

    • (13)

      Sam to ty tylko góry w piaskownicy możesz przenieść.

      • 4 4

      • Kto prawdziwie nie kochał ten nie zrozumie (8)

        • 1 5

        • (7)

          A co to jest niby prawdziwie kochać?

          • 3 5

          • Przyjdzie czas na ciebie to sie dowiesz (6)

            • 3 4

            • (5)

              Czyli nie masz pojęcia co to jest koleżanko?

              • 4 3

              • Mam (4)

                • 0 3

              • Nie masz. (3)

                Kochanie to nie miłość. Żeby była miłość to kochanie musi być w dwie strony.

                • 3 1

              • Mam, bo są dwie od lat. Nie mierz wszystkich swoją miarą (2)

                • 0 1

              • Trochę empatii kolego. (1)

                Ty może posłuchaj swoich własnych rad. I przeczytaj co jest napisane. Jak się kocha bez wzajemności to nie znaczy, że kocha się nieszczerze, nieprawdziwie. A nieodwzajemniona miłość nie uskrzydla. Więc nie ten zrozumie co kocha a ten co przeżył miłość.

                • 3 1

              • To może ty przeczytaj co piszesz. Skoro miłość jest obustronna ( według ciebie) , to jak może być nieodwzajemniona? Gubisz się ;)

                • 1 3

      • (3)

        Nie mierz wszystkich swoją miarą ! To ze ciebie nikt nie kocha, nie oznacza ze są ludzie kochani przez innych. Tak, już dawno zrozumiałem wasza ideologie - ja nie mogę, to bede niszczyć innych. Mnie akurat możesz cmoknąć w d!

        • 2 9

        • Mogę. Nogą. (2)

          Ale i tak żadnej góry sam nie przeniesiesz.

          • 6 4

          • (1)

            Wyżej jednak napisałaś coś innego xd ogólnie to przenośnia jest. Nie martw się, to tez rozumiem. Powodzenia

            • 1 8

            • No. Miłego dnia niunia.

              • 5 4

    • Te "przenosić góry" to raczej w fazie zauroczenia.

      O górach i o miłości to mamy dziś na głównej. Miłość z górami przegrała.

      • 2 2

  • Nigdy nie mów nigdy. (21)

    Jedni mają szczęścia więcej inni mniej. Miłość miłości nie podobna. Ta droga może być różna.

    • 10 2

    • Nie ma dróg na skróty. Miłość jest wymagająca (6)

      • 0 6

      • Amenki dodają jeszcze Cierpienie innych . (4)

        • 4 2

        • Ty bez nich żyć nie możesz.... (3)

          • 1 5

          • (2)

            Najlepiej byś to udowodnił znikając.

            • 5 2

            • Mnie w to nie mieszaj. Daje trzy dni i zaczniesz na nowo wspominać. Amenki, amenki ,amenki. Trudna ta miłość (1)

              • 0 5

              • Zniknij. Przekonamy się koleżanko.

                • 4 1

      • Paweł z Tarsu pisał co innego.

        • 5 2

    • (13)

      Oczywiście. Jedni kochają jachty, samochody, pałace a inni po prostu człowieka. Są tez tacy, co kochają innych niszczyć za własne nieszczęścia ( jak to nazwałeś ), bo brak w nich miłości.

      • 5 5

      • (12)

        Są też Ci tak przepełnieni miłością, że aż dosłownie zieją empatią.

        • 4 2

        • (11)

          Empatia, nie ma nic wspólnego z miłością. No, może jedynie tyle, ze człowiek nieposiadający empatii, nigdy nie zrozumie kogoś kto kocha i nigdy tego nie zauważy. Dlatego myśli ze prezenty, jachty i sztuczna dobroć drugiego człowieka to miłość. A to g prawda! To wszystko jest ulotne, a prawdziwa miłość jest na zawsze.

          • 0 4

          • Ale o co Ci chodzi? (4)

            Mówisz, że jak ktoś nie ma szczęścia to jego wina i pewnie jeszcze się na innych mści. Mnóstwo w takiej wypowiedzi empatii i miłości. Mówisz, że jak ktoś swoją miłość zaprosi na jacht to znaczy, że nie umie kochać. To monopol na kochanie mają wg. Ciebie tylko biedni? Czy tylko Ty jeden to potrafisz? Czy kompensujesz sobie, że nie było wymarzonej walentynki?

            • 3 2

            • (3)

              Czytaj ze zrozumieniem. Jak nie ma w tobie miłości, to nawet szejk naftowy nie da ci szczęścia obsypując cię złotem. A biedny, to już w ogóle nie ma czym ci imponować. Wiec daruj sobie te swoje gierki o empatii której nie posiadasz. A skoro jej nie posiadasz, to na nią nie zasługujesz z drugiej strony. Co ci jeszcze tłumaczyć ? Nie oczekuj od innych tego, co sama nie potrafisz dać!

              • 0 2

              • (2)

                Ty jesteś biedna. Nawet nie wiesz jak bardzo. I tu nie chodzi o pieniądze. Jesteś biedna na wszystkich innych płaszczyznach.

                • 1 0

              • (1)

                Oczywiście ty wiesz najlepiej jacy są inni ;) nie mierz wszystkich swoją miarą.

                • 1 1

              • Płyta ci się zacięła uboga koleżanko?

                • 2 1

          • (5)

            Jak na zawsze to znaczy że nie istnieje. A przynajmniej nie jest możliwa do zweryfikowania.

            • 2 2

            • (4)

              Czyli związek, to wieczna weryfikacja partnera? Wow. Jeszcze napisz coś o szczęściu w życiu xd

              • 0 2

              • (3)

                Szczęście to nie spotykać na swojej drodze takich jak ty koleżanko.

                • 0 0

              • (2)

                Ciężki przypadek do manipulacji co?

                • 0 2

              • (1)

                Chciałbyś dalej poflirtować?. Wracaj do żony.

                • 2 0

              • Taki flirt, to jak kupowanie piwa w barze

                • 0 0

  • zwazaj jako tancujesz (4)

    bo zyciowy parkiet bywa slistki i wyboisty

    • 3 2

    • W witrynach odbicia. We własnej osobie (3)

      Nie bądź jak agentura zbytnio towarzyski. Bądz bliski dla bliskich

      • 1 5

      • (2)

        Kiedy bliskich najłatwiej niszczyć ;)

        • 3 2

        • Samego siebie łatwiej (1)

          • 2 1

          • Koleżanka widzę doświadczona.

            • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.